objawy w szczesciwym cyklu-dziewczyny podzielcie sie info:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja byłam strasznie nerwowa, płaczliwa rozdarta na pół że juz byłam o krok od zwolnienia się z pracy. Kilka dni po owulacji zaczeły mnie piersi pobolewać juz myślałam ze znowu moja prolaktyna skoczyła- własnie zażywałam tabletki na jej obniżenie. I pomyślałam sobie ze od nowego cyklu musze zaczac stosowac mocniejsze... Senność i zmęczenie i pobolewanie jajnika, dużo śluzu białawego troche wodnistego. Ten cykl już był stracony dla mnie a tu suprajs 2 grube krechy byłam w szoku:) powodzenia
madzia8lenka lubi tę wiadomość
-
Ja juz tydzien po owulacji zauwazylam objawy. Pewnie dlatego, ze czekalam na nie i wsluchiwalam sie w swoje cialo. Normalnie moglabym to wziasc za zblizajacy sie okres, przeziebienie, itp. Piersi bolaly i bola do teraz, glowa, sennosc i to tak ze przysypialam gdzie popadnie, troche mnie mdlilo przed posilkami. 10dpo negatywny test, na nastepny dzien cien cienia i z dnia na dzien kreska ciemniala. Brazowy sluz w dniu spodziewanej miesiaczki. Ale nie moge powiedziec, ze 'czulam ze jestem w ciazy', bo przez 19scie miesiecy co miesiac tak myslalam Ale wkoncu jest.
-
U mnie objawy otore sie pojawily to bol piersi ale po bokach. Nigdy mńie tam nie bolaly. Do tego caly czas sluz. Ale nie jakos mega duzo. Poprostu wiecej niz zwykle.
Do tego w pt wstalam i mnie zemdlilo, bylam zmeczona i senna a w sob zrobilam test i wyszly dwie kreski.
@ mialam dostac w niedziele
-
u mnie jedynym objawem była wysoka temperatura (powyżej 36,9) żadnych innych objawów nie miałam. cykl zawsze był regularny, chociaż ten poprzedni przesunął się o tydzień. ten szczęśliwy również przesunięty o tydzień, tak myślałam więc testu nie robiłam bo stwierdziłam że nie ma po co (objawy jak na okres - ból brzucha). Ale dokładnie tydzień po spodziewanej @ zrobiłam test, ot tak, wiedziałam że wyjdzie negatywny jak zawsze i jeszcze dzisiaj, góra jutro dostanę okres...
zrobiłam test, położyłam na półce i zajęłam się myciem zębów. jakież było moje zdziwienie i szczęście jak wyszły dwie grube krechy
objawy ciążowe dopadły mnie dość późno (lekkie mdłości i więcej śluzu) bo ok 8 tyg. ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2014, 09:14
-
ja tez robiąc test byłam nastawiona na 1 kreche i znowu płacz, dlatego położyłam test na półce w łazience i poszłam sobie do kuchni kawe zrobic. wróciłam po 2 minutach z zamiarem wyrzucenia testu a tu dwie kreseczki to było piekne uczucie. nastepne takie bedzie pewnie przy porodzie gdy przytule swoje Malenstwo:)
kmala lubi tę wiadomość
Monis
[/link]
-
- okropny ból piersi i wrażliwość skutków
- zwiększona ilość śluzu (czasem lecialam do łazienki zobaczyć czy to nie okres)
- ból okresowy na 7 (!) dni przed terminem @ a zawsze miałam regularne a ból brzucha zaczynał sie zawsze na 2 dni przed
- poza tym mój pies nie odstępował mnie na krok !! .... Dziwne co? Ale on czuł... -
- ból w podbrzuszu,
- więcej śluzu, gdzie trzeba non stop wkłądki nosić
- zmiana smaku
i najgorsze wzdęcia
Czy w dziewczyny już tak na początku miałyście problemy z wzdęciami? bo ja co zjem to już mi brzuch wydyma i chce mi się prutać, więc w pracy jem oszczędnie, a najbardziej wieczorami mnie to męczy. -
U mnie po owulacji ból piersi i ciągłe kłucie i ból w lewym jajniku ( spodziewałam się owulacji właśnie z niego). Byłam cieplutka - temperatura ok. 37,3. Tydzień przed spodziewaną miesiączką zrobiłam test, do tego wieczorem bo coś mnie tknęło i wyszła blada druga kreska:)
-
topa42 wrote:U mnie straszne uderzenia gorąca i ból krzyża, brzucha jak na @
Ja mialam dokladnie to samo nie wierzylam mimo wszystko ze sie udalo ale na wszelki wypadek kupilam test i zobaczylam dwie krechy
A myslalam, ze sie nie udalo bo w owym cyklu bylismy obydwoje bardzo przeziebieni i wlasciwie serduszkowalismy tylko na samym poczatku cyklu a potem nic. Okazalo sie, ze wyjatkowo w tym cyklu mialam wczesna owulacje, dlatego sie udalo. Ale kto mogl to wiedziec?
Za to w cyklu poprzedzajacym ten szczesliwy, mialam wszystkie mozliwe objawy ciazy i bylam pewna, ze sie udalo ale testy wyszly negatywnieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2014, 09:40
-
nick nieaktualnyU mnie pierwszym objawem był brak okresu i utrzymująca się na wysokim poziomie temperatura w dzień wyznaczony "na czerwono" przez ovu. Wiedziałam już, że się udało, bo druga faza cyklu trwała u mnie zawsze jak w zegarku 13 dni, a dzień przed lub w dniu miesiączki temperatura spadała. W tym czasie byłam akurat na wyjazdowym szkoleniu, więc z podekscytowania nie bardzo mogłam się na nim skupić, a test zrobiłam dopiero w domu w dzień po okresie, który nie nastąpił Od tego dnia zaczęłam też odczuwać większą wrażliwość piersi. Mdłości zaczęły się od 8 tygodnia, po tygodniowym pobycie w szpitalu (poronienie zagrażające).
I to z objawów byłoby na tyle, nawet w późniejszym czasie. Zmęczona nie byłam, węch mi się nie wyostrzył, pomimo mdłości miałam apetyt - zauważyłam nawet, że jedynymi momentami, w których nie jest mi niedobrze są te, kiedy jem -
Hej, postanowilam,ze odpowiem na ten temat, gdyz podczas moich prob bylam baedzo ciekawa objawow bardzo wcznej ciazy.
W miom wypadku, lekkie krwawienie w 24 dniu cyklu (przy 28 dniowym) , myslalam zrezta ze to miesiaczka bo bylam w podrozy w Tajlandii (zmiana klimatu, strefy czaowej itd)
À le juz wczeniej (mniej wiecej 20 - 22 dzien cyklu) bylam strasznie zmeczona i bardzo bardzo bolala mnie glowa. Oczywiscie dalam to na konto podrozy, ale nie bralam zadny lekow przeciwbolowych "w razie czego"
w 28 dniu cyklu zrobilam test ciazowy : negatywny !!!! Powtorzylam test kilka dni pozniej i piekne dwie wyraznie kreseczki
w sumie zmeczenie i bol glowy przez 2-3 dni przed zagniezdzeniem.
zycze wszytkim staraczkom tych upragnionych dwoch kreseczekTosia2323 lubi tę wiadomość
-
Pierwsza ciąża: strasznie wrażliwe piersi, ciężkie, jakby każda ważyła z 10 kilo, poza tym niesamowite mdłości, ale bez wymiotów. Niestety ciąża obumarła w 7 tygodniu i w 11 miałam zabieg.
Teraz nie mam prawie żadnych objawów. No może niewielkie pobolewanie podbrzusza, niewielkie mdłosci czasami, i to tylko jak wstaję o 6 rani do pracy, czasem zawroty głowy, ale niewielkie. -
u mnie pierwszy objaw na 4/5dpo wodnisty śluz i duuużo go taki mleczny do tej pory wtedy najprawdopodobniej było zagnieżdżenie, bo bolał mnie brzucho, potem mdłości od razu po spodziewanym terminie @ ,bąków pełno, zgaga i wzdęcie... ;/ teraz w 6tc doszły zawroty głowy i słabnięcia z zimnymi potami...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2014, 12:34
Livia
Nela
Marcel
-
u mnie kilka dni przed spodziewana @ czulam sie taka przeziebiona katar oslabienie ktore trwalo tylko jeden dzien. a pozniej objawy jak na @ bol piersi i wrazliwe brodawki, bol brzucha jakbym miesnie ponaciagala ale troche sie przepracowalam w pracy i straszne zmeczenie<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjqx5pl8m.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
nick nieaktualny
-
U mnie podniosla sie temperatura (mierzylam termometrem owulacyjnym zeby sprawdzac czy juz po owulacji) i to juz mi powiedzialo,ze cos jest na rzeczy utrzymywala sie na poziomie ok.36,9 i juz po pozytywnym tescie skoczyla wyzej. Do tego zrobilam test owulacyjny na 3dni przed terminem @ i byl pozytywny co mi sie nie zdarzalo. Test ciazowy wyszedl pozytywny dopiero w dniu @.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyCześć dziewczynki jestem nowa na tym forum, mimo że podczytuję Was od czasu do czasu.. Proszę Was o radę. Pierwszy raz w życiu spóźnia mi się okres 5 dni. Zwykle moje cykle trwają 28-30 dni. Na tydzień przed spodziewaną miesiączką kochałam się se swoim mężem bez zabezpieczenia. Zrobiliśmy to tak spontanicznie! Byłam przekonana, że dziecka z tego nie będzie. Gdyby jednak się pojawiło - bylibyśmy szczęśliwi, bo planujemy to w ciągu najbliższych miesięcy. Jak już wspomniałam - okresu brak! Piersi mnie nie bolą, nie mam mdłości. Miewam czasami lekkie zawroty głowy oraz od 3 dni mam ogromne wzdęcia, gazy i jak nigdy, 2 a nawet 3 razy dziennie latam do WC (bubu). Zrobiłam dwa testy ciążowe, Jeden wczoraj po południu - negatywny. Drugi dziś rano - negatywny. Jeżeli byłaby to ciąża, to zapłodnienie nastąpiło 4 września (dziś mija 13 dni od zapłodnienia). Dodam, że 6 września złapało mnie przeziębienie (leczyłam się naturalnymi środkami) - a czytałam, że po zapłodnieniu dziewczyny często są chore. Czy jest możliwe, że to ciąża, a mimo to 2 testy dały negatywne wyniki? Bardzo Was proszę o pomoc!