Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaraz nadrobię posty, ale mam pytanie.
Wam też noworodek np przysypia i nagle przyspiesza mu oddech, nakręca się i wyje? I tak co chwila, w kółko. Czy to normalne?Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Maszonek kciukasy zaciśnięte
Anna_bella miałam podobne sytuacje, śluzu w tym okresie miałam po prostu sporo i po dłuższym leżeniu i wstaniu był wyrzut. Nie tak od razu tylko trochę się poruszałam.
W razie czego mąż po wc to gotowy 😁
Jutro strzeli mi 40 tydzień ciąży 😬... O zgrozo, ciekawe ile jeszcze 😅Apka, Maszonek, ver6ena, strzyga , _ine, Vam, Katka123, TynciaQ94, Neta lubią tę wiadomość
👩'88 🧔♂️'86
2023 💔 puste jajo płodowe
2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
______________________ -
Kasia111 wrote:Jak nie mam majtek, to też mi tak kapie po nogach albo na podłogę, ale mnie to wkurza 😅 myślę, że to śluz
Znaczy u mnie na pewno śluz, bo mam tak od dłuższego czasu, a ginekolog mi zawsze sprawdza ph
No dobra trochę mnie uspokoilyscie. Założyłam majtki i wkładkę na noc🙈 Ale dziwne to było bo aż do samej ziemi poleciało -
Ja po leżeniu/spaniu mam takie wyrzuty śluzu, czasem też aż po nogach mi cieknie po nocy 😅.
Teraz to w ogóle ze mnie leci, ten czop cały czas odchodzi, brzuch boli raz bardziej raz mniej i czekam, czy coś dalej się wydarzy 😅Vam, Nejt, ver6ena, TynciaQ94 lubią tę wiadomość
-
mewa wrote:Dziewczyny te które już urodziły, oczywiście jak będziecie miały czas, chciałam zapytać czy ktoś się zainteresował w szpitalu Waszym planem porodu. Ja go właśnie przygotowałam ale w pierwszej ciąży nikt go nawet nie dotknął zastanawiam się czy coś się zmieniło w tym zakresie 🤪
Hera, jesteś silna❤️ mimo ze nie jest z górki to ty dalej znajdujesz siły i próbujesz. Piękne to jest.
Ja wam powiem, że po porodzie każdego kolejnego dnia dochodziły mi kolejne dolegliwości. Najpierw miałam zakwasy wszystkiego, bo spinałam się dość sporo przez te dni kiedy podawali oxy. Okazało się ze zblokował mi się jakiś mięsień w plecach i musiał przyjechać masażysta żebym zaczęła chodzić w ogóle. Później się okazało ze czyściłam się butelką pedi za bardzo i wymywałam “to co dobre” i spowolniałam gojenie. Szwy zaczęły się rozpuszczać a ja się nie goiłam… no i jak już unormowałam sobie te rzeczy to ciągle mnie coś bolało. Przyszła położna i sprawdziła ze mam ogromne hemoroidy 3 stopnia… czopki nie pomagają. I teraz czekam na termin u proktologa i zastanawiam się jaką formę terapii najlepiej wybrać. Nie mogę za bardzo chodzić na spacery bo po 20 minutach w pionie krew się gromadzi i boli. Nie mogę karmić malutkiej na siedząco, bo to samo. Także u mnie dziecko współpracuje, ale moje ciało nie.
Macie może podobne doświadczenia? -
Anna_bella wrote:Kurde dziewczyny trochę się zeschizowalam. W piątek szyjka zamknięta była, dzisiaj na ktg brak skurczy. Od paru godzin jakoś mi naciska w dole brzucha i parcie na pęcherz miałam często. Przed chwilą byłam siku, poszłam umyć zęby i lekko mnie bolało podbrzusze jak na delikatny okres i za chwilę na nogach Stróżki wody przeźroczysto białej. Wytarłam i nic nie kapie, nie boli. Stresujemy się czy to wody 🫣 nie mam tych papierków do sprawdzenia ph, no ale może to był śluz taki wodnisty? Kiedyś mi kapnęło na stopę rano taką wodą. Miałyście taki śluz??? Czy to możliwe, że to wody?
-
Hera098 wrote:Zaraz nadrobię posty, ale mam pytanie.
Wam też noworodek np przysypia i nagle przyspiesza mu oddech, nakręca się i wyje? I tak co chwila, w kółko. Czy to normalne? -
Maszonku, to trzymam bardzo mocne kciuki! 😘
Cezarowa, wow! 40tc 😃 wychodzi na to, że maleństwu bardzo dobrze u mamusi w brzuszku! ☺️
Anna_bell, i jak sytuacja? ☺️
U mnie śluz, to taki raczej normalny, jaki był zawsze przed ciążą
Synek zaczął zawody pływackie przed 5, mam nadzieję że za chwilkę się uspokoi i pośpimy jeszcze do 8. ☺️ver6ena, mewa, Cezarowa, Maszonek, Nicole123 lubią tę wiadomość
-
Nie urodziłam także wszystko ok 🤭 muszę dzisiaj kupić te papierki 🙄
Hera098, ver6ena, strzyga , TynciaQ94, Neta, Nicole123, nutella_, Cezarowa lubią tę wiadomość
-
Maszonek wrote:Mandżur spakowany, mam stresa 🫣 (mimo że wiem, że jutro się nic nie wydarzy).
Maszonku trzymaj się, dawaj znać jak sytuacja!
Ja jadę zaraz odstawić auto do czyszczenia , nie wiem czemu się tak wcześnie umówiłam … jak już zasnęłam to zaraz budzik -
Strzyga – nieźle daje Ci popalić ten synek w brzuszku, ale jak czytam o tym ile czasu staraliście się z mężem o dziecko to myślę sobie że dasz radę i wytrzymasz dla Kacperka jeszcze trochę❤️ A czy Wy nie chcieliście ostatnio zmienić mu imienia?😜
Anna_bella - kup kup lepiej te papierki, będziesz się z tym bezpieczniej czuła. Ja na przykład żałowałam że nie kupiłam, bo dość często się martwiłam mokrymi majtkami😜 ale jak czytam że niektórym z Was ciekło po nogach to ja nie miałam takiej sytuacji ani razu
Maszonek - trzymam wielgachne kciuki za pobyt w szpitalu i żeby wszystko poszło po Twojej myśli☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października, 07:39
strzyga lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
U mnie noc spokojna, ani razu się nie obudziłam, no nieeee, ja chyba nigdy nie urodzę 😫😫😫😂
Hera098 lubi tę wiadomość
-
Anna_bella wrote:No dobra trochę mnie uspokoiłyście. Założyłam majtki i wkładkę na noc🙈 Ale dziwne to było bo aż do samej ziemi poleciało
TynciaQ94, Vam, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Cezarowa wrote:
Jutro strzeli mi 40 tydzień ciąży 😬... O zgrozo, ciekawe ile jeszcze 😅
Nie no Cezarowa szacun! U mnie właśnie pyknął 38 i prawdę mówiąc trochę ledwo dycham 🤪 spać niby mogę długo- w teorii, ale co z tego jak spać nie mogę bo mi niewygodnie! Więc chodzę pół dnia umęczona, niewyspana i zła jak osa.
U mnie najpóźniej rozwiążą w 39 TC więc jak pomyślę że miałabym się kulać do 40tc albo i dłużej to słabnę 🥴
I tak -z jednej strony jak młody wieczorem ćwiczy akrobacje i jogę, i wbija mi stopy do środka szyjki, to sobie myślę wyłaź łobuzie! A z drugiej strony jakoś tak chyba bezpieczniej bym się czuła na wyznaczony termin w szpitalu jednak, czyli za tydzień 🙈 No nie dogodzisz!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października, 08:00
Cezarowa lubi tę wiadomość
-
Hera098 wrote:Staram się karmić z butelki ale jednak aby dziecko się uspokoiło muszę dać cycka, i tak mi się wydaje że silikonowe nakładki nie sprawdziłyby się, ponieważ Laura musi czuć sutka ciepłego🙈 Ona ani smoczków nie lubi, ani nic, więc tym bardziej nakładki nie polubiłaby😁
Dzięki za radę Co do podróżowania samochodem☺️ najpierw chcielibyśmy krótkie trasy i rozszerzać je do coraz dłuższych na przykład za dwa tygodnie pojechać na weekend nad jezioro dwie godziny drogi od nas, za miesiąc do Częstochowy do rodziny trzy godziny drogi, a w grudniu zrobiliśmy rezerwację na Kraków, a tutaj już się Jedzie 5 godzin, także Stąd moje właśnie pytanie do was o ten fotelik i wasze doświadczenia😘 ja Zapewne będę bardzo się stresowała tym"podduszaniem" na foteliku i dopóki nie Wyjmę dziecka i nie zrobi mi rozróby to nie nauczę się😂😂
Ale jak fotelik jest dobrze zamontowany i pasuje do auta, to nie ma opcji, żeby dziecko się poddusiło. Więc ze spokojem ☺️espoir, Hera098 lubią tę wiadomość
-
mewa wrote:Hej ja tez mam mega dużo śluzu, myślałam, że ze mna jest cos nie tak Jak zaczynałam rodzić to wgl duże ilości śluzu ze mnie schodziły ale na codzień to też jak rano majtek nie ubiorę to leci po nogach. Niestety jak się korzysta z wkładek to śluzu jest więcej. Ja staram się nie używać wkładek a na noc to już wgl bez majtek (serio polecam wietrzenie dziewczyny, dużo mniej infekcji się łapie).
Ja też śpię nago, dlatego już bez majtasów po prysznicu wieczorem latałam 🤣 Ale zwykle ten śluz mam głównie rano i pod wieczór się uspakaja. Ja bez wkładek nie dam rady, zaraz majtki mokre i się boję że mi to przemoknie no i dyskomfort ogólnie taki czuć coś mokrego.
Strzyga ja też nie umiem spać w nocy bo właśnie brzuch boli jak się przekręcam, tu się mała wbije i niewygodnie, ręce drętwieją, czasem boli łydka lub UWAGA kolano 🫣 Jak już mi się zaśnie dobrze to już słyszę budzik męża albo koty budzą bo pora śniadania .
A najlepsze jest to, że wczoraj zanim się tak zestresowaliśmy to serio się jakoś ciężko czułam i powiedziałam, że czuję że godzina zero się zbliża. A dosłownie za 5 minut mówię spanikowania „coś mi cieknie po nogach „ i widziałam te przerażenie w oczach chłopa 😂😂😂 już drogę na szpital obczajałTynciaQ94, Vam, Zaczarowan, Katka123, Kasia111, Hera098, Olaura lubią tę wiadomość
-
Maszonek - kciuki, żeby wszystko się wyjaśniło dzisiaj i żebyś już wiedziała na czym stoisz ✊
Cezarowa - ale Cię Maluch przetrzymuje. Wiesz już ile po terminie masz się zgłosić do szpitala?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października, 09:58
-
Mkm89 wrote:U mnie noc spokojna, ani razu się nie obudziłam, no nieeee, ja chyba nigdy nie urodzę 😫😫😫😂
Oczyść głowę i nie myśl o tym. Może to jest klucz i się zacznie głowa potrafi zrobić swoje. Może podświadomie się stresujesz i blokujesz cały proces.
Maszynek mam nadzieję że się wszystko dziś wyjaśni i będziesz spokojniejsza.
Cesarzowa gratuluję 40 tygodnia u mnie chyba też się tak zapowiada 🤨 chyba mają za dobrze a powtarzam mu że już wszystko gotowe może wychodzić 🤭
Ja dzisiaj mam wizytę u lekarza, zobaczymy co powie jaka sytuacja. Ze spaniem faktycznie jest coraz gorzej bo się budzę i potem zasnąć nie mogę. A młody robi wieczorami dyskotekę na całego i wierci na dole.
Jak patrzę na naszą listę to nie zostało nas dużo z początku, a przynajmniej te które sa na forum aktywne. To myślę sobie dopiero się tu zapisywaliśmy a tu tyle maleństw na świecie do połowy października z terminami garstka. I się zastanawiam kiedy to zleciało 🙈
Mkm89, Nejt, Vam, Hera098, Olaura lubią tę wiadomość
-
Maszonek trzymam kciuki, daj znać 🤞🏼
Mkm89 spokojnie, maluszek na pewno wyjdzie, dobrze mu u mamy w brzuszku. Poza tym pomyśl sobie że tak się jeszcze rozwija bezpiecznie.
Ja też mam takie myśli że chciałabym już urodzić bo boję się wywoływania i wolałabym żeby się samo zaczęło.
Cesarzowa u Ciebie też dzieciątko się rozgościło. Masz się zgłosić do szpitala 40+6 czy wcześniej? Będziesz mieć ktg jeszcze?
Malutka to daj znać po wizycie co lekarz powiedział ☺️Mkm89 lubi tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷