Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, a czy któraś z Was ma doświadczenie z obrotem zewnętrznym dziecka w macicy, lub jakieś swoje przemyślenia na ten temat? Rozmawiałam dziś o tym z lekarzem. Że jeśli dziecko nie ustawi się prawidłowo do porodu, a chciałabym SN, to można próbować obrócić je w szpitalu przez lekarza. Choć wydaje mi się to posunięciem dość ekstremalnym - po pierwsze bolesnym, po drugie ryzyko komplikacji. Oczywiście praca z ciałem, pozycje odwrócone, rozluźnianie macicy idą na początek, ale chciałabym mieć przemyślane różne scenariusze… co myślicie?
-
Hej dziewczyny u nas remont pełną parą, wyprawki dalej nie mam usilnie wierzę w to że ciąże przechodzę i mam jeszcze duuuzo czasu 🙈
Co chwilę coś. We wtorek czekaliśmy na meble z Ikea do 21 i nikt nie przyjechał. Nawet nie raczyli zadzwonić, sama też nie mogłam się dobić do kuriera. W efekcie wczoraj rano przestawiłam na jutro. Jestem ciekawa czy tym razem dadzą radę.
Coś się zwaliło z kanaliza u nas w bloku i wali na klatce i na dworze. Wczoraj dla pewności sprawdziłam czy to nie coś w łazience i wyszorowałam kibel, wannę i pralkę. Dziś czuję że dalej wali na zewnątrz więc chyba muszę gdzieś to zgłosić. 🙈
Wczoraj zaszczepiłam się na krztusiec. Lekarz się na mnie wkurzył bo napisał mi na kwalifikacji Adacel a ja chciałam boostrix i jak go poprosiłam o zmianę to miał pretensje że musi więcej w kompie naklikać. A w przychodni było pusto siedział w gabinecie sam a zmiana zajęła mu jakieś 30 sek. Ale oczywiście musiał stanowczo klikać w klawiaturę aby podkreślić swoje niezadowolenie.
Któraś pisała o tej bazie romero że droższa. Jeśli pasuje to ja polecam. My jako drugi fotelik kupiliśmy właśnie Romer i musieliśmy zmieniać bazę ale byłam z niego mega zadowolona. I dziękowałam sobie wiele razy że zdecydowałam się dopłacić i wzięłam obrotową. Jak mi córa zasnęła w aucie to bez problemu mogłam ją wyjąć. Więc polecam.
Ja też mam wanienkę z Ikea. Można do niej dokupić stelaż chociaż ja stawiałam na blacie w łazience. Taka najzwyklejsza najbardziej mi odpowiadała i u mnie też córka potem długo z niej korzystała.
Co do plam na białych ubrankach to ja niestety też musiałam kilka wyrzucić po córce bo po tych 5 latach niektóre zżółkły. U mnie winowajcą był krem przeciwsłoneczny. Niestety jak próbowałam wybielać to samo ubranko robiło się jeszcze bielsze a plamy bardziej widoczne 🤪
-
_ine wrote:Dziewczyny, a czy któraś z Was ma doświadczenie z obrotem zewnętrznym dziecka w macicy, lub jakieś swoje przemyślenia na ten temat? Rozmawiałam dziś o tym z lekarzem. Że jeśli dziecko nie ustawi się prawidłowo do porodu, a chciałabym SN, to można próbować obrócić je w szpitalu przez lekarza. Choć wydaje mi się to posunięciem dość ekstremalnym - po pierwsze bolesnym, po drugie ryzyko komplikacji. Oczywiście praca z ciałem, pozycje odwrócone, rozluźnianie macicy idą na początek, ale chciałabym mieć przemyślane różne scenariusze… co myślicie?
-
_ine wrote:Dziewczyny, a czy któraś z Was ma doświadczenie z obrotem zewnętrznym dziecka w macicy, lub jakieś swoje przemyślenia na ten temat? Rozmawiałam dziś o tym z lekarzem. Że jeśli dziecko nie ustawi się prawidłowo do porodu, a chciałabym SN, to można próbować obrócić je w szpitalu przez lekarza. Choć wydaje mi się to posunięciem dość ekstremalnym - po pierwsze bolesnym, po drugie ryzyko komplikacji. Oczywiście praca z ciałem, pozycje odwrócone, rozluźnianie macicy idą na początek, ale chciałabym mieć przemyślane różne scenariusze… co myślicie?💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
Dzień dobry, widzę, ze nasze maluszki wstają o podobnych porach.
Mój mnie dziś tez od 4.30 usilnie budził, ale z łóżka wyciągnął mnie głód i trochę też telefon od kuriera 🤪
Słyszałam i widziałam filmy w necie z tego obracania maluszka przed porodem. Pytałam o to polozna na szk.r., stwierdziła, ze "stara szkoła" lekarzy tak czasami robiła, ale obecnie sie tego nie praktykuje.
Nie zagłębiałam się w temat ewent.ryzyk, może jeszcze trochę popytam innej poloznej, mam nadzieję, ze ćwiczenia i rozluźnienie pomoże młodemu w obrocie, z resztą po ostatnim pobycie w szpitalu, sam wrócił na "swoje miejsce" 🤪. Nie sądzę, żebym się zdecydowała na te praktykę. 🫣
Dobrego dnia! 🍀 -
_ine wrote:Dziewczyny, a czy któraś z Was ma doświadczenie z obrotem zewnętrznym dziecka w macicy, lub jakieś swoje przemyślenia na ten temat? Rozmawiałam dziś o tym z lekarzem. Że jeśli dziecko nie ustawi się prawidłowo do porodu, a chciałabym SN, to można próbować obrócić je w szpitalu przez lekarza. Choć wydaje mi się to posunięciem dość ekstremalnym - po pierwsze bolesnym, po drugie ryzyko komplikacji. Oczywiście praca z ciałem, pozycje odwrócone, rozluźnianie macicy idą na początek, ale chciałabym mieć przemyślane różne scenariusze… co myślicie?
Jakiś czas temu oglądałam film, jak mój lekarz prowadzący to wykonywał. Nie wyglądało to jakoś ekstremalnie, ale ja bym się nie zdecydowała -
_ine wrote:Dziewczyny, a czy któraś z Was ma doświadczenie z obrotem zewnętrznym dziecka w macicy, lub jakieś swoje przemyślenia na ten temat? Rozmawiałam dziś o tym z lekarzem. Że jeśli dziecko nie ustawi się prawidłowo do porodu, a chciałabym SN, to można próbować obrócić je w szpitalu przez lekarza. Choć wydaje mi się to posunięciem dość ekstremalnym - po pierwsze bolesnym, po drugie ryzyko komplikacji. Oczywiście praca z ciałem, pozycje odwrócone, rozluźnianie macicy idą na początek, ale chciałabym mieć przemyślane różne scenariusze… co myślicie?
-
Sama nie miałam obracanego dziecka, ale gdzieś tam ktoś ze znajomych miał i wszystko skończyło się dobrze. I podobnie jak któraś z dziewczyn napisała to nie znam ryzyk jakie to za sobą niesie, ale mimo wszystko bym się nie zdecydowała na to. Po prostu. Bałabym się ewentualnej cesarki, ale obrotu jeszcze bardziej 😉 Nie mam żadnego trafnego argumentu przemawiającego dlaczego nie 🤷👩31 lat 👨🦱 35 lata
2015 💔
👶 Julia 9 lat
👶Antoni 7 lat
Termin: 29.09.2024 Zosia 🩷
[/url] -
U nas w szkole rodzenia też mówili że kiedyś tak robiono ale już odeszli od tego. Więc teraz jak u pierworodki maluch jest ułożony miednicowi to cc. A jak u wielorodki to można próbować SN.
U mnie dziś ciężki poranek bo po tak długiej przerwie męczyły mnie rano wymioty ale już mi lepiej i właśnie zabieram się za śniadanie.
Mju lubi tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
Termin 17.10 - Alicja 🩷
-
Apka wrote:@świtezianka zdradzisz gdzie i za ile kupilas ta szczepionke na rsv? Jestem wprawdzie ugadana z pediatra mojego syna bo to tez punkt szczepien, ale nie wiem czy na pewno będzie miec ja dostepna jak bede sie chciala zaszczepic.
Kupiłam w aptece Gemini za 849 zł. Za to najdrożej chyba jest w Słonecznej, co mnie zszokowało, bo tam zawsze wszystkie leki są najtańsze, a tu ta szczepionka 1200 zł 🙈 Myślę, że warto wcześniej zadzwonić i zarezerwować, a gdyby nie mieli, to może ściągną z hurtowni.
A co do obrotu zewnętrznego, to rzeczywiście dość stara metoda, ale ostatnio słyszałam, że się do tego wraca celem uniknięcia CC, jeśli kobieta go nie chce. Ale jest to creepy i mam nadzieję, że Julo zostanie grzecznie łebkiem w dół do porodu.Apka lubi tę wiadomość
-
Mi doktor habilitowany to bardzo polecał (ale faktycznie starszy pan, więc stare metody)...
Mówił, że jak dziecko się nie obróci to poleca w 37ym tygodniu na Polnej w Poznaniu wykonać taki obrót, bo zajmują się tym.
Ja osobiście jestem przeciwna. Co jeśli dziecko jest owinięte pępowiną i takim obrotem zrobimy krzywdę...? To jednak każdego indywidualna sprawa do przemyslenia😘
Ja i tak chciałabym cc więc mi to bez różnicy na szczęście 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia, 10:18
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Dziewczyny jeszcze w sumie nie znam wyników. tzn miały być do 24 godzin i jeśli coś będzie nie tak to miała dzwonić położna, wczoraj cisza cały dzień, ale ja jakoś boję się jeszcze cieszyć patrząc na stan moich ud...
nie wiem skąd to swędzenie jeśli nie cholestaza? nigdy tak nie miałam... -
nick nieaktualnyOoo nie, nie zdecydowałabym się na taki obrót dziecka.. ja jestem chora jak mi lekarz naciska delikatnie na brzuch podczas badania, a co dopiero takie coś.. po 10 latach starań to ja dmucham i chucham na tego mojego synka
Kupiłam wanienkę dziś i w PEPCO ramkę na zdjęcia - powycinam sobie ładnie zdjęcia z USG i wstawię KacperkaHera098 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiałam oczywiście na przystanku zderzenie słowne ze starszą panią ok. 60 lat.. .. i nie wiem czy to ja jestem jakaś dziwna czy te baby są takie okropne.. z wielkim ALE do mnie żebym jej zeszła z ławki, bo ona idzie z rehabilitacji kolana i nie może stać i może bym to zrozumiała, ale babsko miało dwie wielkie tory zakupów, a raczej nie powinno się dźwigać takich ciężarów.. więc jej powiedziałam żeby nie dźwigała takich siatek, bo nic nie będzie z tej rehabilitacji.. ni chu@ja nie zeszłam... to jak zaczęłam biadolić do innych, że nam się teraz w tych ciążach w głowie poprzewracało że za dobrze mamy etc. etc..
Maszonek lubi tę wiadomość
-
espoir wrote:Dziewczyny jeszcze w sumie nie znam wyników. tzn miały być do 24 godzin i jeśli coś będzie nie tak to miała dzwonić położna, wczoraj cisza cały dzień, ale ja jakoś boję się jeszcze cieszyć patrząc na stan moich ud...
nie wiem skąd to swędzenie jeśli nie cholestaza? nigdy tak nie miałam...
"Polimorficzna osutka ciężarnych (PEP), zwana również swędzącą pokrzywką grudkowo-blaszkową ciężarnych (PUPP), jest schorzeniem łagodnym z tendencją do samoograniczania się. Pojawia się najczęściej w III trymetrze ciąży lub bezpośrednio po porodzie (5–10%). Występuje z częstością od 1/120 do 1/300 ciężarnych. Etiologia schorzenia nie jest do końca znana.Zmiany skórne, grudki i wykwity pokrzywkowe, którym towarzyszy świąd, powstają na bazie rozstępów, a następnie rozprzestrzeniają się na brzuchu, co charakterystyczne, z pominięciem okolicy pępkowej, a także na uda, pośladki ramiona i tułów, zlewając w zmiany rumieniowe. Niemal w 50% przypadków zmiany mają postać niewielkich pęcherzyków. Ze względu na dokuczliwy świąd mogą pojawiać się przeczosy. "
A to z neta 😉👩31 lat 👨🦱 35 lata
2015 💔
👶 Julia 9 lat
👶Antoni 7 lat
Termin: 29.09.2024 Zosia 🩷
[/url] -
_ine wrote:Dziewczyny, a czy któraś z Was ma doświadczenie z obrotem zewnętrznym dziecka w macicy, lub jakieś swoje przemyślenia na ten temat? Rozmawiałam dziś o tym z lekarzem. Że jeśli dziecko nie ustawi się prawidłowo do porodu, a chciałabym SN, to można próbować obrócić je w szpitalu przez lekarza. Choć wydaje mi się to posunięciem dość ekstremalnym - po pierwsze bolesnym, po drugie ryzyko komplikacji. Oczywiście praca z ciałem, pozycje odwrócone, rozluźnianie macicy idą na początek, ale chciałabym mieć przemyślane różne scenariusze… co myślicie?
W 29 tc, tak jak u Ciebie też o tym dużo czytałam i rozmyślałam bo mała miała ulozenie pośladkowe i od początku ciąży na żadnym USG nie była główką w dół, już mi lekarz opowiadał o cesarce (obrotów zewnętrznych nie przeprowadzają u nas w okolicy w ogóle) i ze 2 tygodne przed planowanym terminem trzeba będzie wystawiać skierowanie jak się nie obróci, a tu niespodzianka, 2 tygodnie później mała pięknie się odwróciła, czułam jak 2 dni przed wizytą się przekręcała, myslamam że mi brzuch rozerwie. Teraz 33+2 i mała dalej grzecznie ułożona główką w dół, tak więc nauczona na swoim przykładzie jeszcze bym się tym nie przejmowała. Jak dzidziuś trochę podrośnie i będzie miał ciężką głowę to siłą grawitacji zazwyczaj się przewraca, a poza tym moja siostra, która jest położną mowila ze tak na prawdę do samego porodu może się przewrócić.
A odpowiadając na Twoje pytanie to na obrót zewnętrzny bym się osobiście nie zdecydowała Bo słyszałam że to boli bardzo i po tym jest i tak 50% szans że maluch zostanie w tej pozycji, bo część się odwraca spowtorem do ułożenia miednicowego._ine, Katka123 lubią tę wiadomość
-
U mnie mała jeszcze nie jest odwrócona prawidłowo. Jest nóżkami do dołu.
Jedna lekarka mi powiedziała, że właśnie w szpitalu jest się parę dni by je obrócić. A jak nie to cesarka. Mój Gin od razu, że cesarka.
Są przypadki, że dziecko samo się odwróci a na się już skierowanie na cc. Teraz nie ma co się martwić, bo jeszcze jest czas na obrót .
Strzyga i bardzo dobrze zrobiłaś. Ostatnio poprosiłam w Biedrze o otworzenie dodatkowej kasy, żeby ktoś mnie skasował bo nie chciałam wcinać się w długą kolejkę a i na taśmie było sporo towaru wyłożone przez klientów. Zrobiło mi się słabo w sklepie stąd ta prośba, cały też koszyk zakupów miałam z mężem. I nie było problemu, przyszła pani do kasy obok i najlepsze, że przede mną pcha się stara baba z koszykiem. Na pewno słyszała moją wcześniejszą prośbę, bo patrzyła na mnie jak rozmawiałam z pracownikiem. Ja do niej, że przepraszam, ale chce skorzystać z pierwszeństwa, bo prosiłam o to i źle się teraz czuję. Ta, że trzeba było do sklepu nie przychodzić tylko zostać w domu. Ja, że poczułam się chwilę temu źle i ten jej komentarz jest zbędny i trzeba było nie pchać się w godzinach szczytu na zakupy jeśli przeszkadza jej stanie w kolejce do kasy. Mąż zaczął też coś mówić, ale go zastopowalam. Nie jest warta dyskusja z takimi osobami, ale na pewno nie należy milczeć jak zaczynają swoje wywody.
Espoir jak będziesz miała wynik daj znać. Cholerstwo jakieś
Vam, strzyga lubią tę wiadomość
-
świtezianka wrote:Kupiłam w aptece Gemini za 849 zł. Za to najdrożej chyba jest w Słonecznej, co mnie zszokowało, bo tam zawsze wszystkie leki są najtańsze, a tu ta szczepionka 1200 zł 🙈 Myślę, że warto wcześniej zadzwonić i zarezerwować, a gdyby nie mieli, to może ściągną z hurtowni.
A co do obrotu zewnętrznego, to rzeczywiście dość stara metoda, ale ostatnio słyszałam, że się do tego wraca celem uniknięcia CC, jeśli kobieta go nie chce. Ale jest to creepy i mam nadzieję, że Julo zostanie grzecznie łebkiem w dół do porodu.
Jeszcze apropo zoltych plam, to ja bym probowala mokre, wyprane juz ubranka wystawic bezposrednio na słonce. Brzmi jak jakies szamanstwo, ale przy plamach z jedzenia np to serio dziala.
To tak przy okazji rozszerzania diety- plamy po marchewkach, sokach, pomaranczach itp wystawiamy na slonce (mokre, wyprane) a po truskawkach/malinach generalnie czerwone zalewamy wrzatkiem (nie musza byc wczesniej wyprane). Nie wierzylam dopoki sama nie sprawdzilam 😁2021: 2x IUI - nieudane
________________________________________
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
Drugi Bobasek w drodze -
Strzyga, bardzo dobrze zrobiłaś. Dla mnie najdziwniejsze jest to, że to na ogół właśnie kobiety są takie wredne. Gdyby to był facet to jeszcze bym to zrozumiała bo wiadomo, że w ciąży nigdy nie był to nie wie jak to jest.
U nas dzisiaj 3 prenatalne i już się doczekać nie mogę. Mała ostatnio mocno aktywna więc mam nadzieję, że nie przyszło jej do głowy żeby się obrócić i została jednak głową w dół 😉strzyga lubi tę wiadomość
-
Mam wrażenie, że starsze kobiety w ogóle są jakieś ciężkie. Tak jakby sobie rekompensowały, że w ich czasach było trudniej... Mówią że ciąża to nie choroba... Starość to też nie choroba!
strzyga, Kasiap899, Katka123 lubią tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!