Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kawę latte lub cappuccino pijam raz w tyg, jak gdzieś na mieście przechodzę obok dobrej kawiarni. Teraz jestem uziemiona więc mogę sobie pomarzyć.. O coli w ogóle nie myślę, zjadłabym czasem jakiś torcik z kremem ale generalnie nie jem słodyczy. We wtorek waga u ginki pokazała 62.2 a zaczynałam z 56 czyli całkiem przyjemnie..
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Ja nie pije kawy bo nie piłam przed ciąża. Pije herbatę zwykła i to nie każdego dnia. Pije wodę tylko że względu na cukrzycę ew wodę z cytryna. W ogóle dziś z rana wizyta na IP. Brałam prysznic a tu wyleciala mi taka niteczka czegoś czerwonego. Wszystko ok fałszywy alarm w badaniu nic nie widać nawet podejrzanej wydzieliny. Usg też ok. Lekarz powiedział że lepiej 10 razy niepotrzebnie przyjechać niz raz nie przyjechać wtedy kiedy trzeba. Jutro mam mieć wizytę u mojego lekarza ale chyba nie ma sensu. Umowie się za parę dni tak jak kazał doktor z IP.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2019, 13:10
Celia89, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
No Sovi dobrze co lekarz powiedział.ja też byłam w czwartek a wszystko też ok. Sugerował co to mogło być?
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Powiedział że trudno powiedzidc co to moglo być bo ani w badaniu na fotelu ani usg dopochwowe ani przez brzuch nic nie pokazało niepokojącego. Ze nawet nie widać by śluz byl jakiś podbarwiony ani żeby jakieś ścianki podrazniobe . Szyjka zamknięta uformowana długa. Może to jakaś nitka z piżamy mi się przykleila ha ha bo nie powtorzylo się to już
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2019, 14:04
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Sovi wrote:Powiedział że trudno co to może być bo ani w badaniu na fotelu ani usg dopochwowe ani przez brzuch nic nie pokazało niepokojącego. Ze nawet nie widać by śluz byl jakiś podbarwiony ani żeby jakieś ścianki podrazniobe . Szyjka zamknięta uformowana długa. Może to jakaś nitka z piżamy mi się przykleila ha ha
Celia89 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Sovi wrote:No właśnie albo kropki na papierze czasem coś takie z produkcji i też się zastanawiam co to
U mnie nawet nie widać podrażnienia. A jaki antybioryk bierzesz i maść? Coś na grzybicę?
Pimafucin krem, antybiotyk na razie nie zobaczymy co we wtorek mi zleci znowu bo crp dalej duże a tak to gyno feminazol czy jakoś tak globulkiCelia89 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Też mam ten pimafucin krem ale średnio jestem z niego zadowolona mam wrażenie że jakoś tak podrażnia.lepiej na mnie chyba działają globulki z apteki robione bez żadnych niepotrzebnych dodatków i konserwantów. A duże masz to crp? Ja mam 8 powiedział że nie jest źle. Ze albo to z pochwy bo tam jakiś stan zapalny jest albo przez insulinę i te od czyny po niej albo przez zęba jakiegoś.Dal mi taki do picia antybiotyk na 2 dni bo często siku w nocy chodziłam. Chyba już nie będę badać tego crp. Mam jednego zęba do zrobienia dentysta mówi że nie widać stanu zapalnego ale trochę mnie boli więc może pod plomba coś się dzieje. Mam iść w przyszłym tyg.
-
U mnie też nieraz objawiają się niteczki. Parę razy miałam zawał w oczach i gmeranie w papierze po jedyneczce... Mam różowy ręcznik. Człowiek umyje się rano wytrze, a popołudniem już zapomni. Już nie mówiąc, że w te upały jak były to latałam z gołym tyłkiem, a w salonie mam uchate czerwone kanapy ^^ To dopiero dawka adrenaliny później.
-
Sovi wrote:Też mam ten pimafucin krem ale średnio jestem z niego zadowolona mam wrażenie że jakoś tak podrażnia.lepiej na mnie chyba działają globulki z apteki robione bez żadnych niepotrzebnych dodatków i konserwantów. A duże masz to crp? Ja mam 8 powiedział że nie jest źle. Ze albo to z pochwy bo tam jakiś stan zapalny jest albo przez insulinę i te od czyny po niej albo przez zęba jakiegoś.Dal mi taki do picia antybiotyk na 2 dni bo często siku w nocy chodziłam. Chyba już nie będę badać tego crp. Mam jednego zęba do zrobienia dentysta mówi że nie widać stanu zapalnego ale trochę mnie boli więc może pod plomba coś się dzieje. Mam iść w przyszłym tyg.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Celia89 wrote:U mnie też nieraz objawiają się niteczki. Parę razy miałam zawał w oczach i gmeranie w papierze po jedyneczce... Mam różowy ręcznik. Człowiek umyje się rano wytrze, a popołudniem już zapomni. Już nie mówiąc, że w te upały jak były to latałam z gołym tyłkiem, a w salonie mam uchate czerwone kanapy ^^ To dopiero dawka adrenaliny później.
same stresy niestety za dużo razy miałam we wcześniejszych ciążach krwawienia i plamienia od tego się zaczynało. Ale fakt już ten tydzień to inna bajka jest i raczej nie sądzę aby coś takiego miało się dziać ale i tak patrzę
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Też miałam raz 18.samo spadło bez żadnych leków do 4.a teraz 8. Nie wiem od czego to zależy. Posiew miałaś niedawno też chyba u wyszedł ok tak? Bierzesz globulki i one też zabezpieczają dodatkowo by tam nic nie osiadlo. Więc spokojnie
crp może rosnąć od wszystkiego tak naprawdę. Jak byłam u rodzinnej to mi mówiła że crp bakteryjne to jest powyżej 40.
SusieOne lubi tę wiadomość
-
Sovi wrote:Też miałam raz 18.samo spadło bez żadnych leków do 4.a teraz 8. Nie wiem od czego to zależy. Posiew miałaś niedawno też chyba u wyszedł ok tak? Bierzesz globulki i one też zabezpieczają dodatkowo by tam nic nie osiadlo. Więc spokojnie
crp może rosnąć od wszystkiego tak naprawdę. Jak byłam u rodzinnej to mi mówiła że crp bakteryjne to jest powyżej 40.
no właśnie ja mogłam coś w szpitalu złapać tego się boję 😐 ale oby nie
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Mi właśnie się czasem przyklei coś z koca. Kiedyś na ręku zostalo mi troszkę soku z maliny chyba i poszłam do WC i już myślałam że się dotknęłam tam ręką i to stamtąd. Masakra. U mnie też zaczęło się dwa razy od plamienia poronienia i to jest stres
-
Sovi wrote:Mi właśnie się czasem przyklei coś z koca. Kiedyś na ręku zostalo mi troszkę soku z maliny chyba i poszłam do WC i już myślałam że się dotknęłam tam ręką i to stamtąd. Masakra. U mnie też zaczęło się dwa razy od plamienia poronienia i to jest stres
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Posiew był z grzybicą jedynie, ale już nie wygląda jakby była, zobaczymy co pokaże kolejny posiew
no właśnie ja mogłam coś w szpitalu złapać tego się boję 😐 ale oby nie
-
Sovi wrote:Pamiętaj tylko by przed posiewem nie wkładać tych globulek bo one są też antybakteryjne by ci nie zaburxylo wyniku. No miejmy nadzieję że w szpitalu Ci nic nie sprzedali myślę że dbają o takie rzeczy
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
U mnie w lab jest napisane by przez 12 h nie stosować nic nawet tych płynow żeli itd umyć się sama woda i posiew pobrać najlepiej 2-3 h po siku.jak się bierze antybiotyk taki doustny co działa na cały organizm, to 5 dni po nim dopiero. A co do globulek to mi doktor mówił by dzień wcześniej już nie brać więc myske że jak w niedzielę na noc weźmiesz to już nic nie bierz do pobrania.
-
Sovi wrote:U mnie w lab jest napisane by przez 12 h nie stosować nic nawet tych płynow żeli itd umyć się sama woda i posiew pobrać najlepiej 2-3 h po siku.jak się bierze antybiotyk taki doustny co działa na cały organizm, to 5 dni po nim dopiero. A co do globulek to mi doktor mówił by dzień wcześniej już nie brać więc myske że jak w niedzielę na noc weźmiesz to już nic nie bierz do pobrania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2019, 15:36
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita