Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja czuję może nie ból ale taki ucisk porządny jak na prawdę bardzo pełny już jest pęcherz z rana. Bardziej mi dokuczają jelita z rana. Boli brzuch tak koło pępka i za każdym razem się zastanawiam czy to podbrzusze czy jelita i zaraz nachodzą mnie gazy i się uspokajam
Arwi, Camille87 lubią tę wiadomość
-
Camille87 wrote:Dziewczyny! Czy miewacie rano bole podbrzusza zaraz po przebudzeniu przy pelnym pecherzu? Ja od kilku dni rano budze sie z takim bolem, uciskiem podbrzusza wlasnie jak musze do toalety, normalne to?
Mam dokładnie to samo, tylko mnie do tego jeszcze bolą nerki. A później zaczyna mi się to, o czym pisze KjopaNa szczęście dzięki temu spokojnie codziennie rano kupka i już jest git.
Na ból podbrzusza od pęcherza ustawiłam sobie na 4:00 budzik i ide siku - mi pomaga, bo pęcherz nie jest dzięki temu mega pełny
Gorsze są poranne mdłości... O7:00 polykam Euthyrox, potem 30min staram się go nie zwrócić, a potem myślę jak tu o 7:30 połknąć Duphaston i też go nie zwrócićWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2016, 13:01
Camille87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyQasha wrote:Mam dokładnie to samo, tylko mnie do tego jeszcze bolą nerki. A później zaczyna mi się to, o czym pisze Kjopa
Na szczęście dzięki temu spokojnie codziennie rano kupka i już jest git.
Na ból podbrzusza od pęcherza ustawiłam sobie na 4:00 budzik i ide siku - mi pomaga, bo pęcherz nie jest dzięki temu mega pełny
Gorsze są poranne mdłości... O7:00 polykam Euthyrox, potem 30min staram się go nie zwrócić, a potem myślę jak tu o 7:30 połknąć Duphaston i też go nie zwrócić
To bierz euthyrox o 4 jak wstajesz, powinno się go przyjmować minimum na pół godziny przed jedzeniem, ja biorę o 6 - tak mam na euthyrox budzik ustawiony, i śpię dalej. A pierwszy posiłek jem około 8-9Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2016, 13:04
-
nick nieaktualnyDzieki, opowiesci o "2" chcialam sobie darowac
ale widze ze mamy tak samo uff!
W ogole ja zaczynam schizowac, jak stara tak glupia.. dzis poczulam sie lepiej bez mdlosci, piersi nie bola nawet trochę oklaply i wiecie jakie mnie mysli baszly... na spacerze poczulam jak cos ze mnie leci, poczulam cieplo i wyplyw falami, myslalam ze na zawal zejde a bylismy daleko od domu.. w domu okazalo sie ze to tabletka wyplynela(mam clotrimazol). Jakas paranoja...
Arwi lubi tę wiadomość
-
Qasha wrote:Mam dokładnie to samo, tylko mnie do tego jeszcze bolą nerki. A później zaczyna mi się to, o czym pisze Kjopa
Na szczęście dzięki temu spokojnie codziennie rano kupka i już jest git.
Na ból podbrzusza od pęcherza ustawiłam sobie na 4:00 budzik i ide siku - mi pomaga, bo pęcherz nie jest dzięki temu mega pełny
Gorsze są poranne mdłości... O7:00 polykam Euthyrox, potem 30min staram się go nie zwrócić, a potem myślę jak tu o 7:30 połknąć Duphaston i też go nie zwrócić
Ja mam budzik na 6.30 na Euthyrox i jak tylko go popije to mi zaczyna żołądek wariować. Bez popitki nie przełknę. Potem 7.30 Dupek. -
Ojj dziewzyny z tym bolem mam podobne a teraz to jest jeszcze gorzej ...czuje sie ciagle jak wzdeta, plery bola, plus szybszy ruch np z jednego boku na drugi i własnie opisywany bol
-
nick nieaktualnyA pod koniec ciazy będzie tylko gorzej
pierwsze dziecko urodzilam w polowie 42 tyg syn prawie 4kg, brzuch duzy i obrot z boku na bok byl niemal niemozliwy! Nieraz lapalam sie na tym ze budzilam sie na tym samym boku na ktprym zasnęłam..
No a ja sie pochwalilam ze mflosvi nie mam.. no to jednak mamchwilowo bylo mi lepiej
-
Oasha nie mów hop
mój dwa dni przed powiedział ze po co nam ślub po czym dwa dni pózniej pojechaliśmy na sponatnie tak dla jaj obejrzec jakie u nas są terminy sal
no i co zarezerwowaliśmy
po czym wrócilismy do domu powiedzielismy po jakims tyg rodzicom ze zarezerowalismy sale a oni ze zdziwieniem to były jakies zareczyny..no i bach wiedzieliśmy że o czyms zapomnieliśmy
zareczyny się odbyły jakieś 3 miesiace pózniej
hahah
Arwi lubi tę wiadomość
-
Kurcze postanowiłam sobie że na jakiś czas odpuszczam udzielanie się na forum i ew. tylko podczytywać będę
Ale jak dzisiaj zobaczyłam post Morwy to aż mnie zgięło tak pozytywnie oczywiście i musiałam napisać.
MORWA GRATULUJĘ Z CAŁEGO SERCA, ŻYCZĘ CUDOWNEJ I SPOKOJNEJ CIĄŻY. TRZYMAJ SIĘ MAMUŚKA -
Morwa, ojejku- chyba te dobre wieści mnie tu do Was ściągnęły!
Kuźwa najpierw ten wątek sierpniowy, teraz ten gwarancja rozmnożenia
Wracam do żywych, ale cholerne, ciężko było! Niech te mdłości idą precz, a jak "dwójeczka" przytrafi mi się trzy razy w tygodniu to puszczam sobie fanfary, taki cud!I tygodniowe ciągoty na jedzenie- była faza ser żółty i ogórek, teraz kończę fazę serek łososiowy. I tak trzy razy dziennie kanapeczki
Taka jestem trochę niepocieszona, bo byłam na drugiej wizycie. Widziałam tego śpiocha, lekarka tak gmerała, że aż zaczął machać rękami i nogami;) To był 9t5d. Pogadałyśmy o prenatalnych i tyle. Akrobata nasz mierzy 26,3 mm, malutki taki (czy jeśli ja byłam kruszyna, kiedy się urodziłam może to mieć wpływ na wielkość potomstwa?). I kolejne question, jeśli chodzi o prenatalne- czy to duża różnica, czy zrobię je w 12t1d czy 13t1d? Matko, te nasze dziecko podrośnie do tych 45 mm?
Dla mnie te 30 minut pomiędzy Euthyroxem, a śniadaniem to najdłuższe pół godziny w moim życiuWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2016, 17:07
-
mitonia wrote:Karolczyk, dont stress.... ja prenatalne miałam w 13+3
Chciałabym zrobić 12t1d, ale cykam się, że to za szybko. Może warto zaczekac ten tydzień?
Tak się staram ogarnąć, ale od czasu do czasu taki wściek paniki mnie dopada. Dawno mnie tu nie było, więc chyba LWD brakuje -
Dziewczyny, dlaczego zaparcia w ciąży są niebezpieczne? Powiem wam, że u mnie właśnie zaparcia są jednym z objawów ciąży i jak "przechodzą" to zaczynam mieć schizy. Po prostu w poprzedniej ciąży jak na wizycie nie biło serduszko to ok 3 dni wcześniej właśnie zaparcia przeszły w biegunki, przestały boleć piersi itp.
No i dzisiaj właśnie miałam mega zaparcie, po trzeciej próbie "zrzutu" w końcu się udało, ale była to już trochę biegunka.
Jezu, wybaczcie za opisy, to taki niewdzięczny temat...
I teraz z jednej strony boję się braku zaparć, ale też boję się samych zaparć... Jak sobie z nimi łagodnie radzić? Jakieś rady? Dodam że od paru dni mam problem z jedzeniem innych rzeczy, niż "zachcianki", no po prostu mam od czegokolwiek innego straszne mdłości -
Qasha mi moja dr poleciła wprowadzenie dety resztkowej duzo otrebów , a osobiscie biłam siemie lniane, plam z rana sok z brakow i marchwi, to wszytsko na nic działało tylko jedno na mnie Kawa z rana
w drugim etapie dr powiedziala ze jak jz bede miala duze zaprcia o wprowadzic mam syropek bo czopków mi nie chce dawaci jest to dla niej ostatecznosc
Karolczyk ja miałam 13tydz1 dzWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2016, 18:57
-
Dzięki Ania! Chyba potrenuję cierpliwość do tego 13t1d
Mi lekarka polecla syrop Lactulosa? Piszę z pamięci, mogłam przekręcić nazwę. Nie biorę go, bo staram się unikać lekarstw. Muszę też przyznać, że nie słyszałam, żeby zaparcia były "groźne", raczej taki urok ciężarnychU mnie tylko zachcianki, nie zjem niczego na co nie mam smaka. Otręby, jogurty, siemię, aż mnie trzepie na samą myśl
-
Qasha suszone śliwki, maślanka, kefir. Przynajmniej 2 L wody. Nie zwykła herbata bo wysusza. Woda chyba Ci wejdzie.
Zaparcie powoduje nacisk na szyjke, a Ciebie do parcia jak przy porodzie. Biegunka to znowu za aktywne nagłe ruchy jelit które mogą pobudzić szyjke do aktywności.
Lactolusal jest ok. Działa jak parafina.
Dziewczyny dużej porcji LwD mi potrzebne przed jutrzejszym usg. Mam pietra, że coś gin znajdzie u bąbla.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2016, 21:17
-
Wasze zdrowie, wlasnie popijam herbatke z rumem:)
Nie do konca lactulosa dziala jak parafina, bo parafina tylko robi poslizg i nie wchodzi w intekracje z kupą, a lactulosa rozmiekcza kupe;)Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie...