Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Byłam wczoraj na wizycie i mam prawdopodobnie prawie 6cm chłopczyka, moze upewnię sie na prenatalnych. Mówiłam lekarce ze mam wrażenie ze szybciej mi brzuch widać niz w pierwszej ciazy to powiedziała ze przez to ze juz mam rozciągnięte powłoki brzuszne to zaparcia czy wzdęcia powodują ten wypych brzucha, to nie macica
mmalibu, ppieguskaa, okularnica91, sasquacz lubią tę wiadomość
-
No tak jest ze z kazda kolejna ciąża brzuch szybciej wybija. W 1 ciąży brzuch wyszedł dopiero w okolicach 20tc. W każdej kolejnej odrazu ok 7tc bo też każda już była na dużych dawkach progesteronu co też wzmaga wzdęcia i zatrzymywanie wody więc i człowiek okraglejszy
Klio86 lubi tę wiadomość
-
No dokładnie, macica to jest tam jeszcze schowana to są wzdęcia itd
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Vella83 wrote:oficjalnie jestem w II trymestrze:-)
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Mini89 wrote:No tak jest ze z kazda kolejna ciąża brzuch szybciej wybija. W 1 ciąży brzuch wyszedł dopiero w okolicach 20tc. W każdej kolejnej odrazu ok 7tc bo też każda już była na dużych dawkach progesteronu co też wzmaga wzdęcia i zatrzymywanie wody więc i człowiek okraglejszy
Tak jest. U mnie były najpierw wzdecia i brzuch a potem test pozytywny 😂 teraz różnie. Mam lepszy i gorszy dzień, raz mniejszy a raz większy brzuszek😉
A i to moja 4 ciąża.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2019, 11:12
-
SusieOne wrote:Moje badanie krzywej nie doszło do skutku po 30 min wszystko zwymiotowalam panie powiedziały że na czczo 95 to jest bardzo prawidłowy wynik i żeby pogadać z lekarzem żeby później tą krzywą robić i ewentualnie kupić smakowa bo lepiej się toleruje.
Yyy ale w ciąży norma cukru na czczo to max 92mg/dlmmalibu lubi tę wiadomość
-
SusieOne wrote:No ja miałam 75 g
I dobrze miałaś wg aktualnych wytycznych daje się wszystkim 75g na OGTT cukrzyca ciążowa jest gdy na czczo glukoza jest >92 LUB po 60min >180 LUB po 120min >153. Do rozpoznania cukrzycy ciążowej wystarczy 1 wynik nieprawidłowy z tych trzech.
-
nick nieaktualny
-
sasquacz wrote:Yyy ale w ciąży norma cukru na czczo to max 92mg/dl
Druga sprawa to w tym zakresie już biorę leki. O pozostałe zalecenia będę pytać lekarza i nie rozpoznam sobie cukrzycy ciążowej na podstawie forumWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2019, 19:45
Vella83, sasquacz lubią tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualny
-
Pojawiają Wam się nowe objawy?
1.Ja od kilku dni mam wzmożony apetyt - nie na wszystko ale jedną kromeczkę więcej chętnie zjem - ciekawe jak to się odbije na wadze - nie jestem jakoś przewrażliwiona w tym temacie ale jak pamietam ze 20 kg przytyłam przy pierwszej i drugiej. No i w zasadzie cały dzień coś bym skubała - jak nie owoce, to orzechy etc.
2. Zdarza mi sie coraz częściej tylko (!!) raz iść do tolety w nocy. Bywają nocki że ani razu-ale z rana pęcherz bliski eksplozji.
3. Non stop wzdcyham - biorę wiieelkie wdechy i uszę odetchnąc bo mi cieżko.
4.Mam ślinotok - to już trwa dużą część I trymestru
5. Odrzut od kawy trwa nadal - tęsknię za tym uczuciem przyjemności - a do ust jej chwlowo nie wezmę. Będąc w kawiarni raczej ciągnie mnie do coli. Coli normlnie nie pije więc taki substytut kofeiny sobie znalazłam.
6. Budzę się od kilku dni z zapchanym nosem
7. Zapchany nos pociąga za sobą chyba krwawienie - bo jak próbuję sobie noc przezczyścić to dwa kroki i krew mi leci. Miałam tak ze trzy dni z rzędu.
-
Pojawiają Wam się nowe objawy?
1.Ja od kilku dni mam wzmożony apetyt - nie na wszystko ale jedną kromeczkę więcej chętnie zjem - ciekawe jak to się odbije na wadze - nie jestem jakoś przewrażliwiona w tym temacie ale jak pamietam ze 20 kg przytyłam przy pierwszej i drugiej. No i w zasadzie cały dzień coś bym skubała - jak nie owoce, to orzechy etc.
2. Zdarza mi sie coraz częściej tylko (!!) raz iść do tolety w nocy. Bywają nocki że ani razu-ale z rana pęcherz bliski eksplozji.
3. Non stop wzdcyham - biorę wiieelkie wdechy i uszę odetchnąc bo mi cieżko.
4.Mam ślinotok - to już trwa dużą część I trymestru
5. Odrzut od kawy trwa nadal - tęsknię za tym uczuciem przyjemności - a do ust jej chwlowo nie wezmę. Będąc w kawiarni raczej ciągnie mnie do coli. Coli normlnie nie pije więc taki substytut kofeiny sobie znalazłam.
6. Budzę się od kilku dni z zapchanym nosem
7. Zapchany nos pociąga za sobą chyba krwawienie - bo jak próbuję sobie noc przezczyścić to dwa kroki i krew mi leci. Miałam tak ze trzy dni z rzędu.
Rumiankowa lubi tę wiadomość