PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciliśmy w czwartek ze szpitala po łącznie 6h.
Czułam że mam kryzys bólowy ale zwaliłam to na jazdę i siedzenie w szpitalu.
Koło 21 wzięłam nospe, bo się zaczęło rozkręcać coś a potrzebowałam iść spać. I zasnełam jak kamień.
Jakoś 23:45 obudził mnie po prostu wybuch między nogami. Wszystko było mokre. Zdążyłam tylko krzyknąć do męża żeby wstawał bo wody mi odeszły. Złapałam za telefon i zadzwoniłam po rodziców. Dopóki nie wstałam z łóżka to było w miarę ok.
A jak wstałam to mąż powiedział że jestem cała we krwi.
I wtedy się zaczęło. Poleciałam pod prysznic. Wszystko zrzuciłam. I się ze mnie dosłownie lało krwią.
Wiedziałam że nie dojedziemy do Wrocławia sami.
Mąż zadzwonił po karetkę. Wyjechaliśmy z domu jakoś 1:16. Do naszego szpitala. Jak usłyszeli że bliźniaki to jakby piorun strzelił.
Zadzwonili łaskawie na oddział a pani z dyżuru powiedziała że nie zejdzie na dół nawet sprawdzić puls dzieci i żebyśmy sobie jechali do Opola. Ja miałam skurcze już. Panowie z karetki się wkurzyli (żadna nowość w naszym szpitalu jeżeli chodzi o podejście do pacjenta). Powiedzieli że jedziemy do Opola na sygnale. 1:45 byliśmy na miejscu. Skurcze w karetce co 2 minuty całą drogę. Na przyjęciu 3cm. Potem jak czekałam na salę już było 5cm.
Dzieci przyszły na świat o 3:09 chłopczyk i 3:10 dziewczynka. Oboje po 10 punktów. Nic nie wiem o cm. I w sumie tyle z samej akcji. Na oddziale już było w miarę ok w ciągu dnia.
Przepraszam że nie odniosę się do niczego. Ze mną jest trochę słabo. Jesteśmy już na zwykłej sali od rana. Dziękuję za gratulacje. Na razie na tyle mogę sobie pozwolić. -
Ania_1003 wrote:Przepraszam że nie odniosę się do niczego. Ze mną jest trochę słabo. Jesteśmy już na zwykłej sali od rana. Dziękuję za gratulacje. Na razie na tyle mogę sobie pozwolić.
Kochana, nie przepraszaj! Zadbaj teraz o siebie! Wrocisz do nas jak będziesz gotowa! Dużo spokoju! ♥️🧒🏼 26.10.2021
👦🏼 02.10.2023
👶🏻 14.07.2025 -
Aniu wypoczywaj ile potrzebujesz. I nie musisz sie odnosić do naszych postów, bo ich po prostu było dużo. A Ty masz inne priorytety teraz. Trzymaj się tam. Regeneruj się, odzyskuj siły. Super, że dzieci mają 10 pkt. Czyli to był ich czas. Niech teraz ładnie sie rozwijają. Trzymaj się i jak bedziesz na siłach wracaj do nas 😍
-
Skarga nie zaszkodzi. Też bym napisała, jeśli bym była we własnym odczuciu pokrzywdzona.
Mnie też cewnikowali przed znieczuleniem. Nie było to przyjemne, ale nie bolało. Smarowania nie kojarzę.
Ja nie byłam usypiana, ale jak znieczulenie schodziło, to też czułam ból. bardzo szybko dostałam morfinę i przestało tak bardzo boleć, było do wytrzymania. Mam też wysoki próg bólu, może dlatego nie kojarzę tego bardzo źle. dziewczyna obok płakała mimo leków.
Ania, ale musieliście być przerażeni. A wiadomo dlaczego krew się polała? coś z łożyskiem? całe szczęście wszystko ok. a jaka waga? Jak się czujesz? -
Nic nie wiem dokładnie.
Rozmawiała ze mną dzisiaj pediatra.
Syn wymiotuje wodami i miał nie taką kupę.
Jak powiedziałam co się działo, bo dosłownie
miałam potok krwi, to zapytała o łożysko właśnie.
Ale po południu było sprawdzane i było ok.
Myślę że wszystko będzie na wypisie to sobie poczytam
dopiero. Za dużo się dzieje a ja mam problem z hemoglobiną
i nie jestem w stanie stać.
Wagi dokładniej nie pamiętam. Różnica 100g jest dosłownie.
2420 i 2520 chyba. Dopóki nie zobaczę na wózeczku to pomroczność w głowie. -
Ania_1003 wrote:Nic nie wiem dokładnie.
Rozmawiała ze mną dzisiaj pediatra.
Syn wymiotuje wodami i miał nie taką kupę.
Jak powiedziałam co się działo, bo dosłownie
miałam potok krwi, to zapytała o łożysko właśnie.
Ale po południu było sprawdzane i było ok.
Myślę że wszystko będzie na wypisie to sobie poczytam
dopiero. Za dużo się dzieje a ja mam problem z hemoglobiną
i nie jestem w stanie stać.
Wagi dokładniej nie pamiętam. Różnica 100g jest dosłownie.
2420 i 2520 chyba. Dopóki nie zobaczę na wózeczku to pomroczność w głowie.
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Kropka6 wrote:To było by chyba idealnie? To trzymam kciuki!
Tak, byłoby super, gdyby zaczęło się samo 🍀Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Aniu trzymaj się mocno i szybko wracaj do siebie
jeju faktycznie miałaś akcje nie z tej ziemi
teraz odpoczywaj jak najwięcej na noc innego nie patrz. Buziaki dla was🤗
Juśka88 lubi tę wiadomość
[url=https://www.tickerfactory.com[/url]
2010 🩷 Alicja
2012 🩷 Julia
2023 🩵 Aleksander -
Hej dziewczyny. Iga jest z nami, urodziła się o 11:47. Wszystko dobrze. Zbiorę siły i napiszę więcej później. Jestem taka szczęśliwa!
Sara30, Ania_1003, Mala_syrenka, MinnieMe, Eskalopka, Poziomka25, Kropka6, zmija, agentka93, Asiek94, Fiolka85, GrubAsia, Praskovia, Umka, elforia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny za zrozumienie i pocieszenie. Już nie dałam rady sama ze wszystkim i emocje mnie przerosły. Teraz jest już lepiej i oby tak zostało, chociaż w zaistniałej sytuacji będzie o to ciężko. Trudno mi się nawet ciążą i maluszkiem cieszyć, ale jednak się staram.
Ania, nie odnoś się do niczego. Poczytaj nas jak masz ochotę, ale teraz wy jesteście najważniejsi!
Freya, gratulacje! Napisz co i jak gdy będziesz w stanie
Coraz więcej dzieciaczków z nami 🤍Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2023, 16:22
-
Freya21 wrote:Hej dziewczyny. Iga jest z nami, urodziła się o 11:47. Wszystko dobrze. Zbiorę siły i napiszę więcej później. Jestem taka szczęśliwa!
Gratulację 😍 odpoczywaj! No to mamy kolejnego dzidziulka ! -
Poziomka ja miałam cc raz ze znieczuleniem ogólnym raz w kręgosłup.
Po drugiej cesarce czułam się dużo gorzej bardzo mnie bolał brzuch z lewej strony. Ból był tak mocny że nie byłam wstanie wstać z łóżka.
Przy dwóch cesarkach miałam zastrzyki przeciw bólowe i nawet położne mówiły żeby się nie męczyć tylko prosić o leki jak tylko będę potrzebowała.
Jak pytałam czy to nie przeszkadza bo chce karmić piersią to mówiły żebym karmiła i przyjmowała leki najważniejsze żebym dobrze się czuła.
Co do cewnika nie pamiętam jak to było przy cc ale miałam inne zabiegi gdzie mi zakładali cewnik i nie miałam niczym smarowane jedyne uczucie to taki lekki dyskomfort i tyle. Ani zakładanie ani ściąganie nie bolało.
U mnie w szpitalu na oddziale jest na ścianie nr telefonu do rzecznika praw pacjenta. Niech twój mąż sprawdzi czy gdzieś tam u was nie jest powieszony nr tel. Może warto od razu na świeżo zadzwonić i porozmawiać dlaczego tak traktują ludzi u was w szpitalu.
Kompletnie nie rozumiem dlaczego po tak ciężkiej operacji nie podali ci leków przeciwbolowych tylko musiałaś tak cierpieć.