Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mózg, mózg niestety... Lekarz mówił, że jak urośnie, to niestety wodogłowie i zastawki, ale dopiero zobaczymy czy rośnie za 10 dni... Najgorzej, że ze 2 tyg temu byłam na USG i wszystko było OKKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Na szczęście w internetach większość tych poszerzeń kończy się tylko asymetrią, która nie ma wpływu na życie, dlatego jestem spokojniejsza. Aż dziwne, bo zazwyczaj to historie są na niekorzyść. Jednak znów to oczekiwanie... Nie wiem czemu tu ciągle coś, może pechowe przypadki.
Dagn_, michaela lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Staram się nie nakręcać, bo ani to dla mnie dobre ani dla dziecka. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Teraz na pewno pójdę do innego lekarza i na inne USG, ale już odczekam te 10 dni.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Dotty84 wrote:Mój teść gin mówi, że żeby się zarazić toxo to chyba trzeba by zjeść gowno kota hihi (cytuję) i w całej ponad 30-letniej karierze zdarzył mu sie aż jeden przypadek, a na codzień przyjmuje pacjentki raczej z nizin społecznych, gdzie świadomość chorób i zagrożeń jest znikoma
Wiec nie masz się czego obawiać, myślę, że ze wszystkich zagrożeń w ciąży to jest akurat najmniejsze
Wiec jak juz koniecznie chcesz się czymś martwić to poszukaj czegoś bardziej prawdopodobnego
RELAXXX!!!
Dotty nie jest ciezko sie zarazic, wystarczy niedomyte wyrzywa czy ze swojej dzialki czy kupione zjesc. Mam kolezanke u ktorej wykryto, a na dodatek w 20 tygodniu zrobiono aminopunkcje i byla 1% kobiet ktore ronia po zabiegu. Bardzo tragiczna historia. -
MoBo wrote:Dotty nie jest ciezko sie zarazic, wystarczy niedomyte wyrzywa czy ze swojej dzialki czy kupione zjesc. Mam kolezanke u ktorej wykryto, a na dodatek w 20 tygodniu zrobiono aminopunkcje i byla 1% kobiet ktore ronia po zabiegu. Bardzo tragiczna historia.
Biedna dziewczyna. Ale dziewczyny, nie nakręcajcie się niepotrzebnie. Wg różnych źródeł przypadki toksoplazmozy wrodzonej u dzieci to 1/1000, 1/1500 1/2300 żywych urodzeń. Tak czy siak - rzadko. Myjcie po prostu dobrze warzywa, noże, deski, ręce, najlepiej gorącą wodą. W dodatku zaraz wkraczamy w 3 trymestr, kiedy tokso jest najmniej "szkodliwa". -
Kalina, no właśnie pytałam wczoraj lekarza i jakoś rozróżniał wrodzone od rozwojowych, a to jest ta druga i nie wyjdzie w Nifty. Jeśli byłby to jakiś zespół, to tak, ale tu wada jest "izolowana" czy coś takiego. Niedokładnie wszystko spamiętałam.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
polkosia wrote:Kalina, no właśnie pytałam wczoraj lekarza i jakoś rozróżniał wrodzone od rozwojowych, a to jest ta druga i nie wyjdzie w Nifty. Jeśli byłby to jakiś zespół, to tak, ale tu wada jest "izolowana" czy coś takiego. Niedokładnie wszystko spamiętałam.
Ok rozumiem jeśli rzeczywiście rozwojowa to jasne że nie wyjdzie -
Ehh, a ja byłam dzisiaj u onkologa na kontroli po biopsji piersi, którą miałam 3 miesiące temu i wymacal mi kolejnego guzka jakiś 1cm w drugiej piersi
usg mam teraz 9.09. Jak znowu będę musiała mieć biopsje, to zaplacze sie z bolu. Ostatnio bylo to strasznie bolesne
-
Polkosiu Barcia trzymam kciuki
Co do toksoplazmozy moja znajoma podrapał kot (nie domowy) i miała... Przez to prawdopodobnie jej córeczka urodziła się z wodogłowiem...
Ja jutro mam wizytęCiekawe jak tam wyniki krwi i glukoza
Dzisiaj drugi dzień prania i sprzątania - mam dosyć,a pomoc mamy ogranicza się do ewentualnego wyniesienia wiadra z praniem na balkonBarcia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny odebrałam wyniki. Toxo się nic nie zmieniło (oba ujemne). Pozostałe wyniki chyba też ok. Generalnie w normach raczej. Nie mogłam się odnaleźć w tej glukozie. Ale chyba ok
obciązenie 75 g
na glodnego 74 mg/dl
po 1 godz 161 mg/dl
po 2 godzinach 93 mg/dl
to chyba jest ok
Dobrze, że z tą toxo jest ok, bo się bałam diabelsko. -
Ja też dziś po wizycie u położnej, ale nic ciekawego. Oczywiście to co zawsze, mierzenie ciśnienia, wysokość brzucha, słuchanie serduszka przez dopplera oraz sprawdzenie moczu poprzez patyczek
Reszta wizyty to gadanie o dupie marynie. Pytałam się jej czy w ogóle mi tu jakąś krew pobiorą, bo do tej pory miałam tylko raz pobraną w 9tc. Mówiła, że w 28 tc mi pobiorą krew na sprawdzenie poziomu żelaza. To wszystko.
Zapytałam się o listę przed porodem do mojego konkretnego szpitala, bo na stronie nie ma, a chciałam zacząć kupować po trochu, to mi powiedziała, że nie wie gdzie taka lista a potem z pamięci zaczęła wymieniać co mam spakować do torby i zaraz mi wszystko z głowy wyleciało. Powiedziała, że z reguły w 36 tc położna daje taką listę. No kurw*** to ja mam zacząć kupować i pakować się w 36 tygodniu? Hahaha dobre żarty
Edit: doczytałam. Polkosia, Barcia, trzymam kciuki za was. Na pewno wszystko będzie dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2016, 17:30
Barcia lubi tę wiadomość