Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ine super że wszystko dobrze i mała się obróciła 😇
Dziewczyny fajne brzuszki w tych kieckach macie 😍
Strzyga znajoma lampa z ikei 😁 miałam ją zostawić w dziecięcym ale ten srebrny mi nie pasuje 🙈
Kasia ja też nie miałam tych skurczy. A twardy brzuch wydaje mi się, że mam większość czasu. Czasem mnie coś zakłuje lub ciągnie na dole i tyle.
Dorzucam też aktualizację mojego brzuszka
https://zapodaj.net/plik-3Neytcu2iq
Hera098, Yggy, espoir, Kasia111, Vam, Nejt, strzyga, merry_merry, Nicole123, Cezarowa, _ine, ms, Kasiap899, nutella_, Neta, Olaura, Mila25, Kruszyna35 lubią tę wiadomość
🙋🏽♀️91 💁🏻♂️88
💪🏻 starania od 09.2022r.
🦋 Hashimoto
🧬 KIR AA
14.02.2024 ⏸️ naturalny cud 🥰
5.03.2024 4 mm i serduszko ❤️
16.04.2024 1 USG prenatalne
7.06.2024 2 USG prenatalne
Nifty - zdrowa dziewczynka 🩷
euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan.
-
Wow, Anna_bella rozwaliłaś mnie 😱🤩
Teraz już mam na maksa kompleksy😂
Piękne macie te zdjęcia, choćby porównawcze do tygodni!
A tutaj taki sposób na zapamiętanie, która pierś będzie kolejna użyta do karmienia🤪:
https://www.instagram.com/reel/C-3Ugg5yEj4/?igsh=MWo0NzVkcjBscWt4eg==
Któraś z Was odpisała mi, że banany nie są wskazaną przekąską w trakcie laktacji.
Czy to już nie jest tak, że dieta nie ma żadnego znaczenia w laktacji? Czytałam ostatnio, że nawet alkohol nie wpływa w żaden sposób na karmienie, ale nie zaleca się go używać ze względu na odpowiedzialność wychowywania malucha.
Dodam, że kobieta w ramach eksperymentu wypiła alkohol i po jakimś czasie oddała swoje mleko do zbadania.
Nie mówię, żeby pić czy coś, bo jestem przeciwna, ale chyba to słynne ograniczanie ogórków kiszonych itp to można sobie odpuścić.
Jak opowiadałam o tym mojej mamie to nie wierzyła. Jako dowód przytoczyła mleko krów hodowanych ekologicznie na łące, a tych w fermach, że jest różnica w smaku, więc według niej dieta ma znaczenie.
A mi się osobiście wydaje, że może smak mleka się zmienia od tego co jemy, ale jego właściwości i wartość są raczej takie same.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia, 00:15
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Alkohol w jakimś procencie jednak przenika do mleka.💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
ja zawsze wiedziałam który cycek wydojony, a który pełen, nie potrzebowałam do tego sztuczek 🤪
co do gadżetów, to moje zdanie znacie - myślę, że jak się ich dużo nakupi, to zrobi się w domu graciarnia i to wszystko zwyczajnie będzie przeszkadzać zamiast pomagać, a do tego utrzymać to wszystko w czystości to nie dla mnie, ale to każdy musi się przekonać sam co mu pasuje 🙂
nie mam ostatnio mocy, więc mniej mnie tu, ale trzymam za Was wszystkie kciuki ❤️
Hera098, Vam, strzyga lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 🤰
-
Maszonek wrote:Alkohol w jakimś procencie jednak przenika do mleka.
Oczywiście ja absolutnie przeciwna jestem...
Nawet gdyby nie przenikał w ogóle to mnie to odpycha, że jak można wtrakcie karmienia pić...🥴Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
A ja słyszałam że banany można. Bardzo lubię więc nie wiem czy mi się uda zrezygnować 🙈
Słyszałam też , że alkohol (drobna ilość) znika z mleka matki po ok 2-3 h. Ale nie zamierzam pić w trakcie karmienia, ja w ogóle rzadko sięgałam przed ciążą po alkohol. Śmiejemy się, że u nas w domu nie da się zrobić spontanicznej imprezy bo nie ma alkoholu 🤣Piwo zero stało kiedyś w lodówce pół roku 🤣🙋🏽♀️91 💁🏻♂️88
💪🏻 starania od 09.2022r.
🦋 Hashimoto
🧬 KIR AA
14.02.2024 ⏸️ naturalny cud 🥰
5.03.2024 4 mm i serduszko ❤️
16.04.2024 1 USG prenatalne
7.06.2024 2 USG prenatalne
Nifty - zdrowa dziewczynka 🩷
euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan.
-
Hera mleko tworzy się z krwi a nie z zawartości żołądka, a alkohol czy narkotyki (nikotyna) przenikają do krwi. Dlatego jedzenie nie ma znaczenia, ale alko już tak. Na szkole rodzenia położna mówiła, że po 3-4 godzinach od lampki wina można już normalnie nakarmić dziecko i nie trzeba spuszczać i wylewać porcji mleka (bo takie opinie też się zdarzają)
Vam, espoir, Nejt, Hera098 lubią tę wiadomość
1️⃣4️⃣cs
12.02. ⏸️ beta 10,7 ❤️
14.02. beta 68 🎊
16.02. beta 244
👩🏼🦰 28
👨🏻🦱 30 -
ja od kiedy jestem matką to nie pije alko 🤪 ale już powiedziałam Staremu, że jak się oni wszyscy wyprowadzą to się nawale jednym piwem (🤡) i zapale sobie fajkę 🍾🍺🍷🥂🤪
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia, 03:06
Cezarowa, Katka123, Anna_bella, Hera098, Vam, Kruszyna35 lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 🤰
-
U nas też zero alkoholu w domu, ja praktycznie nigdy jakoś nie piłam alko, mąż czasem latem wypije piwo i to najczęściej takie 0%. Przy większych okazjach wypijemy wino do obiadu/kolacji i tyle - a większe okazje mamy może parę razy w roku max. Też czytałam o tym, że alkohol można spożywać kiedy karmi się piersią, ale trzeba odczekać kilka godzin przed karmieniem.
Mówiłam mamie, że teraz podczas karmienia można jeść wszystko, a ona mi powiedziała, że kiedy mnie karmiła i zjadła coś bardziej pikantnego to bardzo płakałam. Tylko że ja do tej pory nienawidzę ostrego jedzenia, mąż też wie, że jak po 18 zjem coś z czosnkiem to potem całą noc się męczę i nie mogę zasnąć, bo wkurza mnie ten posmak, chodzę i myję zęby 5x w nocy wtedy 😂😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia, 08:42
🇫🇮
👩 33 👨 34
Starania od 4/2023
⏸️ 7/2023
💔 8/2023 5t6d, poronienie samoistne
Ponowne starania od 10/2023
⏸️ 2/2024
20.2 GA 5t6d, CRL 3.2mm, serduszko bije ❤️
EDD 16.10.2024
3.4 GA 12t4d, CRL 64.3mm ❤️
EDD 12.10.2024
29.5 GA 20t4d, 364g chłopaka 😍💙
30.7 GA 29t3d, 1434g 😍💙
-
Moja położna też mówiła, że dieta matki karmiącej nie ma za bardzo wpływu na to, co przenika do mleka poza alkoholem i alergenami. A do alergenów zaliczamy cytrusy takie jak pomarańcze i mandarynki (a na to akurat zacznie się sezon jak się nasza maluchy urodzą), kakao, uważać też na miód który ponoć jest silnym alergenem (a ja uwielbiam!) i na przetwory z mleka krowiego - tzn można je jeść ale nie tak, że stanowią 70% diety, bo ogólnie mleko krowie też alergizujące jest ....
Więc ja już sama nie wiem...
Wy mówicie jeszcze o bananach. Zaraz z tego pewnie całą lista się jednak zrobi.
-
Matka karmiąca może jeść wszystko, nie powinna stosować żadnych wykluczeń. Dopiero jeśli u dziecka zaczną występować jakieś objawy alergii pokarmowej, to wtedy ewentualnie wykluczać z diety konkretne produkty, np. jaja kurze, nabiał. Stosowanie wykluczeń bez jakiegokolwiek powodu może być bardzo krzywdzące dla organizmu kobiety, która szczególnie po porodzie potrzebuje wszelkich witamin i minerałów. Może to po prostu prowadzić do poważnych niedoborów, które również będą skutkowały problemem z laktacją. To nie jest tak, że jak kobieta zje miskę bigosu, to potem dziecko będzie gazować - tak jak dziewczyny piszą, mleko powstaje z krwi, a nie z wartości żołądka kobiety. Dlatego też możliwe jest przekazanie w mleku wszelkich potrzebnych przeciwciał, gdy dziecko jest chore. Podsumowując - można jest wszystko, oprócz alkoholu i innych używek. No i oprócz arbuza - bo kapie dziecku na głowę (żarcik) 🤣
Jeny, jak mnie dzisiaj plecy rypią! Nie wiem, czy to od tego, że wieczorem kilka godzin przesiedziałam nad grą monopoly i trochę gardziłam oparciem, czy od seksów przed spaniem, ale całą noc się wierciłam i teraz też normalnie położyć się nie mogę 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia, 09:58
Malutka 35, Hera098, Olaura, Vam, Kasiap899 lubią tę wiadomość
👩🏻27 👱🏼♂️26
👰🏻♀️🤵🏼 04.2023
Termin porodu: 09.10.2024 ♎️
30.01.2024 - ⏸️🤞🏼
01.02.2024 - ⏸️🥳
03.02.2024 - beta 844,54 prog 27,30
05.02.2024 - beta 1942,33 prog 22,27
14.02.2024 - wizyta u ginekologa ❤️ CRL 0,22
01.03.2024 - CRL 1,72 cm ❤️
27.03.2024 - prenatalne ❤️ CRL 5,43 cm, wszystko dobrze!
05.04.2024 - CRL 7,9 cm ❤️
06.05.2024 - 223 g, ładnie się rozwija ❤️
22.05.2024 - połówkowe, 343 g, Gabrysia 🩷
03.06.2024 - 446g 🩷
01.07.2024 - 957g 🌸
22.07.2024 - 1376g 🌺
24.07.2024 - 1533g 🩰
19.08.2024 - 2471g 🎀
09.09.2024 - 2900g 🍬
23.09.2024 - następna wizyta
-
A ja bym się napiła tej przysłowiowej lampki wina. Teraz mnie jakoś nie ciągnie ale patrząc z góry na te piękne lato, upał, lampka zimnego wina .. u mnie to jeszcze troszeczkę gdyż piersi nie karmię, więc będę mogła sobie pozwolić
Kasiap899 lubi tę wiadomość
-
Jeśli dziecko dobrze się rozwija nie ma kolek i widocznej alergii, zmian skórnych to jest ok. Jak będzie mieć któreś z tych objawów to będziecie łapać się wszystkiego, nawet ograniczać swoją dietę byleby pomogło
Odpoczywajcie dziewczynki na tej ostatniej prostej, później może być jazda bez trzymanki ale ja pomimo, że syn był ciężkim przypadkiem to nastawiam się pozytywnie.
Chociaż wczoraj przyjechała moja mama i leciały teksty typu „będzie mieć kolki bo każde dziecko ma”
Plus wkurzyłam się bo przywiozła coś tam dla mojego 5 letniego syna i mówi do niego „jak nie chcesz to dam Karolince”
I już tworzy jakieś poczucie zazdrości. Oczywiście zwróciłam jej uwagę i oczywiście się obraziła.
Nie da się jej zwrócić uwagi bo zaraz ma focha ale obchodzi mnie to tyle co nic.
Mam nadzieję, ze sama sobie z maluchem poradzę i nie będę potrzebowała zbyt dużej pomocy z zewnątrz -
nie każde ma, u mnie na 5 dzieci miało jedno 🙂 nie ma co się nastawiać i przede wszystkim straszyć matek. dziecko płaczę z różnych powodów, bo takie jego prawo, ale nie ma od razu co gadać, że to kolki czy o zgrozo że to wina matki, bo coś zjadła nie tak 🫣
Tajlandia22, Hera098, Nejt, Apka, Olaura lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 🤰
-
Tajlandia zgadzam się z Tobą dokładnie odnośnie karmienia. Ja niczego z diety nie wykluczam. Jak piszesz może to być szkodliwe, dopiero jak dziecko będzie miało problem wtedy zacznę poszukiwania w diecie.
Jeśli i plecy chodzi ja mam też ostatnio problem. W nocy drętwieją mi biodra, a rano wstaje i bolą mnie plecy.
Karolinka no kurcze niemiłe teksty mamy były, też by mnie zdenerwowały. Chociaż czasem mam wrażenie, że matki nie chcą być złośliwe tylko kiedy one rodziły tak było. Wierzono w zupełnie inne rzeczy. Wtedy każde płaczące dziecko miało kolkę, mojej mamie położna wmawiała, że ma mnie budzić na karmienie dokładnie co 3h a ja raz chciałam jeść raz nie i już panikowała czy jestem zdrowa. Terroryzm z każdej strony. Teraz chyba chcą powiedzieć tymi swoimi złotymi radami, że lekko nie będzie i mamy być twarde a my odbieramy to jak atak. Są inne czasy i osobiście wolę usłyszeć, że będzie dobrze i tłumacze to swojej mamie. Coraz mniej już tak do mnie mówi.
Tajlandia22, Yggy lubią tę wiadomość
-
Oj ile razy słyszałam z byle powodu „co z ciebie za matka” bo zapomniałam np. Dać pieluchy tetrowej a musiałam coś załatwić w urzędzie i zostawiałam małego u mamy.
Moja mama jest ogólnie bardzo ok ale tak jak mówicie to są ludzie starej daty, może chcą dobrze ale wychodzi jak zawsze.
Super jak jest duże wsparcie w partnerze mężu ale z tym też różnie bo mam wrażenie, że te chłopy to też bardzo rozpieszczone są w tych czasach pewnie przez swoje mamusie.
Oczywiście nie wszyscy - wiem wiem
Ale polecam póki jest teraz czas jakąś literaturę dla osób, które już mają problemy z rodziną- bo może być później gorzej, będziecie Wy kontra cały świat. Ja mam twardy charakter ale momentami było mi ciężko.
Ja póki co idę w literaturę „Mama fizjoterapeuta” odnośnie rozwoju przez pierwszy rok dziecka, jak podnosić jak przewijać, jak się bawić żeby wspomóc rozwój- tej wiedzy brakowało mi jak urodziłam syna. Życie było ograniczone do samego faktu urodzenia, wyprawki…tylko co dalej 😅😂
Jeśli macie do polecenia jakichś wlasnie autorów typu mamafizjoterapeuta to chętnie poczytam co tam mają do powiedzenia.
Ja ze swojej strony mogę dziewczynom z Poznania i okolic polecić moją koleżankę ze szkoły, która jest wybitnym fizjo i osteopatą w Poznaniu. Możecie podejrzeć na Facebooku, nazywa się Paulina Kubowicz i jej gabinet nazywa się Iris - złoty człowiek.
Hera098, Mkm89, Vam lubią tę wiadomość
-
Karolinka_ - Dzięki za polecajke książki oraz tej fizjo-osteo, zapisałam sobie w notatniku i screen zrobiłam, żeby nie zapomnieć 😊
Ja właśnie czekam aż wypierze się pierwsza partia ubranek dla dzidzi😍
Nie wierzę, że już się za to zabrałam🤪
Aż pojechałam dokupić klamerki, bo martwię się, że nie starczą😂
Dzisiaj ma być 33°C więc idealnie na takie pranie, choć pewnie jak będę to na dworze wieszać to będę umierać... 😂😂
Chce dzisiaj też ogarnąć komodę, wszystkie szuflady - dotarły do mnie przegrody do szuflad oraz organizery z Ikea, także będę działać. Nie wiem czy wyrobię się dzisiaj z prasowaniem, ale najwyżej zostawię to sobie na jutro lub w ogóle oleje te prasowanie🤪😂
Vam, strzyga, Katka123 lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Nie chce tu snuć dziwnych teorii, ale zastanawiam się czy jak dziecko ma czkawki w brzuchu to znaczy, że będzie raczej miało kolki?
Wiecie, to tylko moje przemyślenia, nikt mi tego nie powiedział. U mnie ani razu nie czułam aby dzidzia miała czkawkę😉Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Ojej ja za winem tęsknię szalenie, bo wino to akurat jedno z moich hobby i bardzo często moje urlopy/podróże mają właśnie związek z winem
. Więc nie mogę sie doczekac, a jako , ze nie będę karmić to już w sumie bliska perspektywa .
Moja mama póki co jest chyba trochę zestresowana, bo mówi, że nie pamięta już nic z zajmowania się małymi dziećmi, a do tego jeszcze będzie chłopiec , a ona miała dziewczynki 😃. Póki co nic się nie wymądrza, jest tylko pozytywnie zaskoczona, że teraz prowadzenie ciąży jest o lata świetlne od tego co było jak rodziła swoje dzieci
Vam lubi tę wiadomość
20.01 punkcja , 6 komórek, 5 zapłodnionych, 3 zarodki
25.01 transfer 5dniowej blastki
5dpt cień na teście
6dpt beta 45,9
8 dpt -129,2
11 dpt- 482,2
18 dpt - 10355,3
NIFTY - zdrowy chłopak
