Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
ojejku wrote:Rozmawiam ze Stelażem na temat imion... ale na każde ma jakieś durnowate opowieści, przykład
Jurek Jurek kiełbasa i Sznurek
Igor z rodziny Adamsów - Igorze tup tup (nie wiem o co cho)
Mikołaj - miała babcia Mikołajka pociągała go za jajka...
Ale jestem bliska przeforsowania Mikołajai Jurka chyba też
Hahahaha, poryczalam sie ze smiechu po tym Mikołaju -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadziulla wrote:Ojejku znalazłaś może ten spis badań? Była bym wdzięczna
układ krzepnięcia robiłam później, a na drożność dostałam skierowanie i wykonałam w szpitalu na nfz
http://iv.pl/images/80238332498579451007.jpg -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny Sto lat, spełnienia marzeń, zdrowia i szybkich, bezproblemowych porodów w terminie
Co do imion to u nas podwójnie i co do drugiego imienia przyjęliśmy taka zasade jaka stosowali moi rodzice: dziecko samo sobie przynosi drugie imie czyli wybieramy jakieś z solenizantów dnia w którym się urodziło. Ale powiem Wamn że i u mojego rodzeństwa nie był to aż taki przypadek i u syna też bo te3 drugie imiona jakoś wcześniej się pojawiały. Np siostra poczatkowo miała być maria ale później mama stwierdziła ze moze na drugie i urodziła sie w dniu imienin marii. dla syna chcieliśmy Jan na drugie po pradziadku i też urodził sie w dniu kiedy Jan ma imieniny.Arwi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas bedzie 1 imię. Z prostej przyczyny. W Norwegii gdy ktoś ma 2 imiona, obydwa uzywane są na co dzien. Czyli w szkole, pracy, koledzy zwracają sie podając 2 imiona.
Moj maz ma dwa imiona i w pracy mówią do niego na każdym kroku Dawid Damian... także powiedział ze jest to wyjątkowo wkurzające... tak jak wszędzie, choćby w smsie trzeba sie podpisać 2troche upierdliwe
-
nick nieaktualnyojejku wrote:za badania z kariotypami około 2tys
potem doszło mthfr, leiden i profil antyfosfolipidowy i jeszcze 1 tys
a i hsg na nfz robiłam
Sporo i te wszystkie badania są konieczne do inseminacji bo jak inne dziewczyny podaj mi kwoty za badania to 700 ok zł -
My daliśmy córce drugie imię, mąż się zapierał, że nie, bo sam nie miał drugiego. Nawet jak jechał do urzędu to upewniał się czy na pewno koniecznie chcę to drugie imię, czym sprawił mi przykrość, bo imię jest bo mojej mamie której juz nie ma z nami
Ale postawiłam na swoim. Córka nigdy nie zobaczyła babci, która nie mogła się jej doczekać, więc chociaz nosi jej imię. Gdyby mama żyła, być moze nie zdecydowałabym się na drugie imię
Natalia27.03.2016
-
nick nieaktualnyMadziulla wrote:Sporo i te wszystkie badania są konieczne do inseminacji bo jak inne dziewczyny podaj mi kwoty za badania to 700 ok zł
Ed. Nie wszyscy od razu robią kariotypy, ale ja byłam wówczas po dwóch biochemicznych i postanowiliśmy w kariotypach poszukać
Ed2. A amh ja sama robiłam trzy razy, tak jakos wyszło...
Ed 3. Nie wiem czy wszystko jest konieczne do inseminacji, my poszliśmy do kliniki znaleźć przyczynę, a sposób zapłodnienia zostawiliśmy na czas po diagnozie. Do wykonania samej inseminacji na pewno badanie nasienia i wymazy pewnie, ale to juz Ci tam powiedzą dokladnieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 09:41
-
nick nieaktualny
-
Quasha pianistka wszystkiego naj naj najlepszego duzo zdrowka szczescia pomyslnosci spelnienia najskrytszych marzen:)))
Nie polewacie od rana???
Ja upuscilam rabo krwi i zobaczymy jak wyniki.obylo sie dzis bez kolejki az sama bylam w szoku.Arwi lubi tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Pianistka & Qasha- wszystkiego najlepszego, Spelnienia Marzen, chociaz jedno z najwiekszych nosicie juz w sobie
Zycze Wam samych radosnych dni, Szczescia, zdrowa i zadowolenia z siebie!
Demsik- kciuki za badania, zeby obylo sie bez stresiku
Corcula- a Wy juz wybraliscie imie dla syna?
U mnie od wczoraj w domu, lekka irytacja. Od poniedzialku Maz dzwonil TRZY razy do szkoly, ze w srode Diabolina bedzie odebrana ze szkoly przez Tate, bo ma wizyte u lekarza. On sie zwolnil z pracy, przyjezdza pod szkole, a okazuje sie, ze dziecko pojechalo z grupa szkolnym autobusem. Juz nerwy i stres, a wizyta przepadla. OKEJ. Ze strony szkoly zadnego telefonu, chociaz automatyczna sekretarka mowi, ze oddzwonia najszybciej jak sie da, po odsluchaniu wiadomosci. Dzis czwartek, rano wizyta z wysypka na ciele, mamy krem i pozwolenie na wyjscie do szkoly. No, ale w szkole znowu nikt nie odbiera telefonu, i niewiadomo czy wpuszcza Ja na pozostale godziny lekcji, i juz cisnienie 200 na twarzy Meza, to dobra, siedzimy razem na kanapie i ogladamy Dzwoneczka
Czwartunio15 tydzien
i ja, gdy patrze w kalendarz
Arwi, Demsik lubią tę wiadomość