Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Pomysł na prezent
My pewnie dostaniemy kasę i nam to pasuje. Na razie wszystko mamy, więc tylko pewnie kupimy coś drobnego pod choinkę. Pampersów idzie nam niewiele. Tak naprawdę tylko w dzień kilka, bo w nocy śpimy. Mleczko nam odchodzi, a chusteczki używamy co 4 dni jak jest kupka 🤭 Mam listę mojego widzimisię na przyszłość: huśtawka, suchy basen, namiot tipi 🤣 starszaki też się tego doczekać nie mogą. Mam takie wrażenie, że teraz spełniamy wszystkie swoje marzenia, bo przy starszakach nie było nas na to stać.
Zmiana ubrań
Na noc zmieniamy strój na pajacyk. Nie śpi w tym co chodzi w dzień, ale czasami ubranka zostawiamy na kolejny dzień. Najczęściej są to portki, bo bodziak to jak nie w mleku to ślinie. Zośka próbuje ostatnio wpychać całe piąstki do buzi. 😉
Uszy
Uszy czyścimy raz na tydzień na zewnątrz. Co sobotę robię "spa" starszakom. Czyścimy uszy, obcinamy paznokcie, więc i Zosia się załapuje.
Dziąsła
Na wacik leje sól fizjologiczną i przecieram buźkę w środku. Zosia to lubi 🤭 Najpierw górę, później dół i tyle ile się da języczek.
Tak dziwnie napisane, ale na raty zapisuje w notatniku to do czego mam się odnieść 🤣
-
mewa wrote:Co do rytmu dnia i przebierania to ja na noc zakładam cieplejszy pajacyk taka niby piżamkę a na dzień jakieś inne ubranka. Już zaczęłam powoli ubierać ją w spodenki i bluzeczki bo tak to tylko pajace. Ale co do pielęgnacji i rytmu dnia to staram się zawsze coś małego zrobić na przewijaku lub co drugi dzień w kąpieli bo u nas jeszcze wchodzą 4 razy dziennie ćwiczenia od neurologopedy co zajmuje czas plus czas żeby poleżała na brzuszku więc grafik od małego napięty 😂😂
A i jeszcze się pożalę dzisiaj mieliśmy rekordowo trudną noc. Pobudka po 1 cyc i potem bujanie do 3 potem obudziłam męża zasnęła przed czwartą na chwilę potem znów ja i znów mąż i tak do 6:30. Wtedy zadzwonił budzik trzeba było wstawać a młoda wtedy dopiero postanowiła zasnąć 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
O tak u nas też grafik napięty- wcześniej mieliśmy ćwiczenia po podcięciu wędzidełka, teraz zalecenia od fizjoterapeuty, no i na brzuszku kiedyś trzeba poleżeć 🤪
Co do ubranek to u nas na noc wchodzi pajacyk i body z krótkim rękawem. Na dzień body i spodenki. Czasami zdarza się że jeden komplet spodenek i body wystarcza na kolejny dzień bo nic się nie wybrudzi. A czasami body zmieniane jest nawet trzy albo cztery razy jeśli solidnie się uleje...
Najwięcej to chyba schodzi mi pieluszek do ulewania- dobrze że mam cały stosik 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:00
-
Hej dziewczyny ledwo nadrobiłam i nie wiem już co komu chciałam napisać. Dwa dni mieliśmy mega sajgon młoda miała kolki darła się w niebogłosy, za to od wczoraj aniołek zupełnie dziecka nie poznaje, spokojna dużo jest aktywna aż się boje jak długo ..
Prezenty. Nic konkretnego nie kupujemy, ani nie prosimy o nic. Najważniejsze są pieluchy więc chyba o tym będę mówić jak się ktoś zapyta. Żadne grające kraby nie wchodzą w grę również dla naszego zdrowia psychicznego 🤣
Ubieranie. Ja przebieram na noc w pajacyk a rano w ubranko na codzien, ale zdarzało się że całą dobę młoda była w tym samym lub wręcz przeciwnie w nocy 2x się przebieraliśmy bo ulala czy się osikała. Nie ma reguły.
Uszy. Ich praktycznie nie ruszamy. Raz czy dwa razy w tygodniu przecieram wacikiem z zewnątrz i tyle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:52
Hera098 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy Tyncia coś się odzywała czy tylko to info, że urodziła?
ja uszu nie ruszam u takiego dziecka, tak samo jak paznokci u stóp.
Starszakom paznokcie ogarniamy co sobotę, ale Małej u rąk rosną tak szybko, że musimy 2 razy w tygodniu chociaż, bo jak mnie ściska tymi szponami za cycka to mnie nosi 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:49
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -