Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez mi doskwierały bole od siedzenia w pracy. Odkad unikam pozycji siedzącej jest dużo lepiej. Dziś mnie rwie prawa pachwina, ale jutro wizyta, więc jestem spokojna. Wcześniej miałam bóle 5-7 tc i długo nic. Lekarz kazał mi brać nospę, ale ja staram się unikać leków. A Magnez jaki można brać, jest w ogóle jeszcze jakikolwiek bez b6? Bo ja biorę femibion2 codziennie i zawiera już b6, a magnezem bym nie pogardziła bo bywam nerwowa.Lula90 wrote:Hej. Ze mną od soboty kiepsko... Tzn. jak leże to ok, ale za bardzo nie moge chodzić, bo brzuch mnie zaczyna boleć. To nie ból okresowy, raczej taki jakby macica była nadwyrężona?? Ciężko mi to określić.. Na szczęście dzisiaj mam wizyte u mojej gin. W piątek miałam połówkowe i wszystko było dobrze. Poza tym ruchy mnie troche uspokajają.
-
tylko jak tu unikać pozycji siedzącej, pracując w biurze przy komputerze?Celia89 wrote:Tez mi doskwierały bole od siedzenia w pracy. Odkad unikam pozycji siedzącej jest dużo lepiej. Dziś mnie rwie prawa pachwina, ale jutro wizyta, więc jestem spokojna. Wcześniej miałam bóle 5-7 tc i długo nic. Lekarz kazał mi brać nospę, ale ja staram się unikać leków. A Magnez jaki można brać, jest w ogóle jeszcze jakikolwiek bez b6? Bo ja biorę femibion2 codziennie i zawiera już b6, a magnezem bym nie pogardziła bo bywam nerwowa.
przechadzam się po pokoju co jakiś czas, bo tez zauwazylam, że siedzenie mi nei służy.
Odliczam dni, za tydzień w środę wizyta i uciekam na L4.
-
Szczerze jestem przerażonalipa wrote:Min89 mam takie głupie pytanie
Nie masz obaw związanych z wychowywaniem dzieci z tak małą różnicą wieku?
A inne mamy w podobnej sytuacji?
Ja się bardzo boję, jak sobie poradzę z dwójką, ciągle o tym myslę, czy ogarnę
ale po tym co przeszłam ze starsza po urodzeniu syna to już chyba wszystko przeżyje. Stąd też decyzja że mały idzie za miesiąc do żłobka na 6godz żebym miała czas dla siebie teraz, jak i po urodzeniu. Myślę ciągle jak to ogarnę w zimie, bo mąż będzie z nami 2/3 tyg w domu ale potem będę musiała się zorganizować i odprowadzać sama dzieciaki więc liczę na łagodna zimę w tym sezonie xD
-
Podziwiam kobiety które decydują się na kolejne dziecko na macierzyńskim. U nas nie było planowane na teraz, bo jednak po 2 cc zalecają 3-5 lat przerwy. Młody nauczył się chodzić i wszędzie go pełno, trzeba gonić pilnować, nie ma czasu na odpoczynek - jedynie dobrze, że jest ta dwu godzinna drzemka w ciągu dnia choć i tak wykorzystuje to na sprzątanie, gotowanie. A wieczorem o 19 oboje już śpią to wtedy ja mogę zalegnac pid kołdrą
-
Moja Córka skończyła właśnie 2 lata 4 mc i ja np. żałuje, że nie zdecydowaliśmy się wczesniej. No ale jestem po cc, a bardzo zależy mi na 2gim naturalnym porodzie, dlatego czekaliśmy te bezpieczne 2 lata. zaszłam w ciąże prawdopodobnie w dniu jej 2gich urodzinlipa wrote:Min89 mam takie głupie pytanie Nie masz obaw związanych z wychowywaniem dzieci z tak małą różnicą wieku?
A inne mamy w podobnej sytuacji?
Ja się bardzo boję, jak sobie poradzę z dwójką, ciągle o tym myslę, czy ogarnę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 09:38
lipa, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
chcesz rodzic naturalnie? ja się nastawiam na cc, dlatego własnie, że zaznałam i naturalnego ostatnio. Chociaż na samą myśl o bólu brucha po cc też mi słabo.Lula90 wrote:Moja Córka skończyła właśnie 2 lata 4 mc i ja np. żałuje, że nie zdecydowaliśmy się wczesniej. No ale jestem po cc, a bardzo zależy mi na 2gim naturalnym porodzie, dlatego czekaliśmy te bezpieczne 2 lata. zaszłam w ciąże prawdopodobnie w dniu jej 2gich urodzin
-
Ja druga cc lepiej znioslam niż pierwsząlipa wrote:chcesz rodzic naturalnie? ja się nastawiam na cc, dlatego własnie, że zaznałam i naturalnego ostatnio. Chociaż na samą myśl o bólu brucha po cc też mi słabo.
krócej na przeciwbólowych, tydzień po już gonilam z wózkiem na spacery jedynie źle wspominam znieczulenie bo mi się 6 razy wkuwali bo na skurczach to proste nie bylo
lipa lubi tę wiadomość
-
Miałam spore problemy z karmieniem piersia po cesarce, podobno poród sn po cc jest bezpieczniejszy niż kolejne cc. No i ja mam z tyłu głowy myśl jeszcze o 3cim dzieckulipa wrote:chcesz rodzic naturalnie? ja się nastawiam na cc, dlatego własnie, że zaznałam i naturalnego ostatnio. Chociaż na samą myśl o bólu brucha po cc też mi słabo.
sasquacz, SusieOne, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
ja też myślę o 3cim...Lula90 wrote:Miałam spore problemy z karmieniem piersia po cesarce, podobno poród sn po cc jest bezpieczniejszy niż kolejne cc. No i ja mam z tyłu głowy myśl jeszcze o 3cim dziecku
a z karmieniem nie miałam żadnego problemu, widać co osoba, to przypadek.
Heh, zobaczymy, to jeszcze trochę czasu. -
bo podobno tak jest, że każdą kolejną znosi się lżej.Mini89 wrote:Ja druga cc lepiej znioslam niż pierwszą krócej na przeciwbólowych, tydzień po już gonilam z wózkiem na spacery jedynie źle wspominam znieczulenie bo mi się 6 razy wkuwali bo na skurczach to proste nie bylo
Najbardziej martwi mnie to, jak wytłumaczyć 2latce, że przez jakiś czas nie mogę jej wziąć na ręce itp. -
No moja miała 3.5 w sumie jak rodzilam, u mnie było tak że mąż nosił a ja wolałam żeby koło mnie usiadła i się tulilysmy i jakoś łatwiej znosila to że jej nie noszę.lipa wrote:bo podobno tak jest, że każdą kolejną znosi się lżej.
Najbardziej martwi mnie to, jak wytłumaczyć 2latce, że przez jakiś czas nie mogę jej wziąć na ręce itp.
lipa lubi tę wiadomość
-
Mini89 wrote:Podziwiam kobiety które decydują się na kolejne dziecko na macierzyńskim. U nas nie było planowane na teraz, bo jednak po 2 cc zalecają 3-5 lat przerwy. Młody nauczył się chodzić i wszędzie go pełno, trzeba gonić pilnować, nie ma czasu na odpoczynek - jedynie dobrze, że jest ta dwu godzinna drzemka w ciągu dnia choć i tak wykorzystuje to na sprzątanie, gotowanie. A wieczorem o 19 oboje już śpią to wtedy ja mogę zalegnac pid kołdrą
Mini, zdradź mi sekret co robisz, że Twoja 4-latka o 19 idzie spać! Bo ja już nie wiem, jakich sposobów użyć na mojego rozrabiakę 🤪 zasypia codziennie o 22, jak zaśnie o 21:30 to już jest święto! No nie ma szans, żeby zasnął wcześniej...
lipa lubi tę wiadomość
Aniołek 07.05.2014r.- 10tc.
Synek 19.04.2015r.
-
Nie da się, zwłaszcza jak pracuje się z klientem. Ledwo, wstaje, a już muszę siadać. Teraz mam urlop. Dziś wizyta u lekarza i też uciekam na l4:)lipa wrote:tylko jak tu unikać pozycji siedzącej, pracując w biurze przy komputerze?
przechadzam się po pokoju co jakiś czas, bo tez zauwazylam, że siedzenie mi nei służy.
Odliczam dni, za tydzień w środę wizyta i uciekam na L4.
lipa lubi tę wiadomość
-
No dokładnie i 8 h non stop w pozycji wymuszonej, ja ucieklam na L4 w 6 tygodniu ale z powodu mojej historii chociaż podejrzewam że jak tak szybko zaczęło się wymioty to długo bym nie została hahaCelia89 wrote:Nie da się, zwłaszcza jak pracuje się z klientem. Ledwo, wstaje, a już muszę siadać. Teraz mam urlop. Dziś wizyta u lekarza i też uciekam na l4:)
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
u nas to samo. Czasem już po prostu kładziemy się w trójkę do łózka, bo sami z mężem jesteśmy padnięci i walczymy, żeby nie zasnąć przed nią.ziolko wrote:Mini, zdradź mi sekret co robisz, że Twoja 4-latka o 19 idzie spać! Bo ja już nie wiem, jakich sposobów użyć na mojego rozrabiakę 🤪 zasypia codziennie o 22, jak zaśnie o 21:30 to już jest święto! No nie ma szans, żeby zasnął wcześniej...
-
Ja mialam różnice 2 lata i 2 mce i pamietam moment jak przyszłam że szpitala, położyłam córkę na łóżku a obok stał syn, który był w sumie maluszkiem a przy małej wydał się ogrooomny. Cóż w skrócie u mnie to był armagedon i jeden wielki bałagan żeby to ogarnąć ale byłam przyzwyczajona do pobudek i ciągłego biegu więc po prostu dolozylam sobie obowiązków. Dość szybko zorganizowałam drzemki synka podczas karmienia makej, ja jarmilam, jemu czytałam i tak raz lub dwa razy czasem udało się że spali w tym samym czasie. Ogolnie:ciężko ale mała różnica wieku dość czy ko okazuje się plusem.
Ania_85_ lubi tę wiadomość
