Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Tajlandia22 wrote:Powiem Wam, że od wczoraj jakaś nijaka jestem. Jakoś koło 15:00 mega mi się spać zachciało i tak w sumie mam do teraz. Dodatkowo pobolewa mnie… no właśnie nie wiem co. Jakby po lewej stronie, niżej od pępka, bliżej kolców biodrowych - przypuszczam, że macica się rozrasta i jakieś więzadła ciągną. Ale dodatkowo pobolewa mnie jakoś od dołu. Ni to wejście do pochwy, ni to pachwiny, ni to kość łonowa… nie wiem, o co chodzi 🫣 i jeszcze wieczorem lekkie mdłości mi wróciły. Teraz ich nie ma, ale no jakoś tak słaba się czuję.
A już tak się cieszyłam, że wchodząc w drugi trymestr odzyskuje dawną energię 😅
Wszystko rozgrywa się właśnie po lewej stronieJest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
strzyga wrote:Współczuję... ja mam na rano, ale muszę dojechać do Łodzi. Dzwoniąc zapytali Cię czy Ci odpowiada?
. Wkurza mnie to, bo umówiona jestem od ponad miesiąca, a to już druga zmiana jaka zachodzi z ich strony.
-
Hej, biedne wszystkie z Was, mnóstwo przeszłyście 😘
Trzymam też kciuki za wszystkie prenatalne.
Ja też od wczoraj mam jakiś spadek formy znów. Miałam plany na wieczór, a po pracy zrobiłam zakupy w drogerii jak chciałam, ogarnęłam obiad i padłam na kanapę. Z rana jakoś żyłam, a teraz znów zjazd. Do tego czuję, że brzuch mam napięty, rano się nachodziłam. Może uda mi się jutro wyjść z pracy wcześniej właśnie rozmawiałam z dziewczynami, bo na tą delegację wyjeżdżam o dzień wcześniej, bo jadę dodatkowo na panieński szwagierki 😉 i z dziewczynami z pracy spotkam się już na lotnisku.
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja lubię czasem pomarudzić, że nie mam sił 😅😂 -
_ine wrote:Boże serce mi pęka na myśl ile my strasznych rzeczy przeszłyśmy i jeszcze przejdziemy
Jesteśmy bardzo silne. I nawet jeśli czasem wydaje się, że to co nas spotyka, nas przerośnie, pamiętajcie proszę ile mamy w sobie siły. Ściskam Was mocno 💚_ine lubi tę wiadomość
🧑 1985 🧒 1980
Czerwiec 2022 Kacperek 🙆
Marzec 2023 🫄
Kwiecień 2023 💔
15.02 2024 6.5mm dziecka 😍 bije serduszko
21.02 8.2mm bije ❤️
05.03 28.2mm bije ❤️ rusza głową i rączkami 😍
26.03 badanie prenatalne, dzidzia zdrowa, 5.8cm, mamy chłopczyka 🙂 niskie ryzyka 💪
17.04 poczułam pierwszy raz twoje ruchy ❤️
28.05 synek 20cm i 413g, idealny ❤️
13.06 waga 540g 🙂
01.08 Nikodem waży 1525 gr zdrowy ❤️
14.08 szpital i patologia ciąż, wszystko jest dobrze podobno ważysz 2234
27 września jesteś już z nami 😄waga 3210 💞 poród SN.
Starania o trzecie dzieciątko maj 2025
-
Laura wrote:eeemakarena, przytulam bardzo mocno
trzymaj się Kochana i pamiętaj że nie musisz być twarda pozwoli sobie na przeżywanie tego po swojemu.
Dziewczyny dużo już pisały o tym jakie masz prawa itp ale gdybys potrzebowała coś wiedzieć to też dawaj znać.. są grupy wsparcia, możliwa pomóc psychologa w szpitalu, masz prawo do pochówku nawet takiego maleństwa i badań tak jak dziewczyny pisały.
Tak, zdecydowaliśmy jednak , że pochowamy.
Wiem, że to kilka dni bólu więcej, ale widzę że mężowi na tym bardzo zależy, a ja dam radę. Bardzo mnie wspiera ❤️
Mi po godzinie od podania tabletki zaczęła lecieć krew, taki intensywniejszy okres, narazie od 3 godzin bez większych bóli.
Najchętniej bym gdzieś poszła bo już nie mogę leżeć w tym łóżku ale trochę strach że mnie gdzieś na dole szpitala czy w korytarzu gdzieś złapie i chluśnie albo co 😵💫.
@strzyga no u mnie to było tylko przeczucie wczoraj że jest coś nie tak, ten okropny sen w tamtym tygodniu, jestem pewna, że wtedy się zatrzymało serduszko.
A potem sobota niedziela nie byłam już tak senna, powoli coraz mniejszy ból piersi. Żadnych plamien
💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488
03.04.2025 1500g -
Ja mam nadzieję, że nie tylko dzisiaj, tylko już do końca ciąży żadna z nas nie usłyszy żadnych złych wiadomości. Ze każda z nas urodzi pięknego, różowego bobaska i będziemy tutaj dzielić się wskazówkami 🥰
Dziewczyny, a jak u Was z włosami? Całe życie słyszałam, że w ciąży włosy się wzmacniają, że rosną jak szalone, że błyszczą. Natomiast moje włosy, które są grube i gęste, od jakichś dwóch tygodni strasznie mi wypadają. No i nie wiem, czy ja coś robię źle, czy powinnam się mocniej suplementować, czy o co chodzi?eeemakarena lubi tę wiadomość
-
Anna_bella wrote:Sprobuj czymś zająć głowę , może wiosenne porządki w szafie albo może mała drzemka ??? Ładna pogoda też na spacerki przynajmniej u mnie. Kiepsko , że przełożyli, ale chociaż ten sam dzień. Jakoś zleci, wytrzymasz😊
Ja jak planowałam to zaraz po pracy żeby właśnie dzień mi szybko zleciał .
Tajlandia to pewnie się wszystko rozciąga i stąd te dolegliwości . A mnie też wczoraj coś kuło, potem brzuch bolał jak na kibelek co jakis czas i czułam i słyszałam takie przelewanie w brzuchu. Ale było to partiami co jakiś czas i w końcu wieczorem poszłam do wc i przeszło .🙈 -
eeemakarena wrote:Tak, zdecydowaliśmy jednak , że pochowamy.
Wiem, że to kilka dni bólu więcej, ale widzę że mężowi na tym bardzo zależy, a ja dam radę. Bardzo mnie wspiera ❤️
Mi po godzinie od podania tabletki zaczęła lecieć krew, taki intensywniejszy okres, narazie od 3 godzin bez większych bóli.
Najchętniej bym gdzieś poszła bo już nie mogę leżeć w tym łóżku ale trochę strach że mnie gdzieś na dole szpitala czy w korytarzu gdzieś złapie i chluśnie albo co 😵💫.
@strzyga no u mnie to było tylko przeczucie wczoraj że jest coś nie tak, ten okropny sen w tamtym tygodniu, jestem pewna, że wtedy się zatrzymało serduszko.
A potem sobota niedziela nie byłam już tak senna, powoli coraz mniejszy ból piersi. Żadnych plamien
Świtezianka mi nie wypadają, ale bardziej się przetłuszczają na pewno. Muszę je myć częściej niż zwykle i to bardzo mnie męczy, bo nigdy codziennie nie myłam głowy, a teraz bardzo często muszę, że względu na pracę chociażby. Gdybym w domu siedziała to by wchodził kucyk i tyle 😮💨Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2024, 13:20
-
@switezianka Mi rosną jak szalone na całym ciele, nawet na pupie jak nigdy tam nic nie miałam i ogólnie jestem po skończonych depilacjach laserowych i mimo tego rosną mi w tych miejscach teraz (nogi, ręce, bikini calkowite).
A jeśli chodzi o włosy na głowie to rosną jak szalone (miałam farbę więc widze różnice jak szybko przyrasta naturalny kolor), ale też wypadają jak szalone. Na szczotce mam tony włosów po czasaniu😂Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
No tak, mi też w miejscach, w których bym ich nie chciała, też rosną jak szalone i mają się świetnie… Szkoda, że nigdy mi nie idzie w brwi i rzęsy, które mam liche, a zawsze w nogi i też właśnie tyłek 🙄
-
eeemakarena wrote:Tak, zdecydowaliśmy jednak , że pochowamy.
Wiem, że to kilka dni bólu więcej, ale widzę że mężowi na tym bardzo zależy, a ja dam radę. Bardzo mnie wspiera ❤️
Mi po godzinie od podania tabletki zaczęła lecieć krew, taki intensywniejszy okres, narazie od 3 godzin bez większych bóli.
Najchętniej bym gdzieś poszła bo już nie mogę leżeć w tym łóżku ale trochę strach że mnie gdzieś na dole szpitala czy w korytarzu gdzieś złapie i chluśnie albo co 😵💫.
@strzyga no u mnie to było tylko przeczucie wczoraj że jest coś nie tak, ten okropny sen w tamtym tygodniu, jestem pewna, że wtedy się zatrzymało serduszko.
A potem sobota niedziela nie byłam już tak senna, powoli coraz mniejszy ból piersi. Żadnych plamien
Wiesz u mnie było inaczej ja dostawałam małe dawki na początku bo to była pierwsza ciąża i lekarze nie chcieli robić nic za mocno... Z biegiem godzin nic, szyjka twarda i dostawałam coraz mocniejsze dawki, aż zaczęły się skurcze pół dnia z nimi się męczyłam bo chciałam urodzić sama i był przy mnie mąż. Ale była już późna pora więc kazałam mu jechać wieczorem późnym przyszedł lekarz i przydzielił mi leki przeciwbólowe żebym się tak nie męczyła. Były silne noc przespałam nie czułam bólu, rano wstałam do toalety i poszlo. Dziecko zatrzymało mi się tam... No wiece zobaczyłam tylko nogę i rękę... Dostałam takiego szoku że ledwo doszłam do łóżka, a z boku był przycisk wzywający ale nie myślałam tak mi się słabo zrobiło jak doszło do mnie że to noga i palce. Kilka razy liczyłam paluszki. Ostatecznie urodziłam sama z pielęgniarkami dziecko, ale i tak poszłam na łyżeczkowanie bo taki mieli standard. Chciałam dziecko zobaczyć ale mi odradzili że mi siadzie na psychikę i będę miała problem zajść w kolejną, a tym bardziej że to pierwsze. Posłuchałam z perspektywy żałuję że się nie uparłam.
Jeśli chodzi o pochówek nie było innej opcji jak pochowanie mojego dziecka, najpierw chcieliśmy w grobie dzieci utraconych ale urząd miasta się nie zgodził bo uzasadnili to w ten sposób że to dla takich co rodzice pozostawiają w szpitalu. Firma pogrzebowa mogła jeszcze walczyć żeby tam było, ale ja uznałam że skoro nie ma zgody wojować nie będę. Zrobiliśmy jej swój gronek i z biegiem czasu cieszę się, zawsze do niej chodzę i ja odwiedzam rozmawiam. Co niedzielę z mężem u niej jesteśmy i zawsze jej mówię że przyjdę. -
Tajlandia22 wrote:Powiem Wam, że od wczoraj jakaś nijaka jestem. Jakoś koło 15:00 mega mi się spać zachciało i tak w sumie mam do teraz. Dodatkowo pobolewa mnie… no właśnie nie wiem co. Jakby po lewej stronie, niżej od pępka, bliżej kolców biodrowych - przypuszczam, że macica się rozrasta i jakieś więzadła ciągną. Ale dodatkowo pobolewa mnie jakoś od dołu. Ni to wejście do pochwy, ni to pachwiny, ni to kość łonowa… nie wiem, o co chodzi 🫣 i jeszcze wieczorem lekkie mdłości mi wróciły. Teraz ich nie ma, ale no jakoś tak słaba się czuję.
A już tak się cieszyłam, że wchodząc w drugi trymestr odzyskuje dawną energię 😅 -
Dziewczyny mam do Was pytanie,
Czy wy bierzecie od 13 tyg. Kwas foliowy, jod, Wit,b i żelazo?
Bo ja biorę prenatal uno ale od 13 tyg. Pisze żeby brać prenatal Duo właśnie razem z żelazem? Czy wy bierzecie już żelazo czy jeszcze nie🤔
Tak się zastanawiam, narazie nie biorę z żelazem myślę zapytać lekarza ale jak u Was to jest? -
Hera098 wrote:@switezianka Mi rosną jak szalone na całym ciele, nawet na pupie jak nigdy tam nic nie miałam i ogólnie jestem po skończonych depilacjach laserowych i mimo tego rosną mi w tych miejscach teraz (nogi, ręce, bikini calkowite).
A jeśli chodzi o włosy na głowie to rosną jak szalone (miałam farbę więc widze różnice jak szybko przyrasta naturalny kolor), ale też wypadają jak szalone. Na szczotce mam tony włosów po czasaniu😂
Świtezianka u mnie na włosach na głowie bez zmian, nigdy mi nie rosły i nadal nie rosnądo tego mam wrażenie, że wyglądają gorzej - są takie matowe, w wypadaniu nie widze chyba roznicy.
Co do reszty ciała mam jak Hera. Miałam depilacje laserową nóg, pach i bikini, a włosy rosną mi tam z prędkością światła, jestem w szoku! Nie nadążam z goleniem. W ogromnych bólach skończyłam serie laserów i płakać mi się chce, że będę musiała to przechodzić ponownie[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
Mi na głowie wyskoczyło pełno baby hair , jak spojrzę w lustro to tragedia, sterczą małe antenki 😅 tzn dobrze niech rosną ale ciężko je okiełznać . I faktycznie szybciej mi się przetłuszczają .
Dzisiaj mam dużo pracy to fajnie mi czas leci. Mam jakieś głupie wrażenie, że widać po mnie ciążę i dziwnie się czuję jakbym zrobiła coś złego i to ukrywała 🙈 niech już przyjdzie przyszły tydzień, i niech już przyjdą te wyniki nifty 🤪
Mam takiego smaka na coś słodkiego, a mama mi pisze że robi kopytka na obiad na słodko, no nie ma opcji muszę pojechać 😅Maszonek lubi tę wiadomość
-
Współczuję waszych przeżyć z poronieniem. Ja poroniłam w domu, to były bardzo dla mnie ciężkie h spędzone na toalecie z potwornym bólem, ale czytając wasze doświadczenia to pewnie pikuś.
Włosy mi bardzo rosną na głowie, mam też dużo baby hairów. Wypada mi mała ilość. Przed ciążą wypadało z 5x więcej. Nie zauważyłam, żeby na ciele mi rosły jakoś bardziej.
Za to zauważyłam, że mam bardziej przesuszoną skórę na ciele. Któraś ma podobnie? Z tarczycą u mnie ok.
Suple to biorę Pregna Plus, polecił mi mój lekarz a mu bardzo ufam to nie będę szukać innych.
👩'88 🧔♂️'86
2023 💔 puste jajo płodowe
2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
______________________