PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Praskovia nie wiem czy u nas regres czy szczepienie. Ale tez problem za snieciem.. oj ile płaczu. A w ciągu dnia potrafi sama w łóżeczku zasnąć czy na macie 🤷🏻♀️ a tutaj eh.. i starsza nie pomaga, ale ona od zawsze miała problem z zasnieciem. Ucieka modzie itp. I to ma tak miesiąc super zasypia w 30 minut. 2 tygodnie jakiegoś latania . A to jeść. A to kupa ktorej koniec końców nie ma. A to siku. A to pic. A to bawić sie i 2 godziny....
U nas lęki nocne były przed 2 rokiem życia.. o majgad.. to bylo okropne 🤯 i najlepiej na stojaco w kuchni trzeba było tulić. Bo w pokoju to była histeria nie do opanowania. Amok.. ale przenieslilu sie z sypialnia. Rozdzieliliśmy się i przeszło. Ale chyba 2 miesiące to trwalo.. dzień w dzień.
Menina u nas tez podobnie. Śmieje się i nagle płacz. Clzowie cos zagada grzechotką zabrzeczy i znowu w śmiech 🫣 ale wiecej chyba śmiechu jest -
U nas tez taki mix nastrojów 🥸 Potrafi z głośnego śmiechu przejść do podkówki i odwrotnie 😬
Choć mam wrażenie, że jest już po 4. skoku lub końcówka, bo z 2 tygodnie temu było znacznie więcej wycia. Gdzieś czytałam, że to jest okres, że nasze maluszki się mocno emocjonalnie rozwijają, możliwe, że tak jest i stad te targanie emocjami.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Oj co tu mówić o 4 miesieczniakach. Jak 3 latki tak potrafią 🤯 to jest kosmos. Śmiały się podajesz kubek i nagle placz nie z tej ziemi, bo to nie ten kubek 🫣 to miał być kubek w serduszka . Ale to i tak mały pikuś w porównaniu jak rozlejesz niewidzialna wodę 😂
-
MinnieMe wrote:A no póki co kolejne szczegóły które dostają są niezbyt spoko. Nadal nie wiadomo jakie będą odprawy a to jest klucz do podjęcia decyzji co z urlopem rodzicielskim. Także czekamy, na ten moment nie wyglada na to jakby miało się to szybko rozwiązać a ja muszę wniosek o urlop rodzicielski jakoś koło 25 lutego max wysłać. Wiem ze można to na raty robic ale chce być w porządku wobec moich współpracowników i dac im znać najwcześniej jak się da konkretnie kiedy wracam. A nie takie zawieszenie teraz.
Kropka, elforia -jak dobrze ze nic się nie stało!
Czyli siedzicie jak na szpilkach tak na prawdę.. eh że tez takie sytuacje komplikują się w takich momentach..
Ale wiesz może na dobre Wam, to wyjdzie. Jak to mówią nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Więc może będzie i jeszcze lepiej z tych zmian. Tylko niech zapadna kluczowe decyzje..MinnieMe lubi tę wiadomość
-
Też ostatnio myślałam o naszej 1 stronie. Jak to minęło i co u reszty. Jaki w ogóle niesamowity był to rok.
Ogromne dzięki Praskovia, że tak pięknie wszystko wpisałaś i prowadziłaś kalendarz wizyt ❤️
Pochwalę się wam, że zostało mi mniej niż 1 kg wagi z ciąży 😁 Plus z 7 do zrzucenia sprzed 🤪 Może kp to wyssie 😂 a jak nie to dieta za jakiś czas. Póki co wciągam wszystko w dowolnych ilościach. Sport może na wiosnę. Btw elforia, jesteś hardcorem! Rolki z wózkiem 😂Praskovia, MalgosiaKmK, MinnieMe lubią tę wiadomość
-
Ostatnio przejrzałam kilka pierwszych stron naszego wątku 🙈 to tam są jeszcze dziewczyny, których nie ma na pierwszej stronie nawet, ale chyba o tym pisałam wtedy.
MinnieMe, trzymamy kciuki za męża i żebyście jak najszybciej mogli ustalić, co dalej, bo takie tkwienie w zawieszeniu też może być stresujące.
Praskovia, przyłączam się do podziękowań, jesteś wielka z tą rozpiską i statystykami! 🌸
Eskalopka, zazdroszczę. Mi zostało 5kg ciążowe i kolejne 10 powinnam. Ale powoli schodzi odkąd zaczęliśmy zmieniać nawyki żywieniowe, więc zobaczymy. 2kg za mną na razie. Ale jakoś ta waga tak na mnie wpływa, że na razie nie mam ochoty wychodzić do ludzi za bardzo.
Gdzieś mi umknęły te rolki z wózkiem 🤔 pamiętam bieganie, rolek nie, a na rolki bym sama poszła! Akurat rolek strasznie mi brakuje, a w zeszłym roku bałam się iść.
Syrenka, jak podróżowaliście z Olafem? Mam na myśli - jaki wózek dla niego mieliście?
U nas dzisiaj lepsza noc, ale wczoraj też dzień mieliśmy z jakimiś płaczkami z dupy. Od kilku dni zauważyliśmy, zwłaszcza na spacerze, że trochę popłakuje i pokrzykuje po czym idzie spać, czyli nas chyba informuje co będzie za chwilę robiła, a potem przechodzi do działania 😅
W końcu kupiliśmy wkładkę do wanienki (rychło w czas) i jaka paniunia zadowolona, że sobie siedzi i więcej widzi.
W smyku widziałam sophie na wyprzedaży, ale mamy tak słabe zainteresowanie grzybem i słoniem z mombelli, że sobie darowałam.
Jeszcze wczoraj Marcelinka zasnęła mi na rogalu na mnie na kanapie, stary przyniósł mi kolację, specjalnie sałatka w plastikowej misce, żeby widelcem o szkło nie walić, oparłam sobie to o rogala, a ta nagle ręką walnęła do tyłu i cała sałatka, która ojciec 15min. robił na podłodze. 🤡Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2024, 10:16
Praskovia, MinnieMe lubią tę wiadomość
-
Różnie to bywa na tych początkach 😏 sama byłam na majowych 23’ wcześniej i się musiałam odłączyć, kojarzę, że kilka dziewczyn na podobnym etapie tak mialo na tamtym wątku. Może nie każda jest gotowa się tym dzielić.
Też przegapiłam te rolki mega lubiłam kiedyś, brzmi, jak pomysł.
Mju, te placzki w wózku to u nas około połowa spacerów na starcie. Zauważyłam, ze Iga tak ma jak jest już przemęczona i bardzo chce zasnąć.
U nas się nadal super sprawdza kąpiel na brzuszku
Mi zostały 2kg, ale chciałabym zrzucić tak z 5. To w sumie nie jakoś wiele, ale ja jestem kiepska w odchudzanie.
Przyszedł mi dziś 1. dzień catering z Vikinga, tego jeszcze nie testowałam, zobaczymy. Wcześniej miałam Maczfit i spoko, ale mi się znudził+ był na wyższej kaloryce, teraz trochę obnizylam, może pomoze trochę zrzucić.
Wróciłabym do apki Ani Lewandowskiej, ale nie wiem na ile będę zmotywowana do gotowania. Może przy rozszerzaniu diety dla Małej skoro i tak będzie trzeba coś bardziej ogarniać ;dHashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka, kojarzę takie historie też od nas, ale mimo wszystko mam nadzieję, że część z happy endem tylko z innych powodów odpadły.
U nas z reguły te płaczki są jak do sklepu jakiegoś wejdziemy i te światła i dźwięki przebodźcują, mimo że staramy się zasłaniać itd. Wczoraj mi nawet płakała, bo słońce jej zaświeciło w twarz 😅 i to dosłownie 2 sekundy, bo skręcałam, a ona już podkówka i płacz.
Ja mam jadłospis stary od dietetyczki, która teraz pracuje w Respo. Fajnie, bo nie ma jakichś skomplikowanych rzeczy, nawet obiadowe dania są do zrobienia w kilkanaście minut. Nie lubię wymyślać takich zdrowszych rzeczy, a też chcemy jakiś czas na tym pociągnąć, żeby w głowach ogarnąć ile warzyw i owoców powinniśmy jeść w ciągu dnia - no i zdecydowanie za mało jedliśmy jak na tydzień dla nas dwojga potrzeba 5kg pomidorów 😅 nie wspominając o innych warzywach już. -
Agentka, a na brzuszku kładziecie w Chicco? Czy jakoś inaczej kapiecie? 🤔 chociaż nasza teraz nie chce w ogóle głowy trzymać tylko próbuje iść do przodu, więc nie wiem czy by się nie utopiła jakbyśmy próbowali na brzuch ją dać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2024, 12:17
-
Mju, tak w chicco Czasem próbuje się napić tej wody😅 Dajemy pod spod pieluchę, aby się nie slizgala.
Eskalopka mniej niż, gdy była na pleckach- gdzie tak do łokci ma mysle, na oko to robimy. Pewnie jak urośnie to będzie trudniej, bo ta wanienka jest dość mała, ale wtedy i przewijak się przestanie sprawdzać także pewnie wymienimy na inna wanienkę i zaczniemy pod prysznicem w niej kąpać.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Naszego chciałabym najbardziej kąpać tak, że on już sam siedzi 😆
Jaka fatalna noc. Dziś Tytus kończy 3msc i to za wcześnie na regres snu. Typ chciał jeść co 2h i miałam wrażenie, że nie mam dla niego tyle szamy ile on by chciał. Raz w nocy dajemy mm, a dziś nie chciał po raz pierwszy - był ryk i odmowa, a cycka to owszem chętnie... I żeby jeszcze spał między tym jedzeniem, ale on spał 15 min po karmieniu a potem już marudził i płakał. Oby to było jednorazowe 😬 -
Eskalopka, u nas też noc do tyłu, do 4 rano budziła się co godzinę, dopiero później spała 3h pod rząd...
Dwa dni temu z kolei miała tylko jedną pobudkę w nocy i miałam nadzieję, że tak zostanie 😅...
Agentka, my też jeszcze w rotakupach, są już wyglądem ok, ale sporo 🥴. .. Mówicie, że będzie jeszcze 3 dawka 😅?
W przyszłym tygodniu mamy meningokoki, dam znać jak poszło 🙃 -
Tak, za 2 tygodnie powinnismy się zgłosić na 3 😬
Niby od wczoraj są jakies trochę lepsze, dzisiejsze nawet juz nie śmierdzą 🤣 No ale zobaczymy.
Powodzenia na meningo, ja mam w domu i jakoś tak odkładam ze strachu 🙈
Czy Wasze maluchy tez zaczęły zle reagować na obcych? Iga była wcześniej fajnie zainteresowana, obserwowała, a teraz ktokolwiek przychodzi to podkówka i początek spotkania to ryki i tulanki.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Jeju czy od szczepionki można być chorym... Kurcze od podania szczepionki (a wszyscy zdrowi. I próbowałam tez małą uchronić przed spotkaniami, żeby wkońcu udało sie zaszczepić) i od poniedziałku furczy w nosie. A dziś wyciągnęłam gluta zielonego i trraz śpi i tak chrapie jakby miała nos zatkany katarem 😱 ciekawa jestem jak sie obudzi..
Tak na rota jest 3 dawka 😛
W ogóle mi sie dziecko popsuło po szczepieniu. Na wieczór to jakiesnsmazmy i histerie.. płacz cycka próbuje złapać ale jakby ssać nie mogła. Ze smoczkiem to samo. Na reku płacz. Na leżąco płacz. I tak z pół godziny potrafi jak nie dłużej. Ale tylko wieczorem takie akcje przy usypianiu. I zasypia w cyckiem. Tak to zasypiała sama .. i az boje sie czu jej tak zostanie. Ktos mi mówił, że z tym ssanie? To następuje jakby wiotczenie mięśni po szczepieniu.. ciekawe .. ale no ewidentnie mi sie dziecko popsuło po szczepieniu 🫣
Jeju moja w tyle jest ze sprawnością 🥺 ale to już pisałam.. zobaczymy co jutro powie fizjo.. już myślałam żeby zakończyć chodzenie. Ale jak zobaczyłam co robi kuzun o miesiąc młodszy, a popatrzyłam na moją która ledwo lezy na brzuchu. A tamten obroty, pivoty, t0 myślę, że raczej jeszcze nie zakończymy wizyt u fizjo.. -
My 28.02 idziemy na 3 dawkę rota i pneumokoki. Nasza pediatra nam dała skierowanie na rehabilitację, że dziecko pospinane. Zapomniałam o tym wspomnieć fizjo i teraz się zastanawiam czy umawiać, czy poczekać do wizyty. Chyba jutro zadzwonię i umówię, jakoś wydaje mi się, ze lepiej jak ją za dużo ludzi obejrzy niż za mało 🙈
Ciekawe jak u Zmiji Zosia z bioderkami.
Kropka, chodzić do fizjo nie zaszkodzi jak coś się dzieje, ale pamiętaj, że każde dziecko jest inne. Piwoty to chyba dopiero za 2-3 miesiące powinny być i za szybki rozwój też nie jest dobry, jak nam chyba Praskovia tłumaczyła? Przepraszam, jeśli pokręciłam osobę 🙈 ale wiem, że padł temat kompensacji. U nas na płasko leżenie na brzuszku nie wychodzi, zaraz coś kombinuje i leży jak placek machając rękami i nogami, za to na piesku-wałku już tak. Może spróbuj zwijać ręcznik i jej podkładać?
Edit: my takiego pieska mamy: https://allegro.pl/oferta/fisher-price-piesek-3w1-zabawka-poduszeczka-pod-brzuszek-15050201259
Te doczepione zabawki też robią robotę, bo się interesuję trochę brzęczącą, a materiałową matę próbuje zjeść 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2024, 12:23
-
O Mju dzięki. Właśnie mi przypomniałas, że Marcelina ma takiego pluszaka 'Miękicie' z bajki koci domek Gabi. 😛 I to by było idealne. Bo ja czesto ją na ręku u siebie tak układam, bo wiem że to dobre. Ale to tylko na chwilę tak można. No ja to w ogóle. Wsumie Marcelina to była sama, to kazde przewijanie, przebieraniee w tych poprawnych wzorcach, lezenie na macie też nad brzuszkiem zabawki. Sieganie raczek itp. ogolnie przyjazna pielegnacja. A tutaj bach bach. Wszystko na szybko, bo Marcelina woła. A jak nie woła bo jest w żłobku. To Misia odsypia. A ja mieliard rzeczy ogarniam. Prania, sprzatania. Gotowanie. A po za tym Misia jest Kluską 🤣 to jej gorzej robić cokolwiek 😛