Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ide idw bo to jednak oko. Przy okazji niech mi zobaczy gardło bo coś mnie tam smyra.
Dziewczyny gdyby co rumiankiem nie przemywajcie oczu ani u siebie ani u maluchów. Ja na szkoleniu w aptece miałam właśnie o tym. Czarna herbata lub sól fizjologiczna, ewentualnie świetlik.
Haha smyk to będzie miał obrót jak talala. Dziewczyny a Wy zbieracie te punkty payback? Bo jeśli nie to jakbym mogła Was prosić o wpisywanie mojego numeru 0504774377. -
Sroka wrote:Ide idw bo to jednak oko. Przy okazji niech mi zobaczy gardło bo coś mnie tam smyra.
Dziewczyny gdyby co rumiankiem nie przemywajcie oczu ani u siebie ani u maluchów. Ja na szkoleniu w aptece miałam właśnie o tym. Czarna herbata lub sól fizjologiczna, ewentualnie świetlik.
Haha smyk to będzie miał obrót jak talala. Dziewczyny a Wy zbieracie te punkty payback? Bo jeśli nie to jakbym mogła Was prosić o wpisywanie mojego numeru 0504774377.dużo nie miałam, ale zawsze 29 zł mniej
-
Co do wózka to my mieszkamy na 3 piętrze,ostatnim bez windy. I wozek znoszę tylko kiedy jest mąż co powoduje że nie codziennie chodzimy na spacery. Klatka nie zamykana wiec nie zostawina wozka na dole. A piwnica w grzybie i pleśni wiec nie ma opcji nawet przechowywania go tam.
-
pestka wrote:a może skok?
ja na szczęście tez okresu jeszcze nie mam, oby jak najdlużej!
apropos dziewczyny planujecie następną dzidzię niedługo?ja bym baaaardzo chciała, ale dopiero jak Franulo będzie miał z półtorej roczku chce sie zacząć o Nią starać. tak, tym razem chcę dziewczynkę
zobaczymy co z tego będzie
tak ja bede chciała miec na pewno i tez gdzies za półtora roku myśle że coś bedziemy sie starac żeby różnica wieku nie była za duża.
he he smyk nie zbankrutuje -
Co do mieszkania w bloku i radzenia sobie z wózkiem to na szczescie my mamy windę
i jakims cudem jeszcze ani razu sie nie popsuła, a w ciązy jak byłam było to nagminne i wlokłam się z brzuszkiem na 4 piętro a potem zadyszka mnie łapała...heh;)
Ale ja przy wychodzeniu teraz na spacery widze inny problem...chodzi o kółka z których przynosi się do domu błoto pośniegowe...wczoraj zanim weszłam do windy pojeździłam troche wózkiem na wycieraczce która lezy przy wyjściu z klatki, ale i tak te koła całe mokre były, przed naszymi drzwiami zostawiłam wózek na chwile i weszłam do domu po ścierke zeby te koła powycierac, potem jeszcze na płytkach na klatce mnóstwo wody i błota zostało i to tez zmywałam...męczace to, ale ja na klatce wózka nie zostawie, bo boje sie ze ktoś go ukradnie (mamy podejrzanych niektórych sąsiadów), wózkownia jest na samym dole, ale to male pomieszczenie zastawione rowerami, a i tam juz ze 2 razy było włamanie...
Tyle napisałyscie o tym smyku ze i mnie naszła chęć żeby coś zamówićtylko caly czas czekam na kase z ZUSu...
Od pażdziernika nic nadal za macierzyński nie dostałam..Przedwczoraj zadzwoniłam na infolinię i babeczka powiedziała mi ze pod koniec tyg przeslą mi na konto wyrównanie - w końcu! Więc czekam do jutra jak na zbawienie...ciekawe jakby im w tym zusie nie płacili na czas kasy czy byliby szczęśliwi.... -
Nutella wrote:Dziewczyny mieszkające w blokach (bez windy i wozkowni) jak sobie radzicie z wózkami? Tzn. Wnoszenie i znoszenie wózków. Macie jakieś dobre metody?
wozek w domu bo maly w nim spi narazie poki nie siada , bo lozeczko ma w sypialni a my ciagle w salonie i spimy tez w salonie ogladajac tv wiec on obok nas w wozku. jak chce gdzies wyjsc i jest to pewniak na 100% to mowie mezowi rano jak wychodzi do pracy zeby mi zniosl ;] pozniej jak wracam to zostawiam na dole a on go niesie na gore po pray ;] a jak nie zniesie a mi sie zamani wyjsc to zawsze robie to gdy kuba spi, znaczy wozek znosze wtedy ;] biegne na dol ze stelazem a gdy juz ejstesmy gotowi do wyjscia to maly do gondoli i niose to razem na dol
jak wracam to w gondoli wnsoze na gore i jak spi to biegne po stelaz a jak nie spi to stelaz czeka na dole na mojego tragarza
Sisilla lubi tę wiadomość
-
My o dzidzie będziemy się starać pod koniec tego roku , tak żeby w przyszłym roku a jesień/zime była juz dwójka
Chyba że mąż straci pracę, bo chcą zlikwidować jego kopalnie a wtedy to będzie bardzo ciężkopaaolka lubi tę wiadomość
-
pestka wrote:apropos dziewczyny planujecie następną dzidzię niedługo?
ja bym baaaardzo chciała, ale dopiero jak Franulo będzie miał z półtorej roczku chce sie zacząć o Nią starać. tak, tym razem chcę dziewczynkę
zobaczymy co z tego będzie
Hihi, my z mężem rozmawialiśmy w weekend o kolejnym dzieckustwierdzilismy ze najlepsza róznica wieku to 2-3 lata nie więcej, no i wyszło nam że na jesieni powinnismy zaczac sie juz starać..ale zobaczymy
najbardziej to kolejne dziecko chciałabym miec jak bedzie ciepło, zeby nie trzeba było takiego małego berbecia pakowac w tyle ciuchów, kombinezony, zeby mozna było spedzac wiecej czasu na świeżym powietrzu
Sroka, Kasiula09, pestka, ao12., lubek lubią tę wiadomość
-
paaolka wrote:Hihi, my z mężem rozmawialiśmy w weekend o kolejnym dziecku
stwierdzilismy ze najlepsza róznica wieku to 2-3 lata nie więcej, no i wyszło nam że na jesieni powinnismy zaczac sie juz starać..ale zobaczymy
najbardziej to kolejne dziecko chciałabym miec jak bedzie ciepło, zeby nie trzeba było takiego małego berbecia pakowac w tyle ciuchów, kombinezony, zeby mozna było spedzac wiecej czasu na świeżym powietrzu
oj tak ja tez bym chciała urodzic jak bedzie ciepło w miesiącach letnich, ze względu że na dworku można dłużej pobyć i żeby w upały znowu z brzuszkiem nie chodzic, bo to było męczącepaaolka lubi tę wiadomość
-
my kolejnego dzidzisia chcemy zaczac tworzyc hihih jak kubus skonczy roczek... mamy n adzieje ze szybko sie uda i roznica wieku to bedzie 2 latka. ale wprowadzimy sie do swojego domku na gwiazdke 2017 jak dobrze pojdzie i z drugiej strony wolalabym juz tam miec drugie dziecko bo tu to czarno to widze w tym mieszkaniu
zobaczymy jak to bedzie
a teraz zmykam bo jade do koleznaki. pierwszy raz sama z kuba 20km drogi, ciekawe jak sie ebdzie zahcowywal bo do tej pory to tlyko po meiscie szybciutko szlo, a ja go z tylu woze, nei wyobrazam sobie z przodu wiec kazdy placz bedzie sie konczyl zatrzymaniem gdzies i przesiadaniem do niego
ale do tej pory zasypial w aucie i nigdy nei plakal , mam nadzieje ze dzis tez bedzie grzeczny
-
Byłam wczoraj wieczorem, a dzisiaj już nie mogę nadrobić, tyle tego nadziergałyście
My śpimy od początku przy zgaszonym świetle, bo ja nie umiem spać jak coś się świeci. Jak Mała się budzi to włączam lampkę nocną.
Mój małż jest bardzo napalony na drugie dziecko. Ja też zaczynam poważnie myśleć o tym, żeby zacząć się starać w tym roku. Fajnie byłoby jakby maleństwo wykluło się na wiosnę/lato 2016. Może ogarniemy 1,5 roku różnicy -
No własnie ja bym chciałam wrócić na pare miesięcy do pracy, bo dostałam podwyzke, która mi się nie liczyła do L4 bo nie przepracowałam wystarczająco długo na niej. Więc ma 4-6 miesięcy chce wrócić
a chciałabym urodzić na wiosne 2017
to będzie 2,5 roku różnicy akurat
malutek już bedzie mi spał ładnie w nocy na bank, to tylko do jednego będę wstawać
-
Sroka wrote:Co do wózka to my mieszkamy na 3 piętrze,ostatnim bez windy. I wozek znoszę tylko kiedy jest mąż co powoduje że nie codziennie chodzimy na spacery. Klatka nie zamykana wiec nie zostawina wozka na dole. A piwnica w grzybie i pleśni wiec nie ma opcji nawet przechowywania go tam.
-
O matko dziewczyny, zazdroszczę myślenia o kolejnym dziecku! My chcieliśmy mieć troje albo i czworo kiedyś, ale Witu jest tak problemowy i tak nam dał w kość że w tej chwili stoimy na stanowisku że to nasze ostatnie dziecko...
Do pupy używam baaardzo różnych rzeczyJak nic się nie dzieje to Alantan Plus, jak dzieje się umiarkowanie to krem do pupy babydream a jak zaczyna się dziac na poważnie, czyli czerwona skóra to smaruję sudocremem
U nas też tetry non stop w ruchuMałemu się w ciąż dużo ulewa...
A poza tym dostaje też tetrę do spania - uwielbia się do niej tulić.
Czasem to aż mam ochotę pomijać posty Scęścia - u niej wszystko jest idealnie!Taka zazdrość mnie bierze że OH!
Bella_Ona wrote:Ataga4 nie nastawiam się, żyję tylko nadziejąjuż 2 razy w szpitalu byliśmy kak nic nie pomagało. Strasznie mi go szkoda. A dostaje sab simplex, delicol, dicoflor, kateter nawet kupilismy, ale staramy sie tego uzywac w ostatecznosci. Stwierdzam ze to po prostu musi samo minac.
O i pewnie jeszcze do tego dostaje wit K+D? Mój Witu też kolkowy jest bardzo i też był moment że byliśmy dosłownie w rozpaczy... Do tego zielone kupki, oczywiście płacz na ogrągło, zero spania itd. W pewnym momencie braliśmy taki sam zestaw leków plus jeszcze jeden probiotyk. W końcu poszłam do mądrego pediatry i się przeraził jak usłyszał ile moje dziecko dostaje tych wszystkich leków. Pomyśl - sab simblex zawiera carbomer, zagęstnik który może podrażniać w większych ilościach; delicol jest na bazie gliceryny (a trzeba go przecież podawać całkiem dużo, do każdego karmienia), dicoflor jest na bazie oleju, to samo witaminy - to wszystko na raz musi strasznie obciążać układ pokarmowy! My odstawiliśmy, teraz podaję tylko bobotic (lepszy niż sabsimplex - substancja czynna ta sama, ale bardziej skoncentrowana, więc podaje się mniejszą objętość czyli też mniej tych wszystkich zagęstników - 3 krople zamiast 10), a i to tylko w razie potrzeby jak widzę że dziecko się pręży (podaje też wtedy na chwilę pierś, żeby preparat łatwiej dotarł do jelit). I wiesz co? Z dnia na dzień była poprawa!!! Nie jest idealnie, ale mimo wszystko - zupełnie inne dziecko, a przede wszystkim nie ma już tego rozdzierającego płaczu z bezdechami.
Anoolka, Nelly, lubek lubią tę wiadomość
-
Nutella, Ty byś nie uwierzyła, bo to jest blok, ocieplony i najładniejszy, bo na przeciwko dworca autobusowego ( to musi jakoś wyglądać) A w środku masakra. Wszystko odrapane, pleśń w piwnicy, masakra. Na szczeście w przyszłym roku już będziemy w swoim domu z podwórkiem
-
ja kupiłam :
http://www.smyk.com/cool-club-body-dziewczece-z-dlugim-rekawem-rozmiar-68,p1098942960,ubranka-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-skarpety-dziewczece-5-pack-rozmiar-13-15,p1098952107,ubranka-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-skarpety-dziewczece-3-pack-rozmiar-13-15,p1098952532,ubranka-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-body-dziewczece-z-dlugim-rekawem-5-pack-rozmiar-68,p1098953328,ubranka-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-komplet-dziewczecy-rozmiar-68,p1098944302,ubranka-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-body-dziewczece-z-krotkim-rekawem-5-pack-rozmiar-62,p1098953683,ubranka-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-komplet-dziewczecy-rozmiar-68,p1098901477,ubranka-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-kamizelka-dziewczeca-rozmiar-68,p1098937250,ubranka-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-spodnie-dziewczece-rozmiar-68,p1098943093,ubranka-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-czapka-dziewczeca-myszka-minnie-rozmiar-36-38,p1099130562,ubranka-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-komplet-dziewczecy-rozmiar-40-42,p1099106963,ubranka-dla-dzieci-p
sylwia1985, pestka, Sisilla lubią tę wiadomość
-
Ja akurat przepracowałam dokładnie 3 miesiące po podwyżce, więc już mi się liczyła do L4
A powiedzcie mi jak to jest. Jeśli zajdę w ciążę zanim wrócę do pracy po macierzyńskim i zaległym urlopie (czyli mam czas do grudnia), to należy mi się normalnie L4 i urlop macierzyński w takim samym wymiarze jak przy pierwszym dziecku?