X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
Odpowiedz

Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    Ktosiowa a tak powaznie gdzie go widzialas? masz jakis model czy cos? :D
    obawiam się że ktosiowa ma tak jak ja, odróżniam wózki kolorami, mało tego - samochody też odróżniam kolorami, jak zamawiam taksówke to zawsze pytam jaki kolor samochodu przyjedzie :D

    Paolala, ktosiowa, pepsunieczka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojejku wrote:
    obawiam się że ktosiowa ma tak jak ja, odróżniam wózki kolorami, mało tego - samochody też odróżniam kolorami, jak zamawiam taksówke to zawsze pytam jaki kolor samochodu przyjedzie :D

    hahahaha brawo Wy :D
    ja najpierw tez patrze na kolor wozka (choc dobrze wiem ze dany model moze byc w roznych wariantach kolorystycznych) a potem jak mi sie podoba patrze na firme

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    hahahaha brawo Wy :D
    ja najpierw tez patrze na kolor wozka (choc dobrze wiem ze dany model moze byc w roznych wariantach kolorystycznych) a potem jak mi sie podoba patrze na firme
    ja też patrze na firmę, ale nigdy, przenigdy nie pamiętam :)

  • mitonia Autorytet
    Postów: 300 385

    Wysłany: 13 października 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!

    Susanna, samych dobrych nowin po dzisiejszej wizycie :)

    Ktosiowa, Ojejku..... beżowy wózek to już coś :D

    Ala, moja Gośka wciska swoją stopkę nad moim pępkiem przybijając piątkę Twojemu Gosiakowi :) Witaj Kruszyno :)

    2mqep1.png
    Kubuś, lipiec 2007 <3
    Nasza Aniołkowa Małgosia , styczeń 2017, 40tc <3 [*]
    Jasiu, marzec 2018 <3
  • emaj Autorytet
    Postów: 1667 1750

    Wysłany: 13 października 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 12:10

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2017, 18:15

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Znacie kogoś kto chce kupić nosidełko chustowe Tula? Piękne w serduszka i nówka sztuka?

    Impresja, Emaj <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2017, 18:15

    Kjopa3, Corcula, Jagah, bita_smietana lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dzieki za słowa otuchy :) Zostane tu z wami, fajny wątek.

    Byłam u lekarza, bardzo miło się zachował, nie chciał robić przykrości ale sama zasugerowałam odłożenie luteiny i poparł mnie (wczoraj telefonicznie nie chciał odbierać nadziei, na to wygląda ), czuje się dużo lepiej po wizycie....

    ps. na usg nic nie było oczywiscie, jajniki czyste, endo 15mm, czyli ok jakby na ciąże nie? - bo już myślę o kolejnej <3 Musi być dobrze, nie ma rady innej

    Corcula, Arwi, Paolala, Demsik, ktosiowa, emaj, Kjopa3, Morwa, pepsunieczka lubią tę wiadomość

  • Corcula Autorytet
    Postów: 522 550

    Wysłany: 13 października 2016, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanna no endo super. Moje przy biochemicznej mialo 7mm. Lekarz mowil, ze przy takim endo to na krwawienie ponad tydzien poczekam ale bylo dzien po wizycie.
    Trzymam mocno kciuki.

    Synek 2008
    Córeczka 2010
    Czekamy na Synka :)
    34bw3e3kc5jsuntc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Corcula wrote:
    Susanna no endo super. Moje przy biochemicznej mialo 7mm. Lekarz mowil, ze przy takim endo to na krwawienie ponad tydzien poczekam ale bylo dzien po wizycie.
    Trzymam mocno kciuki.
    Moje się pewnie pojawi wkrótce i szybko skończy - oby.

    Oboje z mężem byliśmy na wizycie, nabraliśmy nadziei co do pomyślego obrotu spraw w przyszłości. Mąż do mnie w aucie: "to nie wiesz kiedy jest po krwawieniu owulacja" ja mu że różnie moze byc tego nie wiem czy coś nie zmieni się, a on, "o to to będziemy codziennie" <3 kochany jest, że widzi pozytywy i wspiera że będzie dobrze.
    Wczoraj były kłótnie o tą luteinę ha ha ale już dziś sam słyszał lekarza...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 16:59

    Corcula lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanna masz wspaniałego meza. Wspiera Cię to najważniejsze!! Wkrótce zobaczyć 2 kreski i donosisz szczęśliwie. Zasługujesz na to by być Mama i będziesz!!

    Każda z nas tego doczeka!

    SusannaDean lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    Susanna masz wspaniałego meza. Wspiera Cię to najważniejsze!! Wkrótce zobaczyć 2 kreski i donosisz szczęśliwie. Zasługujesz na to by być Mama i będziesz!!

    Każda z nas tego doczeka!
    Wczoraj był trochę złym mężem, ale unieść się miał prawo - też ma uczucia. Jeśli o teraz chodzi to patrzymy w przyszłość pozytywnie, najwyraźniej tak musiało być i już. Nie będę wnikała w szczegóły bo i tak nie wymyślę powodu ani nie będę nikogo obwiniać. Teraz witaminki i pozytywne myślenie

    Corcula, Demsik, Kjopa3 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz mój też by pewnie był złym mężem bo on nie rozumie zasad działania dupka i tych innych "pierdol" ...nawet nie ogarnął pozytywnego testu ciążowego w lipcu...bo wg niego kreska powinna być taka jak testowa i zabronił mi iść na betę. Kazal czekać jeszcze ze 3 dni i jak @ nie będzie wtedy isc. Prawie się wtedy poklucilismy..

    Dokładnie pozytywne myślenie!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    Wiesz mój też by pewnie był złym mężem bo on nie rozumie zasad działania dupka i tych innych "pierdol" ...nawet nie ogarnął pozytywnego testu ciążowego w lipcu...bo wg niego kreska powinna być taka jak testowa i zabronił mi iść na betę. Kazal czekać jeszcze ze 3 dni i jak @ nie będzie wtedy isc. Prawie się wtedy poklucilismy..

    Dokładnie pozytywne myślenie!!!
    Mój też miał takie pomysły, ze jasna kreska to nie ciąża.... faceci to takie istoty własnie, że nie rozumieją. Ja powiedziałam do mojego przedwczoraj chyba, poczytaaj sobie o tym i o tym i wtedy będziemy duskutować, teraz sie lepiej orientuje...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    Mój też miał takie pomysły, ze jasna kreska to nie ciąża.... faceci to takie istoty własnie, że nie rozumieją. Ja powiedziałam do mojego przedwczoraj chyba, poczytaaj sobie o tym i o tym i wtedy będziemy duskutować, teraz sie lepiej orientuje...

    Ale i tak są kochani :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    Ale i tak są kochani :)
    :) Trzeba mieć oparcie, bo jak inaczej?
    Mama mi pisała (bo już wie niestety) o tym jak to dłuuuugo nie mogła począć dziecka, jak się udało i urodził się brat to potem mimo zabezpieczeń (!) miała kolejną czwórkę nas :) Także...

    Impresja, Demsik lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No prawda bez niego bym sobie po mojej stracie nie poradziła choć in nigdy mnie tak nie zrozumie jak wy. ;*
    Moi rodzice też wiedzieli bo odrazu w ten sam dzień poleciała powiedzieć ze dziadkami będą. A za tydz mówiłam ze jednak nie ;( tym razem postaram się przynajmniej do serduszka poczekac

  • Paolala Autorytet
    Postów: 898 872

    Wysłany: 13 października 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    Dzwonili do Taty z kliniki przed chwila. To Rafcio ma niestety zwyrodnienie kregoslupa... :(
    Bercik niestety tez ma problemy z kregoslupem i jest w tej samej klinice leczony akupunktura i to skutecznie. wiec tutaj zrobimy tak samo. nie bedziemy odrazu go operowac. no i zrobili mu odrazu usg i niestety ma guzki na watrobie. Tata wyraził zgode na punkcje. wiec trzeba bedzie pewnie czekac z tydz na wyniki.

    Madziulla wiekszosc psiaków w tym wieku ma zwyrodnienie, nie martw sie, objawy mogą nasilać się przy takiej pogodzie jaką mamy, a badania krwi zrobiliście?
    Kochane psiaki, widać na zdjęciu ze są szczesliwe razem!

    Ojejku to za 2 tygodnie mozesz juz kupowac ciuszki konkretnie dla chlopca lub dziewczynki:D

    Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]

    ...kiedyś będzie jeszcze pięknie...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    No prawda bez niego bym sobie po mojej stracie nie poradziła choć in nigdy mnie tak nie zrozumie jak wy. ;*
    Moi rodzice też wiedzieli bo odrazu w ten sam dzień poleciała powiedzieć ze dziadkami będą. A za tydz mówiłam ze jednak nie ;( tym razem postaram się przynajmniej do serduszka poczekac
    Masz rację, ale człowiek się cieszy, niedoświadczony....to jak nie mówić?

    A z tym rozumieniem to jedynie druga kobieta jest w stanie, a taka, która to przeżyła już coś więcej może zawsze doradzić bo wie co to znaczy

‹‹ 174 175 176 177 178 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ