Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Sovi jesteś najlepszą mama dla swojego dzidziusia , nie zamartwiaj się tym karmieniem , wszystko siedzi w Twojej głowie wyluzuj się troszkę i wszystko się ułoży , laktacja się rozkręci tylko przystawiaj do piersi często , dużo dzidzia spadła z wagi? Ma problem ze złapaniem piersi ? Może trzeba podciąć wędzidełko ? Jestem pewna że wszystko się ułoży tylko myśl kochana pozytywnie :*
-
Ewi28 wrote:Ile ci juz waży?
sasquacz lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Celia89 wrote:Jutro rodze :p
Ewi28, lipa, SusieOne, Celia89, abbigal, I_1985, sasquacz, CYTRYNKA_2016, dana222 lubią tę wiadomość
-
Mini89 wrote:To trzymamy kciuki ! U nas jeśli zoltaczka nie wzrośnie to mała wyjdzie we wtorek do domu. Badania idealnie, żadnych złamań. Ale diagnostyke musimy potwierdzić genetyczne A to zajmie niestety kilka miesięcy.
-
Justi2019 wrote:Sovi jesteś najlepszą mama dla swojego dzidziusia , nie zamartwiaj się tym karmieniem , wszystko siedzi w Twojej głowie wyluzuj się troszkę i wszystko się ułoży , laktacja się rozkręci tylko przystawiaj do piersi często , dużo dzidzia spadła z wagi? Ma problem ze złapaniem piersi ? Może trzeba podciąć wędzidełko ? Jestem pewna że wszystko się ułoży tylko myśl kochana pozytywnie :*
-
Sovi wrote:W szpitalu najniższa masa to 2780 a jak przyszła położna następnego dnia po wyjściu ze szpitala to było 2720. Kwestia też że to inna waga była. Ma problem ze złapaniem mam ciężkie brodawki a ona taka mała buzke ale jakoś łapie. Problem tylko że possie chwilę i zaraz zasypia. Dziś to nawet butelkę trudno nam jej wcisnąć bo zasypia... Wedzidelko jest do niewielkiej korekty ale dopiero jak osiągnie minimum 3 kg. I jak tu je osiągnąć...
-
Robak wrote:Cc niby planowe, ale rozmyślali więc wyszło na gorąco.. Cc bolesne, Kp nie pozwalaja, bo czekamy na wyniki cmv, pediatrzy mają rozbieżne zdania na ten temat. Cìęźko mi z tym bólem zajmować się maleństwem.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Biedna mi po cc akurat nic się nie działo ale wiedziałam jak się niektóre dziewczyny zwijaly z bólu także współczuję... Eh nie miałaś robionego cmv przed?
-
Mini89 wrote:To trzymamy kciuki ! U nas jeśli zoltaczka nie wzrośnie to mała wyjdzie we wtorek do domu. Badania idealnie, żadnych złamań. Ale diagnostyke musimy potwierdzić genetyczne A to zajmie niestety kilka miesięcy.
lipa, sasquacz lubią tę wiadomość
-
Mini89 wrote:Niestety są cechy tej choroby, tylko jest opcja że trafi się nam lzejsza postac poprostu.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Dziewczyny! Ja już po. Miałam się w pon.pojawić w szpitalu na zdjęcie szwu, a tu już w niedzielę od 17 pojawiły mi się skurcze. Pojechałam na IP sprawdzić czy wszystko gra i wiecie co? Zanim się obróciła już mój synek urodził się ekspresowo i jest już że mną, do teraz jestem w szoku. Waży 3400, ma 51_cm więc znowu jestem w szoku, że miał być gigantem, a wyszedł najmniejszy ze wszystkich. Chyba mnie adrenalina jeszcze trzyma bo spać nie mogę.
sasquacz, ppieguskaa, Klio86, lipa, CYTRYNKA_2016, Martek&M, I_1985, dana222 lubią tę wiadomość
-
kasiaa126 wrote:Dziewczyny! Ja już po. Miałam się w pon.pojawić w szpitalu na zdjęcie szwu, a tu już w niedzielę od 17 pojawiły mi się skurcze. Pojechałam na IP sprawdzić czy wszystko gra i wiecie co? Zanim się obróciła już mój synek urodził się ekspresowo i jest już że mną, do teraz jestem w szoku. Waży 3400, ma 51_cm więc znowu jestem w szoku, że miał być gigantem, a wyszedł najmniejszy ze wszystkich. Chyba mnie adrenalina jeszcze trzyma bo spać nie mogę.
-
nick nieaktualny