Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kakabaka wrote:Piszecie o problemach z laktacją a ja mam znowu w drugą stronę. Mam bardzo duzo mleka i jak w nocy Jędruś śpi dłużej to mi chce te cycolki rozerwać. Nie mogę sie doczekać stabilizacji i produkcji na bieżąco. Tak á propos nie wiecie kiedy to się normuje?
Kakabaka lubi tę wiadomość
-
A ja wczoraj byłam na zakupach
Kupiłam sobie sukienkę, spódnicę i parę droboazgów na prezenty
Rano odciągnęłam mleko, nakarmiłam malucha i poszłam w strachu, bo dotąd smoka nie chciała ssać. Ale widać zgłodniała i łapczywie wyssała większość butelki, po czym dała się mojej mamie uśpić. A kiedy wróciłam okazała na mój widok tyle radości i tyle mi próbowała powiedzieć w swoim języku, że aż się obie z mamą wzruszyłyśmy
MOI, Sroka, Kakabaka, lubek, ao12., pestka lubią tę wiadomość
-
Aniqa wrote:Letty, ale jesz i pijesz normalnie? Ja sciagam 2 razy dnia, rano mam jeszcze resztki z nocy i tak po 14, bo uzbiera sie w dzien, moze powinnam częściej.
My 1 karmienie,ale uspalam ja przed 19, i kurcze znow ją dostawilam na spiocha bo jakos walała mi sie po tym wyrku.
Jem i piję normalniea sciagasz o stałej porze te dwa razy? I ile czasu?
-
paradise wrote:Letty a ile minut trwa u Ciebie takie odciaganie? Też z ciekawości policze ile mi na dobę wychodzi tego mleka.
Moja nawet jeszcze nie zasnela, od 15 nie ma ochoty na spanie. Nauczyla się o 1:00 zasypiac a pozniej śpi do 9:00.
Na dzień dzisiejszy jeszcze 30 min ale to dlatego, że zwiększam produkcję. Jak będę miała 700ml na dobę to zejdę do 15Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 08:44
-
letty wrote:Na dzień dzisiejszy jeszcze 30 min ale to dlatego, że zwiększam produkcję. Jak będę miała 700ml na dobę to zejdę do 15
30 min o kurcze to ja za krótko chyba, ale jak nie leci no to już nie ciągnę. Z nocy poszła 100 z tym, że mały nad ranem na leżąco coś chłepną po czym oczywiście wylał na poduchę, no ale stymulacja jakaś była
-
Dziewczyny, już są na forum sierpnióweczki 2015, kurde jeszcze chwila i będą mamy październik 2015, ale ten czas leci, oby tak dalej:) nasze pociechy wtedy to już będą roczniaki hehe
paaolka, Kakabaka, Kasiula09, MOI, ao12., pestka lubią tę wiadomość
-
Femaltiker pomaga. Przynajmniej ja widzę małą poprawę. Ja też za rzadko i za krótko ściągam przez tą awersję do laktatora.
Dziś moja Małgoś zrobiła coś mega dziwnego. Po kąpieli jak zwykle butla i do spania. Z tym, że do 22 miała problem, żeby zasnąć porządnie, ale nie dawałam jej jeść, bo karmienie o 19 jest u nas ostatnim, zresztą nie domagała się. Powinna się obudzić na jedzenie ok 2-3, a dziś ja obudziłam się o 5.30 i patrzę, że dziecię śpi twardo. Na śpiocha przewinęłam i dałam butlę. Spała dalej do 9.15. Zaczęłam się trochę tłuc po pokoju to się obudziła. Inaczej to nie wiem do której by spała. Powiem Wam, że się trochę zestresowałam, bo była bez jedzenia 10,5 godziny, a to chyba nie jest normalne.
Teraz jest wyspana i zadowolona, więc chyba nic nie jest, ale powiem Wam, że od 6 do 9 nie spałam tylko sprawdzałam, czy oddycha, bo tak mnie zastanowiło to jej długie spanie. -
tofirus wrote:Femaltiker pomaga. Przynajmniej ja widzę małą poprawę. Ja też za rzadko i za krótko ściągam przez tą awersję do laktatora.
Dziś moja Małgoś zrobiła coś mega dziwnego. Po kąpieli jak zwykle butla i do spania. Z tym, że do 22 miała problem, żeby zasnąć porządnie, ale nie dawałam jej jeść, bo karmienie o 19 jest u nas ostatnim, zresztą nie domagała się. Powinna się obudzić na jedzenie ok 2-3, a dziś ja obudziłam się o 5.30 i patrzę, że dziecię śpi twardo. Na śpiocha przewinęłam i dałam butlę. Spała dalej do 9.15. Zaczęłam się trochę tłuc po pokoju to się obudziła. Inaczej to nie wiem do której by spała. Powiem Wam, że się trochę zestresowałam, bo była bez jedzenia 10,5 godziny, a to chyba nie jest normalne.
Teraz jest wyspana i zadowolona, więc chyba nic nie jest, ale powiem Wam, że od 6 do 9 nie spałam tylko sprawdzałam, czy oddycha, bo tak mnie zastanowiło to jej długie spanie.
Ja też po tej tu opisanej na forum strasznej historii o śmierci dziecka w nocy miałam schizy, cały czas sprawdzałam czy Zosia oddycha, masowa panika nam się udzieliła -
kurcze dziewczyny piszecie, że odciągacie pokarm itp. ja ostatnio z ciekawości użyłam laktatora i w ciągu 3 min miałam ponad 70ml mleka w buteleczce. Po tym doszłam do wniosku, że jak moja Agatka jest jakieś od 5 do 10 min, a ssie mocniej niż laktator, to na pewno się najada
z herbatek nie pije nic, chociaż kupiłam sobie wczoraj kwas chlebowy do picia - ohyda ;/ i zamówiłam Femaltiker, ale póki mi leci to nie będę pić.
my mamy dziś szczepienia, aż się boje bo mała marudna od rana a jedziemy z moja teściową bo tata w pracy do pozna ;c -
nick nieaktualnyLetty, ja sciagam rano tak zaraz jak wstane,zeby uciągnąc resztki z nocy, uciąglam 80 ml, a sciagam tylko jak leci, niemam czasu dlugo sciagac bo hania juz krzyczy. I od razu jej daje ile uciągne, i dokladam mm 30 ml. W poludnie karmie tylko mm 90 ml. A ok 14-15 sciagam swoje i jej daje dokladjac mm,przy drugim odciaganiu jest tak ok 60 ml, wieczor znow daje mm a w nocy je z piersi. W dzien niechce cyca bo niechce jej sie ciagnac. Usypiam ja tak przed 19,a pierwsze nocne karmienie ma tak 23-00h
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 10:32
-
ataga4 wrote:Paaolka, mam nadzieję że pepuszek Krzysia szybko się wygoi i potem będzie już dobrze
My Sylwester też w domu, mąż będzie pracował, ale i tak pewnie nigdzie byśmy nie poszliMoże mama wpadnie na trochę to nie będę taka samiusienka
Dziękujemy
Ataga a co Twój mąż robi jeśli można zapytać?Bo tak smutno, że i w święta będziesz bez niego i w Sylwestra...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 10:40
-
nick nieaktualnySisilla wrote:Dziewczyny, już są na forum sierpnióweczki 2015, kurde jeszcze chwila i będą mamy październik 2015, ale ten czas leci, oby tak dalej:) nasze pociechy wtedy to już będą roczniaki hehe
Sisilla lubi tę wiadomość
-
Sroka wrote:kurcze dziewczyny piszecie, że odciągacie pokarm itp. ja ostatnio z ciekawości użyłam laktatora i w ciągu 3 min miałam ponad 70ml mleka w buteleczce. Po tym doszłam do wniosku, że jak moja Agatka jest jakieś od 5 do 10 min, a ssie mocniej niż laktator, to na pewno się najada
z herbatek nie pije nic, chociaż kupiłam sobie wczoraj kwas chlebowy do picia - ohyda ;/ i zamówiłam Femaltiker, ale póki mi leci to nie będę pić.
my mamy dziś szczepienia, aż się boje bo mała marudna od rana a jedziemy z moja teściową bo tata w pracy do pozna ;c
To ja podobnie, wczoraj po szczepieniu jak mały usnął miałam wielkie twarde cyce, szczególnie jednego i stwierdziłam, że pomogę sobie laktatorem, ktory dawno nie był w użyciu, i niezle sie zdziwiłam jak w ciągu kilku minut całą butelkę 150ml odciągnęłamto wydaje mi sie ze jak mały ciagnie to tym bardziej sie najada
zresztą widac po jego wadze hehe
Ja raz dziennie robie sobie herbatkę laktacyjną i tak jak na poczatku mi nie smakowała tak teraz piję bez problemu
Powodzenia na szczepieniach!Sroka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mitaka wrote:30 min o kurcze to ja za krótko chyba, ale jak nie leci no to już nie ciągnę. Z nocy poszła 100 z tym, że mały nad ranem na leżąco coś chłepną po czym oczywiście wylał na poduchę, no ale stymulacja jakaś była
To jak już nie leci potrzymaj ze 3 min i wtedy dasz znać organizmowi do zwiększenia produkcjino ja ściągam 30 min bo nie istnieje u mnie coś takiego jak ostatnia kropla
ale zazwyczaj do 15 min mam np. 90 a później kolejne 15 tylko 10.
-
Aniqa wrote:Letty, ja sciagam rano tak zaraz jak wstane,zeby uciągnąc resztki z nocy, uciąglam 80 ml, a sciagam tylko jak leci, niemam czasu dlugo sciagac bo hania juz krzyczy. I od razu jej daje ile uciągne, i dokladam mm 30 ml. W poludnie karmie tylko mm 90 ml. A ok 14-15 sciagam swoje i jej daje dokladjac mm,przy drugim odciaganiu jest tak ok 60 ml, wieczor znow daje mm a w nocy je z piersi. W dzien niechce cyca bo niechce jej sie ciagnac. Usypiam ja tak przed 19,a pierwsze nocne karmienie ma tak 23-00h
To u Ciebie jest problem za mało odciągnięć. Jak nie masz czasu odciągać dłużej to może dodaj sobie jedno odciąganie w okolicach 20, wtedy tego mleczka będzie więcej -
nick nieaktualnyletty wrote:To u Ciebie jest problem za mało odciągnięć. Jak nie masz czasu odciągać dłużej to może dodaj sobie jedno odciąganie w okolicach 20, wtedy tego mleczka będzie więcej
Wczoraj jak bylam po skierowanie na morfologie to przepisal mi tez bebion pepti na znizke i zaplacilam 17.20 za puszke -
Nelly wrote:Lada chwila, u mnie się unormowało ok. 2 m-ca. Mleka pod dostatkiem, ale piersi już nie bolą jakby miały pęknąć
OoOo! Dobrze wiedziećMoja prawa ostatnio mnie bolała, aż się bałam żeby zapalenie mi sie nie zrobiło, wiec rozgrzewalam termoforem i przystawialam często do piersi albo atakowalam laktatorem. U nas w niedzielę mija 2 miesiące to może jakiś torcik z tej okazji
Kakabaka lubi tę wiadomość