Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
O matko Jolu to straszne ale musi się dzidzia przyzwyczaić do iowego świata. Wcześniej w brzuchach były caly czas przez nas noszone. Może spróbuj położyć ją u siebie w łóżku i przytulić może w ten sposób razem pośpicie.
A mnie w nocy tak lewa pierś bolała bo przed 3 karmiłam z prawej zgodnie z harmonogramem a koło 6 lewa i była taka twarda i boląca że myślałam że padne. Teraz znowu karmiłam z lewej i trochę ból przeszedł. Ja nie wiem jak ja mam moją córkę karmić. Prawa pierś pieknie łapie a lewej nadal nie portafi. Jak jąprzystawiam to jak ryba otwiera i zamyka budzie a jak poczuje pierś to nie otworzy szeroko buzi tylko wciąga brodawkę. Ból niesamowity. Nie wiem jak mam ją karmić
Powiedzcie mi jeszcze czy to normalne że dziecko ma kupkę a siusiu brak? Ja już się zastanawiam co sie dzieje. Do tej pory przed każdym karmieniem była kupka i siusiu a dzoś w nocy jak zmienialam to przed 3 wszystko ok kupka +siusiu a o 6 i o 9 tylko kupka. Czy jie powinna moczyć każdej pieluchy a z kupką może przerwy robić? -
Jagoda mnie się wydaje że jak masz problem z lewą piersią to powinnaś trochę olać harmonogram i karmić z lewej wtedy kiedy czujesz że jest pełna. I najwyżej dostawiac jeszcze potem do prawej albo ściągać z prawej. Inaczej ci się ta lewa nie unormuje no bo jak. Jeśli małej łatwiej z prawej albo z butelki to się nie chce męczyć. A tak to trochę nie będzie miała wyjścia 😉 A próbowałaś różnych pozycji? Spod pachy albo na brzuchu albo na krzyż?
-
Jolu współczuję akcji z małą. Nasz synek dawał czadu wczoraj od południa do 22. Strasznie płakał. Troszkę na chwilę pomaga termofor z pestkami wiśni. Ale jest jazda i tak.
Ale chociaż w nocy się uspokoił i trochę odespalam to zmęczenie i ból pleców
Rano przebudził się. Porozgladal. Zmienilam pieluszke. Nakarmilam. I znów śpi 🥰 -
Baby próbowałam na leżąco. Dziś położna ma być u nas ostatni raz to może się jej zapytam co robić. Jak mi nie pomoże to jakoś będę musiała dojść do tego jak ją karmić z lewej albo właśnie podawać jej lewą pierś częściej i najwyżej dokarmiać prawą. Aż w końcu będzie umiała normalnie chwycićtak jak prawą
-
Poczatki sa trudne dla kazdej z nas a szczególnie chyba pierworodce, bo zerowe doswiadczenie. Jagoda klade ja kolo siebie na lozku... W lozeczku spala raz.
Co do cycuchow dzis wejdzie nam ta magiczna 5 doba a ja wlasnie odciągnęłam 45ml.z obu piersi. Kurcze to niewiele... Ale jednak.
Czy wasze maluszki upodobaly sobie soanie na bokach? Moja za chiny nie przespi na wznak.
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Jolu spokojnie laktacja się rozkręci tylko dzidzię często przystawiaj do piersi.
A u nas właśnie ostatni raz była położna i Zosia przez 6 dni przytyła 330g. No ja to jestem w takim szoku że aż musiałam to zobaczyć ale faktycznie. Waży 3380g moja córeńka przyspuesza tempo wzrostubaby, Jola17a lubią tę wiadomość
-
Jola17a wrote:Oj juz wiem dlaczego niektore z Was po porodzie nieco zamilkly tutaj, to jest bieg przez płotki tetaz 😊
Nauka siebie nawzajem zabiera cala dobe.
Dzisiaj dopiero udalo sie sciagnac mleko i zaczelam przystawiac malutka.... Mam nadzieje ze rozkreci sie laktacja bo mm to jest loteria. Karmie Nan Ha 1 roznie bywa z tym karmieniem. Laura jest krzykaczka, glodomorem strasznym. Poki co dni spokojniejsze a noce całe zarwane.
Ja czuje sie kiepsko, rana mnie ciagnie, boli, jak nosze mala to jeszcze bardziej.
Kurcze kiedy czlowiek dojdzie do siebie?
Jola_ łącze się z tobą moja też jest krzykacza i glodomorkiem do tego nieodkladalna. Bibi ma jutro równy miesiąc... Odkąd się pojawiła nie spałam dłużej niż 4h. Bianka lubi być noszona, jeśli jest senna to trzeba bujać na rączkach ( zdaje sobie sprawe, że to poniekąd moja wina, że potrzebuje bujania. W pierwszym tygodniu po przejściu na MM miałyśmy problemy z kupa później się niby unormowało ale bujanie na rękach już zostało). Ogólnie to i przy pierwszej córce i teraz przy Biance nie wiem co to jest mieć spokojne i niewymagające dziecko. U nas dochodzą jeszcze problemy brzuszkowe. Też mam na swoim koncie nieustanny płacz (przebrana, nakarmiona wycalowana, wypachniona itp. ) już nawet zaczęłam czytać czy coś jej nie dolega. Z wczorajszego dnia... Spała od 9 do 9.20 po czym był jeden wielki płacz do 14 później chwila spokoju i od nowa. Męczyliśmy się do 00.00. widać, że jest zmęczona ledwo patrzy ale płacze. Ogólnie moją córkę bardzo trudno uśpić już nie mam pomysłu jak zrobić żeby było dobrze. -
Lena_ probowalam już chyba wszystkiego. W akcie desperacji włączam suszarkę i chociaż te parę minut odsapne od płaczu ale to wszystko działa na krótką chwilę. Na YT puszczam jej suszarkę ale przeważnie nie daje rady. Ostatnio kupiłam tulik bo myślałam, że może lubi mieć ciasno no ale niestety u nas się nie przyda płacze tak jakby jej się krzywda działa w tym tuliku. Mąż zakupił nawet ostatnio huśtawkę wiecie żeby ręce chcoaiz na chwilę mi odpoczęły no ale posiedzi 5min i już dość. Pytałam położnej ale ona sama nie wie... Musi z tego wyrosnąć. No ale do tego czasu ona wykończy się tym płaczem a przy okazji ja padnę na twarz.
Lena podaj link może twój szum zadziała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 14:39
-
Lilolu widze ze mamy po kolei przejscia. Mnie dzis przeokropnie boli kregoslup. Do tej pory zle siadalam do karmienia. Przejeta placzem malej przybieralam pozycje skulona, garb mi wyrosnie to samo z noszeniem jej. No i dochodzi jeszcze to ze dzia dopiero moge sie wyprostowac po cieciu. Garbie sie nad przewijakiem tez... Imsa skutki, boli boli! A mam swoje 177cm
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Witamy się po pierwszym krótkim spacerku 😁 w końcu ładna pogoda i przy okazji zarejestrowaliśmy Zosię do ortopedy . Spala całą godzinkę 🙂🌞
https://zapodaj.net/148d997bedc0f.jpg.html
https://zapodaj.net/6b55db64d2ba4.jpg.html
Współczuję wam kłopotów z maluszkami , u nas odpukac na razie spokój ale to wiadomo zawsze może się zmienić .
Jolu trzymam kciuki za twoją laktację 🥰
Wierzę że ci się uda💐
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 14:52
Freja000, Maybelle, Wowka, Jola17a lubią tę wiadomość
Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04
2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
-
Mamaela super
ale masz śliczny wózeczek
ja to już nie pamiętam kiedy bylam na spacerze chyba ostatnio tydzien temu w niedziele. Masakra. Teraz mąż ma nocki a ja sama z dwójką nie dam sobie rady. Syna moglabym wziąć.bez wózka i małą we wózek ale niestety on bez wózka to wszędzie biega i nie chce iść obok mnie. Ostatnio z teściową tydzien temu w niedziele byłyśmy to on prawie na ulicę wybiegł
-
Jagodazdw92 wrote:Dziewczyny jak to rozegrać jeżeli Zosia jadła z prawej piersi i musiałam po 22minutach dać jej lewą pierś i z niej pojadla ale nie za dużo to następne karmienie zrobić z lewej czy tak jak powinno być z prawej?? Bo ta lewa pierś wydaje mi się pełna i boję się żeby znowu nie zakikał mi z niej pokarm przez takie ledwie.ruszenie
ja to olewam. Karmię non stop, w nocy np bez przewry. Z każdej leci...
Gondija wierzę we wpływ imion
u nas bez bóli brzuszka odpukac i w wózku cudnie spi, jak tylko wyjadzie się na zewnątrz.
Jola, wszystkie bóle miną. Mój kręgosłup też daje czadu, siedzenie w fotelu z dzieckiem cały dzień nie pomaga, ale jakoś daję radę. Na początku było gorzej.
Opowiedzcie mi, te któe tlyko kp, jak z tym smoczkiem jest? Kiedy dajecie? U nas w ogóle opcja nieodkadania, więc musiałby dostawać na każde spanie... to nie za duzo?
W nocy to mi tak go szkoda już, bo co zasnie, to ulewka, podnoszę, potem cyc i tak w kółko. Bardziej mi jego szkoda niż mnie...
A wczoraj się poobżerałam ciechem, urodzinowym i nie widzę róznicy. Zapomniałam go zwazyć z tego wszystkiego. Dziś nadrobię. -
Jagoda dziękuję .Mój mąż teraz druga zmiana od 15 do 23 więc akurat pasuje spacer w południe . Też bym nie dała rady sama. A jeszcze twój synuś malutki to w ogóle . Są takie fajne krzesełka doczepiane do wózka , właśnie dla takich maluszków . Może takie coś by u ciebie zadziałało? Bo moja już za duża na takie bajery .
Freja , smok idzie w ruch kiedy np ja przebieram albo coś robię a mąż ja pilnuje . Albo po kąpieli . Dziś w wózku miała . Wiadomo nie zawsze chce . Wypluwa konsekwentnie jak już lipa 😁
Freja000 lubi tę wiadomość
Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04
2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
-
My dziś w lepszych nastrojach. W nocy były tylko trzy pobudki. Rano zwiedzanie, oglądanie. Hmm noi przez te badziewne pampersy pampersa🤔 trzy razy musiałam młodego przebierać w inne body bo jakos mu wyciekało 😱 a potem karmionko i spanko. Nawet na spoko obiad zrobiłam i ciasto. Aa i udało mi się zjeść w spokoju. Oby noc była tez spokojna.
Baby jeśli chodzi o smoczek to ja daje w dzień jak odkładam go i bardzo ryczy, uspokaja się to zabieram. W nocy nie zawsze używamy. A jeśli już do spania daje to on sam wypluwa po chwili jak zaśnie.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Freja, ja kp i używam smoka. Obowiązkowo w wózku i foteliku, czasem w domu.
Nasza środowiskowa jest cdl i pytałam. Julia dobrze przybiera, smoczek jest bodzcem do zaśnięcia, a nie zatyczką-nie widziała problemu. Używamy sporadycznie, ale od jakiegoś czasu. Moja laktacja też ma się dobrze 😉Freja000 lubi tę wiadomość
-
Freja, smoczek dawałam na początku jak byłam przerażona płaczem. Kilka razy zassał potem wypluwał. Nie przyzwyczaił się. Nic się nie zadziało złego.
Jola, dla mnie wybawieniem są nałkadki silikonowe na piersi. Zastanawiałam się czy jest to odpowiednie ale CDL powiedziała, że nie jest to błąd w sztuce. Lepiej karmić przez kapturki niż butelka. Ja mam Philips Avent ale ta Pani polecała medela lub nuk. Nie namawiam bo wiadomo, że karmienie takie tradycyjne najlepsze ale dla nas to było jedyne rozwiązanie. Dzięki temu karmię piersią. Dodatkowo jedna pierś udaje mi się czasem przystawić bez nakładki. I na początku dobrym sposobem jest delikatnie pobudzić piersi laktatorem przed przystawieniem aby lepiej leciało mleko. Tak robiłam na początku.
Co do szyny ja włączam ten od Lulanko z Bobasem w ubraniu z zielonymi paskami.Freja000 lubi tę wiadomość
-
Bebetka, Julii pepek odpadł dosyć szybko, gdzies po tygodniu. Jano miał ponad trzy tygodnie, podobno pępowina była gruba. Nic się nie działo, ani z raną, ani ze strupkiem.
Jagoda, a może dostawka do wózka by się przydała?
Ja wychodzę z dwojką na spacer. Syn idzie, ale mamy milion postojów. A jak się zmęczy to wchodzi do koszyka na zakupy i tam jedzie 😄 bardzo mu się to podoba, ale u nas to rozwiązanie na chwilę. Gdyby chciał jeździć dłużej to na pewno kupiłabym dostawkę-są stojące i siedzące.
Jeszcze jedno. Moja córka też dołącza do klubu jęczybuł. Podejrzewam skok rozwojowy, bo pojawiają się pierwsze uśmiechy-wydaje mi się ze świadome, bo skupia uwagę na naszych twarzach i uśmiecha się odwzajemnia ją uśmiech, bądź jak coś mówimy. Za te uśmiechy mogę wybaczyć wszystkie jęki i płacze ❤Mamaela86 lubi tę wiadomość