Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaczarowan wrote:Odnośnie prezentów to u nas chciałabym bujaczek babybjorn, noooo i wiadomo- pampersy 😂 i mleczko.
U nas pampersów też idzie na potęgę, w nocy to może z 6-7 razy zmieniam 🙈
Też o tym bujaczku myślałam, ale on drogi😜 Mam ogólnie rodzinkę, która mogłaby zafundować, ale trochę mi głupio ich prosić. No zobaczymy😁 Nawet używany byłby super.
Merry_merry - Jejku ja tak Ci współczuję, że jesteś z tym wszystkim sama :c Dzielna jesteś bardzo! Nie bój się dzwonić do ex. To jego dziecko również, niech będzie aktywnym tatą.
Nam raz Laura tak płakała 7h, chcieliśmy do szpitala jechać, ale przyczynę akurat znakliśmy. Tobie współczuję, bo nie wiedziałaś czemu.
Aha, i też w Częstochowie u rodzinki Laura też taki atak dostała jak Ty opisujesz i trwał 2h, i chyba musiało to być przebodźcowanie ilością wrażeń i osób dookoła niej. Uspokoiła się w aucie jak wracaliśmy już do domku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada, 21:26
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera098 wrote:Też o tym bujaczku myślałam, ale on drogi😜 Mam ogólnie rodzinkę, która mogłaby zafundować, ale trochę mi głupio ich prosić. No zobaczymy😁 Nawet używany byłby super.
Merry_merry - Jejku ja tak Ci współczuję, że jesteś z tym wszystkim sama :c Dzielna jesteś bardzo! Nie bój się dzwonić do ex. To jego dziecko również, niech będzie aktywnym tatą.
Nam raz Laura tak płakała 7h, chcieliśmy do szpitala jechać, ale przyczynę akurat znakliśmy. Tobie współczuję, bo nie wiedziałaś czemu.
Aha, i też w Częstochowie u rodzinki Laura też taki atak dostała jak Ty opisujesz i trwał 2h, i chyba musiało to być przebodźcowanie ilością wrażeń i osób dookoła niej. Uspokoiła się w aucie jak wracaliśmy już do domku.
No naprawde te wieczory od 2 tygodni mnie wykanczaja 😓 chyba poprosze go aby jakos mnie wsparl w usypianiu i kladzeniu spac. On stara sie prawie codziennie przyjechac i sie z nim pobawic/poprzytulac popoludniu i pozniei kapie, ale kapiel to jest przyjemnosc, a ja pozniej zostaje sama i mecze sie po kilka godzin z usypianiem….
Kurcze nie sadzilam, ze przebodzcowanie i przemeczenie moze miec az taki skutek, ale moze to wlasnie byla przyczyna tego ataku. Chociaz z tym brzuszkiem tez caly czas jest cos nie tak ☹️
Co do Babybjorn - my mamy i na razie nie czuje fenomenu tego bujaczka, bo Julek sam sie nie umie sie jeszcze pobujac, moze z czasem zmienie zdanie. Powiedzmy ze jest jakims „ratunkiem” jak jem sniadanie/obiad i noga go bujam. Za to ja chodze i duzo bujam Julka na rekach i to kocha i ostatnio myslalam sobie, ze brakuje mi takiego elektrycznego bujaczka, ktory wlasie odciazylby moje rece 😂 macie jakis elektryczny i polecacie?
Co do jego ceny to plusem jest to, ze one nie traca na wartosci za bardzo. Ja kupilam nowy akurat na promocji na amazonie za 700 zl, a uzywane sa sprzedawane za 500/600, wiec przekalkulowalam sobie, ze tak na prawde bedzie mnie on kosztowal 200 😝 mysle, ze spokojnie mozna kupic uzywany i pozniej sprzedac w tej samej cenie, wiec jak za darmo! 🤪[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
Merry merry ja też mam babybjorn, ale jeszcze nie używałam, bo podobno warto poczekać do 3 MSc, żeby działał, tj. Żeby bobas sam się umiał pobujać
U nas za to dzisiaj była super noc i super dzień, brzuszek nie dokuczał, 4 kupy i super humorek Jasia. Kurczę nie wiem od czego to zależy, je to samo, dostaje tak samo espumosan i biogaie i jednego dnia jest ok z brzuchem, a innego się pręży i wyje biedak.
merry_merry, Hera098 lubią tę wiadomość
20.01 punkcja , 6 komórek, 5 zapłodnionych, 3 zarodki
25.01 transfer 5dniowej blastki
5dpt cień na teście
6dpt beta 45,9
8 dpt -129,2
11 dpt- 482,2
18 dpt - 10355,3
NIFTY - zdrowy chłopak
-
U nas z tym brzuszkiem też jest dzień, że jest ok a kolejnego już straszne bóle przy puszczaniu bąków. Też cały czas dostaje to samo, kupę robi codziennie więc nie wiem od czego to zależy.
Ja się zastanawiam jak Wy obcinacie te paznokcie. Ja próbowałam ale one są nadal miękkie i mam wrażenie, że tylko się wyginają ale jak udrapnie to boli jak nie wiem, takie ma ostre.
-
Zaraz nadrobie wszystko - ale idę z szybkim pytaniem póki pamiętam- jak częścicie dzieciom uszka i jak często?Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
merry_merry wrote:No naprawde te wieczory od 2 tygodni mnie wykanczaja 😓 chyba poprosze go aby jakos mnie wsparl w usypianiu i kladzeniu spac. On stara sie prawie codziennie przyjechac i sie z nim pobawic/poprzytulac popoludniu i pozniei kapie, ale kapiel to jest przyjemnosc, a ja pozniej zostaje sama i mecze sie po kilka godzin z usypianiem….
Kurcze nie sadzilam, ze przebodzcowanie i przemeczenie moze miec az taki skutek, ale moze to wlasnie byla przyczyna tego ataku. Chociaz z tym brzuszkiem tez caly czas jest cos nie tak ☹️
Co do Babybjorn - my mamy i na razie nie czuje fenomenu tego bujaczka, bo Julek sam sie nie umie sie jeszcze pobujac, moze z czasem zmienie zdanie. Powiedzmy ze jest jakims „ratunkiem” jak jem sniadanie/obiad i noga go bujam. Za to ja chodze i duzo bujam Julka na rekach i to kocha i ostatnio myslalam sobie, ze brakuje mi takiego elektrycznego bujaczka, ktory wlasie odciazylby moje rece 😂 macie jakis elektryczny i polecacie?
Co do jego ceny to plusem jest to, ze one nie traca na wartosci za bardzo. Ja kupilam nowy akurat na promocji na amazonie za 700 zl, a uzywane sa sprzedawane za 500/600, wiec przekalkulowalam sobie, ze tak na prawde bedzie mnie on kosztowal 200 😝 mysle, ze spokojnie mozna kupic uzywany i pozniej sprzedac w tej samej cenie, wiec jak za darmo! 🤪
Ja mam elektryczny- niby jest tylko na 3 miesiace, ale kurcze pomoc niesamowita i warta zakupienia. Ja miałam w planach kupić, ale akurat rodzinka z Częstochowy zaproponowała i kupiła nam Caretero Opti i bardzo nam się sprawdza. Nawet Laura robi w nim sobie drzemki w ciągu dnia w salonie u dziadków😜
Moim marzeniem jest przy kolejnym dziecku mieć MammaRoo i nawet widziałam na Vinted używane za 400-600zł, bo nowy to koszt 1200 - a to akurat szaleństwo jak na fakt, że używane będzie max 4 miesiące 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada, 23:11
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
My dzisiaj 2 karmienia mieliśmy na HiPP Comfort i już jedna kupka piękna luźna była, aż jestem zadowolona. Co prawda zmiana mleka powoduje lekkie gazy, ale nie ma takiej tragedii jak wtedy gdy podaliśmy jej jednorazowo Bebiko i 7h był płacz, krzyk, bóle, aż do szpitala chcieliśmy jechać.
Teraz jest naprawdę fajnie. Jutro zrobimy 3 karmienia na nowym mleku, a od wtorku przechodzimy na nie całkowicie. Niech się sprawdza i nam służy🙏🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada, 23:15
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Kasia111 wrote:A myjecie wacikami z woda czy chusteczkami? Może od chusteczek?
My smarujemy zaspą lub linomagiem zielonym na zaczerwienienia lub bepanthenem
Przegotowana woda i wiacikami wlasnie .
Yggy a pampers jakby uczulał to nie cała pupę? Ona ma tylko obok odbytu , więc wydaje mi się to ewidentnie od kupki. A używamy cały czas tych samych pampers premium care.
Dobrej nocki dla wszystkich, oby dzidziulki były łaskawe dla nas 😎🤪🙋🏼♀️91 💁🏻♂️88
💪🏻 starania od 2022r.
🦋 Hashimoto
🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny
14.02.2024 ⏸️ 🥰
euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan
-
Co masz na myśli że spać w zamotanej chuście? Ze jako otulacz, czy ze ty w chuście i w tym dziecko i leżycie? Ja nie wiedziałam że można siadać w chuście a to by mi ułatwiło codzienność, bo moja teraz jest nieodkładana. Też mam elastyczna z lenny i kółkowa na spacery. Są super. Marzy mi się jeszcze tkana żeby zarzucać tobołek na plecy za jakiś czas:)sernik_z_rodzynkami wrote:My mamy tkaną, ale tą elastyczna mi ostatnio doradczyni polecała, więc będzie dobra dla naszych maluchów. Nam akurat polecała typowo do spania nocnego, bo Alek śpi z nami, a jej mówiłam, że trochę się boję. I właśnie mówiła, że możemy spróbować go motać w elastyczna chustę na noc i tak spać. Ale nie próbowałam tego na razie
Odpisze bez nicków bo nie sposób spamiętać wszystkiego przy braku snu:)
Ja przez laktator mam hiperlaktacje, piersi wielkie dzyndzole się zrobiły i przeszkadzają mi we wsyztskim. Ja składam tetrę o gramaturze 185 chyba w taki kwadracik bardzo grubo żeby zmieścił się w staniku i każda pierś ma swój pakiet. Pod cycki zimny okład żeby wyhamować produkcję. Nie polubiłam się z naparami ziołowymi i dalej cieknę. Nie mogę leżeć na boku bo robią się zastoje, choć czasem tak karmię, ale wtedy i ja i łóżko i dziecko mokre… przydaje się wodoodporny podkład na materac.
Zapętliłam się i nie wiem jak wyhamować bez wyhamowani produkcji😂 no i sprawdziły mi się muszlę babyono milk coś takiego. W nocy jest kp i laktator na resztkę która jest nie zjedzona, ale ogólnie polecam mieć też butelkę w razie jakby nie chciało się wstawać tylko wtedy kałuża wiadomo.
My mamy zalecenie brać żelazo bo ja miałam niskie w ciazy. Nie wiem co o tym myśleć, czy tak na zaś warto brać leki? Może córka nie potrzebuje… tym bardziej że ja suplementuje dalej więc przekazuje w mleku! Boję się że kupki będą inne, ze pojawia się zaparcia. A kuć jej i sprawdzać nie mam zamiaru. I co począć? Tyle pytań mam… a z pediatra póki co nie trafiliśmy dobrze.
No i jeszcze zaczął się kaszel chyba od suchego powietrza. Jutro będę robić pierwszą inhalacje i to sama bo mąż w pracy. Boję się co to będzie. Walczyliśmy w zeszłym tygodniu z katarem i było całkiem ok, bez buntów. Oby to nie dalszy ciąg infekcji. Obawiam się też że mogłam przegrzać małą kilka razy w nocy. Mamy w sypialni 25 stopni a mąż ją owija w taki otulacz, a ja pod spód body długi rękaw, spodenki i przykryłam kocykiem… chyba jej zaszkodziłam. Jak wy swoje maleństwa ubieracie do snu?
Jak była od razu po urodzeniu to byłam jakoś mniej bojaźliwa o nią a teraz w drugą strone. Chcę zimny chów ale chyba niewiele o tym wiem.
Smoaczek mamy ze suavinex taki twardy silikonowy. Takie są też moje brodawki więc żeby sobie nie popsuć dobraliśmy z CDL taki. Na początku nie chciała i też wypluwała, ale trzeba było jak ja byłam w szpitalu…
Bujaczek dostaliśmy jakiś z Chicco i jest ok żeby na szybko iść siku. Róża się wtedy patrzy na kontrastowe meble. Bb bym nie kupiła bo nie ma pewności nigdy czy temu dziecku podpasuje.
Game changer to poduszka do karmienia z kieszonkami na telefon, pilota itd
A jeszcze co do trądziku niemowlęcego to przez hormony, u nas zniknęło w 5-6 tygodniu. Prosaki były 2-3 tyg
My mamy problem z obcinaniem paznokci. Przez sen udaje mi się u rączek, ale nogami tak wierzga od pierwszego dnia że przyznam że jeszcze nią miała obcinanych i muszę poprosić o to położna… a może to ja taka delikatna jestem? Ja na przykład nie umiem ubierać dziecka, bo ona płacze, wierzga i boję się i mi przykro i chcę tylko ją przytulić i ulżyć w “cierpieniu”Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 00:20
-
Przy kapieli zanurzamy uszka i tyle. Raz na tydzień gazikiem z solą fizjo przetrę jeszcze. Teraz się skupiam na wprowadzeniu mycia dziąseł i jest Sajgon z tymHera098 wrote:Zaraz nadrobie wszystko - ale idę z szybkim pytaniem póki pamiętam- jak częścicie dzieciom uszka i jak często?
-
Oni wypłacają transzami. Myślę że u Ciebie będzie wkrótce i wtedy od razu za 2 miesiące dostaniesz, tzn wyrównanie od dnia porodustrzyga wrote:
Ja wniosek o 800plus składałam 28 października i na stronie jest status, że jest obsłużony.. żadnej wiadomości z ich strony nie mam, więc nie wiem co i jak i kiedy wypłacą.. -
Ostatni post dziś ode mnie bo będziecie mnie mieć dość haha
Zasnatawiam się… czy nie jesteśmy flejtuchami, bo córka ubranka nosi 2-3 dni czasem jak nie są brudne ani obsikane. Tylko mi na szkole rodzenia nikt nie powiedział czy to jest takie ważne żeby za każdym razem rozbierać i ubierać?
No bo jak się obudzi to płacz i dajemy jeść i to zajmuje do 30 minut max, odbijanie do 5 przeważnie. A okno aktywności w tej chwili ma być 45-1,5h. Szybko na przebieranie i jak oparzona… (to nie przez refluks, bo bez jedzenia też tak robi, chyba że jednak refluks?) więc ubranie 5-10 minut. I nie mam w tym wszystkim czasu na pielęgnację typu mycie dziąseł za każdym karmieniem albo szczotkowanie głowy czy kremowanie. Czasem przy karmieniu uda mi się jedną ręką wymasować olejek na ciemieniuche. Ale po przebraniu mała jest niespokojna i nie ma często ochoty na “zabawę”. Może raz dziennie jest w nastroju i wtedy pokazujemy kontrasty, ćwiczymy gadanie. Czas na brzuszku ma na mnie, przy odbijaniu na lemurka itd, ale może jakoś zmienić rytm pielęgnacji? Na pewno za dużo rozkminiam, ale nikt wokół nie ma dzieci a mi ze wszystkim co internet podpowiada jest ciężko się połapać. Czuję że jeszcze nie wiem co jest dobre dla Róży. Zabrano nam tyle czasu, że uczę się jej na nowo.
-
