Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Robak wrote:U nas dzidziuś 2600 i 51
Ewi w którym tygodniu urodzilas? Wybacz nie rejestruje wszystkiego heheAnnDeFun lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Brawo Robak!
Jak wy to robicie, że wasze dzieci rodzą się takie dobre dwa kilo? Mój synek na ostatnim USG dzień przed wigilią miał 3 kg a termin mam na 18.01 więc wolę nie myśleć ile ma teraz, a jeszcze jak to urodzić takiego bobaska?
Ps. Chyba już większość tu obecnych mam przeszła na wyższy poziom i poród macie za sobą, teraz kolejne wyzwania: karmienia, szczepienia, nieprzespane noce...eh
dużo wolnych chwil życzę bo czy wyjście do lidla czy na spacer dookoła bloku to ważny element regeneracji.Vella83, sasquacz, I_1985, Klio86 lubią tę wiadomość
-
kasiaa126 wrote:Brawo Robak!
Jak wy to robicie, że wasze dzieci rodzą się takie dobre dwa kilo? Mój synek na ostatnim USG dzień przed wigilią miał 3 kg a termin mam na 18.01 więc wolę nie myśleć ile ma teraz, a jeszcze jak to urodzić takiego bobaska?
Ps. Chyba już większość tu obecnych mam przeszła na wyższy poziom i poród macie za sobą, teraz kolejne wyzwania: karmienia, szczepienia, nieprzespane noce...eh
dużo wolnych chwil życzę bo czy wyjście do lidla czy na spacer dookoła bloku to ważny element regeneracji.SusieOne lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, staram się nadrabiać forum, ale przyznam że rzadko tu zagladam. Gratulacje dla wszystkich świeżutkich mam!
Ja nadal w szpitalu na oddz. gin. a Córcia piętro wyżej na patologii noworodków 😔 Wszystko z nią ok poza jednym - nie potrafi ssać😰 karmią ja sondą i przez to nie mogę jej dostać nawet do sali do siebie 😟 Walczę też z laktacją, ale idzie b. słabo, więc tylko zanoszę to co uzbieram a reszta mm. Wiszę więc albo na laktato
rze albo czekam pod salą by mnie wpuścili do Malutkiej, bo nie zawsze jest to możliwe. Przynajmniej mnie zostawili jeszcze do 7 w szpitalu. Nie wyobrażam jak to będzie jak mnie wypiszą a Ona tu zostanie 😰 Czeamy więc jak się nasz Mała ogarnie z tym ssaniem, a ja mam diloła jak widzę dużo młodsze wcześniaki na butelce 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2020, 21:55
Klio86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasiaa126 wrote:Brawo Robak!
Jak wy to robicie, że wasze dzieci rodzą się takie dobre dwa kilo? Mój synek na ostatnim USG dzień przed wigilią miał 3 kg a termin mam na 18.01 więc wolę nie myśleć ile ma teraz, a jeszcze jak to urodzić takiego bobaska?
Ps. Chyba już większość tu obecnych mam przeszła na wyższy poziom i poród macie za sobą, teraz kolejne wyzwania: karmienia, szczepienia, nieprzespane noce...eh
dużo wolnych chwil życzę bo czy wyjście do lidla czy na spacer dookoła bloku to ważny element regeneracji. -
Abbigal a czemu miała by zostać skoro jest wszystko ok? Chodzi o ten warunek że musi ssać potrafić? Przecież jak ciebie nie będzie to gorzej jej pójdzie dużo lepiej jakby z tobą była co za szpital że tego nie rozumieją...
Ewi to ja 35+4 a mała miała wagę 2740 g i też bym wolała większą i donoszona a nie ze małe lepsze bo nie lepsze i mój komfort rodzenia by tu nic do rzeczy nie miał. Wcześniaki czy dzieci z niską wagą maja po prostu trudniej a i my się bardziej martwimy
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Abbigal a czemu miała by zostać skoro jest wszystko ok? Chodzi o ten warunek że musi ssać potrafić? Przecież jak ciebie nie będzie to gorzej jej pójdzie dużo lepiej jakby z tobą była co za szpital że tego nie rozumieją...
Ja jej i tak nie dostanę skoro nie ma odruchu ssania bo musieliby jej sondę zakładać za każdym razem do karmienia a to nieprzyjemne dla dziecka. A zostać musi puki nie osiągnie znowu 2 kg, ale z tym będzie chyba mniejszy problem. Mnie nie będą trzymać w nieskończoność bo w praktyce bez różnicy dla dziecka czy odwiedzam je z oddziału czy z domu. Takie realia... -
kasiaa126 wrote:Brawo Robak!
Jak wy to robicie, że wasze dzieci rodzą się takie dobre dwa kilo? Mój synek na ostatnim USG dzień przed wigilią miał 3 kg a termin mam na 18.01 więc wolę nie myśleć ile ma teraz, a jeszcze jak to urodzić takiego bobaska?
Ps. Chyba już większość tu obecnych mam przeszła na wyższy poziom i poród macie za sobą, teraz kolejne wyzwania: karmienia, szczepienia, nieprzespane noce...eh
dużo wolnych chwil życzę bo czy wyjście do lidla czy na spacer dookoła bloku to ważny element regeneracji.
My chyba podobnie lecimy:) moja 28.12 miała 2900 A termin na 27
01 -
SusieOne wrote:Abbigal a czemu miała by zostać skoro jest wszystko ok? Chodzi o ten warunek że musi ssać potrafić? Przecież jak ciebie nie będzie to gorzej jej pójdzie dużo lepiej jakby z tobą była co za szpital że tego nie rozumieją...
Ewi to ja 35+4 a mała miała wagę 2740 g i też bym wolała większą i donoszona a nie ze małe lepsze bo nie lepsze i mój komfort rodzenia by tu nic do rzeczy nie miał. Wcześniaki czy dzieci z niską wagą maja po prostu trudniej a i my się bardziej martwimy
A powiedz mi ile je twoja mala? Moja w ciagu dnia co 2-3 godz 30 ml plus cycek (juz koncowke mam pokarmu) a w nocy 60 ml co 3 godziny -
Jestem.
Dosyc wyczerpana po tych dwóch dniach.
2 kolejne Dziewczyny zdążyliście już urodzić 😊
Gratuluje lula i robak ❤️❤️❤️👏
Mini piękna czupryna córci 🥰
U mnie w zasadzie wszystko gra, przystawiam małego na umór ale oczywiście zalecenia dokarmiania tez stosuje bo przecież taka maja profilaktykę.. trochę drażni mnie w dalszym ciągu to podejście „musi pani wybudzać bo mały musi przybierać”.
Dziś byłam tę noc sama i musiałam się nagimnastykować nie powiem, mam Nadzieje ze jutro wyjdziemy. Planowo.
Robak lubi tę wiadomość
-
Hej. Dawno nie wychodziłam na forum gratuluję kolejnych dzieciaków.
Ja wiszę właśnie na laktatorze. Mala słabo ssie masa zaczęła jej spadac. Była u mnie cdl kazała przystawiac przez ok pół h potem dać butelkę z mm lub swoim odciągniętym jak mam plus odciągac najlepiej 8 razy dziennie. Dane radę 4:( więc pół na pół mm i moje z butli. Karmienie piersią to masakra nieraz przez całą h próbuje ja przystawiac a ona possie z 5 min. Nie zawsze budzi się na jedzenie więc każą nam ja wybudzac. I tak to leci nice masakra jak się obudzi jeść to nie zaśnie do kolejnego karmienia.
Dziewczyny co karmią mm i swoim z butli - jak traktujecie swoje mleko? Dajecie raka porcje jak mm czy jak?
Jakie dajecie mm dzieciom? Mi w szpitalu dawali hipp a domu chciałam przejść na bebilon ale dostała biegunki i położna kazała wrócić do hipp. W ogóle ostatnio małej ciągle coś jeździ po brzuchu ma czkwawke a ja i mąż mamy opryszczke
Więc mycie rąk sto razy dziennie i maseczki.. I do tego mam poczucie że jestem zła matka bo nie daje ogarnąć się z tym odciaganiem i w ogóle... -
Ewi28 wrote:Otóż to. Zgadzam się. Dzieci większe są prostsze dla mnie w obsłudze. Takie kruszynki ciezko ogarnąć. Na początku mega się bałam.
A powiedz mi ile je twoja mala? Moja w ciagu dnia co 2-3 godz 30 ml plus cycek (juz koncowke mam pokarmu) a w nocy 60 ml co 3 godziny
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Ewi28 wrote:Z tą czkawką to i ja mam problem bo mała ma ją non stop. My używamy bebilon dla wcześniaków więc nie pomogę a pozniej na zwykly przejdziemy.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita