Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Mewa, na pocieszenie tych słów kochanej i troskliwej twojej teściowej, napiszę Ci tak - Kacperek do tej pory śpi pomiędzy nami w nocy 😂 i żyje.. nikt go jeszcze nie przygniótł chociażby.. a mąż miałby czym 😂🤗
mewa, Vam, Zaczarowan lubią tę wiadomość
-
Ahh właśnie dostaliśmy wyniki kupy. Mamy potwierdzoną nietolerancję laktozy 🤦♀️🤦♀️ któraś z Was na KP się z boryka? Mamy dawać delicol przed każdym karmieniem ale jak młoda potrafi co godzinę jeść to ona non stop będzie te krople jadła 🤦♀️🤦♀️ ustawiłam sobie poradę tel z gastroenterolog na poooludnie zobaczymy czy powie coś innego
-
Espumisan u nas wlatuje 2x lub 3x dziennie po 8 kropli. Nie daje do każdego karmienia.
Maszonek super wieści!!! To Ty dziś świętuj w ramionach z Krzychem 💙🫂🙏🐣 cudownie 🙏
My po wizycie u neonatolog, badamy powiększony węzeł chłonny.
Wczoraj szczepienie, gorączka ponad 38,5, ale pedicetamol pomógł, spaliśmy w miarę spokojnie.
Dziś znowu klucie, teraz biedactwo odsypia wrażenia...
Wczoraj miałam mnóstwo pytań, ale nie było czasu zapisać, a dziś pustka w głowie 🫨😵💫 przypomni się, to uderzę 🙂
Dobrego dnia 💙💖 -
Maszonku, to wspaniałe wieści ☺️
Hera, nic tylko się cieszyć. Korzystaj i też odpoczywaj razem z Laurą 🙂
Widziałam temat ubierania. U nas przebiórki kilka razy dziennie przez ulewanie. Do tego zdarza się też przebieranie w nocy. Mam całe stosy prania, całe szczęście mamy suszarkę bębnową, bo inaczej byśmy tego nie ogarnęli. Też mamy rozgraniczenie: w dzień body, spodnie i skarpetki, a w nocy pajacyk. Alek śpi w samym pajacyku i na to śpiworek 1,5 tog.
Nutella, doskonale Cię rozumiem. Ze starszakiem też mieliśmy na początku dużo biegania po lekarzach i wiem, jak to potrafi przytłoczyć.
Ja mam dzisiaj mały kryzys macierzyństwa. Alek jest kompletnie nieodkładalny, śpi na rękach w dzień i w nocy, jak ma okna aktywności to też najlepiej na rękach. Śpi też w wózku, ale wózek musi być cały czas w ruchu, koniec bujania to koniec spania. W dzień ratuje się chustą, ale przez to, że jest cały czas na mnie czuję się okropnie przebodźcowana. Do tego mam wyrzuty sumienia, że starszak nie dostaje tyle uwagi co wcześniej. Zaczęłam się zastanawiać, czy jest jakaś przyczyną tego, że mały chce być cały czas blisko. Widzę, że bardzo męczy go ulewanie, ale nie wiem, czy to może być tego skutek. Jutro idziemy do fizjoterapeuty i osteopaty, może to coś pomoże. Tak się chciałam tylko pożalić -
mewa wrote:Ahh właśnie dostaliśmy wyniki kupy. Mamy potwierdzoną nietolerancję laktozy 🤦♀️🤦♀️ któraś z Was na KP się z boryka? Mamy dawać delicol przed każdym karmieniem ale jak młoda potrafi co godzinę jeść to ona non stop będzie te krople jadła 🤦♀️🤦♀️ ustawiłam sobie poradę tel z gastroenterolog na poooludnie zobaczymy czy powie coś innego
O kurcze, współczuję 😕 -
Maszonku gratuluję! W domu od razu poczujesz, że żyjesz!
Mewa cieszę się, że udało się wyleczyć pierś. Co do nietolerancji laktozy wg mnie to łatwiej ogarnąć niż całkowita alergię na białko krowie, choć dziecko męczy się przez brzuszek podobnie. Oby Delicol pomógł! I napisz koniecznie co po wizycie jestem mega ciekawa czego się dowiesz.
Hera ciesz się! Ja to w ogóle nie potrafię ogarnąć rozumem, że na świecie są noworodki i niemowlaki śpiące ciągiem całą noc! 🤣🤭 U mnie żaden egzemplarz taki nie był, Zuzia kopiuje pod tym względem rodzeństwo! Ja dopiero w okolicach ich 3 roku życia przespałam całą noc bez chociaż jednej pobudki 😅 teraz nie zdarzyło się małej spać ciągiem dłużej niż 3h to raz po spacerze takiego psikusa zrobiła 😚
Yggy zdrówka oby już było lepiej 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2024, 11:49
strzyga , mewa, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Serniczku każdy ma gorszy dzień, a Ty masz taką małą różnice wieku między dziećmi, że rzeczywiście na bodźce nie możesz narzekać, ale będzie lepiej! Maluszek potrzebuje bliskości mamy tak samo jak starszak, ale dni lecą tak szybko... Życzę dużo sił i cierpliwości a zobaczysz będzie lepiej!
mewa lubi tę wiadomość
-
U nas Espumisan wchodzi tylko jak widzę, że coś się dzieje.. Inaczej nie daję. Kupa póki co jest regularna - tak co dwa dni, ale jak już puszczą zawory synkowi, to na całe plecy 😅😅
Mewa, przykro mi z powodu tej nietolerancji kurde, muszę o tym poczytać.. czy na mm też to może być?
Yggy, tulę mocno! mam nadzieję, że ten węzeł to nic strasznego? Jestem troszkę w tyle z wiadomościami - od czego wam się powiększył? Zazdroszczę Ci, że już jesteś po szczepieniu.. macie to za sobą! Oby gorączka was długo nie męczyła, a szczególnie maluszka.
sernik_z_rodzynkami, pamiętaj w tych kryzysach, że dla swojego maleństwa jesteś najlepszą mamą! ja sobie zawsze tłumaczę jak Kacper ma fazę na noszenie, że po prostu potrzebuje mojej bliskości i ciepła, bo kto mu to da jak nie mama..
Vam, no to Zuzanna ładnie Ci daje popalić ale ty już jesteś wprawiona mamusia!
My dziś po południu wybieramy się do galerii na małe zakupy.. póki co chcę zobaczyć i mieć pomoc męża jak coś.. zobaczę jak Kacper zareaguje i jak będzie w miarę oki, to następnym razem już pojedziemy sami sobie
Trzymajcie kciuki żeby się w miarę udało, bo ja naprawdę potrzebuje takiej odskoczni.. za moich okien widać same lasy, zero żywych ludzi praktycznie i już mam dość tej ciszy..
Vam lubi tę wiadomość
-
Maszonku super! Bardzo się cieszę, a synek jakby mógł to by chyba skakał z radości 🥹😘
Yggy trzymajcie się tam, dobrze że przeciwbólowe pomogły!
Nutella 🫂🫂🫂 terminy powalają
Co do spania z dzieckiem, nasz synek śpi czasami koło mnie. Oczywiście staram się go odkładać, jak już zaśnie, ale niekiedy zmęczenie robi swoje i razem śpimy 🙈🤪 No i również słyszałam krytykę, że masakra… że go przyzwyczaję, że krzywdę zrobię itp. 😂 na szczęście to moja sprawa, a nie ich 😂😎 A co do ciągłości snu, to od karmienia do karmienia zdarzają się 3-4 godzinki. Po tych 4godzinaxh to już trzeba czekać z butelką 🤣
Serniczku dużo siły i wytrwałości.. Mam nadzieję, że z czasem będzie Wam łatwiej. Może postaraj się, o ile się da, o trochę więcej czasu dla siebie.. nawet te 30 minut dziennie.. 🥹
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2024, 12:26
-
Maszonek - super wieści ! 😎
Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko z górki.
U nas młody też czasami ląduje w naszym łóżku między nami. Są noce kiedy udaje się go odłożyć do łóżeczka, są takie że odkładam on zaczyna płakać i tak ze trzy razy próbujemy do skutku. A są i takie że spanie w łóżeczku to jakiś dramat narodowy. Więc nie widzę sensu żebym miał się męczyć dziecko i do tego my-jak bierzemy go do siebie to najczęściej to pomaga. On jest jeszcze malutki i potrzebuje pewnie bliskości. Jasne że bliskość mogę mu zapewnić nosząc go na rękach czy przytulając ale w nocy w takim systemie to szybko padnę. I co dziecku potem pomoże taka niewyspana i zdenerwowana mama?
Będzie jeszcze czas do przyzwyczajania do samodzielnego spania w swoim łóżeczku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2024, 12:50
mewa, ver6ena lubią tę wiadomość
-
mewa wrote:Ahh właśnie dostaliśmy wyniki kupy. Mamy potwierdzoną nietolerancję laktozy 🤦♀️🤦♀️ któraś z Was na KP się z boryka? Mamy dawać delicol przed każdym karmieniem ale jak młoda potrafi co godzinę jeść to ona non stop będzie te krople jadła 🤦♀️🤦♀️ ustawiłam sobie poradę tel z gastroenterolog na poooludnie zobaczymy czy powie coś innego
U nas na Delicol krocie idzie, choć nie mamy nietolerancji (chyba, nie wiem, bo nie badaliśmy), a karmienie co 2-3h także współczuję Ci !
Możesz poprosić na święta o sztab leków - Delicol, Mamalac, Espumisan😁 Ja tak zamierzam hahah
Jedna rodzinka dostanie do zakupy pieluchy, inną leki, a kto chce to też to mleko😂Vam lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
strzyga wrote:Dziewczyny, co stosujecie na te krostki na buzi? U nas woda nie pomaga a przemywamy dwa razy dziennie.. to był linomag ?
serniczku przytulam. moja mala też ciągle u mnie na rękach. staram się po prostu myśleć, że jeszcze trochę i będzie lżej, ale też potrafię do Starego krzyknąć "ja pierdole mam już dość!"
kąpię się 2 minuty i nie zawsze nawet dobrze spłukuje mydło, bo słyszę, że się drze, kupę robię na ostatnią chwilę, żeby szybciej poszło 🤪 jem siedząc na kanapie jedną ręką...
ech jeszcze trochę i będzie lżej, damy radę 😘🫂❤️mewa, Katka123, strzyga , Vam, ver6ena lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
U nas też spanie w łóżku, na łóżeczko Jasiu ma jakąś alergię. Liczę na to, że to jeszcze nie przekreśla szans na spanie w łóżeczku jak będzie trochę większy. On teraz najlepiej się uspokaja i wycisza leżąc na naszych brzuchach , widocznie tego potrzebuje mój maluszek.
My przebieramy się na dzień i na noc - w ciągu dnia spodnie , body, skarpetki, a na noc pajacyki plus śpiworek .
Maszonek wspaniale, że wracasz do domu!!!
Dziewczyny a jak pada deszcz/ śnieg z deszczem to wychodzicie na spacer ? U mnie właśnie dzisiaj tak mokro i się zastanawiam, czy wychodzić? Czy jednak w taką pogodę odpuścić?strzyga lubi tę wiadomość
-
Sernik z rodzynkami łączę się w bólu u małego zaczęły się problemy brzuszkowe, starszak chory,mi przeszło zapalenie piersi to zaczęło się zatok🤦 Mąż w pracy od 6 do 18 🫤 w domu bałagan jak nigdy ale pocieszam się, że jeszcze za tym kiedyś zatęsknię 🥹06.2021r. Syn 💙
11.02.2024r. II Kreski
24.02.2024r. Potwierdzenie ciąży przez lekarza
10.04.2024r. Prenatalne ❤️
13.05.2024r. Będzie synek 💙 -
merry_merry wrote:No naprawde te wieczory od 2 tygodni mnie wykanczaja 😓 chyba poprosze go aby jakos mnie wsparl w usypianiu i kladzeniu spac. On stara sie prawie codziennie przyjechac i sie z nim pobawic/poprzytulac popoludniu i pozniei kapie, ale kapiel to jest przyjemnosc, a ja pozniej zostaje sama i mecze sie po kilka godzin z usypianiem….
Kurcze nie sadzilam, ze przebodzcowanie i przemeczenie moze miec az taki skutek, ale moze to wlasnie byla przyczyna tego ataku. Chociaz z tym brzuszkiem tez caly czas jest cos nie tak ☹️
Co do Babybjorn - my mamy i na razie nie czuje fenomenu tego bujaczka, bo Julek sam sie nie umie sie jeszcze pobujac, moze z czasem zmienie zdanie. Powiedzmy ze jest jakims „ratunkiem” jak jem sniadanie/obiad i noga go bujam. Za to ja chodze i duzo bujam Julka na rekach i to kocha i ostatnio myslalam sobie, ze brakuje mi takiego elektrycznego bujaczka, ktory wlasie odciazylby moje rece 😂 macie jakis elektryczny i polecacie?
Co do jego ceny to plusem jest to, ze one nie traca na wartosci za bardzo. Ja kupilam nowy akurat na promocji na amazonie za 700 zl, a uzywane sa sprzedawane za 500/600, wiec przekalkulowalam sobie, ze tak na prawde bedzie mnie on kosztowal 200 😝 mysle, ze spokojnie mozna kupic uzywany i pozniej sprzedac w tej samej cenie, wiec jak za darmo! 🤪
Ja miałam farta,bo zaczęłam szukać na olx babybjorna i był jak nowy za 200 zł, od razu napisałam do babeczki pod tym nowym ogłoszeniem i słusznie,bo miała masę zainteresowanych avz ciekawostek to była pierwsza rzecz dla Darii jaką kupiłam a było to w zaawansowanej ciąży 😂. Resztę typu łóżeczko, wózek i fotelik załatwiłam jeszcze później. Ogólnie więcej bym za to nie dała. Kładę już ją czasami w kuchni na trochę żeby np wstawić wodę i nie trzymać jej na rękach. Właśnie mi w nim zasnęła przez szumy w okapie i powinnam ją odłożyć na płaskie,ale z egoizmu przyznaję zjadłam na spokojnie i napawam się wolnymi cyckami. Mamy skok rozwojowy w 6 tygodniu życia. Zaczyna się śmiać,gugać, rozgląda się wszędzie i najchętniej cycuś zamiast dziennego snu, więc korzystam z każdej marnej drzemki.
A co to za wańka wstańka, bo ja kojarzę tylko takie stare z czasów PRL-U 🤣ver6ena lubi tę wiadomość
-
Rozmawiałam z gastroenterolog. Potwierdziła że na wynikach badań jest nietolerancja laktozy. Mam brać delicol albo jego zamiennik przed każdym karmieniem ograniczyć karmienie na żądanie. Powiedziała że po miesiącu już można dziecko trochę regulować a w związku z nietolerancją jak ja jej dam jeść raz i po godzinie na dopitke jeszcze raz to do jelit idzie to strawione z niestrawionym i jest mieszanka w jelitach poza tym te jelita nie mają kiedy odpocząć. Jak to tłumaczyła to brzmiało sensownie bo w sumie młoda już zamiast siadać porządnie na jedzenie po min 10 min to sobie cykała po 2-3 min. Czyli mam karmić teraz tak co 2-3 godz nie częściej. Plus mam odciągać pierwsze 10ml bo w pierwszej fazie mleka jest najwięcej laktozy.
A i powiedziała że ten delikol to tylko 2-3 tyg a potem zmniejszać po kropelce co karmienie żeby w końcu całkiem zejść swój enzym produkować bi jak ja jej daje z zewnątrz to się organizm przyzwyczaja. Tak więc Hera może weź zapytaj swojego pediatry jaki jest schemat podawania. Ja mam w przyszłym tyg konsultacje to dopytam o to jeszcze raz. A i Hera ty kupiłaś w końcu Mamalac czy dajesz Delicol?
Zgadzam się dziewczyny z Wami apropos spania z dzieckiem. Takie samo mam zdanie o noszeniu. Emi jeszcze do niedawna ładnie spała a teraz tylko na rękach widać taki ma czas więc noszę. A niektórzy mówią żeby nie nosić bo się przyzwyczai itd…
ver6ena lubi tę wiadomość
-
Mkm89 wrote:Dziewczyny a jak pada deszcz/ śnieg z deszczem to wychodzicie na spacer ? U mnie właśnie dzisiaj tak mokro i się zastanawiam, czy wychodzić? Czy jednak w taką pogodę odpuścić?
U mnie dziś wieje jak w przysłowiowym kieleckim, liście z brzozy pospadały więc odpuściłam, w deszczu też nie planuję spacerować bo co to za przyjemność, ale jak będzie taka pogoda że cały czas będzie padać to też nie będziemy kisić się w domu 🙂Mkm89 lubi tę wiadomość
👨👩👦 30 / 29 / 2 + 🐶
10.02.2024 - ⏸️
04.04.2024 - 12w0d - CRL 5,70 cm 🩷 na 80% dziewczynka
14.05.2024 - 17w5d - CRL 11,40 cm 🩷 potwierdzona dziewczynka: Maja
05.06.2024 - 20w+6d - EFW 354g 💗
09.07.2024 - 25w+5d - EFW 747g 💗
06.08.2024 - 29w+5d - EFW 1315g 💗
20.08.2024 - 31w+5d - EFW 1685g 💗
03.09.2024 - 33w+5d - EFW 2270g 💗
23.09.2024 - 36w+4d - EFW 2647g 💗
08.10.2024 - 38w+5d - EFW 3270g 💗
-
espoir wrote:samo zejdzie, ja nic nie robię, tylko wodą przemywam...
serniczku przytulam. moja mala też ciągle u mnie na rękach. staram się po prostu myśleć, że jeszcze trochę i będzie lżej, ale też potrafię do Starego krzyknąć "ja pierdole mam już dość!"
kąpię się 2 minuty i nie zawsze nawet dobrze spłukuje mydło, bo słyszę, że się drze, kupę robię na ostatnią chwilę, żeby szybciej poszło 🤪 jem siedząc na kanapie jedną ręką...
ech jeszcze trochę i będzie lżej, damy radę 😘🫂❤️
O matko mam tak samo... a już myślałam że trik z kupa na ostatnią chwilę jest mój autorski 😂😂😂
I ja naprawdę nie wiem co z nią robić jak nie śpi .. poleży na brzuszku, coś tam do niej pogadam, pokaże z nią po chacie i tyle...
Wmówiłam sobie że ma refluks ale jakoś te objawy z neta nie do końca pasują - sama nie wiem...
Bo prężenie się przy piersi to chyba niekoniecznie refluks?
Ona jakoś bardzo nie ulewa, przybiera na wadze itp
Katka123, Vam, ver6ena lubią tę wiadomość
-
espoir wrote:samo zejdzie, ja nic nie robię, tylko wodą przemywam...
serniczku przytulam. moja mala też ciągle u mnie na rękach. staram się po prostu myśleć, że jeszcze trochę i będzie lżej, ale też potrafię do Starego krzyknąć "ja pierdole mam już dość!"
kąpię się 2 minuty i nie zawsze nawet dobrze spłukuje mydło, bo słyszę, że się drze, kupę robię na ostatnią chwilę, żeby szybciej poszło 🤪 jem siedząc na kanapie jedną ręką...
ech jeszcze trochę i będzie lżej, damy radę 😘🫂❤️
Okej, to zostaniemy przy przemywaniu wodą..