X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
Odpowiedz

Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD

Oceń ten wątek:
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 26 października 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah jak odpalę skaner to ci podeślę. Myślę pójść na odświeżenie, ale raczej będę prosić o indywidualne zajęcia.

    Nie pisałam Wam. Nie wiedziałam, że "moim przypadkiem" można się zarazić drogą kropelkową. Byłam na patologii ciąży na kontroli, i zagadywała do mnie laska, 34tc. Weszła na ktg, potem poproszono mnie. Silą rzeczy słyszała jak rozmawiałam z położną. Jak usłyszała, że straciłam dziecko w 38tc to na 2 metry się nie zbliżyła na korytarzu. Spacerowała, a jak dochodziła do miejsca gdzie ja siedziałam, to zawracała. Kurtyna kabumc!

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 26 października 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusia- wrzucilabym smieszny gif, na zasadzie WTF?!?! ale tutaj potrzebny bylby dobry strzal z patelni na otrzezwienie, bo nie wiem, czy wymiana mozgu wchodzi w gre. Ludzie sa naprawde chorzy i nie maja wyczucia, zadnej empatii, ale takim osob tez czasem warto utrzec nosa, wiec jakbys zyczyla np. powodzenia na porodowce to chyba ucieklaby z KTG razem z podpietymi kablami ;)

    Na moim fejsbusiu, nowe ciaze sie pojawiaja, zdjecia z USG 6-9-11 tygodnia, a moj Orzeszek wciaz w ukryciu, Swiat jeszcze zdazy sie nacieszyc tym dzieckiem :)

    ojejku- jak mozesz, to napisz jak jakosciowo oceniasz te ciuszki ze Smyka, dzieki :)

    PS.
    Wciagnelam dzisiaj cztery kanapki ze sklepowym pasztetem, coz. Wciaz mam pragnienie na coca cole, popijam z lodem i potrafie puszke oproznic jednym haustem. Oj, tyle chemii, zla mamusia. A wypadaloby sie pozegnac, bo planuje dzisiaj zjesc zupke chinka to niewiadomo, czy nadmiar substacji ze slynnym E - mnie nie zabije! ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 12:51

    marzusiax, Corcula lubią tę wiadomość

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • She86 Autorytet
    Postów: 825 858

    Wysłany: 26 października 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    starająca się15 wrote:
    marzusiax, w którym tygodniu najlepiej myśleć o szkole rodzenia?

    No właśnie to różnie bywa z tymi wózkami. Jedna pani w sklepie mi doradziła, żeby patrzeć na tą siatkę z tyłu, żeby była duża i przewiewna bo urodzę w okresie wiosenno - letnim i ważne żeby dziecko tam miało nie za ciepło. Wiem, że wózki Adamex mają mega duże moskitiery, w Tako np. są średnie. Ktoś też mówił, żeby patrzeć na rozmiar gondoli, żeby była jak największa, żeby dziecko trochę w niej pojeździło. Na razie na oku mam taki wózek:

    http://www.sklep-tosia.eu/aktualnosci-i-nowosci/baby-design-lupo-comfort-w-kolorze-new-steal_a478.html

    Zobaczymy co mi w piątek zaproponują :D

    Starająca się15 w szkole rodzenia do której chodziałam, mozna było chodzić od 24tc i ja tak zaczełam, od 29-35 tc lezałam czesciowo w szpitalu, częściowo w domu wiec kontynuowałam szkołę rodzenia od 36tc. W sumie mało co pamiętałam z początków szkoły rodzenia najwięcej zostało tych informacji z końcówki ciąży

    Wózek mam 2w1 mutsy evo, ale jest średni, siedzisko spacerówki jest dość małe a stelaż po złożeniu jest spory. Chciałabym kupić nową na wiosnę. Znajoma ma spacerówkę z babyhome, sama sobie chwali a mi bardzo się spodobała

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 12:57

    Natalia <3 27.03.2016
    3i49krhmwfp2unuq.png
    ckaiqqmzo2wel1fv.png

  • Demsik Autorytet
    Postów: 1490 1680

    Wysłany: 26 października 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzusiax sa jednak ludzie i taborety!!!

    She86 lubi tę wiadomość

    Demsik
    f2w3rjjg7nnlno08.png
    synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
    hormony ok
    hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
    staraliśmy się 6 lat i się udało;
  • She86 Autorytet
    Postów: 825 858

    Wysłany: 26 października 2016, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah wrote:
    marzusia- wrzucilabym smieszny gif, na zasadzie WTF?!?! ale tutaj potrzebny bylby dobry strzal z patelni na otrzezwienie, bo nie wiem, czy wymiana mozgu wchodzi w gre. Ludzie sa naprawde chorzy i nie maja wyczucia, zadnej empatii, ale takim osob tez czasem warto utrzec nosa, wiec jakbys zyczyla np. powodzenia na porodowce to chyba ucieklaby z KTG razem z podpietymi kablami ;)

    Na moim fejsbusiu, nowe ciaze sie pojawiaja, zdjecia z USG 6-9-11 tygodnia, a moj Orzeszek wciaz w ukryciu, Swiat jeszcze zdazy sie nacieszyc tym dzieckiem :)

    ojejku- jak mozesz, to napisz jak jakosciowo oceniasz te ciuszki ze Smyka, dzieki :)

    PS.
    Wciagnelam dzisiaj cztery kanapki ze sklepowym pasztetem, coz. Wciaz mam pragnienie na coca cole, popijam z lodem i potrafie puszke oproznic jednym haustem. Oj, tyle chemii, zla mamusia. A wypadaloby sie pozegnac, bo planuje dzisiaj zjesc zupke chinka to niewiadomo, czy nadmiar substacji ze slynnym E - mnie nie zabije! ;)


    Eee ja tam też popijałam cole light w ciąży ;) to takie moje małe uzależnienie ;) Także też jestem złą matką. Serio raz widziałam w tv, że jakaś babka porównywała picie coli i jedzenie niezdrowego jedzenia na równi z paleniem i piciem alkoholu!! :D Kurde no wiadomo, że każda stara się w miarę zdrowo odżywiać, ale będąc w ciąży to az trudno odmówić sobie zachcianek :)

    Co do fb to ja jestem bierna, oglądam co znajomi wrzucają, polajkuje i czasem skomentuje, ale sama nic ;)

    Natalia <3 27.03.2016
    3i49krhmwfp2unuq.png
    ckaiqqmzo2wel1fv.png

  • Corcula Autorytet
    Postów: 522 550

    Wysłany: 26 października 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzusia ja gleboko wierzę, ze nie to ona miala na mysli alw cholera ja wie.
    Ja np w drugiej ciazy mialam taka sytuacje, ze czekalam na kgt w szpitalu i przyszla para. Z kontekstu ich rozmowy zrozumialam, ze przyszla na lyzeczkowanie bo ciaza obumarla. Ja siedzialam happy z duzym brzuchem 2tyg przed terminem i jak widzialam jak zerka na moj brzuch to zapadlabym sie pod ziemie, zeby nie robic jej jeszcze wiekszej przykrosci. Moze z ta laska bylo jakos podobnie...?

    Synek 2008
    Córeczka 2010
    Czekamy na Synka :)
    34bw3e3kc5jsuntc.png
  • She86 Autorytet
    Postów: 825 858

    Wysłany: 26 października 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Corcula wrote:
    Marzusia ja gleboko wierzę, ze nie to ona miala na mysli alw cholera ja wie.
    Ja np w drugiej ciazy mialam taka sytuacje, ze czekalam na kgt w szpitalu i przyszla para. Z kontekstu ich rozmowy zrozumialam, ze przyszla na lyzeczkowanie bo ciaza obumarla. Ja siedzialam happy z duzym brzuchem 2tyg przed terminem i jak widzialam jak zerka na moj brzuch to zapadlabym sie pod ziemie, zeby nie robic jej jeszcze wiekszej przykrosci. Moze z ta laska bylo jakos podobnie...?

    Tez mi to przeszło przez myśl, że może było jej głupio i nie chciała Ci robić przykrości ciążą i chciała się jakoś szybko ewakuować.. :(

    Natalia <3 27.03.2016
    3i49krhmwfp2unuq.png
    ckaiqqmzo2wel1fv.png

  • She86 Autorytet
    Postów: 825 858

    Wysłany: 26 października 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wiadomo rózni są ludzie, pełno na świecie egoistów.. Ja nigdy nie zapomnę jak moja kolezanka z pracy przezywała, że jej synowa leży na patologii w pokoju z dziewczyną która poroniła. I ta moja koleżanka żałowała swojej synowej!! że biedna się stresuje tą sytuacją, a nie ta dziewczyną!!! Tak mnie to zbulwersowało, że nie mogę o tym zapomnieć, sama nawet nic jej na to nie odpwiedziałam wtedy, tak mmnie wgieło, że słowa nie mogłam z siebie wydusić

    Natalia <3 27.03.2016
    3i49krhmwfp2unuq.png
    ckaiqqmzo2wel1fv.png

  • Ania-nowa Autorytet
    Postów: 1246 511

    Wysłany: 26 października 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja po wizycie u alergologa. Oczywiście dostałam ochrzan za odstawienie leków. Powiedziała co mam brać i kolejna wizyta za 2tyg. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

    Camille87 lubi tę wiadomość

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 26 października 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She86 wrote:
    Tez mi to przeszło przez myśl, że może było jej głupio i nie chciała Ci robić przykrości ciążą i chciała się jakoś szybko ewakuować.. :(
    To nie to. Tam przychodzą tylko i wyłącznie ciężarne, i to z problemami. Wyczytałam ukradkiem z zeszytu, że to jej 4 ciąża, a poród pierwszy, mimo to współczucia w jej wzroku nie było. Raczej przerażenie, że żaden etap nie jest "bezpieczny".

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Corcula Autorytet
    Postów: 522 550

    Wysłany: 26 października 2016, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przerażenie takim wnioskiem to w sumie rozumiem.
    Przykro mi, ze tak sie poczulas :(

    Synek 2008
    Córeczka 2010
    Czekamy na Synka :)
    34bw3e3kc5jsuntc.png
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 26 października 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie pierwszym bezpiecznym odczuciem był powrót z dzieckiem ze szpitala. Usiadlam wtedy na fotelu z Mala na rękach i rozplakalam się, bylam szczęśliwa ze porod poszedł lekko i gladko, bez szwanku dla mnie i córki; ona zdrowa, ładna, spokojna. Dopiero w domu poczułam zejście emocji i stan bezpieczeństwa :)

    Tylko raz w poczekalni u ginekologa byłam świadkiem ostrej wymiany zdań na temat karmienia piersią. Od tamtej pory bardzo ostrożnie wypowiadam się w otoczeniu brzuchatek :)

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • Karolczyk Autorytet
    Postów: 405 419

    Wysłany: 26 października 2016, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzusia- smutno mi, że tak się poczułaś:(

    Wiecie, że to moja pierwsza ciąża. Znam Wasze historie, piszecie o swoich lękach i nadziejach. Ode mnie macie szacunek i wsparcie razy milion <3 Niesprawiedliwości matki natury nie zrozumiem nigdy. Mi w życiu wiele rzeczy udało się zwykłym fartem, nie tylko dobre chwile są za mną, ale ciągle uczę się pokory i tego że życie trzeba przyjmować ze spokojem. Na co dzień spotykam kobietę, która ma problem z zajściem w ciążę i targają mną różne emocje, ale bardzo nie chciałabym jej sprawić przykrości swoim stanem. Pewnie plotki jej już doniosły, że jestem w ciąży, mi trudno jest z nią rozmawiać. Naprawdę nie mam złych intencji, z całego serca życzę jej dzieciątka!

    Ojejku- moja koleżanka ma Jerzyka, coś cudownego!!!! :) :) :) U nas chwilę też był na tapecie, ale znowu obecność Jerzego w bliskiej rodzinie pokrzyżowała nam plany ;)

    Edit: u mnie zachcianki ciążowe na pełnych obrotach. Wypatrzyłam w sklepie ciasteczka regionalne (takie taniochy, smak mojego dzieciństwa;), a zaraz po nich z wielkim smakiem wyżarłam śmietanę ze śledzia wyciagając ją z pudełka chlebem :D To jest jazda bez trzymanki :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 17:40

    ojejku, Ania-nowa, Camille87 lubią tę wiadomość

    8p3ougpjhoxgctvx.png
  • Ania-nowa Autorytet
    Postów: 1246 511

    Wysłany: 26 października 2016, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za tydzień idę do gin, ciekawe czy pozwoli już odstawić luteine.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2016, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania-nowa wrote:
    Za tydzień idę do gin, ciekawe czy pozwoli już odstawić luteine.
    ja już powoli odstawiam,ale mam pierta... ;)


    ed. Jagah, ciuszki ze smyka są prześliczne, ale jak już kupiłam to słyszałam słabe opinie, że popraniu się szmatki robią, wszyscy doradzają second handy jednak :) w tesco f&f mają fajne i ponoć dobre

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 19:02

    Jagah lubi tę wiadomość

  • Ania-nowa Autorytet
    Postów: 1246 511

    Wysłany: 26 października 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojejku będzie dobrze! Chociaż Tobie tak piszę a sama pewnie będę mieć stracha jak przyjdzie do odstawienia. A jaką masz dawke?

    ojejku lubi tę wiadomość

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 26 października 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A do kiedy się powinno brać lutkę? Jak pytałam ostatnio do kiedy mam brać to ginka powiedziała, że na razie nie dostawiać :/ Chciałabym już odstawić, bo strasznie mnie podraznia

    edit ja dla Krzyśka skompletowałam całą wyprawkę na 1 rok w lumpeksach. Jakość jest super, a płaciłam po 50gr/1zł za sztukę. Markowe też znalazłam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 19:21

    ojejku lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania-nowa wrote:
    Ojejku będzie dobrze! Chociaż Tobie tak piszę a sama pewnie będę mieć stracha jak przyjdzie do odstawienia. A jaką masz dawke?
    Mam 3x100 luteiny ale aktualnie juz 150 mam na dobę, oraz 3dupki, których na razie mam nie odstawiać.
    Wiem, że dawka zaporowa ;)
    Marzu ja czytałam ze właśnie do 18 tygodnia dziewczyny biorą wiec ja na spokojnie jeszcze calkiem nie odstawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 19:33

  • Ania-nowa Autorytet
    Postów: 1246 511

    Wysłany: 26 października 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzu ja różne zdania slyszalam, że do 16 tyg, 20 a czasem nawet dłużej. Mnie też luteina niestety podraznia i denerwuje mnie to, że cały czas wyplywa.

  • Ania-nowa Autorytet
    Postów: 1246 511

    Wysłany: 26 października 2016, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam 100 2×1 i dupka tak samo, ale mi się kończy, 2 tabletki zostały. A luteine trzeba odstawiać stopniowo?

‹‹ 222 223 224 225 226 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ