PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
A dzis już na kilku stronach poświęconych rd wyczytałam, że moja córa chyba nie gotowa na rozszerzanie.. bo właśnie wypycha jedzenie jezykiem i ma ten odruch jakby wymiotny. Że to w parze musi iść. Ten język musi przestać tak memlać.. i wtedy tez odruch wymiotny sie przycisza i wędruje na tył języka. Ale jutro mam nadzieję, że sie upewnie. Bo ze starsza idziemy z tym słuchem do takiego miejsca gdzie sa logopedzi i od integracji i podpytam może czy mam na jakas wizytę umawiać i sprawdzać czy to z jezykiem wszystko ok. Czy rzeczywiście dać czasu jej ( w sumie u niej wszystko idzie po woli. To czemu i to ma nie iść 😛)
-
Asiek, ja używam loveli/bobini dla wszystkich. Nasz poprzedni proszek zużywam do ręczników 😅
Kropka, spytać zawsze możesz! Ale jak sama mówisz skoro wszystko wolniej to może i to. My w ogóle sobie wczoraj gadaliśmy, że duże dzieci mają trudniej, bo większa masa do dźwignięcia przy siadaniu i obrotach.
W sumie u nas też raczej wypychanie językiem było tydzień temu, wczoraj była zainteresowana, ale łyżeczką i średnio jej szło zbieranie zawartości. Nie wiem jak z wypychaniem, bo tym razem ja ją trzymałam. Jak dostawała ziemniaka do rączki to pooglądała, polizała, ale za bardzo nie próbowała do buzi wkładać.Asiek94 lubi tę wiadomość
-
U mnie kilka dni zaległości z forum bo skupiłam się na wyborze spacerówki. Wszystko by było super gdyby nie to że u nas takie wetrepy, droga z kamieni i korzenie. Potrzebujemy dobrej amortyzacji i rozkminiam który wózek kupić. Wstępnie bardzo interesują mnie xlander plus, cybex bailos, carello bravo. I teraz weź tu człowieku bądź mądry który najlepszy.
Cybex - czy to aby nie przereklamowane? Ktoś pisał że rama nędza i się niszczy szybko.
Xlander - do 15 kg i czy nam to wystarczy i czy amortyzacja wystarczająca?
Carello - duży i chyba wygodny, spoko okrycie nóg tylko nie odwraca się tyłem do kierunku jazdy... Już szmergla dostaję od kombinowania.
Z tymi ciuszkami na 74 też się zastanawiałam czy to nie wina suszarki ale chyba nie bo wyciągnęłam z szafki coś co było syntetyczne i pranę raz i nie powinno się skurczyć w rozmiarze 68 i ledwo ledwo wlazło.
Btw. Mini paczka poczty polskiej to jakaś pomyłka - 2 tyg czekam na przesyłkę z kurtka młodego 🤦♀️
A z rozwojem faktycznie jest baaardzo różnie. Co dziecko to inne tempo i umiejętności. Rozumiem strach czy wszystko ok bo i mnie dopada, ale róznice bywają ogromne a mimo to w granicach normy więc.
-
Eskalopka, ja jeszcze patrzę na cavoe osis 2.0. Obczaj sobie, ładny jest.
Na mojej liście jest też mast m4x plus, ale wolę mieć otwierane boki, żeby dziecko więcej widziało, więc go skreśliłam i właśnie chce pojechać obczaić baliosa s lux i to cavoe. Z cybexem zniechęca mnie fakt, że może być przereklamowany i że przy tej cenie każą dokupować osobno dodatki. Wiadomo, można sobie wziąć uniwersalne za grosze, ale jak wydaje ponad 2k na wózek to wolałabym nie musieć myśleć już o takich rzeczach. Znajomej 3latka i 5latka spokojnie siadają do baliosa i to z kolei dla mnie argument za, że faktycznie na długo może być. Carello bravo w wersji plus i sl też mam na liście, ale nie jestem na niego jakoś mocno napalona. Chce pojechać do przetestuj-wózek, ale nie wiem czy mają cavoe, muszę sprawdzić kto je ma stacjonarnie w ogóle, żeby sobie pomacać.
A nowe ubranka kilka razy suszę normalnie, a dopiero potem wrzucam do suszarki, bo zdarzyło mi się i swoje ubrania zbiegnąć.
Ja na vinted skreśliłam pocztę polską w ogóle, bo dla mnie ta firma to trochę nieporozumienie, a nasza placówka to już w ogóle porażka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2024, 11:56
-
Zajrzała na szybko do buziaka Misi mówi, że nie widać nieprawidłowość, że dać czas. Choć może to być związane tez z napięciem w całym organizmie ktoru właśnie rzutuje na jamę ustną.
A co do Marcelinki słuchu,.to wygląda że to też napięcie! A dokładnie Marcelinka jest wiotka trochę w niektórych miejscach, przez co ma napięta właśnie twarz i na pierwszy rzut oka tego jakby nie widać i mogłam to właśnie przeoczyć i przez to jest nadwrażliwa na niektóre rzeczy łącznie z dźwiękami. Po prostu organizm 'przerzuca'..to na inne rzeczy. Także czeka nas rehabilitacja Marceliny🫣 mówiła,. że integracja sensoryczna raczej nie, bo ona super sie rozwija psychicznie, psychologicznie i rozwój mowy ma na super poziomie. Więc nic tutaj z integracji.
My spacerówke mamy super z Roan Bloom,. Marcelina ma 13 kg i dalej mogłaby jeździć, ale musieliśmy gondolę założyć plus niech sie nie przyzywczaja do wygody 😛
Ale siostra cioteczna teraz kupila bebetto flavio i spoko wygląda -
Mju, gdybyś znalazla sklep w którym mają wszystkie wózki daj znać. Ja szukałam ale zawsze któregoś z wytypowanych brakuje.
Dodatki do cybexa też mnie denerwują. Trochę przesada przy takiej cenie. Wózek fajny ale razem z gadżetami wychodzi sporo. Jeszcze bym to zaakceptowała gdybym była pewna że to najlepszy z wózków które rozważam.
Roany chyba są przede wszystkim 2w1?
A bebetto wstępnie wykluczam. Teraz mam bebetto bresso i nie mogę korzystać z kosza bo się śróba w gwincie złamała i rurka nie jest zamocowana 🤷♀️
Napięcia to bardzo skomplikowany i częsty temat jak widzę. Prawie każde dziecko ms coś do poprawy w tym zakresie. Mam nadzieję, że u was Kropka dziewczyny wyjdą z tego bez szwanku.
Jeszcze coś opowiem. Wczoraj wieczorem młody był już zmęczony i maruda się włączyła a potem płaczki u starego na rękach. I nagle się odpalił z takim dźwiękiem "mamma". Słodkie to było strasznie. Mocno wątpię aby intencjonalne ale nadal urocze 🥰 -
Eskalopka tak roany niestety 2w1..
A co do cybexow nie wiem jaką mieli znajomi spacerówkę chyba bardziej miejska i mówili, ze tragedia.. kupę kasy wydali a i tak wyciągnęli starą po starszej siostrze. Bo nie dalo się jeździć. I do tego właśnie droga była.. ja mam cybexa fotelik i nie narzekam. Choć w tyj lupince nasz system do rozkladania na płasko czesto sie zacina i pasy się skręcają przez to ..
No właśnie trochę to dało do myslenia. Bo pytała o poród, i mówię że starsza 3 godziny mlodsza troche wiecej niz 1.5 godziny. Moja mama tez okolo godziny mnie i sióstre rodziła i tez chodziłysmy na rehabilitację w tamtych czasach, bo miałyśmy problemy z wadą postawy tylko że juz jakos 5/6 latki. A to wszystko niestety jest uwarunkowane genetycznie.. kiedyś to albo ktoś po prostu był 'powykrzywiany' albo miał miano 'dziwny' a czasem może wystarczyło sie pochylic nad tym człowiekiem jak był malutki i wszystko by przeszło 🤔
Ale co do starszej. To tak ona miała asymetrie, ale szybko przeszło bez rehabilitacji tylko w domu mieliśmy zalecenia ulozenie aktywizacji. Ale teraz im wieksza to widać, ze łopatka jedna niżej, stópki uciekają. ( W sumie juz z tym byłam raz zapisana do fizjo, bo zaczęłam sama widziec). Ale nie pomyślałam, że to bedzie sie wiązać z jej sluchem 😱 a co do stopek, to oczywiście teściowa juz zaczęła gadać że ona sie zna i po co ... Dzieci maja naturalne krzywizny nóg. No tak ale w normach jakiś.. -
Kropka, w sumie o tym się wiele nie mówi, a napięcia w twarzy faktycznie rzutują na komfort życia. Jak kilka miesięcy się zawzięłam i masowałam twarz to poza tym, że minęły bóle głowy to generalnie się lepiej czułam.
Dawaj znać jak rehabilitacja, bo ciekawa jestem.
A za młodu pamiętam, że z podstawówki wszyscy jeździliśmy w jedno miejsce i całkiem sporo było nas rehabilitujących się. Pewnie to i geny, i nasz tryb życia, który z pokolenia na pokolenie robi się przecież coraz bardziej siedzący.
Z tymi cybexami mam wrażenie, że właśnie albo się kocha, albo nienawidzi.
Eskalopka, super! U nas za bardzo sylab nie ma na razie. -
hej,
Ja się nie odzywam, bo Lila nas ostatnio przetrenowała - 5 nocy pobudki co 1,5/2h i później przez to w dzień marudna (bo drzemki po 30minut max). Za to dzisiaj i lepsza noc i lepiej w dzień spała. Więc może aktualizacja oprogramowania związana z przewrotami?
W weekend może zaczniemy rd, bo Lila ciamka jak jemy i jest bardzo zainteresowana - zobaczymy.
My mamy spacerówkę nuna triv next (kolejny poziom po naszej gondoli), ale do zmiany myślę, że jeszcze daleko. Choć cicho liczę na lipiec, żeby do tej Lisbony gondoli nie targać.
A i kupiliśmy nosidło lennyLamb - super się sprawdza, szczególnie na dłuższych spacerach jak Lila stwierdza, że już się należała w gondoli -
Hej, nie odzywałam się chwile ale podczytuje regularnie.
Eskalopka, super ze pierwsze "mama" się pojawiło! Ja chyba będę młodego ćwiczyć na "tata" żeby tatusia wołał, nie mnie
W temacie rozszerzania diety - u nas kaszka wchodziła dobrze... do dzisiaj. Wczoraj dałam młodemu trochę ziemniaczka do spróbowania i miał odruch wymiotny. Krzywił się jakbyśmy mu niewiadomo jakie okropieństwo dawali. Ale dzisiaj z kaszką było podobnie. Więc coś mu się odmieniło
Spacerówkę mamy jeszcze po córce, Elodie Details. Byłam z niej zadowolona i na szczęście kupiłam wtedy uniwersalny kolor więc jak tylko młody wyrośnie z gondoli (a to już chyba niebawem) to się przesiądzie do spacerówki. -
Chyba wiosna wszystkie pochłonęła 😛 mnie ostatnie noce dziewczyny wymęczylu.. bo od polnocy do 4 rano to mam 5 pobudek. Raz od jednej raz od drugiej. Niestety częściej od Misi.. wiec mi sie lekko popsuło dziecko. I potrafi o 5:30 na dokładke obudzic sie i trenować wokalizy.. 🫣 i ma obuchniete na dole dziąsło.. czyżby ząbki sie szykowały..🤔ma tez kaszel i sie zastanawiam czy to nie od nadmiaru śliny.
MinnieMe ja tez sie śmieje, że teraz uczę córkę tata 🤣 a z tym rozszerzaniem to i u nas jednego dnia pol sloiczka zje. A drugiego dnia jakby nie wiedziała co sie dzieje.. no ale na razie sie nie zrażam. Choć fajnie by bylo jakby jeden posilek ogarniała, to bym mogła iść do kina na Diunę 😛 a tak to 2 maks 2.5 godizny i musze być w domu. A sama Diuna trwa jakies 3 🫣
Oj my to nie wiem kiedy na spacerówkę przejdziemy, juz 6 miesięcy i tydzień i dalej gondola na płasko. Ale w sumie póki zimno, to mi sie nie spieszy, bo tak to w śpiwór wkładam i jazda. A tak to bawic sie w te kombinezony 🫣🫣 czy grubsze spodnie, kurteczki szaliczki..MinnieMe lubi tę wiadomość
-
Kropka, u nas też takie pokasłuwanie ale też nie bardzo chorobowe tylko jakby młodego coś drapało.
Z tą spacerówka ja się na razie przymierzam do zakupu ale przesiądziemy się myślę że może w czerwcu albo maju? Ptyś już gondolę wypełnia i zaraz przestanie się mieścić i coś dalej trzeba zapewnić. Wstępnie skłaniam się do craello bravo plus 2024 zielonego. Czy myślicie że brak jazdy w przeciwnym kierunku może być dużym problemem na poczatku? -
Eskalopka my nie mieliśmy żadnego problemu z tym ze córka jeździła tylko patrząc na świat a nas nie widziała. Ale to pewnie zależy od dziecka i od etapu na jakim jest. Sprawdziłam teraz po zdjęciach i widze ze corke w spacerówkę wsadziliśmy jak miała troche ponad 5 miesięcy bo nam się zaczęła w gondoli podnosić.
Tak patrze na młodego ze jemu to chyba daleko do tego a już niedługo 5 miesięcy 🫣😂 -
My ze starsza chyba jak miała około 7 miesięcy sie przenieśliśmy na spacerówkę,.teraz pewnie tez nie wcześniej,.bo u Misi jeszcze gorzej z siadem. Ale za to gondolę mamy dużą wiec jeszcze spokojnie sie mieści.
Co do kierunku zależy od dziecka.. Marcelina na początku musiała nas widzieć, ale to taki typ dziecka musiała wisiec na nas, na cycku, na nas spać wiec i widzieć musiała. Podejrzewam że Michalinie bedzie wszystko jedno 😛 -
U nas jest kaszel od śliny. Chociaż teraz tata chory, więc trochę panikuję jak w nieodpowiednim momencie kaszlnie.
My mamy gondolę na styk, więc powoli się przymierzam do podróży za wózkami, ale nie wiem, kiedy będziemy mieli na to czas. Nasza spacerówka od gondoli nie rozkłada się na płasko, a raczej bez szans na jazdę w gondoli aż zacznie siadać. Za miesiąc-dwa czeka nas też wymiana fotelika.
Co do ubierania to wynalazłam kombinezon reimy, który może być kombinezonem, a jak się inaczej zapnie suwak od nogawek jest śpiworkiem z rękawami. Nie jest jakoś mega gruby, więc łatwo się rączki wkłada, tylko u nas rękawy za długie i co jakiś czas muszę z powrotem te rączki wyciągać 😅
Marcelina robi coś ala brzuszki - podnosi głowę w leżeniu na plecach, nie raz jeszcze do tego nogi dorzuci i nie bardzo wiem co o tym myśleć. A za tydzień zaczynamy 1,5 miesiąca fizjoterapii. Od patrzenia w kalendarz jestem zmęczona 🙈
Jeszcze w ramach mobilizacji przypomnę, że niedługo trzeba cytologię porobić, w ramach przeglądu jestem już po wizytach u proktologa, stomatologa i fizjo urogin. Teraz muszę się umówić na badania z krwi i USG cyców, a za miesiąc okulista, bo strasznie mi wzrok po ciąży siadł. -
Ooo dobrze, że Mju przypominasz, muszę sprawdzić czy mój gin też USG piersi robi 🤔
Eskalopka, znajoma tak miała, że musiała spacerówkę zmienić bo nie było opcji zmiany kierunku i jej Młoda nie chciała jeździć nie widząc rodziców 😬 ale to pewnie nie wszystkie dzieci tak mają. -
Eskalopka, ja się wybieram do Tosi - mają dwie lokalizacje, toruńska i pasaż Stokłosy. Napisałam do nich, gdzie mogę spotkać cybexa i cavoe. Możesz sprawdzić, czy mają carello, mi on nie leży z uwagi na otwieranie daszku - chce móc dziecko położyć na brzuchu, żeby widziała wszystko, więc musi się otwierać w całości przy rozłożeniu na płasko, chociaż on chyba ma okienko. Pojadę to zobaczę, w Internecie wszystko jest super 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2024, 16:20
-
Hej hej!
My się meldujemy - podczytuje, ale dzień za dniem ucieka…
Gauss - który model nosidełka macie? Też kupiliśmy i jestem Mega zadowolona. Czekam tylko na ciepełko, bo to ubieranie już męczy 🫣
Mju ja też w trakcie badań krew zrobiłam w zeszłym tyg, endokrynologa też i teraz mam skierowanie na cytologię, usg piersi, USG tarczycy i okulista
Eskalopka ja nie pomogę, bo my mamy Thule przyczepkę i Thule wózek - na spacerówkę przejdziemy pewnie w kwietniu/maju.
U nas już jest problem z leżeniem w gondoli, bo młoda łapie za boki i próbuje się podciągać lub się obraca wiecznie na brzuch nawet we śnie. W przyczepce jeździ przodem i uwielbia, bo widzi cały świat i jest spokój
RD od 2 tyg idzie nam nawet fajnie 🤗 bez wysypek i problemów. Fajnie już je, więc warzywka są codziennie i od wczoraj dodaje 1-2 łyżeczki owocków. Tak za 2-3 tyg chce kaszkę wprowadzić
Jutro mamy szczepienie i przerwa 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2024, 06:04
-
I ja się melduję! Skończyłam projekt, wracam do gry! 😄
Jedziemy właśnie pociągiem do moich rodziców na święta. Młodemu chyba służy bujando, bo śpi jak suseł od 18:00. W domu się takie spanie nie zdarza. 😉 Przed chwilą przebudził się na chwilę na szamkę i bez problemu wrócił w kimono. Idzie nam więc dosyć zgrabnie, ale jak pomyślę o zbieraniu o północy z pociągu dwójki śpiących dzieci to… 🥴 Życzcie mi powodzenia, bo będzie bardzo potrzebne! 😅 -
Praskovia szacun Kobieto za te podróże z dziećmi 😍😳 mam nadzieję, że się wszystko udało 🤗
Kropka u nas od 4-5 dni udawanie kaszlu… już byłam przerażona, że coś się zaczyna dziać, a ona nauczyła się tak robić i ślini się na potęgę
Czy Wasze dzieci już podkurczają nogi pod brzuch i pełzają po podłodze, kanapie? Od 2 dni mała tak robi. Tylko rączki ciągnie wzdłuż tułowia i śmiesznie to wygląda. Szoruje buźką po powierzchni. Za tydzień idziemy do fizjo, więc podpytam czy to ok 🫣
Mju na kojec jeszcze czekam nie wysłali, bo mają jakieś opóźnienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2024, 06:07