Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Emka wielkie gratulacje, jestem pełna podziwu dla wagi dzidziusia 😍
Cóż moja szyjka itd, trzeba to rozruszać. Za dużo się lenilam i oszczędzałam. Choć dziś wszedł mi ból w krzyżowy i schylić sie ciężko.Emka31porazdrugi lubi tę wiadomość
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Emka pięknie! Podziwiam, że urodzilas naturalnie. Moja miała 3500g i nie wyobrażam sobie urodzić większego dziecka 😀
Widzę, że różne są zdania i Wasze doświadczenia jeśli chodzi o dietę przy KP. Ja sama jeszcze nie mam zdania. Póki co jem raczej normalnie. Ale martwi mnie to ze mała od początku nam się pręży i złości jak idzie kupa albo bąki. Widać, że czasami ją męczy, chociaż kupy robi regularnie. Oj nie wiem czy to kwestia niedojrzałego układu pokarmowego, czy może faktycznie źle wpływa na nią to co jem. A Wasze maluchy mają problemy z brzuszkami? Może to normalne a ja się niepotrzebnie przejmuje i po prostu trzeba przeczekać.Emka31porazdrugi lubi tę wiadomość
-
Maybelle wrote:Dzisiaj 15.10.2020 po długim, ciężkim porodzie o 8:10 rano przyszła na świat Gabrysia. 10/10, 49cm i 3310gram. Napiszę więcej jak dojdziemy do siebie, bo nie obyło się bez strachu, stresu i przygód.
P.S później nadrobię co pisałyściewiesz ze mamy tą samą godzine porodu 😊 moja gwiazda tez o 8:10
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2020, 18:23
Maybelle lubi tę wiadomość
-
Emka, waga imponująca ,🤩dzielna z Ciebie kobieta 😘
Meybelle, z przykrością potwierdzam bóle krzyżowe to jakiś koszmar, w szczególności gdy ma się świadomość, że nic nie dają, tj u mnie i brak postępu porodu = bak motywacji żeby to wytrzymać. U mnie szło w druga stronę, skurcze powodowały spadek tętna małego. No i do tego brak przerwy między skurczami...ale za to mamy teraz koło siebie nasze kruszynki.
Ja melduje, że zeszliśmy do 2 dokarmiań na dzień (i to takich po pół dawki). Adaś w iagu ostatnich w dni nie utył ale i tak już dobił do wagi z dnia porodu, więc jeszcze nie panikujemy. Za to zrobiły mi się odparzenia...a tak bardzo uważaliśmy i dbaliśmy o pielęgnację. Nie wiem czym mu pomóc...może mąka ziemniaczana, albo kąpiel w nadmanganianie potasu? Macie jakieś rady?Emka31porazdrugi lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Marysia, Adaś też się pręży po jedzeniu, ale niezależnie od tego czy dostanie cyca czy mm. Jutro mamy wizytę neonatologa więc może się czegoś dowiem. Boję sie, że ma zbyt duże napięcie mięśniowe. No u w szpitalu nic nie wyszło, ale wolę to sprawdzić.
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
ma.rysia wrote:Maybelle gratulacje! Wracajcie do formy ❤️
Ja mam pytanie do dziewczyn, które karmią piersią. Jakie jest Wasze zdanie na temat diety matki karmiącej? Niby teraz mówi się, że można jeść wszystko karmiąc, ale mi nawet w szpitalu jedna z położnych zwróciła uwagę że na stoliku leżą suszone śliwki i morele a toż to przecież owoce pestkowe... Z kolei położna, która do nas przychodzi na patronaż mówi żeby jeść wszystko. Ewentualnie uważać z czekoladą i orzechami, bo silnie mogą alergizowac. No i ja już sama nie wiem. Czy faktycznie jeść wszystko, czy uważać na jakieś rzeczy. Strasznie mam mętlik w głowie. Tym bardziej, że naszą trochę męczą jakieś bóle brzuszka. Pręży się i krzywi na każdego bąka i kupę. -
Lena955 wrote:Dziewczyny to chyba jakiś dzień sprzątania wyszedł 😂 ja dzisiaj też szoruje wszystkie kąty. A teraz ciasto marchewkowe siedzi w piekarniku. Co do seksu, my ostatnio praktykowaliśmy ale jak na razie nic 😀 cisza.
Ja mam pytanie o czopki glicerynowe. Położna polecała założyć sobie ze 2 jak już będę wiedziała, że to poród. Czy wie ktoś jak szybko i długo one działają? Kurcze do szpitala mam jakieś 45 min i boje się jak dojadę. Ile wcześniej je założyć? Próbowała któraś? -
Wowka o kofeinie nie slyszałam. Pije z rana kawe 3w1 i nie widzę żeuy malej cos było.
Emka gratulacje. Jestem w szoku że dalaś radę. Ja sobie nie wyobrażam urodzić takiego dużego dziecka.
Maybelle opis brzmi jak uy poszło szybko ale nameczylaś się. Jak pomyślę że u mnie parte 10 minut i mialam corkę a u Ciebie godzinę i jeszcze te bole z krzyża to współczuję.
Mnie mała o 18 wycyckała cuyba do zera z dwóch piersi. Poszlam do męża który kąpał syna i mówię że Zosia mnie wycyckała do zera a on chciał powiedzieć do syna że jest taki pulchny a jak usłyszał moje zdanie że jestem wycyckana do zera to się przejęzyczył i powiedział "jesteś pusta" 🤣Mamaela86, Emka31porazdrugi lubią tę wiadomość
-
A u nas pępek krwawi jak go czyszczę wacikiem, dzwoniłam do położnej i powiedziała że jest okej ale i tak mnie to denerwuje. Przyjedzie do nas w sobotę. Wydaje mi się że to prze to że jest tak zawinięty że haczy o pampers, oczywiście podwijam go na ile się da ale i tak haczy17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Edytka niczym się nie przejmuj. U nas pępek odpadł i w.sumie uyło ok a jak poszlam do szputala to.jikt juz tam jie czyścił tzn ani mąż ani teścoowa i jak wróciłam to znowu pełno krwi ale wymyłam wszystko. Oczywiście nie na raz ale znowu pare dni i teraz już jest ok
-
Dziewczyny gratuluję maluszków!! ❤️❤️
My dziś odebraliśmy w końcu synka ze szpitala i też się czuję mentalbie prawie tak jakbym dopiero urodziła. Uczymy się siebie i przede wszystkim karmienia. Postaram się Was nadrabiać w międzyczasie.baby, Evoleth, Mamaela86, Maybelle, Wowka, Jagodazdw92, Jola17a, Sylwia Sylwia, Lena955, Misia78, Natalii, Freja000 lubią tę wiadomość
26.08. - Ignaś ❤️ 1730 g 42 cm (ur. w 31 tc 3 dc)
-
Emka, pozamiatałaś! Gratuluję takiego porodu i takiego dzieciaczka😊 Czekam na Twoje doświadczenia pierwszych dni z dużym bobasem 😉
Pewnie wiecie, że dziś jest Dzień Dziecka Utraconego. Pomyślałam o Tobie, Maybelle, że Gabrysia chyba wyczekała, żeby pojawić się właśnie w tym dniu.
Nie chcę tu przywoływać takich smutnych tematów, kiedy wszystkie szczęśliwie rodzimy nasze skarby. Ale w takie dni doceniam bardziej to, że jestem mamą.baby, Maybelle, Jagodazdw92, Sylwia Sylwia, Natalii, Emka31porazdrugi, Freja000 lubią tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Emka gratulacje! Ale wielkoluda urodzilas! Szacun 😄👍
Maybell - gratuluje!! To mialas faktycznie przygody. A zzo to zbawienie, wiem cos o tym.
A co do chusty - to w sumie moze po cc jest ok ale moj brzuch jest poprostu bardzo obolaly nadal po ciazy, boli mnie jeszcze wszystko w srodku nawet po delikatnym dotknieciu.
Dzisiaj sobie uswiadomilam ze moj trzeci porod trwal w zasadzie 3,5h tylko. Liczac od regularnych skurczow do pelnego rozwarcia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2020, 22:54
Maybelle, Emka31porazdrugi lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny wylądowaliśmy w szpitalu, Adaś dostał biegunki, jest pod kroplówkami, robią mu badania...zapłacze się chyba...kłuli go z milion razy w główkę..dobrze że nas nie rozdzielili- jesteśmy w izolatce i czekamy na wynik covid, ale za to mąż już psychicznie w strzępach... dopiero poznał Adasia i już musieliśmy trafić na oddział
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Sylwia przykro mi 😔 oby Adasiowinszybko przeszło. Dobrze że możesz być z synkiem na oddziale.
Kicior super że w końcu mogliście synka zabrać do domku 😍 karmcie się oby malutki nie dal Wam za bardzo w kość 😊
A jak to.iest u Was z położną jak on już ma skończone 6 tytodni to położna już nie będzie do Was przychodzić czy jak to wygląda? -
Sylwia bardzo mi przykro, to zbyt wiele dla nas, nie dość że sytuacja z covidem...
Trzymaj się dzielnie!
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Dziewczyny Zosia obudzila mnie o 1:30 i ani ja ani ona od tamtej pory nie śpimy. Ona nie wiem czemu. Najedzona pzrewinięta, nie płacze tyle że się kręci i oczka ma otwarte a mnie żołądek boli jak diabli. Nie wiem od czego. Jak wstałam to myślałam że kręgosłup ale z casem coraz wiekszy ból i na wymioty a nie mam czym wymiotowac. Czuje jak by z glodu ale jadlam an wieczór i to sporo