X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Kaszulator Ekspertka
    Postów: 187 242

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poczwarkah wrote:
    Mój Witu jak dotąd też miał dobry dzień, o dziwo! :)

    A przy okazji mam takie pytanie do wszystkich mamuś, bo mnie to naprawdę ciekawi - czy jest jakaś mama która karmi tylko cyckiem/swoim mlekiem odciąganym, której dziecię chorowało na jakiś katar czy przeziębienie?
    Moje na razie odpukać nie.

    Karmię tylko piersią, a Magda już 2 razy miała katar, dokładnie 3 dni po Piotrusiu.

    atdc82c3zv5r778l.png
    relg3e5echnxgpnz.png
  • Nutella Autorytet
    Postów: 287 203

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poczwarkah wrote:
    Mój Witu jak dotąd też miał dobry dzień, o dziwo! :)

    A przy okazji mam takie pytanie do wszystkich mamuś, bo mnie to naprawdę ciekawi - czy jest jakaś mama która karmi tylko cyckiem/swoim mlekiem odciąganym, której dziecię chorowało na jakiś katar czy przeziębienie?
    Moje na razie odpukać nie.


    Ja niestety przechodziłam katar 2x :(
    Pierwszy raz jak Mała miała 4 tygodnie - to był koszmar.
    Drugi raz chyba ja ją zaraziłam, bo strasznie się pochorowałam.

    Teraz jest póki co dobrze:)

    Ja sobie tłumaczę to tak, że jakbym nie karmiła piersią to mogłoby się to skończyć gorzej niż katarem:)

    16udyx8duu58l84q.png
    klz9df9hjdsy5hjy.png
  • Kakabaka Autorytet
    Postów: 509 712

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poczwarkah wrote:
    Mój Witu jak dotąd też miał dobry dzień, o dziwo! :)

    A przy okazji mam takie pytanie do wszystkich mamuś, bo mnie to naprawdę ciekawi - czy jest jakaś mama która karmi tylko cyckiem/swoim mlekiem odciąganym, której dziecię chorowało na jakiś katar czy przeziębienie?
    Moje na razie odpukać nie.
    Ja karmię tylko piersią a od trzech tygodni zmagamy się z katarem i pasjudnym kaszlem. Trzy razy byłam już z tym u lekarza ale mówi że nic nie słychać. Kazała dawać syropek na kaszel, wit. C i wapno. Ale nic mu nie przechodzi. I dzisiaj prosiliśmy mamę wspólnika mojego męża o konsultację bo jest pediatrą. Przyjechała do nas do domu. Stwierdziła że osłuchowo nic nie ma ale że kaszel źle wróży i przepisała antybiotyk. Przez trzy dni w kropelkach do noska a jak nie pomoże to zawiesina. Zobaczymy co dalej.

    b0atxbc.pngimg5-110_sd_8_Pierwszy+z%B1bek_28+maja+2015.jpg
  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 455

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    ma okragla koncowke ten lovi z takimi wypustkami ale i tak nim pluje- nie potrafi zassac

    U mnie to samo...mam smoczek z Aventu, Lovi, Baby ono, canpola i kompletnie nie umie ssać, a przydałby się smok bo jest strasznie marudna w dzień...i jak z nią już nie mogę sobie poradzić to daje jej mojego polca... to ssię....I się uspokaja...ale przecież tak nie może być że ssie mojego palca....już nie iwem co robić....

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 455

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też byłam przeziębiona, karmiłam piersią i zaraziłam małą...ale po tygodniu małej przeszło...

    A czy wy wyciągacie palce z buzi swoich maluszków....bo nie iwem co robić...moja Rozalka smoczka nie umie ssać, a palce lądują w buzi i boje sie że tak się nauczy i jej to zostanie....

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez karmie tylko cycem ale u mojego katar od urodzin wiec moze odziedziczyl po mnie ale zastanawiamy sie nad pojsciem do laryngologa z nim o ile jest taki od maluszkow a jak nie to pewnie do pediatry bo biedak tak swiszczy noskiem ze musze 2 razy dziennie go czyscic

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    theagnes87 wrote:
    A czy wy wyciągacie palce z buzi swoich maluszków....bo nie iwem co robić...moja Rozalka smoczka nie umie ssać, a palce lądują w buzi i boje sie że tak się nauczy i jej to zostanie....

    palce czy piąstki w buzi to sposób nauki, dziecko poznaje wszystko poprzez wkladanie do buzi, trenuje połykanie, produkuje więcej śliny, łagodzi swędzenie dziąsełek, nie powinno sie na siłe wyciagać rączek z buzki dziecka ;) nie martw sie ze jej tak zostanie, to taki etap rozwoju - naturalny :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 18:13

    lubek lubi tę wiadomość

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutas a po spacerze bardziej mu w nosku bulgocze? Bo my dziś byliśmy na spacerze i tak jakby mu się pogorszyło znowu z katarkiem :( Zastanawiam się czy się mu pogorszyło czy po prostu przez świeże powietrze gilki mu się w nosku rozrzedzily :( ehh zawsze coś :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    ja tez karmie tylko cycem ale u mojego katar od urodzin wiec moze odziedziczyl po mnie ale zastanawiamy sie nad pojsciem do laryngologa z nim o ile jest taki od maluszkow a jak nie to pewnie do pediatry bo biedak tak swiszczy noskiem ze musze 2 razy dziennie go czyscic
    A myślałam że tylko Filip wieczny katar ma :P

    sylwia1985 lubi tę wiadomość

  • Smutas Autorytet
    Postów: 613 459

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też ma katar juz 2tydz a tylko na cycu

    f2w3rjjg2c3oph75.png
    f2wl3e5enx7sd16m.png
  • Smutas Autorytet
    Postów: 613 459

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Smutas a po spacerze bardziej mu w nosku bulgocze? Bo my dziś byliśmy na spacerze i tak jakby mu się pogorszyło znowu z katarkiem :( Zastanawiam się czy się mu pogorszyło czy po prostu przez świeże powietrze gilki mu się w nosku rozrzedzily :( ehh zawsze coś :(
    Właśnie chyba mu się nie pogarsza, ciągle jest tarasami a katar ma tylko w nocy

    f2w3rjjg2c3oph75.png
    f2wl3e5enx7sd16m.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moj tak ssa swoje pace ze az czasem wymioty mu podchodza do gardla

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Pauletta Autorytet
    Postów: 287 198

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki mega przeziebienie. :-( goraczka. Przy kp mega ograniczenie lekowe ehhh

    Majunia

    klz9uay3zwy9fvpb.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3yx8darzp2fjs.png[/link]
  • Pauletta Autorytet
    Postów: 287 198

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ataga zdrówka dla maluszka

    Majunia

    klz9uay3zwy9fvpb.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3yx8darzp2fjs.png[/link]
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    ja tez karmie tylko cycem ale u mojego katar od urodzin wiec moze odziedziczyl po mnie ale zastanawiamy sie nad pojsciem do laryngologa z nim o ile jest taki od maluszkow a jak nie to pewnie do pediatry bo biedak tak swiszczy noskiem ze musze 2 razy dziennie go czyscic
    Sylwia jak przeczytalam Twojego posta to sobie przypomnialam przypadek dziecka kolegi z pracy. Dziecko bylo troszke starsze, ale ponad pol roku chodzilo z katarem i zaden lekarz nie potrafil pznalezc przyczyny. W koncu pani ze zlobka powiedziala zeby zrobic posiew z noska na gronkowca i bingo! Takie to proste a zaden lekarz na to nie wpadl! Z tego co wiem w szpitalu latwo o gronkowca, wiec moze warto pojsc tym tropem?

    Anoolka lubi tę wiadomość

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z baby swimmerami jak wasze maluszki się w tym widzą? Ja dzisiaj pierwszy raz wypróbowałam no i był w lekkim szoku a jak wkładałam do wanny to był mega przestraszony bo tak sapał jak to się sapie gdy się czegoś boi. Potem oglądał kran i trochę popływał i w sumie z 7 min całej imprezy wyszło. Teraz śpi ani drgnie :P
    Co ile fundujecie bejbikom taki basen?

    Moja teściowa mnie dzisiaj załamała "nie boisz się wychodzić z nim na dwór?" no ja pitole, temp na plusie, lekki wiaterek, słoneczko no i weźźź się kiś w domu... Mój też ma jakby przytkany nos ale nic nie mogę wyciągnąć więc kataru chyba nie ma.....

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moj maly przechodzi samego siebie- niew wiem co chce ciagle tylko beczy od 17- juz probowalam wszystkiego

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak czytam o spaniu waszych maluchow to dochodze do wniosku ze moja to aniolek, od 18 juz spi,i tak codziennie. W dzien ma malusie drzemki, to tez mam chwile dla siebie.

    ao12., Sisilla, pestka lubią tę wiadomość

  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może Wasze dzieciaczki nie śpią i marudzą w dzień bo nie mogą się wyciszyć i usnąć? Jak nic nie dolega to przecież to nie możliwe żeby takie małe człowieczki w ogóle nie spały w dzień to nawet 3 latki jeszcze mają drzemkę w ciągu dnia. Mój ma godzinę aktywności i potem muszę zamknąć dziub i abolutnie się nie odzywać, ewentualnie coś pokazać nie ruchomo żeby się na tym "zawiesił" i śpi, a jak mu nie daje bo dalej gadam albo nosze albo coś wymyślam to potem to już tragedia, albo muszę na rękach nosić żeby go ścieło i dopiero położyć albo będzie już płakał aż padnie, ale tego ostatniego udaje mi się na szczęście unikać od miesiąca.

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    moj maly przechodzi samego siebie- niew wiem co chce ciagle tylko beczy od 17- juz probowalam wszystkiego
    Sylwia jak masz viburcol to mu podaj,

‹‹ 1148 1149 1150 1151 1152 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ