Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Cudek daj znać co u Was! Tak myslalam, że za dużo stresów masz i jeszcze taka daleka podróż... Musisz sobie odpuścić dla dobra Boryska :*! 3mam kciuki :*!
Witam nowe mamusie;)!!
-
emilkazozz wrote:witajcie dziewczyny,
nie miałam czasu nawet zaglądać, ale już jestem.
Byłam u diabetologa- pani dr kazała mi wyluzować , bo cukry super- mam się mierzyć 2 razy w tygodniu a nie 6 razy dziennie. Dała mi jakieś ulotki, nowy glukometr, bardzo miła wizyta.
Z kolei w czwartek mam USG! Jestem ciekawa co tam wyjdzie- nie widziałam córci od początku sierpnia!
Powoli kompletujemy wyprawkę- kupiłam używaną kołyskę i stolik do przewijania- także używany. Mamy łóżeczko po starszej córce 140x70 i na to przewijak, ale gdzieś do 4-5 miesiąca nie będziemy go rozkładać, bo zajmuje za dużo miejsca a bardzo u nas ciasno.
Mam spore kłopoty ze snem- wstaje w nocy kilka razy na siusiu i przez to się rozbudzam i czasami nie śpię od 3 czasami od 4;/. Czy któraś ma podobnie??
Nocne pielgrzymki na siku całkowicie rozwalają całe nocne spanie przez co sen mam płytki a znowu jak zasne twardym snem to mam przedziwne sny które też mnie rozbudzają. Tak źle i tak niedobrzeMoBo lubi tę wiadomość
-
Dziękuję kochane.
Teraz weszłam do domu.
Mąż pojechał że ma na izbę. Zrobili ktg, nie było skurczy. Usg szyjki wskazało że rozwiera się jakby w połowie długości- oni to nazwali "światłem ". Krwawienie nie wiedzą skąd, ale stawiają na stres, zmęczenie itd. Chcieli mnie zostawić na oddziale, ale zależało mi na tych ostatnich porządnych prenatalnych. No więc podpisałem z drżeniem ♡ oświadczenie, że nie chce przyjęcia. Jednocześnie powiedzieli, że gdyby coś, to mogę oczywiście wrócić, więc mi ulżyło. Prenatalne ok. Mały ma 1619. Wody w normie. Przepływy ok
Łożysko też. Bori znowu obrócił się o 180 stopni, jest głową w dol, dlatego tak bardzo mnie bolało, do tego jest strasznie ruchliwy. Pani dr stwierdziła, że naprawdę jest wyjątkowo żywotny. Non stop się rusza, otwiera buzię, wystawia język, wali rękami, nogę na głowę, by za chwilę z całym impetem walnąć mnie nią w drugi bok. Otwiera i zamyka oczy, drapie się itd. To też może być powodem tych bóli. Ona odradzila jazdę....
Dzwoniłam do swojego gina, wszystko mu powiedziałam, kazał zwiększyć mg i nospe i ... lezec. Na ile to możliwe przy 20 miesięcznym mega szalejacym Szymonkiem. Stanowczo zabronił jechać, nie tyle ze względu na odległość co emocje. Boi się, że coś może się zacząć....
Boję się bardzo. Więc nie jadę. Chociaż bardzo mi z tym ciężko
.. bardzo...Werix, Szczęśliwa Mamusia, baranosia, Martusiazabka, Dobrawa, Olcia..89, Okciakowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mam nadzieję, że mi wybaczy. Ale cholernie mi z tym ciężko... tak chciałam ja pożegnać osobiście... mój mąż pojedzie w moim imieniu. Ryczec mi się chce. Babcia 7 dzieci urodziła, o wszystkie się troszczyla niemal do końca swych dni...
Dziękuję wam za wszystko. -
Cudek, ale stres, tak się cieszę ze wszystko ok, ale naprawdę czas odpocząć. Dla babci ważniejsze co czujesz w sercu niż czy będziesz osobiście tam, wiec nie stresuj się tym. Może dobrze ze "alarm" był teraz bo co gdyby podczas podróży się coś niedobrego narobiło ? Może babcia właśnie powstrzymała cię przed tym wyjazdem.
Najważniejsze ze Bori ma się dobrze a Ty zadbaj teraz o Was, trzymaj się mocnoMartusiazabka lubi tę wiadomość
-
cudek, bardzo współczuję. Dobrze, że z małym wszystko w porządku. Babcia nad wami z pewnością czuwa i będzie się wami z opiekować. Dbaj o siebie.
Co do spania to ja już nie pamiętam całej przespanej nocy. Mam okropne problemy z zaśnięciem, a do tego regularne pobudki w nocy. W dodatku po godzinie leżenia na boku zaczyna mnie boleć biodro, obracam się na drugi bok i po kolejnej godzinie już mnie bolą obaNie wiem skąd to się bierze, bo ja zawsze na boku spałam
-
Cudek, dobrze że z małym wszystko w porządku, teraz najważniejsze jest dziecko, dbaj o siebie
Ja też wczoraj byłam na ostatnich prenatalnych, z małą wszystko w porządkuMały uparciuch nie chciał pokazać buźki, zakryła się rączkami i nóżkami (!) Lekarka dociskała głowicę, ruszała mi brzuchem we wszystkie strony, ale nic to nie dało
Napatrzę się na nią jak się urodzi
Martynka waży już 1475g
Ja zaliczyłam już warsztaty Bezpieczny Maluch - super było, ja akurat sporo się dowiedziałam, bo wcześniej nie miałam pojęcia jak prawidłowo zamontować fotelik w samochodzie, jak udzielić pierwszej pomocy. Zajęcia prowadzone z humorem, moim zdaniem warto, nie żałuję
W niedzielę idę na Mama Wie i chyba 13.10 na Mamo to Ja i te mi najmniej pasują, więc czekam na relacjęWerix, guerretenshi lubią tę wiadomość
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)