Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
no pewnie Polkosia - to inna sytuacja
Ja tylko po prostu nie rozumiem o co chodzi w tych domowych porodach, w sensie po co?Ale to wynika z charakteru i podejścia pewnie do samego porodu.
Dla mnie to nie było "przeżycie metafizyczne" i najcudowniejszy moment w życiu, raczej droga przez mękęChciałam, żeby się jak najszybciej skończył i żeby mi ulżyli na wszelkie możliwe sposoby. Dlatego dla mnie to procedura medyczna i wolę być pod opieką lekarzy/specjalistów i ich sprzętu. OTO JA.
Co innego już sam fakt posiadania dziecka i macierzyństwo - które uwazam za najwspanialszy dar!
A poród...no cóż...Moim zdaniem naturze/Bogu coś jednak nie wyszło do końca tak jak powinno heheheh
Dagn_, MoBo, Izieth lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, widzę że poruszany temat wózków, miała może któraś Baby design husky? Na razie oglądałam tylko w necie ale wybieram się do "pomacać" na żywo. Podobno rewelacyjnie sprawdza się w warunkach zimowych więc dla Nas byłby chyba w sam raz. Używała może któraś?
MoBo lubi tę wiadomość
Beta Hcg 14 dpo - 130,9, 15 dpo - 277 17 dpo - 784 -
Dotty i dlatego wybirasz inaczej i nie musimy się rozumieć hehe bo nie musimy wszyscy tak samo żyć
A poród niezależnie od miejsca to jedna wielka improwizacja jak mi wyjaśniła Pani na szkole rodzenia: plan porodu super trzeba zrobić ale...wziąć poprawkę na to że żywiołu nie da się zaplanować.I coś w tym jest;) czasem nieumuejetna ingerencja bardziej zaszkodzi niż pomoże a czasem proste wsparcie pozwala uniknąć czegoś złego. Nic nie chce być proste i oczywiste i może stąd tak różne wybory różnych kobiet?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 11:53
-
Dotty, może to wynika z Twojego doświadczenia. A jakie miałaś nastawienie przed porodem? Mój szybko poszedł, więc dla mnie to było pozytywne przeżycie
Może nie rozważam tego w kategoriach przeżycia metafizycznego
Ale mieliśmy takie fajne zajęcia w SR, gdzie mówili, że poród to jest nasza pomoc dla dziecka, dla którego to jest trauma, strach - nie dla nas. Że musimy pomóc mu się wydostać, że to dziecko nas wtedy tak potrzebuje, że każdy skurcz zbliża nas do powitania dziecka i takie tam
Mi to pomogło i porodu się nie bałam. Dopiero jak mi wody zaczęły odchodzić, to ogarnęła mnie panika, a adrenalina mnie aż telepała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 11:40
michaela, Werix lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ja jak na razie porodu też się nie boję. Może właśnie dlatego, że staram się myśleć o tym, jakie to musi być przeżycie dla dziecka i że ono jest ważniejsze. Ja jestem po to, by mu ulżyć. Poza tym jestem optymistką, więc nastawiam się pozytywnie. Czarne myśli i tak mi w niczym nie pomogą, a tak chociaż teraz jestem spokojna
Lady Highlander - też chciałam ten wózek, ale pewnie dostanę używany od siostry narzeczonego. Natomiast znajomi wypowiadali się, że bardzo fajny, ciepły, daszek długi. Dosyć ciężki, więc raczej dla tych którzy mieszkają w domkach albo nie muszą go nigdzie wnosić.polkosia, michaela lubią tę wiadomość
-
Kushina wrote:Mam trochę głupie pytanie do doświadczonych mam.
Którą wersję body wybrać? Chodzi mi przede wszystkim o to, które będzie się łatwiej zakładało? Czy to wszystko jedno?
http://allegro.pl/body-56-dlugi-rekaw-nowe-wzory-producent-i6305127902.html
http://allegro.pl/body-kopertowe-56-dlugi-r-nowe-wzory-producent-i6305018595.html
Zdecydowanie kopertowe, rozpinasz kładziesz dziecko i zapinasz a w tych drugich musisz zakładać przez głowę. Później mogą być i takie ale na początek zdecydowanie kopertowe.Kushina lubi tę wiadomość
-
Ja też wolę te z zakładkami przy szyi. Jak dziecko śpi na bokach, to w tych kopertowych mu się wbijają te zatrzaski w ciałko. Ja przynajmniej tak to odczuwałam, że nie chciałabym sama mieć 5 cm zatrzasków po bokach
Bo dla nas to one są małe, ale dla dziecka to już spore.
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualny
-
Ja też wolałam takie bez żadnych zatrzasków bo najszybciej szło ubieranie
Minus tych z zakładkami to że jak się trafi na średnią jakość to potrafią się rozciągać przy szyi i brzydko to wyglądate z guziczkami na górze są zdecydowanie estetyczniejsze
a te z napami na bokach może i łatwe do ubierania ale czasochłonne i jak dziecko lubi leżeć na brzuszku to pewnie średnio wygodne
-
Lady Highlander wrote:Cześć dziewczyny, widzę że poruszany temat wózków, miała może któraś Baby design husky? Na razie oglądałam tylko w necie ale wybieram się do "pomacać" na żywo. Podobno rewelacyjnie sprawdza się w warunkach zimowych więc dla Nas byłby chyba w sam raz. Używała może któraś?
Ja sie bawilam w sklepie i zastanawiam nad lupo comfort. Dwie babki 'uzytkowniczki' zaczepilam i mowily, ze zadowolone.
Moj w sklepie nim pogrzmocil, pobiegal (tak tak pobiegal bo w niektorych wozkach zaczepial nogami o tylne kolka wiec sie nie nadawaly na starcie), rozlozyl zlozyl i mowi ze OK
Mnie amortyzacja tych wozkow tez zacheca bo u nas misi byc do lasu w gory itdLady Highlander lubi tę wiadomość
-
Kurde, ucieło mi wiadomość ;/
Nie chce mi się opisywać jeszcze raz więc zostaje przy pytaniach, majty poporodowe siateczkowe są najlepsze? I jak z pieluchami Dada? Jest promocja w Biedronce-74 sztuki za 25 zł, cenowo super ale jakościowo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 12:50
-
Nas w szpitalu ganili za jakiekowiek majtki. Ogólnie kazali chodzić bez i wietrzyć na podkładach bez majtek i wkładów. Ja wzięłam stare, bawełniane majtki z domu i od razu wyrzucałam.
To prawda, Kalina, ja miałam sporo takich, co się porozciągały, ale potem patrzyłam czy mają dobre obszycia i czy są ogólnie ciaśniejsze (a nie takie szerokie) i raczej już się to nie zdarza. No i zakładałam przez głowę, a niektóre mamy to przez nogi i potem ramiona wciągają, więc wtedy na bank się rozejdzie to wszystko.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
polkosia wrote:No i zakładałam przez głowę, a niektóre mamy to przez nogi i potem ramiona wciągają, więc wtedy na bank się rozejdzie to wszystko.
Aaaa leżę i płaczę ze śmiechu lol
Nie wpadłabym na to
Ciekawe czy one t-shirt też przez nogi wciągają -
polkosia wrote:Dotty, może to wynika z Twojego doświadczenia. A jakie miałaś nastawienie przed porodem? Mój szybko poszedł, więc dla mnie to było pozytywne przeżycie
Może nie rozważam tego w kategoriach przeżycia metafizycznego
Ale mieliśmy takie fajne zajęcia w SR, gdzie mówili, że poród to jest nasza pomoc dla dziecka, dla którego to jest trauma, strach - nie dla nas. Że musimy pomóc mu się wydostać, że to dziecko nas wtedy tak potrzebuje, że każdy skurcz zbliża nas do powitania dziecka i takie tam
Mi to pomogło i porodu się nie bałam. Dopiero jak mi wody zaczęły odchodzić, to ogarnęła mnie panika, a adrenalina mnie aż telepała
No na pewno moje doświadczenia mi nie pomagają nastrajać się pozytywnieW sumie przed porodem raczej chojraczyłam, jestem w sumie w dobrej kondycji fizycznej i zdrowotnej, mam dosyć wysoki próg bólu, jestem silna (raczej typ chłopczycy)...więc wychodziłam z założenia "kto ma dać rade jak nie ja?" No, ale niestety moja szyjka mnie pokonała
Natomiast nawet pierwszego porodu nie rozważałam w domu, jakoś tu wole mieć opiekę...I to nawet nie tyle chodzi o mnie, co o dziecko.
Jak rozważalam na początku cc w prywatnym szpitalu w warszawie to w sumie zrezygnowalam tylko ze względu na to, że w takich szpitalach nie ma dobrej opieki neonatologicznej... A strach przed tym, że dziecku coś się stanie mnie paraliżuje...
-
Okciakowa wrote:Kurde, ucieło mi wiadomość ;/
Nie chce mi się opisywać jeszcze raz więc zostaje przy pytaniach, majty poporodowe siateczkowe są najlepsze? I jak z pieluchami Dada? Jest promocja w Biedronce-74 sztuki za 25 zł, cenowo super ale jakościowo?
U nas wogole nie polecali siateczkowych...zwykłe bawełniane, jakieś low cost...żeby nie było żal wyrzucićpolkosia lubi tę wiadomość
-
MoBo wrote:Dotty widze, ze my podobnie mamy termin ja 19 grudzien a ty 20sty.
Moja aku kracze, ze bedzie porod 7-10 dni wczesniej wiec zobaczymy.
No ja liczę na to, że Zosia zechce wyjść chwile wcześniej, ale w terminie - tak jak Hancia, która wyskoczyła 15 dni przed TP