Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Freja000 wrote:U mnie plamienie na beżowo cały czas, a progesteron piękny.
Odebrałam badania i wszystko gra, oprócz tarczycy. Muszę zwiększyć dawkę i nie starczy mi leku do czasu aż mój lekarz otworzy klinikę, muszę kombinować, może ktoś mi przepisze
A propos progesteronu, czy któraś z Was badała na tym etapie?
u mnie jest 41, poziom właściwie taki jak na początku. Norma dla 1 trymetru to maks 44, więc jest git.
Jeśli chodzi o plamienia ja miałam od początku ciąży mimo progesteronu w granicach 20-30
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Witajcie dziewczyny, widzę, że nie jestem sama i jest więcej takich "szczęściar", które walczą z objawami ciąży, jakby to mało stresu, a w gratisie aktualna sytuacja na świecie. Odwołali mi wszystkie możliwe wizyty: endokrynolog, a mój gin tzn. przychodnia zamknięta do końca marca i nie wiadomo co dalej. Dzisiaj o 5:50 rano byłam już na badaniach w przyszpitalnym laboratorium, było nas tam 5, same ciężarówki...
Udało mi się na wtorek załatwić wizytę prywatnie, oby nie odwołali.
Aktualnie jestem na Luteinie (2x dziennie)+ euthyrox 1/2 z 75.
Moim głównym problemem są wymioty, od kilkunastu do kilkudziesięciu razy dziennie mam bliskie spotkanie z porcelaną.
Dostałam już wyniki z dzisiaj i mi ulżyło, leki działają tarczyca powróciła do normy, miałam tez bardzo wysokie leukocyty w moczu, bogu dziękirównież spadek.
Pobolewa mnie podbrzusze, mam nadzieję, że wszystko ok i że to skutki 9 tygodnia i rozrastającej się macicy.
Miewacie tez bóle podbrzusza?
Również latam co chwilę na siku, mam parcie na pęcherz...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2020, 18:02
Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
-
Soldering94 wrote:Maybelle ❤️ W takim razie rownież trzymam kciuki za spokoj do wizyty. Strasznie długo musisz czekac...
Freja, pisz jak by Ci brakowało ja mam wolną receptę to mogę sie podzielić bo u mnie nie ma problemu z wypisaniem.
dzięki kochana, ale ja mam lek z Niemiec... wysłałam zapytanie do lekarza z medicoveru, gdzie mam abonament czy mi nie wypisze recepty, bo wtedy mogę ją wysłać do niemiec i przyślą. Na razie zamawiam na lewo... nie ten sam, trochę inna dawka, ale muszę mieć coś...
Sylwia Sylwia wrote:Ja badałam w czwartek. Jestem obstawiona lekami więc co jakiś czas badam żeby sprawdzić czy mogę powoli schodzić z dawek. W tej chwili mam 47 czyli łożysko zaczęło już samo produkować proga, więc powoli będę odstawiać leki.
Jeśli chodzi o plamienia ja miałam od początku ciąży mimo progesteronu w granicach 20-30
To jest twój własny poziom czy po luteinie? -
Ja po wczorajszym usg od rana plamiłam na bezowo/jasny brąz. Tak zabarwiała się wydzielina Utrogestanu, zauważyłam też odrobinę krwi w tym wszystkim. Brzuch pobolewa cały dzień. Pisałam do mojego dr, kazał zmniejszyc Acard. Biorę 2x1, więc już dziś tylko 1 dawka. Progesteronu nie badałam od czasu transferu, nie zlecał mi.
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Freja000 wrote:To jest twój własny poziom czy po luteinie?
Ja byłam na cyklu sztucznym - bez owulacji ( jestem po ivf) więc organizm sam nie produkował progesteronu. Teraz dopiero łożysko powoli zaczyna pracować. W naturalnych cyklach progesteron po owulacji mam ładny bo ok 20Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 12:47
Freja000 lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Tolhith wrote:Dzień dobry, jestem tu nowa
9tydz. Dziewczyny, czy to normalne, że w ciąży boli kręgosłup... szyjny? Podobno pod wpływem hormonów luzuje się tkanka kostna, ale czy może dojść do dyskopatii?
chyba za wcześnie na to... mam problemy z kręgosłupem i u mnie nic się na razie nie dzieje nowego.
Idź do osteopaty. -
Desperatka_87 wrote:Witajcie dziewczyny, widzę, że nie jestem sama i jest więcej takich "szczęściar", które walczą z objawami ciąży, jakby to mało stresu, a w gratisie aktualna sytuacja na świecie. Odwołali mi wszystkie możliwe wizyty: endokrynolog, a mój gin tzn. przychodnia zamknięta do końca marca i nie wiadomo co dalej. Dzisiaj o 5:50 rano byłam już na badaniach w przyszpitalnym laboratorium, było nas tam 5, same ciężarówki...
Udało mi się na wtorek załatwić wizytę prywatnie, oby nie odwołali.
Aktualnie jestem na Luteinie (2x dziennie)+ euthyrox 1/2 z 75.
Moim głównym problemem są wymioty, od kilkunastu do kilkudziesięciu razy dziennie mam bliskie spotkanie z porcelaną.
Dostałam już wyniki z dzisiaj i mi ulżyło, leki działają tarczyca powróciła do normy, miałam tez bardzo wysokie leukocyty w moczu, bogu dziękirównież spadek.
Pobolewa mnie podbrzusze, mam nadzieję, że wszystko ok i że to skutki 9 tygodnia i rozrastającej się macicy.
Miewacie tez bóle podbrzusza?
Również latam co chwilę na siku, mam parcie na pęcherz...
Witajja też miałam bóle podbrzusza jakoś do 10tc, ale już się skończyły. Najbardziej to pobolewał brzuch w dniu, w którym miała być miesiaczka
-
Kejti94 wrote:Witaj
ja też miałam bóle podbrzusza jakoś do 10tc, ale już się skończyły. Najbardziej to pobolewał brzuch w dniu, w którym miała być miesiaczka
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
edytkaa93 wrote:Mnie brzuch nie boli, ale znów dzisiaj po tygodniu nieobecności wróciły mdłości, ja się chyba zastrzelę...
baby lubi tę wiadomość