X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 03:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 07:09

  • Nutella Autorytet
    Postów: 287 203

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 05:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Padam na twarz. Spałam 1,5h. Mała od 3:00 nie śpi. Nie mam siły, płacze razem z nią;( a tu zaraz dzień wstaje;(

    16udyx8duu58l84q.png
    klz9df9hjdsy5hjy.png
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaanyyyyyyyyyyyyy, on prawie nie śpi całą noc! Jak tylko go odkladalam do lozeczka po karmieniu, to zaraz się wybudzal, więc wzięliśmy go do nas do łóżka żeby szybciej zasnął i był blisko i pod ręką. W łóżku tak machal raczkami na wszystkie strony że nie dało rady zasnąć, on tak jakby przez sen wymachiwal rękoma,ale sen bardzo niespokojny i plytki. Nigdy tak nie było! Jedyne co to w miarę spokojnie spał przy suszarce,a jak tylko ją wyłączyłam to się wybudzal, ale przecież nie wlaczymy suszarki na całą noc!
    Co robić?

  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ataga my wlaczalismy dzwieki suszarki z neta i wszyscy spalismy. Nieraz ta suszarka chodzila u nas cala noc =-O
    Zagrzej pieluszke i faj ja na brzuszek, bo to tez uspokaja dzieci.

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • lubek Autorytet
    Postów: 428 621

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI wrote:
    Chyba nie potrafie tak jej polozyc na przedramionach, bo Julcia te raczki raczej rozklada, rzadko trzyma kolo siebie :-\ Na sile przeciez nie bede ich zginac i podkladac po klatke piersiowa, bo chyba tak to wyglada?

    No nie, na siłę nie. Tak, pod klatka piersiową ma rączki wtedy. Kładę go na brzuch 'z powietrza' tzn kładę go na przedramieniu brzuchem do dołu i wtedy rączki się tak same ukladaja

    atdc20mmh2fqs6kn.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lubek wrote:
    No nie, na siłę nie. Tak, pod klatka piersiową ma rączki wtedy. Kładę go na brzuch 'z powietrza' tzn kładę go na przedramieniu brzuchem do dołu i wtedy rączki się tak same ukladaja
    Bede tak probowac, dziekuje za rade. Mam nadzieje, ze Julka da sie przekonac do tej pozycji...

    lubek lubi tę wiadomość

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktoras pisala ze ma zapas pampersow 2,a dzieciątko ma ok 5 kg, moja rada to nie otwieraj ich, bo ja tak otwarlam i uzywam ich prawie na sile zeby skonczyc paczke,ale są ciasne a kupa wychodzi gorą, zostaw sobie na prezent dla kogos albo sprzedaj bo naprawde nie warto otwierac.

    Pomaranczowe pampersy są do d...! Pare osob mnie ostrzegalo przed nimi,i kupuje tylko zielone.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ataga, moja tez tak ma, jakis plytki sen, ja jestem juz wtedy tak wkurzona i nie reaguje, pomacha, pobeczy i usnie.

    Wczoraj tak w dzien zrobilam, chcialo jej sie spac ale wolala ryczec, usypialam ja w wozku bo tak w dzien robimy, ryczala a ja ją bujalam jak zawsze i powiedzialam sobie ze nawet jakby ryczala do wieczora to jej niewezme! Poryczala i zasnela ale trwalo to ok 15 min,

    I jak jestem wkurzona to niereaguje i szybciej usnie niz bym ja uciszala.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutella wrote:
    Padam na twarz. Spałam 1,5h. Mała od 3:00 nie śpi. Nie mam siły, płacze razem z nią;( a tu zaraz dzień wstaje;(
    Boze,dziewczyny jak ja wam wspolczuje, moja tylko w dzien niedobra a w nocy spi, ale wczesniej to w nocy mialam problem,na szczescie wyrosla z tego.

    To moze puszczajcie im szum. Ja sciaglam sobie na tel przez sklep play taka darmowa aplikacje "white noise lite" tam mam 8 rodzajow dzwiekow do usypiania,u mnie dziala.

  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Franulo w nocy też poszalał...znów budziły go bączki:/ no ale nic, nie jest źle. teraz zaciesza na macie a ja zrobiłam sobie słabą kawkę...

    Aniqa nie może byc idealnie;) mj w dzień grzeczny, w nocy przez te baki ostatnio mówi mi, "spanie to złoooo mama";)

    kurcze a zanim się pojawiły było ak pięknie i tego nie doceniałam, jaki człowiek głupi :P

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • Nelly Autorytet
    Postów: 607 627

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutella wrote:
    Dziewczyny czy któraś z Was zaczęła stosować łatwy plan? Albo opiera się na tracy?
    Mi koleżanka opowiada jakie to jej dziecko grzeczne i chodzi jak w zegarku i ona się wyspia. Tylko trzeba się zaprzec i z tydzień poświęcić na wprowadzenie tego.

    Ech... Juz sama nie wiem...

    Mnie przeraża jak Ala płacze, paraliżuje mnie strach jak nie umiem jej uśpić ;/
    Ja już drugi tydzień walczę... Tzn. problemem nie jest rytm dnia, bo on się już wcześniej sam ustalił. Po lekturze książki Tracy zrozumiałam tylko, że czasami płacz Magdy był spowodowany zmęczeniem, a nie głodem, więc już jej nie daję piersi między karmieniami. Problemem jednak jest samodzielne zasypianie. Metoda Karpa (nosić i i kołysać do woli, byle odłożyć do łóżeczka zanim zaśnie) u nas nieźle działała, ale męczyło mnie półgodzinne noszenie i kołysanie, zwłaszcza w nocy, więc spróbowałam metody Hogg (pocieszyć kiedy płacze i natychmiast odłożyć do łóżeczka). I dopiero zaczęła się jazda: teraz usypianie to jeden płacz, przerywany tylko po wzięciu na ręce, i to niekoniecznie od razu ustaje. Więc drzemki nie ma, bo płacze mi aż do następnego karmienia :-( Postanowiłam być konsekwentna, ale już sama nie wiem... Czy któraś miała podobnie i udało się to mienić?
    Dodam, że Magda potrafi ładnie bawić się w łóżeczku, więc się go nie boi.

    km5svcqg6fuae1xg.png
  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2897 2348

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas nocka ok Zuzia pomimo ze wczoraj przespala prawie caly dzien w nocy tez spala i budzila sie tylko na karmienie :-)

    preg.png
  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama86 wrote:
    A właśnie, używa któraś z was juz pampkow trójek? Bo my ubieramy się jeszcze w dwójki ale zastanawiam się nad trójkami bo przymierzylam trójkę i troszke luźniejsze są ale w sumie mogłyby juz być.
    ja juz cale opakowanie 62 szt zuzylam i juz lece opakowanie 82szt, z 10 poszlo..... bo w 2 mial juz wsyztsko na plecach. w sumie w 3 tez ma :D bo od kilku dn irobi kupe raz dziennie, ale za to taka jak by zlaczyc kupe z kazdego pampersa. wczoraj obsral se cale plecy i pampersa nad wanna zdejmowalam i od razu go mylam.

    Aniqa lubi tę wiadomość

  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ataga4 wrote:
    A u nas chyba zaczął się drugi skok rozwojowy. Wczoraj Kajtek zaczął 8 tydzień i zaczęły się problemy z wieczornym spaniem. Do tej pory zasypial po kąpieli o 20, max o 21, a wczoraj usnal dopiero o 23, a dziś o 22. Tyle że pobudki na karmienie zostały mu po staremu, nic się nie przesunęło, czyli pierwsze juz o 1 w nocy... ehh prawie stoję na rzesach....
    to moj od zawsze tak zasypia :D 22-23 :Pod 18 od kapania czuwa :D

  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelly wrote:
    Ja już drugi tydzień walczę... Tzn. problemem nie jest rytm dnia, bo on się już wcześniej sam ustalił. Po lekturze książki Tracy zrozumiałam tylko, że czasami płacz Magdy był spowodowany zmęczeniem, a nie głodem, więc już jej nie daję piersi między karmieniami. Problemem jednak jest samodzielne zasypianie. Metoda Karpa (nosić i i kołysać do woli, byle odłożyć do łóżeczka zanim zaśnie) u nas nieźle działała, ale męczyło mnie półgodzinne noszenie i kołysanie, zwłaszcza w nocy, więc spróbowałam metody Hogg (pocieszyć kiedy płacze i natychmiast odłożyć do łóżeczka). I dopiero zaczęła się jazda: teraz usypianie to jeden płacz, przerywany tylko po wzięciu na ręce, i to niekoniecznie od razu ustaje. Więc drzemki nie ma, bo płacze mi aż do następnego karmienia :-( Postanowiłam być konsekwentna, ale już sama nie wiem... Czy któraś miała podobnie i udało się to mienić?
    Dodam, że Magda potrafi ładnie bawić się w łóżeczku, więc się go nie boi.
    ja to robie tak.. na noc, bo w dzien to nie spi w lozeczku tylko tu gdzie ja jestem czyli w salonie wiec ejst to lozko lub wozek, ewentualnie krotka drzemka w hustawce. ale na wieczor gdy wiem ze on ma od 18-22 czuwanie, to wczesniej jak 21 nie probuje go uspac na sile. daje cyca o tej 21 i on jest taki sniety.. i takiego pol spiacego odkladam do lozeczka. bo calkiem wybudzony to by tam w zyciu nei zasnal a i pol sniety jak jest to troche mu sie schodzi :P

  • lubek Autorytet
    Postów: 428 621

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelly wrote:
    Ja już drugi tydzień walczę... Tzn. problemem nie jest rytm dnia, bo on się już wcześniej sam ustalił. Po lekturze książki Tracy zrozumiałam tylko, że czasami płacz Magdy był spowodowany zmęczeniem, a nie głodem, więc już jej nie daję piersi między karmieniami. Problemem jednak jest samodzielne zasypianie. Metoda Karpa (nosić i i kołysać do woli, byle odłożyć do łóżeczka zanim zaśnie) u nas nieźle działała, ale męczyło mnie półgodzinne noszenie i kołysanie, zwłaszcza w nocy, więc spróbowałam metody Hogg (pocieszyć kiedy płacze i natychmiast odłożyć do łóżeczka). I dopiero zaczęła się jazda: teraz usypianie to jeden płacz, przerywany tylko po wzięciu na ręce, i to niekoniecznie od razu ustaje. Więc drzemki nie ma, bo płacze mi aż do następnego karmienia :-( Postanowiłam być konsekwentna, ale już sama nie wiem... Czy któraś miała podobnie i udało się to mienić?
    Dodam, że Magda potrafi ładnie bawić się w łóżeczku, więc się go nie boi.

    U mnie wszystko dokładnie jak piszesz, mija metoda to teraz zamiast noszenia, motanie w chustę - działa szybciej, ale też są protesty

    atdc20mmh2fqs6kn.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czym sie roznia pomaranczowe pampersy od zielonych? My wlasnie takie dostalismy rozmiar 3 ale jeszcze nie otwieralam.

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie tez ciezko z zasypianiem malego- juz nawet w nocy spie z nim w lozku bo nie da sie inaczej bo bylam wykonczona co godzinnym wstawaniem i dwugodzinnym bujaniem kolysaniem zeby zasnal.teraz jak mcha lapkami wierci sie i nie chce cyca to wiem ze to alarm zeby zmienic pieluche- wiadomo niewygodnie mi bo caly czas czuwam by go nie zadusic no ale przynajmniej nie wstaje tylko jak zaczyna plakac to przystawiam go do cyca i spokoj i tak tez zasypia- wiadomo ze cyc ciagly= kupsko wiec tak z 3,4 razy w nocy go przewijam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 10:18

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI wrote:
    Dziewczyny pomocy, Julka totalnie nie chce podnosic glowy bedac na brzuszku. Jakies 2-3 tygodnie temu wzglednie jej to wychodzilo, choc bez rewelacji, a teraz nic! Jest albo ryk albo lezenie i slinienie piastki. U mnie problem polega tez na tym, ze mala strasznie ulewa i nie mam kiedy jej klasc na brzuchu bo np. 2 godziny po karmieniu ona zasypia, budzenie nie daje efektow, bo wtedy nie cwiczy tylko lezy wyluzowana. Przed karmieniem tez lipa bo jest ryk z glodu :-(
    Mam ten sam problem. Jeszcze dwa tygodnie temu Filip pięknie podnosił główkę a teraz leży jak na wakacjach ;) Szukałam informacji o to o to chodzi że niemowlak przez pierwszych kilka tygodni po porodzie ma wzmożone napięcie mięśniowe i dlatego podnosi główkę a jak napięcie mija to tak jakby musi na nowo uczyć się podnoszenia więc raczej nie ma się czym martwić. Mój mąż wczoraj podłożył rączki Filipowi bardziej pod klatkę piersiową i główka w końcu została podniesiona :) Po prostu czasem trzeba maluchom trochę pomagać :)

    MOI lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renatkach wrote:
    Bo ja dzisiaj z przerażeniem odkryłam, że zużywam 4-5 pampersów na dobę. Bo moja Karolinka robi kupę raz na kilka dni. Ostatnio robiła w poniedziałek. Całą noc śpi w jednym pampku. Nie budzę jej żeby ją przewinąć. A jak zmieniam jej pampersa nocnego o 7 rano to potem ok. 11 jak się wyspi potem ok. 14 potem o 17 i o 20 juz jej zakładam na noc i śpi do rana. Odparzeń żadnych nie ma a nie stosuje ani kremów ani chusteczek.
    Renatka to trochę mało i nie chodzi tu o kupy ale siuśki. Pieluch zużytych powinno być min 6. Kup może jakieś mniej chłonne i sprawdź ile naprawdę jest siuśków.

‹‹ 1022 1023 1024 1025 1026 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ