X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 28 września 2023, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    Agnuka czyli może być już niedługo w sumie Rozalka 😍 no czyli Rozalka tak jak moja Michalinka taka z malutkich raczej. Ah Ci lekarze, ale stare wydolne łożysko . Bo dla mnie stare łożysko to kojarzy sie raczej z niewydolnym. Ale jeśli mówi, że ok to miejmu nadzieję. Że ok i nie wprowadził niepotrzbenego stresu Tobie.

    Nie w ogóle, zero stresu 😉 jestem wręcz przedziwnie wyluzowana 🙈
    ucieszyła mnie wiadomość, że jakieś rozwarcie się robi, bo ostatnio było ledwo na opuszek i zaczęłam mieć obawy, że będę jak słoń w tej ciąży do usranej śmierci 🙃 każdy tu o skurczach, o czopie, a ja nic 🤦🏻‍♀️ tzn skurcze są, ale nie spektakularne, czasami mnie zegnie, ale tragedii nie ma. Także dzisiaj prowadzący tchnął we mnie nadzieję 😀 nawet wzięłam ze szpitala komplet dokumentów do przyjęcia, żeby w razie W w domu spokojnie uzupełnić i mieć gotowe na ewentualną szybką akcję 🤪

    Z katarem niestety też nie pomogę, bo Misia zachorowała pierwszy raz gdzieś w 10 msc i to była trzydniówka, więc też nie to. Katar zaczął się jakoś około roczku. Ale tak głośno myślę, może to mleczko w nosie przytkało gdzieś standardową wydzielinę z nosa i dlatego ją zabarwiły, bo była stara 🤔 skoro za pierwszym razem była zielona a teraz już żółta, oczyszcza się... Nie każdy kolorowy gil jest gilem chorobowym. Ale fakt faktem na pewno poszłabym skontrolować u pediatry, bo u maluszka wszystko przebiega tak szybko 🤦🏻‍♀️ żeby nie przeoczyć


    Mała syrenka też mam takie podejrzenia co do Praskovi 🤭🤭🤞

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
  • 3 ciążą Autorytet
    Postów: 373 248

    Wysłany: 28 września 2023, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka gratulacje 🥰😍dużo zdrówka dla Was 😘

    Córka 2015r. Córka 2018r. Styczeń 2022r. Ciąża pozamaciczna (usunięcie jajowodu) Wrzesień 2022r. poronienie
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3304 1383

    Wysłany: 28 września 2023, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No też właśnie widziałam, że coś przycichła nam Praskovia 🤔 czyzby kolejna niespodzjanka się szykowsla 😀

    No moja starasza też koło roku pierwsza choroba była.. a teraz szok. Wszyscy zdrowi. I byłam rano jeszcze przekonana że to od ulewania. A po południu jak kichnela i wyleciało. Tak teraz już pociaga nosem i co jakis czas jak kichnie żółty glutek. Ale tez taki bardziej wodnisty ale żółty. Jutro idziemy do lekarza sprawdzić. Ogólnie, to temperatury brak więc dobrze., ale wolę żeby ktoś osluchał. Zajrzal do ucha i powiedział coś na ten temat. Czh jakies krople. Bo nie wiem co w takiej sytuacji oprócz odciagania robić. A razie nie panikuje 😉 ale ogólnie mam wyrzuty sumienia. A może za cienki ubrałam. A może za grubo i się spociła. Albo okno za późno zamknelam na noc. Milion myśli skad ten katar.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 799 869

    Wysłany: 28 września 2023, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, stety-niestety, ale nie! 😅 Nie odzywałam się, bo jestem kłębkiem nerwów, normalnie cały czas coś! Wkładka jak na razie nie podbarwiła się na niebiesko, a więc, według ulotki, wody najprawdopodobniej się nie sączą. Jednak nie czuję się uspokojona w stu procentach, bo ogólnie jakoś sucho dzisiaj w porównaniu do poprzednich dni i boję się, że jednak gdzieś tam jakieś mikrouszkodzenie w pęcherzu jest i ryzyko zakażenia. Zobaczymy po nocy- to powinno być najbardziej miarodajne.

    Jakby tego było mało, kilka godzin temu wyszło mi coś bardzo nieładnego w okolicach strategicznych. Cztery dni przed terminem… To mnie chyba jeszcze bardziej rozwaliło. I zawsze takie rzeczy dzieją się przed weekendem! Moja poradnia gin jutro nieczynna, aż do poniedziałku. Przed oczyma mam już cesarkę, której się boję najbardziej na świecie! Normalnie mam ochotę strzelić sobie w łeb. I z jednej strony chcę już to wszystko mieć z głowy, a z drugiej przy takich zmianach skórnych to przydałoby mi się przenosić jednak tę ciążę, żeby je jakoś zaleczyć. Trochę psychicznie siadam… 😔

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3304 1383

    Wysłany: 28 września 2023, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia w sensie jakas krosta jakaś opryszczka?

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3304 1383

    Wysłany: 28 września 2023, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka jak bedzies na siłach i chciała opisz coś o swoim porodzie. Bo jak na razie my SN jesteśmy w mniejszości 😉

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 799 869

    Wysłany: 28 września 2023, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, trudno mi ocenić… Brzuch przeszkadza podejrzeć. Na pewno boli. W najlepszym przypadku może być to bardzo nieszczęśliwe obtarcie od bielizny, w połączeniu z takim przedporodowym spuchnięciem. Mimo wszystko chciałabym, żeby jakiś lekarz zerknął, a na tym zadupiu to znowu oznacza kombinacje. Tak mi się marzy po prostu usiąść i wychillować…

    Ja z katarkiem też nie pomogę, mój nie chorował prawie w ogóle. Ale na pewno się nie obwiniaj, bo pewne rzeczy się po prostu dzieją. I nawet kichanie nie musi jeszcze oznaczać przeziębienia czy choroby. Mleko w nosku też może sprawiać, że mała kicha. A w ogóle to nasz pediatra, którego bardzo cenię i uważam, że jest świetnym lekarzem mówił, że noworodki często kichają i żeby się nie stresować. Jutro się dowiesz, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok! ♥️

    Aaaa… no i Agentka! ♥️ Gratuluję!!! Śliczna malutka i śliczne zdjęcie! Zawsze mnie rozczula jak tatuś przytula! 🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2023, 21:30

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • elforia Autorytet
    Postów: 602 384

    Wysłany: 28 września 2023, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    Agentka gratulacje! Napisz w wolnej chwili coś więcej 😍

    Praskovia co Ci wyszło?

    Ja we wtorek tez niski cukier - w dolnej granicy. Ale jak na razie cudowna cisza i pojedyncze skurcze - niech tak zostanie do niedzieli 🤗 7.10 już coraz bliżej 😍

    Ja jeszcze w poniedziałek muszę do gabinetu po zaświadczenie do zusu skoczyć i od 1.10 jestem już na macierzyńskim ☺️

    Sara jak u Was?

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4605 1932

    Wysłany: 28 września 2023, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia, nie wiem, co Ty tam masz, ale kiedyś poszłam do ginekologa, przekonana, że mam jakas wenere, bo bolało jak diabli, a to był wrastający włosek. Do dzisiaj pamiętam jak siedzę rozwalona na fotelu, a babeczka mi to wyciskała;D Może to u Ciebie jest? Albo zwyczajny zylaczek, też potrafią bolec.
    Wypadl mi kawałek czopu, więc jednak coś się dzieje;)
    Kropka, u nas będzie mało porodów sn, większość się jednak szykuje do cesarki. Tak mi się wydaje. Myślę,że ja też tak skończę, ale może to i dobrze. Bo bym moim opisem nastraszyła pozostałe 😂😂

  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3108 4094

    Wysłany: 28 września 2023, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, napisałam już na styczniowych także tu też łapcie❤️ ostrzegam- dłuuugo 😁 Niestety wczorajsza indukcja oksy się nie powiodła natomiast przypuszczam, że położna wiedziała, że wkrótce kończy zmianę i średnio chciało jej się rozkręcać akcje u mnie, bo widziałam, że miała mega mało czasu biegając do innych pacjentek+ widziałam miny innych położnych na tak niewielkie dawki. W nocy przyszła inna, która z kolei zapowiedziała, że indukcje są zwykle prowadzone do godziny 22, a później dają się pacjentce wyspać. To wyspać to jest mocno umowne, cała noc z ktg, mimo wszystko jakieś lekkie skurcze czułam po tej wcześniejszej oksy, do tego porodówka to jednak intensywne krzyki, wiec zasnęłam w zasadzie około 3 i spałam gdzieś do 5:30.
    Od 6 zaczęli mi podawać znowu oksy, o 7 poznałam położna z dzisiejszej zmiany i zaklikało:) Świetnie rozumiała moje potrzeby- ruchu, prób metod niefarmakologicznych i ochrony krocza. Po 9 zadzwoniłam po męża, bo skurczyki zaczęły być bolesne, gdy przyjechał 9:30 to już ewidentnie grymasilam, bo nawet położna to zauważyła, że już mi średnio na żarty. Wcześniej mocno mi pomagało opieranie się o łóżko i siadanie w przerwach na fotelu z wypięta miednicą. Główne bóle na tym etapie miałam w kroczu. Totalnie mi nie lezala piłka ani pozycje w klęku, fotel mnie zaczął dosłownie parzyć i zaczęłam marzyć o prysznicu. To był strzał w 10, bo mogli mnie odłączyć na chwile od ktg, 30 minut siedziałam na toalecie i się polewalam wodą poza skurczami, a w skurczu mąż mi pomagał a ja po prostu kręciłam kółka miednicą, to było cudowne, że ta woda tak pomogła. Ale za to jak wyszłam z niego to uwierzcie myślałam, że umrę i błagałam o leki przeciwbólowe. Darłam się, że nie dam rady. Położyłam się na lewym boku, bo opadłam z sił, położna mi przypominała o ruchu i zapytała czy chciałabym zimne okłady, które wcześniej jej podałam. Mąż zaczął mi robić masaz pleców w tym czasie i autentycznie myślałam, że tam zejdę i będę błagać o cesarkę. Położna poszła po okłady i zaproponowała gaz. Jak wróciła to mnie zbadała i okazało się, że 7-8 cm. Gdy podała mi gaz, weszła inna położna i zgodnie powiedziały „8!” po tym, jaki krzyk z siebie wydałam na wydechu 😂 A resztę pamietam, jak w transie, w pewnym momencie mi powiedziała, że mam pełne rozwarcie a ja czułam, że muszę do toalety. Kazała swobodnie przeć, ale część skurczy odpuszczać (walczyła o krocze ewidentnie), w chwilach przerw nawet byłam racjonalna, bo poprosiłam aby mąż wyszedł zza mojego tyłka bo cytuje „nie chce żeby zobaczył, jak się posram” 🤣🤣🤣 Także już nie masował tylko stał koło mnie wyżej i dopingował, mówił, że jestem super i podawał wodę, a ja co rusz pytałam, jak tętno małej na ktg i czy oddycham tak, aby jej było dobrze. Ponoć cała porodówka mnie słyszała takie to były decybele, z zamkniętymi oczami słuchałam, że mam wydawać głośne niskie dźwięki, oddychać i trzymać w górze prawe kolano (rodziłam na lewym boku). Iga urodziła się o 13, jak czułam główkę w kroku to znowu myślałam, że umrę (który to już raz?)😂 A później usłyszałam, że płacz i to było niesamowite. Obejrzeli ja (z uwagi na zielone wody i moje choróbsko) i chwilkę później owinięta w kocyk podali na klatkę. Mój mąż płakał, ja się cała trzęsłam i powtarzałam, że jestem głodna(z reszta przy partych w przerwach tez o tym mowilam). Krocze udało się ochronić, mam dosłownie 3 rozpuszczalne szwy, bo były jakieś otarcia. I tak szczypie przy sikaniu, jak cholera (tu polecam te magiczna butelkę Lansinoh, bo jest extra). Położna chwaliła, że byłam świetnie przygotowana i bardzo współpracująca i że akcja postępowała, jak u wieloródki. A ja po prostu czułam do niej zaufanie i chciałam się oddać jej zamysłowi. Na sali poporodowej Malutka się pięknie przystawila, bardzo ładnie ssała, nic nie bolało. No ale niestety przez jej pobyt w inkubatorku nie możemy sobie praktykować. Niemniej cóż, akurat to, aby serduszko pracowało dobrze jest dla mnie najważniejsze. Będę na pewno próbować, gdy wróci do mnie. Jestem szczęśliwa, bo mimo żmudnego rozkręcania naprawdę wyszło wszystko świetnie.
    Niemniej tym bardziej uważam, że jesteśmy po prostu heroskami, żaden facet by tego nie dźwignął ;)

    Eskalopka, Menina, gabryśka, Praskovia, Mala_syrenka, Mju, Agnuka, elforia, GrubAsia, Umka lubią tę wiadomość

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4605 1932

    Wysłany: 28 września 2023, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka, brawo. Ja to zawsze powtarzam, że to niesamowity ból i wysilek. Są kryzysy, że się płacze i błaga o cesarkę nawet. Kobiety to bohaterki! Naprawdę.
    Ale uważam,że faceci też powinni. To niesprawiedliwe,że tylko my musimy tak cierpieć. A oni nawet nie wiedzą jakie to uczucie.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4605 1932

    Wysłany: 28 września 2023, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle patrzę u Ciebie w stopkę Agentka i te wagi szacunkowe. Jak to się nie zgadza. Jak musiało być mega zawyzone na każdym etapie, bo wygląda jakby od 5 tygodnie dziecko Ci nie przybrało prawie nic. I jak tu wierzyć usg...

  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 703 376

    Wysłany: 28 września 2023, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka, brawo! Elegancko dałaś radę 😁

    Możesz coś więcej powiedzieć o kompresach? Działają? Przydają się?

  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3108 4094

    Wysłany: 28 września 2023, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka typowo to samo pomyślałam :) I słyszę mnóstwo mnóstwo rozbieżności między usg a dzieciątkiem na żywo. Jednej dziewczynie zmierzyli dziecko na 4kg i panika z CC w 38 tygodniu, a później się okazalo, że ma 3200 i co więcej- wcale nie jest jeszcze gotowy na wyjście…
    Mój mąż był pod wrażeniem ogromnym porodu, miał jakieś wyobrażenia, ale nie aż takie i sadze, że dzięki temu będzie jeszcze bardziej szanował wszystkie kobiety.

    Mam te żelowe z lansinoh i u mnie na plecy zrobiły super robotę na tych 8cm, mimo bólu powiedziałam takie „ojej jak dobrze” 🙈 kupione z myślą o laktacji, ale pomyślałam sobie, że w porodzie mogą być spoko i rzeczywiście po ciepłym prysznicu mialam większa ochotę na zimne granulki niż ciepły termofor (ale uszykowałam do torby jedno i drugie). Myślałam też o nim z myślą o ewentualnych zimnych okładach na krocze, ale zobaczę czy to mi się przyda.

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • gabryśka Autorytet
    Postów: 316 201

    Wysłany: 28 września 2023, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny...
    Serdecznie Wam Gratuluję 😘
    Fiolka 💪Sara 💪, Agentka 💪...
    Uwielbiam te opisy porodu 😃...Az mam ciarki!!!

    maluszki ❤... Przesłodkie

    Ania.... Na bliźniaki się napatrzeć nie mogę 😊

    Piszcie... Jak tam u was... Pierwsze dni 😊

    Kropka... Kurcze... Takie maleństwo katarek..
    Może coś tam po prostu zalegało w nosku.
    Ale pewnie... Jedz sprawdź.
    Co do pogody i ubierania... Tez mam schizy 🤣
    Czy nie za gorąco jej... Czy nie za chłodno...
    Zwłaszcza że to wcześniak...
    Moja ciągle kicha.. Chrumka... Charczy... Położna obstawia wiotkość krtani...

    Też tak robię ze zwijam kawałek pieluszki u czyszczę nosek.. i też tam czasem coś wychodzi.

    Moja niunia dziś ma 4 tygodnie.. I przybrała prawie kilo... Bo już waży 3200 😊 ..
    Byliśmy u fizjo... Mamy zleconych trochę ćwiczeń.

    Dziewczyny z brzuszkami... To już ostatnie dni 😄
    Kurcze... Jak sobie pomyśle... Że jeszcze chodziłabym z brzuchem.. 🙈
    Dużo mocy dla Was 😘
    Oby wam sprzyjały szybkie i sprawne porody 😊


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2023, 22:24

    MalgosiaKmK, Kropka6, Agnuka, Praskovia, Ania_1003 lubią tę wiadomość

    ❤ 2008r. - 👧
    ❤2016r.- 👧
    ❤2023r. -👧
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3304 1383

    Wysłany: 28 września 2023, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta dziewczyny też uważam, że to co znosimy w ciąży przez te 9 miesiącu i później poród, to wyczyn. Mężczyźni by wymiekli. I całkowicie nie potrafie zrozumieć jak niekotrzy faceci później 'brzydza' się swoich kobiet. Bo zobaczyli trochę krwi.. no nie jakoś mi się w głowie nie mieści. A wręcz przeciwnie powinni je wychwalać, że dały radę!
    Co do błagania o cesarkę czy przeciwbolowe, to ja przez te i 9 minut na porodwoce też mówiła, o nie noł łej. To moje ostatnie dziecko. A dziś tak patrze na moją Michasie i myślę sobie, lał jaki mialam super magiczny poród, a te małe istoty są takie super, moja Marcelinka jest cudna 2.5 latka. I może nie zamykać sie tylko na dwójce dzieci 😛

    elforia, Umka lubią tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mju Autorytet
    Postów: 712 332

    Wysłany: 28 września 2023, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka, gratulacje! Piękna mała ❤️ opis mnie trochę przeraził, a z drugiej strony zgadzam się z przedmówczyniami, że to tylko pokazuje jakie z kobiet są bohaterki i heroski.

    Praskovia, ja ostatnio wkładki nosiłam, bo się więcej ze mnie lało i też myślałam, że coś mi się przez nie zrobiło, a to tylko otarcia na szczęście, choć nie wiem jakim cudem. Nawyginałam się z lusterkiem, żeby to zweryfikować 😂🙈

    Praskovia lubi tę wiadomość

    age.png
  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 28 września 2023, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka może miałaś mniejszy obwód brzucha? Tzn Iga miała 😀 i stąd rozbieżności
    mi lekarz cały czas powtarza, jak mantrę, że przypuszczalną wagę bierzemy z przymrużeniem oka, bo największym wyznacznikiem przy tym jest obwód brzucha - jeżeli jest porównywalny do pozostałych wymiarów, to można uznać, że ta waga +/- się sprawdzi, natomiast jeżeli brzuch jest w tył, to na pewno waga jest zawyżona przez inne pomiary i można przypuszczać, że dziecko będzie mniejsze niż wychodzi.

    Tak na przykładzie jak u mnie z dzisiaj. Niby wylicza mi średnio wiek ciążowy na 36+4 (przy 38+0) i wagę dziecka +/- 2,9 kg, ale prowadzący mówi, że jego zdaniem na pewno jest mniejsza, bo brzuszek jest malutki, a tam odkłada się tkanka tłuszczowa, która wskazuje na faktyczną wielkosc dziecka. I np dzisiaj 38+0 kość udowa u Rozalii to 38+3, ale brzuch 35+1, pozostałe parametry tak pośrodku. No i mimo, że średnio wylicza mi na te 36+4 i 2,9 to lekarz uważa, że faktyczna waga będzie jeszcze niższa 🤷🏻‍♀️
    nie wiem ile w tym prawdy, ale u Michaliny się sprawdziło, u córki siostry też, zobaczymy jak będzie z Rozalią

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3108 4094

    Wysłany: 28 września 2023, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnuka bardzo możliwe, bo wymiar brzuszka się nie zgadzał zawsze najbardziej, a ma największy wpływ na wage szacunkową.

    Mju mam nadzieje, że nie nastraszyłam :) Bo totalnie nie miałam tego na celu. Każda z nas przeżywa w trakcie swoje kryzysy i chce o tym mówić, bo kiedyś porody były totalnie tabu, a mnie np dobrze nastawiła świadomość, jak różnie to wszystko się może toczyć.

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Mju Autorytet
    Postów: 712 332

    Wysłany: 28 września 2023, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnuka, czyli jak u mnie brzuszek wiecznie tydzień większy to nie liczyć na mniejszą wagę?

    Agentka, absolutnie nie, dobrze znać różne historie, bo tak jak piszesz, kiedyś się o tym nie mówiło i cieszę się, że to się zmienia i coraz więcej się mówi generalnie o różnych ginekologicznych sprawach.

    age.png
‹‹ 258 259 260 261 262 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ