Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Przeglądałam dzisiaj kilka stron z koszulkami oraz bluzami do karmienia. Podobają mi się bluzy z kapturem z Mamatu.pl, i wysokiej jakości bawełna w nich jest, stąd cena. Patrzę też na inne strony. Zastanawiam się ile takich koszulek i bluz byłoby mi potrzebne... Pewnie sporo co?
Polecacie jakieś strony z fajnymi bluzami oraz koszulkami do karmienia?Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera098 wrote:Któraś ostatnio pisała o poduszce do karmienia z Makaszka - czy kupiłaś tą poduchę? Jaka jest? Bardzo gruba?
Jest fajnie nabita?😜
W opisie jest, że jest niesamowicie miękka, ale z wyglądu wydaje się właśnie bardzo nabita i taka by mi najbardziej pasowała.
Te Poofi są pewnie miękkie? Ma któraś może i jak wrażenia?
Ta z Motherhood mnie jeszcze kusi, skoro twarda jest.Hera098 lubi tę wiadomość
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
nick nieaktualny_ine wrote:@cynamon - nie, przerwsze słyszę. Jaki lekarz ci to powiedział? Ginekolog czy internista?
Dziewczyny, pytanie ZA STO PUNKTÓW!
Czy serio trzeba rzeczy dla dzieciaczków prasować? Pranie + suszenie nie wystarczy? Kumam to że wysoka temperatura wybija wszystko, ale serio potrzebne? Nienawidzę prasować 😂 i mam jakieś prehistoryczne żelazko 😂
Ja tylko prasowałam te pierwsze ubranka - i nie pytaj jaka to była dla mnie katorga 😂😂 potem jak już będę w domu, to nie będę już prasować.. Nie prasuje już 10 lat swoich rzeczy i męża, jedynie koszule jak jest jakaś impreza rodzinna.. także ja już pożegnałam żelazko i deskę 😂😂
Mąż mi kupił hamak, fajnie że teraz jak mi ciężko z łóżka wstać.. przecież jak w niego wpadnę, to już nie wstanę 😂😂Vam, Kasiap899 lubią tę wiadomość
-
_ine wrote:@cynamon - nie, przerwsze słyszę. Jaki lekarz ci to powiedział? Ginekolog czy internista?
Dziewczyny, pytanie ZA STO PUNKTÓW!
Czy serio trzeba rzeczy dla dzieciaczków prasować? Pranie + suszenie nie wystarczy? Kumam to że wysoka temperatura wybija wszystko, ale serio potrzebne? Nienawidzę prasować 😂 i mam jakieś prehistoryczne żelazko 😂
Ja prasuję ale mam żelazko parowe inaczej bym zwariowała -
Trzymajcie kciuki, bo zaraz jadę na wizytę sprawdzić co z tą moją szyjką 😒. Oby się nie skróciła od zeszłego tygodnia, bo jak mnie doktor będzie chciał uziemić i co gorsze coś tam wsadzać to ja zwariuję 😫
Vam, Hera098, Nejt, Nicole123, Olaura lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMkm89 wrote:Trzymajcie kciuki, bo zaraz jadę na wizytę sprawdzić co z tą moją szyjką 😒. Oby się nie skróciła od zeszłego tygodnia, bo jak mnie doktor będzie chciał uziemić i co gorsze coś tam wsadzać to ja zwariuję 😫
Trzymam mocno kciuki ❤️Mkm89 lubi tę wiadomość
-
Mkm89 wrote:Trzymajcie kciuki, bo zaraz jadę na wizytę sprawdzić co z tą moją szyjką 😒. Oby się nie skróciła od zeszłego tygodnia, bo jak mnie doktor będzie chciał uziemić i co gorsze coś tam wsadzać to ja zwariuję 😫
Kciuki bardzo mocne:)Mkm89 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny
Super nie jest, bo znowu się trochę skróciła i teraz mam 27 mm, ale nic się nie rozwiera. Lekarz uznał, że na pessary/ szwy jest za pozno (ufff) , mam brać luteinę, aspargin i przede wszystkim leżeć i ograniczyć aktywność. On uważa, że ten mój bobas to głowę ma naprawdę nisko i przez ten nacisk mi się ta szyjka skraca. A dzidzia coraz większa, bo dzisiaj już 2300 😱 (tydzień temu było 1950…). Mówił mi też, że przy mojej budowie od 4 kg to już cesarkastrzyga, Hera098, Katka123, nutella_, Olaura, Nicole123, Paula00, sernik_z_rodzynkami, Nejt lubią tę wiadomość
-
Mkm89 wrote:Dzięki dziewczyny
Super nie jest, bo znowu się trochę skróciła i teraz mam 27 mm, ale nic się nie rozwiera. Lekarz uznał, że na pessary/ szwy jest za pozno (ufff) , mam brać luteinę, aspargin i przede wszystkim leżeć i ograniczyć aktywność. On uważa, że ten mój bobas to głowę ma naprawdę nisko i przez ten nacisk mi się ta szyjka skraca. A dzidzia coraz większa, bo dzisiaj już 2300 😱 (tydzień temu było 1950…). Mówił mi też, że przy mojej budowie od 4 kg to już cesarkaMkm89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMkm89 wrote:Dzięki dziewczyny
Super nie jest, bo znowu się trochę skróciła i teraz mam 27 mm, ale nic się nie rozwiera. Lekarz uznał, że na pessary/ szwy jest za pozno (ufff) , mam brać luteinę, aspargin i przede wszystkim leżeć i ograniczyć aktywność. On uważa, że ten mój bobas to głowę ma naprawdę nisko i przez ten nacisk mi się ta szyjka skraca. A dzidzia coraz większa, bo dzisiaj już 2300 😱 (tydzień temu było 1950…). Mówił mi też, że przy mojej budowie od 4 kg to już cesarka
Oszczędzaj się kochana ile wlezieMkm89 lubi tę wiadomość
-
_ine wrote:@cynamon - nie, przerwsze słyszę. Jaki lekarz ci to powiedział? Ginekolog czy internista
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia, 20:18
1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;
7 IVF, 14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP -
Mkm89 wrote:Dzięki dziewczyny
Super nie jest, bo znowu się trochę skróciła i teraz mam 27 mm, ale nic się nie rozwiera. Lekarz uznał, że na pessary/ szwy jest za pozno (ufff) , mam brać luteinę, aspargin i przede wszystkim leżeć i ograniczyć aktywność. On uważa, że ten mój bobas to głowę ma naprawdę nisko i przez ten nacisk mi się ta szyjka skraca. A dzidzia coraz większa, bo dzisiaj już 2300 😱 (tydzień temu było 1950…). Mówił mi też, że przy mojej budowie od 4 kg to już cesarka
Polubiłam, bo to w sumie dobre wieści 😊 Najważniejsze, że nie jest ta szyjka jeszcze krótsza i masz wytyczne jak działać😜
Dobrze też słyszeć (sorki), że dzidzia taka też duża u osoby która tak dużo ćwiczy, zdrowo się odżywia i jest bardzo szczupła🤪 Mam nadzieję, że nie zabrzmi to źle - po prostu myślałam, że robię coś źle, że jestem gruba, za dużo jem, za mało się ruszam, a tu chyba jednak faktycznie te geny🙈 Bo to u Ciebie było, że tata miał 5,1kg?😜Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
nick nieaktualnyTak się zastanawiam, bo wasze dzieciaczki to w sumie duże i cieszę się ale myślę o moim synku on w 30+4 tc ważył 1554g , lekarz mówił że jest oczywiście wszystko okej, będzie po prostu średniakiem - ja jak się urodziłam to delikatnie ponad trzy kilo, mąż 2800g i myślicie, że to geny? Bo przecież ja sobie jedzenia nie żałuję
-
strzyga wrote:Tak się zastanawiam, bo wasze dzieciaczki to w sumie duże i cieszę się ale myślę o moim synku on w 30+4 tc ważył 1554g , lekarz mówił że jest oczywiście wszystko okej, będzie po prostu średniakiem - ja jak się urodziłam to delikatnie ponad trzy kilo, mąż 2800g i myślicie, że to geny? Bo przecież ja sobie jedzenia nie żałuję
To już jest kwestia indywidualna, najważniejsze jak dziecko mieści się w siatce centylowej a to czy będzie miało 3 kg czy 4 to już mniej istotne
U mnie mała w równym 30 tc ważyła coś koło 1,5 kg teraz w 33 tc wyszła jakoś troszkę ponad 2,2 kg i jest akurat w 50 centylu czyli średniak:)strzyga lubi tę wiadomość
-
Cześć ciezaroweczki! 😊
Ja po wizycie... Wojtek wg obliczeń mojej prowadzącej waży 2,5 kg, wiec myślę, że te wszystkie pomiary można sobie w kieszeń wsadzić... ja natomiast ze skierowania pani doktor trafiłam do szpitala, ze względu na skracającą się szyjkę wg pomiarów wyszło 19 mm, natomiast na oddziale pani doktor mojego syna oszacowała na 2200g (co wydaje mi się bardziej prawdopodobne skoro tydzień temu ważył 2kg) I szyjkę na 23-26mmHera098, Vam lubią tę wiadomość
-
Hera098 wrote:Polubiłam, bo to w sumie dobre wieści 😊 Najważniejsze, że nie jest ta szyjka jeszcze krótsza i masz wytyczne jak działać😜
Dobrze też słyszeć (sorki), że dzidzia taka też duża u osoby która tak dużo ćwiczy, zdrowo się odżywia i jest bardzo szczupła🤪 Mam nadzieję, że nie zabrzmi to źle - po prostu myślałam, że robię coś źle, że jestem gruba, za dużo jem, za mało się ruszam, a tu chyba jednak faktycznie te geny🙈 Bo to u Ciebie było, że tata miał 5,1kg?😜
Nooo dzisiaj mówiłam temu mojemu lekarzowi o tym co mi babcia powiedziała i był w szoku 🤣🤣🤣. Najgorsze jest to, że ja nie wiem jaki duży moj mąż się urodził i nie wiem czego oczekiwać. Wielki ten mój bobas, ja myślałam, że może ze 100 gram pójdzie w górę w tydzień, a on idzie po bandzie 🤣.
Mi lekarz mówi, ze super bobo rośnie, więc Hera w ogóle nie słuchaj tej swojej lekarki, że Twoja Laura jest za duża i że to może jeszcze przez Ciebie. Mi jedyne co wspomniał to o tej cesarce powyżej 4kg, ale to raczej mówił z troski o moje kroczę mam wrażenie 🤣Hera098 lubi tę wiadomość
-
Nejt wrote:Cześć ciezaroweczki! 😊
Ja po wizycie... Wojtek wg obliczeń mojej prowadzącej waży 2,5 kg, wiec myślę, że te wszystkie pomiary można sobie w kieszeń wsadzić... ja natomiast ze skierowania pani doktor trafiłam do szpitala, ze względu na skracającą się szyjkę wg pomiarów wyszło 19 mm, natomiast na oddziale pani doktor mojego syna oszacowała na 2200g (co wydaje mi się bardziej prawdopodobne skoro tydzień temu ważył 2kg) I szyjkę na 23-26mm
Ojej I będą Cię trzymać w szpitalu, czy Cię wypuszczą ? Czyli jednak problemy szyjkowe się zaczęły u nas pojawiać, ale jak sobie o tym myślę, to i tak trzeba się cieszyć, że dopiero teraz, bo jesteśmy już po 30’tyg prawie wszystkie więc największe ryzyko za nami -
Mkm89 wrote:ja myślałam, że może ze 100 gram pójdzie w górę w tydzień, a on idzie po bandzie 🤣.
No mój młody patrząc na ostatnie pomiary to tak właśnie 100 gram tygodniowo przybiera. I ja też mu wyliczyłam że do takich przeciętnych 3,5kg (ja tyle ważyłam, w zasadzie nie wiem ile partner ważył) idealnie pasuje żeby przybierał 100 g / tydz. Nie wzięłam tylko pod uwagę, że sam młody może mieć inne plany 🤣🤣🤣 i w pewnym momencie wyłamie się statystykom więc wszystko jest możliwe 🤣🤣
Bo mój póki co właśnie taki sredniaczek (56 prrcentyl z badań 3 trymestru) i lekarz mówił że wszystko ok.
Zobaczymy jednak co młody jeszcze odwali 🤭
Ale zgadza się - nie zawsze masa matki idzie w parze z masą dziecka. Koleżanki brat urodził się ponad 4,5 kg a jej mama to nie wiem czy łącznie 60kg ważyła na koniec ciąży 🙈
Więc Hera nie martw się tam. Tym bardziej że cukrzycy ciążowej nie masz, która predysponuje do markosomi, hemoglobina glikowana ok- taka chyba uroda Laury 😉
Najważniejsze że póki co zdrowa i to najważniejsze!
Hera098 lubi tę wiadomość