X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
Odpowiedz

Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD

Oceń ten wątek:
  • Demsik Autorytet
    Postów: 1490 1680

    Wysłany: 12 października 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Styczniowa mialam dobre przeczucia,super.lez i odpoczywaj

    Demsik
    f2w3rjjg7nnlno08.png
    synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
    hormony ok
    hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
    staraliśmy się 6 lat i się udało;
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    cos wiadomo?
    Jeszcze

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 12 października 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa W twoich przemyśleniach jest właśnie LwD. Każda z nas ma swoją historię. Jedne łatwiej potrafią ogarnąć trudne sytuacje, inne gorzej. Prędzej czy później przychodzi sekunda w której uświadomimy sobie "Walcz!", że wiszenie w zawieszeniu, z sercem pełnym żalu, z ciągłym smutkiem na twarzy "bo znowu się nie udało" to wcale nie ma sensu. Ja w takim zawieszeniu byłam 1,5roku i stwierdzam, że zmarnowałam ten czas. Może pomógł mi fakt, że przeniosłam się na swoje mieszkanie. Że odpadł jeden problem który mnie męczył 4 lata. Nie powiem, że jest dobrze, bo nie jest. Nie wiem czemu, ale już nawet się nastawiłam, że jutro mogę usłyszeć złe wieści. Ale wiem jedno - Nie należy się poddawać! Bo po co była ta walka? Ten czas? Te siły? Wszystko na marne?

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusiax wrote:
    Morwa W twoich przemyśleniach jest właśnie LwD. Każda z nas ma swoją historię. Jedne łatwiej potrafią ogarnąć trudne sytuacje, inne gorzej. Prędzej czy później przychodzi sekunda w której uświadomimy sobie "Walcz!", że wiszenie w zawieszeniu, z sercem pełnym żalu, z ciągłym smutkiem na twarzy "bo znowu się nie udało" to wcale nie ma sensu. Ja w takim zawieszeniu byłam 1,5roku i stwierdzam, że zmarnowałam ten czas. Może pomógł mi fakt, że przeniosłam się na swoje mieszkanie. Że odpadł jeden problem który mnie męczył 4 lata. Nie powiem, że jest dobrze, bo nie jest. Nie wiem czemu, ale już nawet się nastawiłam, że jutro mogę usłyszeć złe wieści. Ale wiem jedno - Nie należy się poddawać! Bo po co była ta walka? Ten czas? Te siły? Wszystko na marne?
    Dokladnie, jeszcze duzo dobrego w naszym zyciu sie zdarzy nie mozna sie poddac...

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 12 października 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    198858-e9ece28714dcd8aca80f1df6ed3b2b94.gif

    U mnie ciągle Ridż ! Od operacji już dzisiaj 10 dc ! Czy to kiedyś się skończy ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 12:51

  • StyczniowaNadzieja Autorytet
    Postów: 954 870

    Wysłany: 12 października 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanna mam nadzieje ze u Ciebie tez bedzie szczesliwie! Czekam na wiadomosc!

    caur359.png
    3ro1ov5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    198858-e9ece28714dcd8aca80f1df6ed3b2b94.gif

    U mnie ciągle Ridż ! Od operacji już dzisiaj 10 dc ! Czy to kiedyś się skończy ?
    Zeby sie skonczylo i mozna myslec cos dalej...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StyczniowaNadzieja wrote:
    Susanna mam nadzieje ze u Ciebie tez bedzie szczesliwie! Czekam na wiadomosc!
    Ja tez czekam, jak otrzymam dam znac. Bardzo sie boje:/

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 12 października 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusiax wrote:
    Morwa W twoich przemyśleniach jest właśnie LwD. Każda z nas ma swoją historię. Jedne łatwiej potrafią ogarnąć trudne sytuacje, inne gorzej. Prędzej czy później przychodzi sekunda w której uświadomimy sobie "Walcz!", że wiszenie w zawieszeniu, z sercem pełnym żalu, z ciągłym smutkiem na twarzy "bo znowu się nie udało" to wcale nie ma sensu. Ja w takim zawieszeniu byłam 1,5roku i stwierdzam, że zmarnowałam ten czas. Może pomógł mi fakt, że przeniosłam się na swoje mieszkanie. Że odpadł jeden problem który mnie męczył 4 lata. Nie powiem, że jest dobrze, bo nie jest. Nie wiem czemu, ale już nawet się nastawiłam, że jutro mogę usłyszeć złe wieści. Ale wiem jedno - Nie należy się poddawać! Bo po co była ta walka? Ten czas? Te siły? Wszystko na marne?
    Święte słowa :)
    Jutro masz usg ? Jak tak to super, będziemy oglądać małego człowieczka :) ja tam wiem ,że u was będzie wszystko dobrze , więc weź dla nas wyproś od lekarza jakieś ładne foto dziedzica/dziedziczki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalej nie mam wyników

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 12 października 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puk, puk. Dzien dobry, zastalam Gosie? ;)
    aleala- dziewczyny, trzymam kciuki za Was :)

    StyczniowaNadzieja- uff, jak dobrze ze wychodzisz na prosta ;) Teraz spokoj i cisza moga Cie tylko przyblizyc do szybszego powrotu do domu, jest dobrze! :)

    Susanna- czytam Twoje posty od rana, czuje stres i panike. Beta w dwoch innych laboratoriach, moze wiele namieszac, to prawda, ale mnie bardziej niepokoi negatywny test. Wszystko sie moze zdarzyc, to jeszcze wczesna ciaza, i dlatego trzymam kciuki, zeby wszystko dobrze sie skonczylo. Daj znac jak bedziesz miala wyniki, poki co postaraj sie uspokoic, i badz dzielna <3

    Mona- kciuki za bete, chociaz wierze ze to bedzie tylko czysta formalnosc ;)

    pepsa- kurde, no <3 przykro jest, ale! dobrze ze ruszyla naturalna lawina, teraz garsc wspomagaczy i do konca roku ciazowy brzuch! ;)

    Impresja- dzieki za info o coli, delikatnie mnie przerazilo. Co do dalszej dyskusji o dzieciach z cukrzycy ciazowej, to mam dwie kolezanki, ktore przy tej chorobie urodzily zdrowe, i bardzooo dorodne dzieci - ponad 4,3kg. Przejrzalam swoje dokumenty i w Holandii, glukoze sprawdzaja tylko z krwi. Nie ma zadnych mdlacych napojow, wiec chyba wezme kilka jednorazowek i pojde wykonac to badanie na wlasny koszt w PL.

    marzusia- dla Ciebie kubel zimnej wody za przyciaganie zlych mysli ;) a wlasnie, ze teraz bedzie wszystko dobrze! Bedzie zdrowa ciaza, spokojny porod, kontrola lekarzy, bedzie milosc i dziecko i zapach pampersow w domu! ;)

    Pamietajcie, ze czlowiek w zyciu upada wiele razy, ale za kazdym razem, gdy wstaje - jest silniejszy o kolejne doswiadczenia. Dlatego zawsze trzeba wstac, otrzepac sie z kurzu przeszlosci i ruszac po nowa, lepsza przyszlosc, bo nikt inny za Nas tego nie zrobi, to MY musimy to zdobyc i wypracowac sobie, takze, do dziela Luzowniczki <3


    Skromnie dodam co u mnie ;) Od rana zawirowania w kiblu, ale to naprawde pikus! Mezu mi sie pochorowal i zostal na nocke oddelegowany do drugiego pokoju, w nocy sam przytulal WC, a ja wiedzma mialam w glowie cos w stylu.. 'a widzisz jak to jest..' ;) Rano uratowalam Chlopa zwykla saszetka Fervexu i poszedl grzebac w aucie. Od rana zjadlam dzisiaj trzy bulki z szynka i zielonym ogorkiem, naprawde jedzenie grzechu warte ;) Dla dziecka wybralam maly zestaw make-up, bo ona uwielbia podkradac moje szminki, wiec przyda sie taki podarunek swiateczny od firmy. Pogoda, dramatyczna. Zimno, wietrznie, pochmurnie.. a popoludniu trzeba pojechac i upolowac ciepla kurtke dla dziecka. To bedzie moje pierwsze wyjscie do centrum, po 6 tygodniach zagoszcze na miejskich chodnikach, woow :D

    Nie badz jak ziemniak, odgon od siebie jesienna depreche ;)
    ziemniaczek.jpg

    Mona_M, ZakreconaŻona, SusannaDean, marzusiax, bita_smietana, Demsik, Kjopa3 lubią tę wiadomość

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah wrote:

    Susanna- czytam Twoje posty od rana, czuje stres i panike. Beta w dwoch innych laboratoriach, moze wiele namieszac, to prawda, ale mnie bardziej niepokoi negatywny test. Wszystko sie moze zdarzyc, to jeszcze wczesna ciaza, i dlatego trzymam kciuki, zeby wszystko dobrze sie skonczylo. Daj znac jak bedziesz miala wyniki, poki co postaraj sie uspokoic, i badz dzielna <3

    Wiem, ale jak nie panikować ? Nie mam na tyle zimnej krwi, żeby przeczekać to w spokoju..dlatego dręcz osoby postronne ;/ wyniki na 14, jakaś kontrola w labo...ha ha ha ha

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 12 października 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    Wiem, ale jak nie panikować ? Nie mam na tyle zimnej krwi, żeby przeczekać to w spokoju..dlatego dręcz osoby postronne ;/ wyniki na 14, jakaś kontrola w labo...ha ha ha ha
    Dobrze ,że jest kontrola , to ładnie wykonają wynik ;) będzie dobrze, czekam na pozytywne wieści :*

    Mona_M lubi tę wiadomość

  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 12 października 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StyczniowaNadzieja wrote:
    samopoczucie ogolnie ok. Mdloscjest pecherzyk ciazowy w macicy widoczny na USG! Dzieki Bogu!!! Dostane luteine dowcipna i czekamy na zarodek i serducho!!!

    Tak myślałam, że pewnie pęcherzyk był jeszcze za mały i nie było go widać :D Mój jednego dnia beta 790 i nie było nic widać, straszyli mnie pozamaciczną, a następnego dnia już pięknie siedział gdzie trzeba :D

    Susanna czekamy razem z Tobą <3

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    8,5 dziewczyny a więc odstawiam wszystko i czekam na koniec i początek :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    8,5 dziewczyny a więc odstawiam wszystko i czekam na koniec i początek :(

    :( przykro mi :( tule mocno

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    :( przykro mi :( tule mocno
    mnie bardzo :****

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 12 października 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanna- przykro mi i trzymaj sie cieplo <3 To chyba glupio zabrzmi, ale jesli to byla ciaza biochemiczna to jest duza szansa, ze cos sie ruszylo do przodu, i oby kolejne starania szybko przyniosly upragnione szczescie :*

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah wrote:
    Susanna- przykro mi i trzymaj sie cieplo <3 To chyba glupio zabrzmi, ale jesli to byla ciaza biochemiczna to jest duza szansa, ze cos sie ruszylo do przodu, i oby kolejne starania szybko przyniosly upragnione szczescie :*
    dziękuje, wiem ze najczesciej udaje sie zaraz po...moze i mnie spotka to szczeście? ?

    Arwi lubi tę wiadomość

‹‹ 164 165 166 167 168 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ