Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Nutella - skoro wszystko skompletowałaś i masz 100%, to pochwal się jakie koszta to wyniosło🙈 Jeśli chcesz! Bo pamiętam, że zapisywałaś sobie wszystko.
Karolinka - ja też! jak Laura jest ułożona teraz miednicowo to czuję kopniaki bardzo nisko i w pęcherz, i ogólnie dużo bardziej boli mnie dół brzucha przy tym ułożeniu, krocze i pachwiny, więc też mam glupie uczucie, że zaraz chyba urodze😆
merry_merry - ja jak idę na PZU to trafiam na naprawdę bardzo dobry sprzęt. Ale to jest pakiet, gdzie sie dopłaca co msc stałą kwotę. Mogę wybrac sobie sama placówkę w której chcę mieć badanie robione, a oni współpracują z naprawdę dobrymi firmami. Więc polecam na przyszłość pakiet PZU. Jak Laura się urodzi to podepniemy ją pod pakiet rodzinny, czy jakoś tak się nazywa, bo bardzo nam się PZU opłaca.Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Mi lekarz tez nie podaje wagi co wizytę. Wczoraj miałam III prenatalne to się dowiedziałam że mała waży 1640g, a wcześniej leżałam w szpitalu to tez musiał podać do opisu a tak to tylko lekarz sprawdza tętno u małej, co do zdjęć to mam je ładne tylko dlatego że na 1 i 2 prenatalnych pojechałam do kliniki, ktora się w tym specjalizuje i robi tez 3d, 3 prenatalne robilam juz u mojego prowadzącego i tez na na tych zdjęciach nic nie widac, no przynajmniej dla mnie.
-
Karolinka_ wrote:Hej
Czy któraś z Was odczuwa ruchy bardzo nisko ?
Ja dostaje takie „kopniaki”, że mam wrażenie, że zaraz urodzę…Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
Hej, dziewczyny. Nie było mnie przez jakiś czas, ta sprzeczka na forum niefortunnie zbiegła się w czasie ze sporym zawirowaniem w moim życiu związanym z chorobą bliskiej mi osoby, więc pewnie dlatego potraktowałam sprawę dużo bardziej personalnie i emocjonalnie, niż powinnam była. Potem zajrzałam tu do Was i akurat trafiłam na wypowiedź o tym, że strzeliłam focha, bo ktoś miał inne zdanie niż ja, czy coś w tym stylu, i znowu odechciało mi się tu wchodzić, ale uznałam, że to nie moje zmartwienie, co ktoś sobie o mnie myśli, więc jestem 😂
Bardzo mi miło, że niektóre z Was myślały o mnie w tym czasie, ja teraz nadrobiłam Wasze wiadomości i bardzo się cieszę, że Wasze maleństwa mają się dobrze ❤️
Ja zdecydowałam się na zmianę lekarza prowadzącego i dalsze prowadzenie ciąży prywatnie, bo nie byłam kompletnie zadowolona z tego, co miałam do tej pory. Lekarz nie sprawdzał wzrastania dziecka, ilości wód płodowych, przepływów, a dla mnie, jako dla świadomej osoby, było to nie do zaakceptowania. I uznałam, że bez sensu mam ciągle chodzić na dodatkowe USG do innych lekarzy, bo po co w ogóle prowadzić ciążę u takiego, do którego kompetencji nie mam zaufania. I tym samym trzeci trymestr zdecydowałam się poprowadzić już prywatnie i trafiłam do takiej pani doktor, że wracając do domu miałam łzy w oczach, jak sobie pomyślałam, że moje wizyty mogły tak wyglądać od początku, bo zostałam przebadana wzdłuż i wszerz, tak samo jak moje dziecko. I wyobraźcie sobie, że nawet odstawiłam luteinę, którą tamten lekarz kazał mi brać od owulacji, profilaktycznie. Obecna lekarka określiła to mianem znęcania się nad pacjentką, żeby w fizjologicznie przebiegającej ciąży kazać mi dwa razy dziennie aplikować lek dopochwowo
Wracam więc do Was i chwalę się najnowszym zdjęciem mojego Juleczka, który waży już 1300g i odstawia takie cyrki w brzuchu, że budzi mnie tym w nocy
Zaczarowan, Mila25, nutella_, _ine, merry_merry, Nicole123, Hera098, Niaha, Vam, Neta, ms, Kasia111, Katka123, sernik_z_rodzynkami, Yggy, TynciaQ94 lubią tę wiadomość
-
świtezianka wrote:Hej, dziewczyny. Nie było mnie przez jakiś czas, ta sprzeczka na forum niefortunnie zbiegła się w czasie ze sporym zawirowaniem w moim życiu związanym z chorobą bliskiej mi osoby, więc pewnie dlatego potraktowałam sprawę dużo bardziej personalnie i emocjonalnie, niż powinnam była. Potem zajrzałam tu do Was i akurat trafiłam na wypowiedź o tym, że strzeliłam focha, bo ktoś miał inne zdanie niż ja, czy coś w tym stylu, i znowu odechciało mi się tu wchodzić, ale uznałam, że to nie moje zmartwienie, co ktoś sobie o mnie myśli, więc jestem 😂
Bardzo mi miło, że niektóre z Was myślały o mnie w tym czasie, ja teraz nadrobiłam Wasze wiadomości i bardzo się cieszę, że Wasze maleństwa mają się dobrze ❤️
Ja zdecydowałam się na zmianę lekarza prowadzącego i dalsze prowadzenie ciąży prywatnie, bo nie byłam kompletnie zadowolona z tego, co miałam do tej pory. Lekarz nie sprawdzał wzrastania dziecka, ilości wód płodowych, przepływów, a dla mnie, jako dla świadomej osoby, było to nie do zaakceptowania. I uznałam, że bez sensu mam ciągle chodzić na dodatkowe USG do innych lekarzy, bo po co w ogóle prowadzić ciążę u takiego, do którego kompetencji nie mam zaufania. I tym samym trzeci trymestr zdecydowałam się poprowadzić już prywatnie i trafiłam do takiej pani doktor, że wracając do domu miałam łzy w oczach, jak sobie pomyślałam, że moje wizyty mogły tak wyglądać od początku, bo zostałam przebadana wzdłuż i wszerz, tak samo jak moje dziecko. I wyobraźcie sobie, że nawet odstawiłam luteinę, którą tamten lekarz kazał mi brać od owulacji, profilaktycznie. Obecna lekarka określiła to mianem znęcania się nad pacjentką, żeby w fizjologicznie przebiegającej ciąży kazać mi dwa razy dziennie aplikować lek dopochwowo
Wracam więc do Was i chwalę się najnowszym zdjęciem mojego Juleczka, który waży już 1300g i odstawia takie cyrki w brzuchu, że budzi mnie tym w nocy
Fajnie że do nas wróciłaś 🙂 myślę że to zamieszanie było niepotrzebne, a człowiek bierze teraz wszystko bardziej do siebie.
Cieszę się bardzo że Twój Julek rośnie cały i zdrowy a ty jesteś uspokojona, to dla nas bardzo ważne.
Śliczne masz zdjęcie Maleństwa 😊świtezianka lubi tę wiadomość
-
świtezianka wrote:Hej, dziewczyny. Nie było mnie przez jakiś czas, ta sprzeczka na forum niefortunnie zbiegła się w czasie ze sporym zawirowaniem w moim życiu związanym z chorobą bliskiej mi osoby, więc pewnie dlatego potraktowałam sprawę dużo bardziej personalnie i emocjonalnie, niż powinnam była. Potem zajrzałam tu do Was i akurat trafiłam na wypowiedź o tym, że strzeliłam focha, bo ktoś miał inne zdanie niż ja, czy coś w tym stylu, i znowu odechciało mi się tu wchodzić, ale uznałam, że to nie moje zmartwienie, co ktoś sobie o mnie myśli, więc jestem 😂
Bardzo mi miło, że niektóre z Was myślały o mnie w tym czasie, ja teraz nadrobiłam Wasze wiadomości i bardzo się cieszę, że Wasze maleństwa mają się dobrze ❤️
Ja zdecydowałam się na zmianę lekarza prowadzącego i dalsze prowadzenie ciąży prywatnie, bo nie byłam kompletnie zadowolona z tego, co miałam do tej pory. Lekarz nie sprawdzał wzrastania dziecka, ilości wód płodowych, przepływów, a dla mnie, jako dla świadomej osoby, było to nie do zaakceptowania. I uznałam, że bez sensu mam ciągle chodzić na dodatkowe USG do innych lekarzy, bo po co w ogóle prowadzić ciążę u takiego, do którego kompetencji nie mam zaufania. I tym samym trzeci trymestr zdecydowałam się poprowadzić już prywatnie i trafiłam do takiej pani doktor, że wracając do domu miałam łzy w oczach, jak sobie pomyślałam, że moje wizyty mogły tak wyglądać od początku, bo zostałam przebadana wzdłuż i wszerz, tak samo jak moje dziecko. I wyobraźcie sobie, że nawet odstawiłam luteinę, którą tamten lekarz kazał mi brać od owulacji, profilaktycznie. Obecna lekarka określiła to mianem znęcania się nad pacjentką, żeby w fizjologicznie przebiegającej ciąży kazać mi dwa razy dziennie aplikować lek dopochwowo
Wracam więc do Was i chwalę się najnowszym zdjęciem mojego Juleczka, który waży już 1300g i odstawia takie cyrki w brzuchu, że budzi mnie tym w nocy
Przepiękne zdjęcia! ❤️ Dobrze, że czujesz się zaopiekowana 🤩świtezianka lubi tę wiadomość
-
Kochana, dobrze że do nas już wróciłaś! 💚
Ja mam jakiś zjazd samopoczucia i nastroju od kilku dni. Gorzej się czuję, jestem ociężała i niedobrze mi na żołądku. Zbiega to się w czasie z rozpoczęciem przyjmowania żelaza. Myślicie, że żelazo może aż tak obciążać układ pokarmowy? Lekarza mam dopiero 6 sierpnia…świtezianka lubi tę wiadomość
-
Świtezianka, super że wróciłaś, bo się martwiłyśmy! Dobrze, że wszystko u Ciebie i Julka jest w porządku❤️
świtezianka lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Świtezianka super, że jesteś ❤️
My dziś wizyta o 18.20. Już żałuję, że tak późno 🤣 Jestem ciekawa ile mały waży i co tam u niego słychać.Vam, Neta, Hera098, świtezianka, Nicole123 lubią tę wiadomość
06.2021r. Syn 💙
11.02.2024r. II Kreski
24.02.2024r. Potwierdzenie ciąży przez lekarza
10.04.2024r. Prenatalne ❤️
13.05.2024r. Będzie synek 💙 -
świtezianka wrote:Hej, dziewczyny. Nie było mnie przez jakiś czas, ta sprzeczka na forum niefortunnie zbiegła się w czasie ze sporym zawirowaniem w moim życiu związanym z chorobą bliskiej mi osoby, więc pewnie dlatego potraktowałam sprawę dużo bardziej personalnie i emocjonalnie, niż powinnam była. Potem zajrzałam tu do Was i akurat trafiłam na wypowiedź o tym, że strzeliłam focha, bo ktoś miał inne zdanie niż ja, czy coś w tym stylu, i znowu odechciało mi się tu wchodzić, ale uznałam, że to nie moje zmartwienie, co ktoś sobie o mnie myśli, więc jestem 😂
Bardzo mi miło, że niektóre z Was myślały o mnie w tym czasie, ja teraz nadrobiłam Wasze wiadomości i bardzo się cieszę, że Wasze maleństwa mają się dobrze ❤️
Ja zdecydowałam się na zmianę lekarza prowadzącego i dalsze prowadzenie ciąży prywatnie, bo nie byłam kompletnie zadowolona z tego, co miałam do tej pory. Lekarz nie sprawdzał wzrastania dziecka, ilości wód płodowych, przepływów, a dla mnie, jako dla świadomej osoby, było to nie do zaakceptowania. I uznałam, że bez sensu mam ciągle chodzić na dodatkowe USG do innych lekarzy, bo po co w ogóle prowadzić ciążę u takiego, do którego kompetencji nie mam zaufania. I tym samym trzeci trymestr zdecydowałam się poprowadzić już prywatnie i trafiłam do takiej pani doktor, że wracając do domu miałam łzy w oczach, jak sobie pomyślałam, że moje wizyty mogły tak wyglądać od początku, bo zostałam przebadana wzdłuż i wszerz, tak samo jak moje dziecko. I wyobraźcie sobie, że nawet odstawiłam luteinę, którą tamten lekarz kazał mi brać od owulacji, profilaktycznie. Obecna lekarka określiła to mianem znęcania się nad pacjentką, żeby w fizjologicznie przebiegającej ciąży kazać mi dwa razy dziennie aplikować lek dopochwowo
Wracam więc do Was i chwalę się najnowszym zdjęciem mojego Juleczka, który waży już 1300g i odstawia takie cyrki w brzuchu, że budzi mnie tym w nocy
Super, że jesteś
Bardzo ludzie Ciebie czytać
Boskie zdjęcie marze o takim.świtezianka lubi tę wiadomość
-
świtezianka mam nadzieję, że wszystko ok z tą bliską Ci osobą 😘 przykro mi, że jednak tamten lekarz Cię zawiódł i mam nadzieję, że teraz już będzie ok 🙂
świtezianka lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Świtezianka super, że jesteś! Julek piękny 😍
_ine tak to możliwe, że rwagujesz gorzej na żelazo. Może skonsultujesz chociaż telefonicznie dolegliwości? Może inny rodzaj, dawka albo coś innego może Ci pomoc żebyś poczuła się lepiej.
Ja za to jak jest chłodniej to mam więcej energii i działam więcej. Wczoraj sporo poprasowałam i posprzątałam sypialnię, nie mówiąc już i zrobieniu obiadu i odkurzeniu. Wieczorem potem wszystko mnie boli i się ułożyć nie moge ale to nieważne 😅 dziś już robi się cieplej a jutro zapowiadają upał więc znów siły mi pewnie wyparują 😩Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca, 12:42
świtezianka, _ine lubią tę wiadomość
-
_ine wrote:Kochana, dobrze że do nas już wróciłaś! 💚
Ja mam jakiś zjazd samopoczucia i nastroju od kilku dni. Gorzej się czuję, jestem ociężała i niedobrze mi na żołądku. Zbiega to się w czasie z rozpoczęciem przyjmowania żelaza. Myślicie, że żelazo może aż tak obciążać układ pokarmowy? Lekarza mam dopiero 6 sierpnia…
Świtezianka super, że się odezwałaś i że Julek zdrowo rośnie piękne zdjęcie
Ja dzisiaj jestem ostatni dzień w pracy 🎉Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca, 11:32
Neta, Vam, świtezianka, Nicole123 lubią tę wiadomość
-
Wczoraj nie działało mi forum ale dziś wszystko nadrobiłam.
Merry_merry przykro mi, że ta wizyta nie wypadła tak jak chciałaś. Ale faktycznie jak ani zdjęcia nie dostałaś ani nie dowiedziałaś się ile maluszek waży to się nie dziwie że jesteś zawiedziona. Mam nadzieję, że dzisiejsza wizyta będzie dużo lepsza.
Hera fajne to łóżeczko ❤️ Ja też mam III prenatalne w poniedziałek i liczę na jakieś ładne zdjęcie. Ostatnio na zwykłej wizycie , mimo że mam łożysko z przodu udało się lekarzowi uchwycić buźkę. I też jestem ciekawa ile Mała waży bo ostatnio dość dużo ale lekarz powiedział, że w porządku waga.
świtezianka fajnie, że wróciłaś i od razu z Juleczkiem ❤️ przesłdka buźka. Szkoda, w takim razie, że wcześniej nie zdecydowałaś się na zmianę lekarza. Ale dobrze ze na ostatni trymestr będziesz mieć opiekę lekarza jak należy.
Mila25 czekamy na wieści od Ciebie 😍
_ine ja też się kiepsko czuje na żołądku i biorę żelazo ale nie wiem czy to od niego czy nie bo ja ogólnie prawie od początku ciązy czułam się tak ciężko na żołądku.
Hera098, świtezianka lubią tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷
-
mery_mery to przykre, że aż tak zawiodłam się na tej ostatniej wizycie. Pamiętam jak pisałaś, jak bardzo liczysz, że tym razem lekarz zważy Malucha, więc tym bardziej rozumiem rozczarowanie. Dobrze, że zapisałaś się dodatkowo 🙂
Espoir w Polsce chyba nie ma jakiś wymogów co do sprzętu. Mój poprzedni lekarz też miał raczej kiepska jakość USG, mimo że przyjmował prywatnie.
Switezianka, cieszę się bardzo, że do nas wróciłaś ☺️ i bardzo dobrze, że zmieniłaś lekarza. Ja w poprzedniej ciąży nie byłam do końca zadowolona z prowadzenia ciąży, ale lekarza nie zmieniłam i później bardzo żałowałam.
ine możliwe, że to po żelazie. Może faktycznie zmiana preparatu by pomogłaświtezianka lubi tę wiadomość
-
Jeju Dziewczyny w koncu jestem usatysfakcjonowana! Ogladalam Juleczka na super sprzecie, mam tez jego fotke 🥰 oczywiscie sie poplakalam ze wzruszenia, eh te hormony 😂
Wazy 1702 gramy ❤️, Pani wyliczyla wszystkie parametry na 31+4 i termin porodu na 23 wrzesnia, a nie 29+4 i 7 pqzdziernika, co idealnie pasuje jej do terminu mojej ostatniej miesiaczki, ktorej nigdy nikt nie bral pod uwage, bo mialam nieregularne co 50-90 dni.
Rownie dobrze powiedziala, ze to moze znaczyc tyle, ze dziecko jest po prostu bardzo duze, ale nie jest to zadna anomalia, ktora trzeba by bylo sie martwic. Wyjdzie kiedy bedzie mial ochote, ale raczej celowalaby troche szybciej.
https://zapodaj.net/plik-LgK7te7kTK
Super świtezianka, ze do nas wrocilas! ❤️
Kasiap899, Mila25, Yggy, Neta, nutella_, Vam, Hera098, Paula00, świtezianka, Nicole123, sernik_z_rodzynkami, Kasia111, Katka123, Marta1993, Miphuhiz lubią tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
merry_merry wrote:Jeju Dziewczyny w koncu jestem usatysfakcjonowana! Ogladalam Juleczka na super sprzecie, mam tez jego fotke 🥰 oczywiscie sie poplakalam ze wzruszenia, eh te hormony 😂
Wazy 1702 gramy ❤️, Pani wyliczyla wszystkie parametry na 31+4 i termin porodu na 23 wrzesnia, a nie 29+4 i 7 pqzdziernika, co idealnie pasuje jej do terminu mojej ostatniej miesiaczki, ktorej nigdy nikt nie bral pod uwage, bo mialam nieregularne co 50-90 dni.
Rownie dobrze powiedziala, ze to moze znaczyc tyle, ze dziecko jest po prostu bardzo duze, ale nie jest to zadna anomalia, ktora trzeba by bylo sie martwic. Wyjdzie kiedy bedzie mial ochote, ale raczej celowalaby troche szybciej.
https://zapodaj.net/plik-LgK7te7kTK
Super świtezianka, ze do nas wrocilas! ❤️
Słodki ten Juleczek! Jakie usteczka ma kochane ♥️
Fajnie że w końcu ktoś zbadał malucha tak jak ma być i przynajmniej dużo więcej wiesz z tej wizyty ☺️merry_merry lubi tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷
-
Robiłam dziś badanie krwi i wyszły mi pierwszy raz Niedojrzałe granulocyty IG.
Na intrenecie jest napisane ze teoretycznie u kobiet w ciąży i dzieci jest normalnym to, że mają niedojrzałe granulocyty (IG) we krwi. Ale może to też swiadczyć o stanie zapalnym.
A w poniedziałek mam się szczepić na krztuśca. Myślicie, że to nie jest przeciwskazaniem i nie bierze mnie jakaś choroba?
Bo nie można się szczepić jak się jest chorym.93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷