X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • bebetka.b Autorytet
    Postów: 429 375

    Wysłany: 22 września 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejti gratulacje!!!! Ale cudowna wiadomość 😍
    A jak twoje cukry pod koniec ciąży? Moje trochę szaleją pod koniec i boje się czy dotrwam do terminu. Byłaś na insulinie? Ja myślałam ze pod koniec ciąży cukry już będą się stabilizować a tu gorzej niż wczesniej :( Daj znać proszę :)

  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 22 września 2020, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejti, gratuluję 🥰

    A u mnie Dziewczyny zwrot akcji o 180 stopni. Poprzednio szyjki praktycznie już nie było, a teraz wydłużyła się (nie wiedziałam że tak może się zdarzyć), co dziwne bo przepowiadacze są cały czas. Główka nadal niziutko, nawet ciężko było ją zmierzyć. Mały zwolnił z przyrostami ma 3322, ale lekarz powiedział, że przez problem ze zmierzeniem główki ta waga jest zaniżona i prawdopodobnie ma ok 3500. Trochę się wystraszyłam bo poprzednio (3tyg temu) było 3100, ale sprawdził przepływy itp i wszystko ok. Teraz wagowo odpowiada idealnie wiekowi ciąży z transferu. Próbujemy rodzić naturalnie, kolejna wizyta za tydzień. Sprawdzimy przepływy i czy Adaś podrośnie. Jeśli do przyszłego tygodnia dobije do 3800 to wywołujemy, jeśli nie to czekamy cierpliwie na akcje. Pytałam jak możemy sobie pomóc, żeby było szybciej, ale lekarz powiedział, że możemy w sumie robić wszystko, ale jak młody nie będzie chciał to i tak nie wyjdzie

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 22 września 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejti22 wrote:
    Dziewczyny!
    Dzisiaj 22.09 o 16:50 siłami natury urodziła się moja córeczka Maja 🥰 37+5. 😛 wazy 3050g i ma 52cm 😊 dostała 10/10 pkt ❣️
    Gratulacje 😘😘🥰

    17u96iyefisxlskp.png
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 22 września 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Kejti 😁😘 bardzo dobre wieści

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 22 września 2020, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejti, gratulacje i pozdrowienia dla Ciebie i Majeczki😘😘😘

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • Kejti22 Autorytet
    Postów: 271 249

    Wysłany: 22 września 2020, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose wrote:
    Kejti gratulacje! Ile trwał porod i jak sie czujesz? :)

    Ja się też martwiłam bo mój mały się nie ruszał a tutaj muszę liczyć ruchy 3 razy dziennie I w ciągu godziny mial aż 12 ruchów. Nie wiem czy to nie po soku pomarańczowym także polecam.

    Moja kilka dni przed porodem tez miała leniwe dni i słabo ruchy czułam 😛 poród teoretycznie trwał 50min. A jeżeli chodzi o krótka historie, to tydzień temu miałam ściągnięty szew po czym od razu 4cm rozwarcia. Wczoraj na wizycie kontrolnej już 7cm rozwarcia. Po wizycie dostałam skurczy, ogólnie znośnych ale lekarz kazał mi jechać do szpitala bo już spore rozwarcie było. Cała noc miałam skurcze do przeżycia, później ucichły. Dzisiaj o godzinie 13 podano mi oksytocynę jednak mało dało, skurcze dalej delikatne i się nie pisały na ktg. Jednak rozwarcie już 8cm. O 16 położna przebiła mi wody płodowe i wtedy zaczęła się jazda bez trzymanki 😂 skurcze od razu mega silne, krzyczałam, darlam się itd 😂 ok 16:35 już skurcze parte i czułam główkę w kanale. I o 16:50 młoda się urodziła 😊😊😊😊

    Maybelle, Natalii, Lena955, Evoleth, Wowka, Misia78, ma.rysia, Jola17a lubią tę wiadomość

  • Kejti22 Autorytet
    Postów: 271 249

    Wysłany: 22 września 2020, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bebetka.b wrote:
    Kejti gratulacje!!!! Ale cudowna wiadomość 😍
    A jak twoje cukry pod koniec ciąży? Moje trochę szaleją pod koniec i boje się czy dotrwam do terminu. Byłaś na insulinie? Ja myślałam ze pod koniec ciąży cukry już będą się stabilizować a tu gorzej niż wczesniej :( Daj znać proszę :)

    Cukrów jeszcze nie mierzylam. Będę jutro rano na czczo sprawdzac. Miałam insulinę na noc 26j i do posiłków po 4j. Już od dwóch tygodni moje cukry jakieś nie takie były. Raz za wysoko, raz za nisko przy tych samych dawkach na noc. Po posiłku zjadłam coś z diety cukier wywalało, zjadłam słodkie cukier ok. Wgl mój organizm bardzo się domagał słodkiego....

  • Kejti22 Autorytet
    Postów: 271 249

    Wysłany: 22 września 2020, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje wam dziewczyny! Ostatnio się trochę nie odzywałam, ale czytałam was 🥰 daliście naprawdę dużo cennych rad! Cieszę się, ze należę do takiej grupy jak ta! 😊
    Jak ktoś ma jakieś pytania jeszcze co do mojego SN to pytać smialo 😂 oczywiście przy parciu bez 💩 się nie obeszło 🤣

    Jola17a lubi tę wiadomość

  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 22 września 2020, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejti to jednym słowem jeśli chodzi o druga fazę porodu to ekspresem poszło :) super!!!

    Misia a Ty jak się czujesz?

    Sylwia kciuki żebyś mogła urodzić SN no cuyba że wolisz CC to niech synuś rośnie 😁

    A ja się męczę. Mała kopie wypycha się aż mnie w udach boli i caly dół brzucha. Jak chwilę się uspokoi to jest ok. I ta nieszczesna zgaga mnie bardzo męczy. Mam nadzieję że jednak jakoś zasnę bo ziewam bardzo

    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 22 września 2020, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejti, wow, co za pendolino porodowe 😄
    Gratulacje, niech się Maja zdrowo chowa 😘

    Sylwia, cieszę się z dobrych wiadomości 😊 niech się ułoży jak najlepiej 😊

    Bebetka, widzę zebu Ciebie też dobre wieści. Oby tak dalej 😊

    RedRose, co u Ciebie?

    O mnie nie pytajcie... Mam zjazd emocjonalny, tęsknię za synem. Inaczej wyobrażałam sobie akcję poród.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 22:40

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 22 września 2020, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaraz nerwowo nie wytrzymam. Czy ta moja teściowa musi mi cisnienie na noc nawet podnosic? Bo juz brzydko nie chce mowic. Nie mam juz sily. Jak mam tu siedziec to wole urodzic i jechac do siebie z dziecmi i mezem. Najoierw mi gada ze jutro mnie zawiezie na 7:30 zeby mie bylo za duzo ludzi przede mna a teraz przychodzi i sie pyta o ktorej wstajemy bo nie wie o ktorej chce jechac. Ja już naprawde czasami mam tak dosc ze bym jej przywalila

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 22 września 2020, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka rozumiem cię. Ja za dwa tygodnie jadę na cesarkę a już sobie nie wyobrażam że mała zostawię, tymbardziej że mam się stawić na 6 w szpitalu i się nie pożegnamy bo mała będzie jeszcze spać. Myślałam że sama jej powiem że mamy nie będzie no ale będą mnie musieli wyręczyć. Narazie jej co jakiś czas przypominam że za kilka dni mama pojedzie po dzidzię, mam nadzieję że coś z tego rozumie, nawet sama powtarza że mama pojedzie rodzić, ale nie wiem jak to będzie.

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 23 września 2020, 03:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka ja Ciebie doskonale rozumiem. Pamietam jak ja płakałam za synem w szpitalu. A jak mąż dzwonił na wideorozmowe to w ogóle nie mogłam się pozbierać po takim telefonie :(
    Nie wiem jak Wasze dzieci reagują na waszą nieobecność ale ja mam wrażenie że nasz syn zwyczajnie się boi. Jak wyszłam ze szpitala i teściowa podjechała pod aptekę żebym wykupiła recepte i mąż chciał żebym poszła z nim to syn płakał w samochodzie jak został sam z babcią

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 23 września 2020, 05:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. Właściwie już od 3.30. Przez prawie 2 godziny ból w dole pleców i miesiączkowy. Co około 15 minut. Rozchodziłam. Teraz nie boli. Mały bryka normalnie. Pewnie znów dopadnie mnie dopiero w nocy... Ech

    Poszłabym się wykąpać ale poczekam aż mąż i córka wstaną do szkoły. Jeszcze pół godziny

    Wowka mam nadzieję że w końcu coś więcej u ciebie ruszyło

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 23 września 2020, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edytka, no właśnie, ja też wyszłam bez pozegnania. A nie planowałam tego pobytu, więc po prostu zniknęłam, układając sobie w głowie, że najpóźniej do obiadu wrócę 😟

    Młody radzi sobie całkiem nieźle. Szukał mnie tylko w pierwszą noc, teraz idzie się przytulać do taty, jeśli tego potrzebuje. Ogólnie dają sobie radę.

    Popłakałam sobie pod osłoną nocy. Dziś będzie dzień paczki i zobaczę syna z mężem przez okno. Nie wiem, czy tego chcę, rozkleję się już do końca.

    Baby, no właśnie nic więcej nie ruszyło. Szyjka gotowa, mam rozwarcie, czop z krwią odszedł, brzuch czasem poboli, ale nic innego się nie dzieje. Chętnie wezmę Twoje dolegliwości 😉

    Jagoda, może teściowa nie miała nic złego na myśli. Może chciała tylko potwierdzić z Tobą godzinę wyjazdu. Chyba dobrze, że Cię zawozi. Kciuki za wizytę 😊

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 23 września 2020, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka chyba masz rację. Ja poprostu w ciąży i jak dzidzia sięurodzi jestem taka bardzo nerwowa, wszystko mnie wkurza tak samo miałam w pierwszej ciąży. Te hormony mnie wykończą. Trzeba wstać zjeść sniadanie, wziać.prysznic przed wyjazdem. Nie mam na nic chęci. Dam znać dziewczynki jak już będę po wizycie

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 23 września 2020, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszę bo dopiero jestem w miarę w stanie. O 20.30 dostałamega skurczy co 5 min i częściej i tak do 5.30. Balonik jest nie wypadł. Myślałam że wykituje a nie jestem na porodówce więc nawet nie wiem nikt nie powiedział czy to porod czy nie. Oprócz paracetamolu i czopka rozkurczowego no i tego że poszłam sama pod prysznic ledwo co nic nie zaproponowano. Nawet lekarz nie przyszedł "no bo przecież mam cewnik to tak działa" także szczerze jeśli to nie była jakaś tam pierwsza faza porodu a ja nie zmrużyłam całą noc oka i mam dziś znowu mieć skurcze potem jeszcze większe itd to nie wiem czy po prostu nie padne na twarz. Ogólnie byłam walecznie nastawiona ale jeśli nie usłyszałam słowa zaczęło się damy radę itd to jest na prawdę w ch** ciężko. Bo serio ciężko jest to przeżyć nie wiedząc że się rodzi tak na prawdę. Tak to przynajmniej jest ta motywacja. Położna powiedziała że to jest przygotowanie szyjki ze to MOŻE pomóc potem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2020, 07:27

    Jezu ufam Tobie
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 23 września 2020, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No o baloniku słyszałam różne opinie. Będę się starała z niego jednak nie korzystać 😆 ale co będzie to będzie. Byle do celu. Życzę ci sił na dziś Redrose 🌹

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 23 września 2020, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose, współczuję takiej bolesnej nocy... Mam nadzieję że balonik zrobi robotę i było warto się pomęczyć.
    Powodzenia i dużo sił!

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 23 września 2020, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok zdjęli już cewnik. Mam 2 cm rozwarcia ale z oksy czekają do południa zbeym odpoczęła i żeby się zwolniło miejsce na porodówce bo jest podobno "tłoczno".

    Jezu ufam Tobie
‹‹ 407 408 409 410 411 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ