Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
A i jeszcze czytałam, że nie zawsze zmieniacie pampersa w nocy-tylko jak jest kupa
I takie głupie pytanie jak to sprawdzacie?
Bo jak już ściągnę tą piżamę i sprawdzę to i tak 90% roboty za mną A w sumie chętnie bym tego nie robiła. Ale mamy odparzenie lekkie, więc lepiej żeby nie leżał w kupie
Czy macie jakiś lepszy sposób może?
Październik 2017 synek
-
Lipa witaj w klubie! U mnie tez dzis histerie... ja juz nie mam pomysłu na niego... u meza na rękach wogole nie chciał byc... tylko do cyca i dawaj - najchętniej by siedział cała dobę przy cycku... ale cóż z tego jak i tak nie chce mu sie jeść tylko sie bawi wiec ściągać musze... tylko kiedy jak on teraz stał sie nieodkladalnym dzieckiem... ale za to obdarzył mnie dzis 3 pięknymi usmiechami i mu wybaczyłam wszystkie nerwy 😍😍😍 No rozpłynęłam sie
lipa, abbigal, Celia89, sasquacz lubią tę wiadomość
Nasz mały cudzie trwaj...
-
Moja ze złości miażdży mi brodawki ostatnio. Najw się przysypia a jak chcę jeh zabrać rozciaga je jak gume do żucia i tnie działami. Po bakach nie to samo dziecko. Sypala usniechy i ogladala tv i sufit. A właśnie jak te pierwsze łzy mają wyglądać ? Cieknie łza czy się zbierają w kacikach ?
-
Aaaa czyli może jestem po skoku rozwojowym. Dziś moje dziecko wreszcie grzeczne, je tylko i śpi, aż się zastanawiam, czy chora jakaś czy co. Zero darcia jak opętana, jak ją wrzucę w bujak albo w kołyskę i odpalę karuzelkę to sama posiedzi popodziwia i uśnie...Kropeczka1986 wrote:U nas w kącikach sie zbierają albo planuje mi zafundować noc życia.
-
U mnie od kilku dni rytm dnia się ustala a szczególnie pasuje mi pora spania. Jesteśmy już na pewno po pierwszym skoku, są uśmiechy, póki coś dość powsciagliwy jest ale coś ruszyło..
Od 18 już marudzi i jakoś muszę przetrzymać go do 18:45,jest kąpiel i idzie spać, do 19:30 śpi w łóżeczku i to oznacza że jestem wolna i cala dla syna i córki. Potrafi spać po kąpieli nawet 4 godziny!! Więc w porywach koło 24 jest pierwsza pobudka. Jestem tym zachwycona. Te 4 godz oznaczaja:kolacje w ludzkich warunkach, kąpiel, przypilnowanie dzieci,poczytanie na dobranoc, relaks, poprasowanie i milion innych rzeczy które mogę zrobić bez bobasa przy sobie:)
Raz spróbowałam go przeciągnąć zeby np zasnął o 21 wtedy może by w nocy dłużej dał mi pospać, ale porażka, nerwy, dzieci niedopilnowane a ja nic nie miałam z wieczoru.
No i w sumie kolejna ważna rzecz. 6:30 wstaje żeby wyprawic dzieci a misiek wtedy spi:)))jak nie śpi to jest radosny i pogodny i we dwójkę wszystko szykujemy.
lipa, sasquacz lubią tę wiadomość
-
Vella naprawdę dajesz nadzieję, że się to wmoncu unormuje. Nie jestem w stanie sobie przypomnieć, jak to było z córeczką, kiedy wpadliśmy w tę cudowną wieczorna rutynę.
Dana, Celia, skoro u nas wszystkich te wieczory są takie kiepskie, to znaczy, że to.norma i że wkrótce przejdziemy do etapu Velli 😅 i tej wersji będę się trzymać!
Celia89 lubi tę wiadomość
-
W nocy budzi się na karmienie, ale w sumie już chyba przywykłam. Te 3 czy 4 razy już nie robią na mnie wrażenia. Szybko przystawiam leżąc z nim w łóżku, zasypiam karmiąc i git. Wysyłam pozytywne fluidu dla wszystkich niewyspanych, zachęcając do drzemek w ciągu dnia. Robię JE codziennie, dziś 20 mim drzemki było cudne!
-
malwa88 wrote:U nas już mamy skończone 4 tygodnie więc chyba już niemowlak? Póki co jeszcze budzę go do jedzenia, bo mieliśmy słabsze przyrosty, ale juz jest lepiej, więc chyba niedługo zrezygnuje.
Mamy kp-ile razy na dobę karmicie mniej więcej swoje dzieci, które są już w 2 miesiącu?
Ogólnie moje dziecko do godziny 16 jest do ogarnięcia-śpi, marudzi w normie ale od 16 do 20 (czyli do kiedy nie położę się z nim na wieczornego cyca) jest masakra. Non stop ręce, cyc, płacz, bąki. Nie wiem czy to kolki czy po prostu odreagowuje dzień.
Później koło 21 zasypia i śpi do 7. W nocy 3 przerwy na karmienie.
Ja karmie jakieś 12x na dobę...w dzień chce jeść co 1-2h, a w nocy różnie, najczęściej są 3 pobudki, czasem się zdazy przerwa 4godzinna. Liczę na to ze zacznie przesypiać noce
gdy musiałam ja budzic na karmienie to chciała spać i 6h, a jak już nie trzeba było to sama zaczęła się budzic
-
Vella o tak drzemki w ciągu dnia to jest to dziś mój mąż wziął małą do chusty i ponad godzinę chodził po mieszkaniu a ja w tym czasie spałam 🤩
U nas tez popołudnia i wieczory są najcięższe. W nocy jeszcze nie umiem jej karmić na leżąco, wiec jest cała akcja z układaniem jej na poduszce do karmienia itp..
Dziewczyny czy Wasze maluszki zaczynaja trzymać same glowke? -
Lipa, twój maluszek ma zaledwie 3 tyg, rytm zaczął się ustalać u nas od tygodnia może? Od początku przed 19 miał kąpiel, szedł od razu spać, ale pobudki były co dwie godziny plus czuwanie nocne i to była masakra. W zasadzie w okolicach skoku coś drgnelo,
Pamiętam że jakaś nerwowa byłam strasznie przy córce i synu, byle szybko usunęli, byle miec czas dla siebie. Przy jasku w ogóle mi o siebie nie chodziło więc może mnie nagrodzil tym czasem hihi.. -
Vella83 wrote:Sasquacz, u mnie Jasiek trzyma głowę kilka/kilkanascie sek, potem mu leci, ale jest chętny i ćwiczy bardzo dużo, dużo też brzuszkujemy i wtedy ćwiczy
Moja Tereska jeszcze nie lubi leżeć na brzuszku, prostuje wtedy nogi zamiast mieć ładnie pupę u góry..zastanawiam się czy nie za często wygina się w tył, nie jestem tez mistrzem w tej tzw przyjaznej pielęgnacji i pewnie popełniam mnóstwo błędów przy podnoszeniu, odkładaniu itp
