Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie sprawa imienia sie skomplikowala i jestem wsciekla. Przy Corce zasada byla, ze jak dziewczynka to ja wybieram pierwsze imie a Maz drugie a jak chlopiec to odwrotnie. Urodzila sie Corka wiec ja wybralam pierwsze zgodnie z ustalona zasada. Teraz chcialam zeby ta zasada znow obowiazywala i Maz postawil veto. Powiedzial, ze skoro wiecej niz dwojki nie bedziemy miec to On chce wybrac pierwsze imie zarowno dla ewentualnej dziewczynki jak i chlopca bo przeciez ja juz swoje imie pierwsze wybralam (dla Corki). No i sie zaczelo. Bo ja chce JUZ wiedziec, juz ustalic. Zasada byla tez taka, ze wybieramy imiona z konotacja rodzinna. Moja Corka ma pierwsze po mojej prababci a drugie po prababci Meza. Okazalo sie ladne imiona kobiecie rodzinne wykorzystalismy na Corke
No i zostala nam tylko Karolina (po ciotecznej babce Meza o ile dobrze pamietam). No i cala afera jest ze hej
Bo teraz jakby wziac Karolina to jak na drugie i co pasuje do Karoliny a z rodzinnych imion nic nie pasuje. Ech...


-
Czułam, że mały się fajnie ruszał przez 2 dni. Cieszyłam się, że jest aktywny, a on robił akrobacje. Ja wolę jak kopie, niż jak się przesuwa, albo już najgorzej tylko wypina. Wypinań nie zaliczam do ruchów, bo możecie wierzyć lub nie martwe dziecko też potrafi się wypinać. A przez te 2 dni były praktycznie tylko wypinania. Wiedziałam, że dziecko żyje ale wolałam sprawdzić co się dzieje, że rodzaj tych ruchów tak nagle się zmienił. Pytałam, czy na tym etapie rodzaj ruchów się może zmienić, to pani doktor powiedziała, że może się zmienić ale lepiej zwracać na to uwagę i jak coś niepokoi to skontrolować do lekarza. Nie należy też wpadać w paranoje, bo mamy lądować na porodówce a nie w psychiatrykuImpresja wrote:Marzu, mam nadzieję, że już nie będzie więcej takich straszaków i porodówka Cię już tylko czeka. Czujesz te obroty o 180 stopni? Mnie co trochę serie ruchów nawiedzają, pewnie sławna czkawka, ale zawsze w dole. Chyba tylko raz czy dwa poczułam kopniaki pod żebrami. Za to plecy czy pupa nieźle się wypinają i pod same żebra podjeżdżają. Czasem muszę poczekać aż się mała dama nieco przesunie, żeby móc się podnieść rano z łóżka
..
Madziula a dlaczego lekarze ustalili tylko 2 cykle z clo? Mało kiedy udaje się w 1 cyklu przecież. Zwłaszcza, że ładnie zareagowałaś na stymulacje. Co innego jak by reakcja była marna, to wtedy wprowadzają inny preparat. Mi ginka zaleciła 4 cykle z clo i spróbować z odstawienia. W 2 cyklu miałam biochemiczną, a 3 trwa nadal.

Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
zFolwarku wrote:U mnie sprawa imienia sie skomplikowala i jestem wsciekla. Przy Corce zasada byla, ze jak dziewczynka to ja wybieram pierwsze imie a Maz drugie a jak chlopiec to odwrotnie. Urodzila sie Corka wiec ja wybralam pierwsze zgodnie z ustalona zasada. Teraz chcialam zeby ta zasada znow obowiazywala i Maz postawil veto. Powiedzial, ze skoro wiecej niz dwojki nie bedziemy miec to On chce wybrac pierwsze imie zarowno dla ewentualnej dziewczynki jak i chlopca bo przeciez ja juz swoje imie pierwsze wybralam (dla Corki). No i sie zaczelo. Bo ja chce JUZ wiedziec, juz ustalic. Zasada byla tez taka, ze wybieramy imiona z konotacja rodzinna. Moja Corka ma pierwsze po mojej prababci a drugie po prababci Meza. Okazalo sie ladne imiona kobiecie rodzinne wykorzystalismy na Corke
No i zostala nam tylko Karolina (po ciotecznej babce Meza o ile dobrze pamietam). No i cala afera jest ze hej
Bo teraz jakby wziac Karolina to jak na drugie i co pasuje do Karoliny a z rodzinnych imion nic nie pasuje. Ech...
Ja jestem Karolina Marta i polecam
w szkole miałam też Karolinę Judytę
No i jak np. nie chcecie to nie musicie dawać drugiego imienia 
Na korzyść Karoliny przemawia fakt, że bardzo ciężko jest wymyślić jakieś brzydkie przezwisko
Polecam imię, 10/10
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pomyśleć że niedługo przyczyna tych mdłości nie raz uraczy nowa bluzeczke, albo spodnie swoim bełcikiem, a bo to sie uleje po karmieniu, a bo to refluks:)Impresja wrote:Piękny znak, że wszystko idzie w dobrym kierunku

Ja stwierdzam, że mdłości pierwszego trymestru mogą się schować, wobec rosnącego na końcówce bęca. Żołądek mam pod gardłem. Pojechałam do sklepu, raz się schyliłam i zielona wyszłam. Myślałam, że bełtnę w ciągu sekundy
Jutro mam pierwsza wizytę, zobaczymy co pani doktor tam wypatrzy:)
-
nick nieaktualny
-
Madziulla nie poddawaj się! Głowa do góry!
Marzu, koniec z wizytą mi na IP! I wiesz. Pamiętam w modlitwie o Krzysiu. Byłaś jedna z tych osób dzięki którym tutaj na forum podnioslam się po stracie.
Wszystkiego dobrego dziewczyny. Za wszystkie trzymam kciuki! -
nick nieaktualnyWitam oficjalnie w 1 dniu ciazy

3 lutego mam wizytę w klinice. będziemy podglądać co tam uroslo po clo
kate88:), Demsik, Blondik, Arwi, ojejku, Impresja, Corcula, odrobinacheci, bita_smietana, marzusiax, Ania-nowa, ktosiowa, Karolczyk, She86 lubią tę wiadomość

ale następny cykl jest Wasz!! 
Madziu ściskam mocno 







