PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Laura321 wrote:Mi też tak leciała.. ale popijam teraz żelazo witaminą c albo sokiem pomarańczowym. Nie pije wtedy przez 2h kawy czy herbaty i szybciutko podskoczyła😃
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się ✊ każdy dzień przybliża Was do bezpiecznego terminu ✊
Jeśli chodzi o sterydy to nie podaje się napewno od 34/35 TC ale też trzeba wiedzieć, że tak jak dziecko z 36 TC potrafi mieć wydolność oddechową, krążeniową i być samodzielne w tym, tak dziecko z 37 TC może mieć cechy wczesniacze 🤷🏻♀️ tego się nie da przewidzieć choć z zasady, od 36 TC dziecko już ma duże szanse na funkcjonowanie jak donoszony noworodek
Asiek94 lubi tę wiadomość
-
Jejku wchodze na forum, widzę pazdziernik Sara 3:12 i myślę urodziła 😛 a tu nie 🤣
Ja dziś pół nocy w łóżku u córki, bo nie miałam siły biegać, wstawać kłaść się. Więc juz wolalama spać u niej 😉
A jakie głupoty mi sie śniły, że zima jest. I u męża w pracy była jakas orgniazowana impreza wigilijna i wszyscy w biurze siedzieli z rodzinami włącznie, a ja siedziałam w jakiejs kanciapie i wody mi odchodziły. Chciałam do łazienki a tam kabiny tylko dla mężczyzn, takie że stajesz przodem do sedesu i drzwi się zamykają na plecach plus drzwi wysokości, że sięgały pół pleców. A ja brzuchem nie miałam jak wejść.. i tak chodziłam od drzwi do drzwi i sprawdzałam każda 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2023, 05:58
-
elforia wrote:A co bierzesz, że nie działa? Kurcze 9,6 to już bardzo nisko… ja przez tak niska miałam właśnie CC… daj znac jak będziesz mieć wyniki. Mnie moja lekarka straszyła, że jak zejdzie do 8,5 to już toczenie krwi 🤦🏼♀️🤷🏼♀️ w I trym mi tak poleciała poniżej 10, ale od drugiego jak mogła włączyć zelazo to biorę 200mg Sorbiferu + wit C (2x1 tab) + to co w witaminach 30mg i skoczyła na 11.9, a od sierpnia pije syrop dodatkowo i skoczyła na 12,7
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2023, 06:43
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Hej!
Zjadłam kilka orzeszków solonych około 19 i to był błąd… cała noc je czuje na żołądku i teraz też 🤦🏼♀️
Kropka dziękuje 😘 ja mam duży biust - normalnie C teraz E/F 🫣
Laura321 wrote:Kurcze🫣 a jakie masz żelazo?
Ja mam Feroplex w płynie
Sorbifer Forte - on jest dodatkowo z wit C i jego biorę 2x1
A w płynie koleżanka co ma bliźniaki poleciła mi to
https://marketbio.pl/bogactwo-zelaza-plus-ml-witaminy-rabenhorst.html?hash=1ce50071159ecb05ad807c50b2a2c8b5&gclid=Cj0KCQjw0vWnBhC6ARIsAJpJM6fLRsPPEjlzKacewBDkNduv_8c25Tay4Agqp4Q68aQDviRsnwNAA-EaAjI7EALw_wcB
Trzymam je w lodowce i pije 2x 20 ml - jeszcze ułatwia 💩
GrubAsia No u nas niby poniżej 8,5 toczą w ciąży. Przynajmniej tak mi mówiła 🤷🏼♀️
Dietę mam zdrową, ale burakami przestałam już walczyć, bo to niemożliwe nadrobić aż tak w ciąży… chociaż wierzyłam w to bardzo 😅
-
Kropka ja co raz częściej mam wrażenie, że ja przenoszę 🤦🏻♀️ wczoraj miałam skurcze od 12 do wieczora i naprawdę myalalam, że coś się rozkręci i dupa blada 🙄
Co do żelaza to ja nie wiem jak mój lekarz do tego podchodzi. Ostatnio mi spadło do 11 a całą ciążę było 11,5-12,5 i nic nawet nie skomentował 🤔Asiek94 lubi tę wiadomość
-
A nie myślałyście, żeby teraz brać rano i w dzień do posiłku, żeby nadgonić trochę?
Bo i ja słyszałam, że do porodów najlepiej mieć takie w miarę🫣 -
Sara30 wrote:Kropka ja co raz częściej mam wrażenie, że ja przenoszę 🤦🏻♀️ wczoraj miałam skurcze od 12 do wieczora i naprawdę myalalam, że coś się rozkręci i dupa blada 🙄
Co do żelaza to ja nie wiem jak mój lekarz do tego podchodzi. Ostatnio mi spadło do 11 a całą ciążę było 11,5-12,5 i nic nawet nie skomentował 🤔
Sara, bo to dobre zelazo - powinno dopiero w 3 trym zacząć spadać… u mnie niestety zaczęło już po 8tc i jak spadło poniżej 10 to nie miałam sił na nic… spałam i spałam…
Ten Sorbifer Forte dał mi pierwszy efekt już po 3 dniach i zmęczenie z rana przesunęło się na późniejsza godzinkę. Po 2 tyg było już super… i to jedyne na którym jelita wielu osoba dobrze pracuja tzn. Nie bolą -
Sara, ja Ci bardzo współczuję. Tym bardziej,że bardzo dobrze wiem, co przeżywasz. U mnie 35 tygodni skończone dopiero, a w nocy mnie złamał skurcz, taki normalny, porodowy. Takich przepowiadajacych to jeszcze nie miałam. A czuje,że będą mnie one męczyć do terminu. I że to wcale nie znaczy,że urodze szybciej😭😭 I nie wiem, co będzie gorsze, czy to,że to niepotrzebne cierpienie, czy ta ciągła nadzieja i bycie w gotowości. Więc mam nadzieję,że niedługo będzie u Ciebie koniec. To już naprawdę dobry czas.
Już nie wspomnę,że pół nocy miałam biegunkę, teraz bolą mnie flaki i ogólnie mam dość.
Też mam anemie, ale już stawiam na same buraki. Bo może to od żelaza tak cierpię. Zobaczę czy po tygodniu będzie lepiej.
Dziewczyny w szpitalach, trzymajcie się. Jesteście pod dobra opieka, a jak się dzieciaczki wkrótce urodzą, to już naprawdę będzie dobrze;) wiadomo, lepiej jak dłużej w brzuszkach siedzą, ale czasem nie ma takiej możliwości i to też jest ok;) -
Jak się umawiałam na cc, to najpierw lekarka umówiła mnie na 38 skończone, a później przełożyła na 39, bo podobno na noworodkach ja upominały,że dzieciaczki z 38tc potrafią jeszcze nie do końca być gotowe do wyjścia. Więc to też nie jest tak,że ten magiczny 37 wybija i jest ok. Ja bym sobie naprawdę życzyła urodzić miedzy 38 a 39. Tak za 3 tygodnie, byłabym bardzo zadowolona.
Chciałam już od teraz zacząć stosować przyspieszacze, jestem we wszystko zaopatrzona, ale jeszcze tydzień się wtrzymam. Chociaż myślę,że te wszystkie maliny/daktyle/wiesiolki to taki pic na wodę. -
Mala_syrenka wrote:Jak się umawiałam na cc, to najpierw lekarka umówiła mnie na 38 skończone, a później przełożyła na 39, bo podobno na noworodkach ja upominały,że dzieciaczki z 38tc potrafią jeszcze nie do końca być gotowe do wyjścia. Więc to też nie jest tak,że ten magiczny 37 wybija i jest ok. Ja bym sobie naprawdę życzyła urodzić miedzy 38 a 39. Tak za 3 tygodnie, byłabym bardzo zadowolona.
Chciałam już od teraz zacząć stosować przyspieszacze, jestem we wszystko zaopatrzona, ale jeszcze tydzień się wtrzymam. Chociaż myślę,że te wszystkie maliny/daktyle/wiesiolki to taki pic na wodę.
Może i pic na wodę, ale nawet moja lekarka brała na wszelki wypadek 🤪 Lepiej wziąć i najwyżej będzie zerowy efekt albo jednak pomogą.
U mnie zaczyna się 34 więc powoli zacznę z masażem krocza. Już wczoraj sprawdzałam czy jestem w stanie 1. sięgnąć 🙈 2. rozluźnić się w trakcie. Raczej dam radę, a jak nie to stary dostanie robotę dodatkową 😁
elforia, ale jesteś fit. Gratulacje.
Dziewczyny w szpitalach, tak jak Syrenka i Sara piszą, jesteście pod dobrą opieką. Wytrwajcie. My będziemy za was kciuki trzymać i zazdrościć, jak maluchy przyjdą na świat.elforia, Praskovia lubią tę wiadomość
-
Eskalopka, ja w to nie wierzę, a mam pełna szufladę tych roznosci;D spróbuję, co mi tam;D w tym tygodniu albo następnym startuje;D
Nawet stary Będzie miał ciężki los w październiku, bo będzie wykorzystywany na sile;D chociaż jemu to na rękę bedzie;)
Tylko ananasa nie przelkne, bo tak mi zbrzydł po pierwszej ciąży, że do teraz mam uraz;D -
Mala_syrenka buraki, a głównie zakwas z buraków on pomaga przy anemii na jelita i dodatkowo ułatwia wchłanianie żelaza, a do tego zwiększa produkcje czerwonych krwinek, ale na koniec nie rezygnowałabym z brania żelaza jeśli masz je przepisane, bo będzie spadać, a to nie jest dobre ani dla Ciebie ani dla dzidzi.
Może dodatkowe probiotyki, dieta bogata w błonnik? Może zmiana żelaza? Pamietam w poprzednich ciążach jaki to bol jelit przy suplementacji… teraz przy tym Sorbiferze tego nie mam tylko problem z żelazna 💩… ale na to pomogła dieta i dużo picia…
Eskalopka dziękuje 🙂
Ja na dzień dzisiejszy masuje krocze… z przyspieszacze nie wiem czy będę stosować 🤷🏼♀️ daktyle mam w diecie bez przerwy - jem tygodniowo ich trochę… pamietam, że przy młodej 10 lat temu brałam olej rycynowy 🫣😅
Teraz wrzucę herbatki i może więcej sexu co by stary był zadowolony 😝🤣Eskalopka lubi tę wiadomość
-
Mala_syrenka wrote:Eskalopka, ja w to nie wierzę, a mam pełna szufladę tych roznosci;D spróbuję, co mi tam;D w tym tygodniu albo następnym startuje;D
Nawet stary Będzie miał ciężki los w październiku, bo będzie wykorzystywany na sile;D chociaż jemu to na rękę bedzie;)
Tylko ananasa nie przelkne, bo tak mi zbrzydł po pierwszej ciąży, że do teraz mam uraz;D
Mała_syrenka podziel się co tam masz? -
elforia wrote:Mała_syrenka podziel się co tam masz?
A właśnie, znacie jakieś inne metody na przyspieszenie?
Kiedyś spotkałam się z murzynkiem rozpakowywaczem;) jak już jesteś gotowa na ciasto, pieczesz murzynka i to ma pomóc. Nie wiem na jakiej zasadzie, może chodzi o cukier i oczyszczenie głowy, ale też upieke;D haha;Delforia lubi tę wiadomość
-
Elforia, z tym żelazem u mnie to inna sprawa. Przy ostatniej morfo wyszło mi niewiele ponad 10. I moi lekarz stwierdził,że hematokryt też jakiś dziwny i że hemoglobina mi leci od nieprawidłowej budowy czerwonych krwinek i ze suplementacja żelaza mi nic nie da, ale jak się uprę, to mogę sobie brać. A że ja do mojego lekarza mam raczej średnie zaufanie, to kupiłam preparat tu polecany i dopijam zakwasem z buraka.
I chyba moje problemy z jelitami zaczęły się wcześniej niż suplementacja, ale nie wiem czego się łapać. Co 2 dni mam mega biegunkę z ostrym rżnięciem, że aż mnie w nocy wybudza. I tak flaki bolą mnie cały dzień i 3 razy chodzę plus jeszcze w nocy. Jest to strasznie męczące. Dietę mam dość zdrowa, ostatnio gotuje głównie na parze, unikam słodyczy, jest u nas mnóstwo warzyw i owoców, 10k krokow dziennie wjeżdża też, więc jest i ruch. Muszę zrobić sama kontrolna morfologie i wtedy zobaczę co dalej z tym żelazem, a na razie chyba zostanę przy samym zakwasie. -
Galadriela, ojej..
No to chyba mamy ta nasza niespodziankę, która musi urodzić,żeby odblokować Sarę i Kropke;)
A jaki maja plan na Ciebie? Od czego zaczynają? Ile dni/prób będzie przez ewentualną cc? Pamiętaj,że zawsze możesz się tu pożalić, znajdziesz wsparcie. Bardzo trzymamy za Was kciuki.
Wyniki znowu poleciały?Praskovia lubi tę wiadomość
-
galadriela wrote:Dziewczyny, trzymajcie kciuki, ja jutro idę na wywołanie. Miałam nadzieję, że jednak parę dni jeszcze przetrzymamy. Może przesadzam, ale jestem tak przerażona, że płakać mi się chce 🙈
Trzymaj się! Oby wszystko poszło raz - dwa!