PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
AgaX wrote:Jak już się Wam tak wbiłam z 🍑 w wątek, to od razu podpytam😜. Elforia, rzuciło mi się w oczy, że ćwiczysz jogę. Masz może do polecenia jakieś sprawdzone kanały?
Kojarzę tylko M. Mostowską.
W 90% ćwiczę sama to co akurat w danym dniu potrzebuje… z Gosią też czasami, ale z nią głównie zwykłą jogę (nie tą dedykowaną ciężarnym) i korzystałam jeszcze z jej ćwiczeń
https://youtube.com/@PregnancyandPostpartumTV?si=mnV021q4h7F4dOBB
Mała_syrenka o 7:30 obchód i zobaczymy - skurcze się piszą… w nocy nawet mnie budziły, a teraz się trochę wyciszyły, ale jak już są to bolą 🙂 mam nadzieję, że dziś się sytuacja rozwinie i poznamy młodą 😍
Mala_syrenka, AgaX, Praskovia, zmija lubią tę wiadomość
2011 👦🏼❤️
2013 👧🏼❤️ -
Wanda czekamy tutaj wszystkie na Ciebie! Wandy to harde babki 😍 swoją drogą super zapomniane imie, ale wraca do łask. Ja jakie Wandy znam, to super kobiety, bardzo ciepłe i energiczne.
elforia, Praskovia, MalgosiaKmK lubią tę wiadomość
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Nadrobiłam, uff 😉
Elforia trzymam kciuki!!! Też właśnie ostatnio rozmawiałam o imieniu Wanda, że zapomniane i piękne. Z moją fizjo, bo ona właśnie ma na imię Wanda i była ucieszona, że ostatnio spotkała noworodka o tym imieniu. A ja od razu pomyślałam o naszej Elforii 🙂
Jeżeli chodzi o pracę, to ja decyduję się na 81,5 przez rok, bo na pewno cały rok będę z Rozalką w domu i wtedy dopiero powrót do pracy. Różnice wychodziły mi znikome, a jednak 70% przez pewien czas, to zbyt odczuwalne dla domowego budżetu gdy wiem, że na pewno nie wrócę do pracy wcześniej...
U nas niestety powtórka z "rozrywki". Rozalka tak jak i Misia ma mocną żółtaczkę i od wczoraj od 20 jest w inkubatorze 🥺 już wczoraj rano zaczęła rosnąć bilirubina, zaraz w pierwszej dobie, jeszcze próbowaliśmy na bilbecie, tej macie do naświetleń, żeby była ze mną w sali i żebyśmy mogły się normalnie karmić, ale mimo tego po 8 godzinach nadal rosło i jednak OIOM. Ech wspomnienia wróciły 🥺 ale tym razem nie mam takiej huśtawki emocjonalnej jak wtedy, jestem spokojniejsza, bo wiem co i jak, ale wiadomo, że wolałabym mieć Rozalke przy sobie... Dobrze, że zapobiegawczo brałam od razu laktator do szpitala, to odciągnam co 3 h i karmimy się głównie moim pokarmem. Na raz mam teraz 30-35 ml mleczka, także Rozalka czasami dojada jeszcze maksymalnie do 10 ml mm, bo jest glodomorek 🙂 ale to dobrze, niech wypłukuje bilirubinę. Myślę, że dzisiaj/jutro pewnie pojawi się nawał, to już całkiem będziemy na moim pokarmie 🙂
Jeszcze zrobili Małej masę badań w związku z tym podejrzeniem cytomegalii w ciągu ciąży u mnie, więc jestem zadowolona. Wszelkie wątrobowe też zrobione i są ok, czekamy jeszcze tylko na wynik grupy krwii, bo pewnie to będzie przyczyna takiej żółtaczki. Ja mam 0, a Rozalka pewnie będzie miała A po tacie 🤷🏻♀️
Trzymam kciuki za pozostałe dziewczyny w dwupakach, już niedługo i wszystkie będziemy tulić nasze maleństwa 🥰
MinnieMe lubi tę wiadomość
23cs R.
21cs M.
-
Ojej współczuję Agnuka że do inkubatora zabrali, ale też może dzięki temu szybciej pozbędziecie sie tej żółtaczki.
U mnie w szpitalu Michalina leżała na macie plus lampa od gory ogrzewajaca i lampa do naświetlania. Ale też mają takie ubranko świecące. Cos w podobie do spiworka, że e zapina na sie ramionach. To chłopiec obok tak był naświetlany. Więc raczej u nas dzieciaczkow nie zabierali.
Wiesz co do badań zawszę uważam, że dobrze że w szpitalu jak najwięcej robią, że pozniej nie trzeba latać po lekarzach.
elforia lubi tę wiadomość
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Paracetamol/ ibuprofen można. Gripexy i te inne saszety odpadają, bo mają dodatkowy składnik, ale czyste te 2 spokojnie.
Na gardło na pewno Tantum Verde jest ok. Innych nie znam.
mój szpital trochę stracił w moich oczach. Dalej uważam,że jest super, ale doradztwo laktacyjne leży i kwiczy. Sąsiadka ma problem z karmieniem. I mowily,żeby przystawiać co 3 godziny. Trochę za rzadko, więc laktacja dalej leży. No to one jej butle daly. Dzieciak nie zjada porcji i po 2 godzinach już się drze. z głodu. ale wrzask taki, jakby zarzynali. chce do domu, słuchać już tego nie mogę. dzień i noc. godzinę aż padnie!!! A nie zgadzają się na butle częściej niż co 3h. Na laktację dali jej femaltiker i ani słowa o przystawianiu jak najczęściej,żeby cycki ruszyły ani o laktatorze. No wiedzy brak. Nie można mieć wszystkiego, może za dużo wymagam. Ale mi szkoda tej sąsiadki, bo zależy jej na kp, a w ten sposób nic z tego nie będzie. Jak to poprawia to oddam im punkt😂😂
Agnuka, współczuję. To nic fajnego, jak zabierają dziecko. Ja mam nadzieję,że wyjdziemy do domu, wkrótce się dowiem. Niepokoi mnie,że mały śniady jest bardzo, ale liczę,że w granicach normy.
MinnieMe lubi tę wiadomość
-
Kropka6 wrote:MennieMe jak wizyta dzisiejsza?.
Szyjka długa zamknięta, młody wysoko. Te skurcze, bolesne kłucia etc nie robią najwyraźniej nic pożytecznego 🙄 pocieszam się tylko tym ze z córka przed porodem było tak samo chociaż wtedy nie miałam żadnych dolegliwości i czułam się fantastycznie do samego porodu. No bić, najwyraźniej trzeba swoje odcierpieć -
Zośka chyba czekała na ostateczne wyniki wyborów, bo mam wrażenie, że costam się ruszyło. W nocy miałam kilka skurczy (dosłownie kilka) na tyle mocnych, że się obudziłam, do tego biegunka i coś co zszokowało mnie najbardziej czyli spontaniczny wypływ pokarmu w nocy 😳 teraz spokojnie, raz na jakiś czas zaćmi mnie po bokach brzucha, także nie nakręcam się ale jestem dobrej myśli (chociaż najbliższa data, która mi się podoba to dopiero 21.10 😂).
Syrenka odpowiadając na Twoje pytanie z kilku stron wcześniej, wyglada na to, że na samo ułożenie nie kierują od razu na cesarkę, zarówno lekarz jak i laski na grupach w stylu „gdzie rodzic” mówiły, że czeka się na akcje, wspominając o tym, że szpitale „nie uznają” skierowań z uwagi na samo położenie miednicowe. Dziwne ale to chyba pokutujące przeświadczenie, że dziecko do samego końca może się obrócić (bo samo ułożenie szczególnie u pierworódki jest wskazaniem do CC). Także czekamy!
-
Mala_syrenka wrote:Paracetamol/ ibuprofen można. Gripexy i te inne saszety odpadają, bo mają dodatkowy składnik, ale czyste te 2 spokojnie.
Na gardło na pewno Tantum Verde jest ok. Innych nie znam.
mój szpital trochę stracił w moich oczach. Dalej uważam,że jest super, ale doradztwo laktacyjne leży i kwiczy. Sąsiadka ma problem z karmieniem. I mowily,żeby przystawiać co 3 godziny. Trochę za rzadko, więc laktacja dalej leży. No to one jej butle daly. Dzieciak nie zjada porcji i po 2 godzinach już się drze. z głodu. ale wrzask taki, jakby zarzynali. chce do domu, słuchać już tego nie mogę. dzień i noc. godzinę aż padnie!!! A nie zgadzają się na butle częściej niż co 3h. Na laktację dali jej femaltiker i ani słowa o przystawianiu jak najczęściej,żeby cycki ruszyły ani o laktatorze. No wiedzy brak. Nie można mieć wszystkiego, może za dużo wymagam. Ale mi szkoda tej sąsiadki, bo zależy jej na kp, a w ten sposób nic z tego nie będzie. Jak to poprawia to oddam im punkt😂😂
Agnuka, współczuję. To nic fajnego, jak zabierają dziecko. Ja mam nadzieję,że wyjdziemy do domu, wkrótce się dowiem. Niepokoi mnie,że mały śniady jest bardzo, ale liczę,że w granicach normy.
Ibuprofen jakby co działa tez przeciwzapalnie. Paracetamol chyba nie z tego co pamietam wiec u mnie zawsze z tych dwóch pierwszym wyborem był ibuprofen (poza ciąża rzecz jasna). A w szpitalu po cc tez dostawałam ibuprofen wiec chyba jest OK.
Co do kp - po porodzie nie miałam pokarmu niemal w ogóle przez kilka dni. Pamietam nawet już w domu jak przyszła położna to się dziwiła. Mimo ze córka ssała jak należy i była non stop przy cycku (głodna a ja niezorientowana ze może tam nie być nic 🙄) plus laktator jeszcze w szpitalu wjechał bo to ssanie mnie strasznie bolało i ktoś mi poradził żebym właśnie laktatorem sprawdziła. Wtedy się zorientowałam ze fajnie ze próbuje ale mam puste piersi. Aż się sama przeraziłam ze córka głodna była tyle czasu ale oczywiście potem uznałam ze położne musiały jej dawać butle bo by z wagi leciała na łeb na szyje. Jak już wiedziałam ze nie mam pokarmu to sama jej dawałam butle. Wiec na teraz jestem juz przygotowana. MM czeka. A laktacja jak się rozkręci to super bo to jednak nocki ratuje
Mała Syrenka trzymam kciuki za wyjście szybkie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2023, 09:43
-
zmija wrote:Zośka chyba czekała na ostateczne wyniki wyborów, bo mam wrażenie, że costam się ruszyło. W nocy miałam kilka skurczy (dosłownie kilka) na tyle mocnych, że się obudziłam, do tego biegunka i coś co zszokowało mnie najbardziej czyli spontaniczny wypływ pokarmu w nocy 😳 teraz spokojnie, raz na jakiś czas zaćmi mnie po bokach brzucha, także nie nakręcam się ale jestem dobrej myśli (chociaż najbliższa data, która mi się podoba to dopiero 21.10 😂).
Syrenka odpowiadając na Twoje pytanie z kilku stron wcześniej, wyglada na to, że na samo ułożenie nie kierują od razu na cesarkę, zarówno lekarz jak i laski na grupach w stylu „gdzie rodzic” mówiły, że czeka się na akcje, wspominając o tym, że szpitale „nie uznają” skierowań z uwagi na samo położenie miednicowe. Dziwne ale to chyba pokutujące przeświadczenie, że dziecko do samego końca może się obrócić (bo samo ułożenie szczególnie u pierworódki jest wskazaniem do CC). Także czekamy!
O to ciekawe, może się coś zmieniło. Ja normalnie przy pierwszym porodzie dostałam skierowanie i termin na CC z powodu ułożenia miednicowego bez problemu ustalony w szpitalu i nikt się nie zająknął nawet ze nie uznają i czekają na to aż samo się rozkręci (chociaż u mnie ostatecznie tak wyszło bo córka uznała ze nie będzie czekać dłużej). Termin miałam ustalony na 39+4 -
Ania_1003 wrote:Dziewczyny co na grypę/ przeziębienie przy karmieniu?
Muszę wysłać starego do apteki ale mu nie ufam 🤣
Seria Prelaren. Syropy, na katar sprey jest, tabletki do ssania są i jeszcze jest taka jakbh herbatka. Mi ona najlepiej pomagała. No i syrop33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
MinnieMe wrote:Szyjka długa zamknięta, młody wysoko. Te skurcze, bolesne kłucia etc nie robią najwyraźniej nic pożytecznego 🙄 pocieszam się tylko tym ze z córka przed porodem było tak samo chociaż wtedy nie miałam żadnych dolegliwości i czułam się fantastycznie do samego porodu. No bić, najwyraźniej trzeba swoje odcierpieć
To tez nic nie oznacza, bo w pierwszej ciąży w piątek szyjka byla zamknieta. Dluga. Twarda. Pozamykane na 10 zasuwek. Lekarz powiedział że urodze po terminie. A we wtorek o 8 rano już było po. A akcja porodowa zaczęła sie 3 godziny wcześniej. Także tak 😛
zmija, MinnieMe lubią tę wiadomość
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
A ja mam zgodę od położnej, aby nie wybudzać na karmienie i zobaczymy za tydzień, jak waga 🤞
Jestem ciekawa czy uda mi się przespać więcej niż 3h ciągiem, jeśli tak to będzie turbo luksus 😂
Dziś od 3 do 6 granda, oczy jak 5 zł. Od 3 do 5 walczyłam, a później obudziłam Starego, aby on usypiał, bo już miałam oczy na zapałki :pHashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Zmija a tak chyba lekko po terminie 😛
No zobaczymy kiedy 😉 bo jednak pierwsze wróżby co do Agnuki. Małej Syrenki sie sprawdziły. Bo te ostatnio to niewypał był. Czyli musze tylko raz przewidywać termin 🤣 u Ciebie to był pierwszy raz więc kto wie 😉
Chociaż pewnie byś wolała wcześniej Zosie zobaczyć?
My po spacerku bardzo przyjemna pogoda. Ale ludzie sie na mnie dziwnie patrzyli. Bo moja kurtka przejściówka jednak ciut malutka sie zrobiła. Mimo że ładnie do wagi wróciłam jakos w biodrach sie nie chce zapiąć.. wiec założyłm 2 bluzki pod spód i bluzę grubasnia na wierzch. I wszyscy dziwnie sie patrzyli. Szczególnie Ci w zimowych kurtkach.. ah muszę znaleźć moją zimową kurtke 🤔33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Melduje na szybko, że rozwarcie 2cm, skurcze są, ale nic nadzwyczajnego. Lekarz zanim podejmie próby wywołania balonikiem i oksy to jeszcze dziś dał czas na rozwój sytuacji 😄 oby się młodej damie zachciało dziś wyjść 🥰
Mała syrenka - super wiadomość!
Kropka, ale Wam zazdroszczę tych spacerków - już sama nie mogę się doczekać 😍
Agentka miałaś racje z tym balonikiem. Trzymam kciuki za dobre efekty i wyspanie się 😊
2011 👦🏼❤️
2013 👧🏼❤️
