X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 1 lutego 2015, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jakie krzesełko do karmienia polecacie?
    Chciałabym już się zorientować :)

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • Kakabaka Autorytet
    Postów: 509 712

    Wysłany: 1 lutego 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jędruś sypia doskonale. Nie przeszkadza mu hałas. W nocy budzi się tylko raz na jedzenie koło 4. Troszkę gorzej ze spaniem w dzień, ale też dajemy radę :)
    Powiem Wam co mnie dzisiaj na maksa wkurzyło.
    Jak szlam do kibelka tu na oddziale to poczułam na korytarzu zapach papierosów. A pod kibelkiem to już mega śmierdziało. Poszłam na dyżurkę i mówię, że tam śmierdzi, a piguły mi na to: A co my możemy zrobić? No krew mnie jasna zalała! Na oddziale gdzie dzieci chorują na płuca ktoś sobie pali w kiblu, a one nie mają co zrobić. Powiedziały że jak będę wiedziała kto to, to mam powiedzieć. Obczaiłam, że to ten cygan. Powiedziałam o tym Marcinowi, a on mówi żebym tego nie zgłaszała, bo jeszcze coś zrobi mi albo Jędrusiowi. I w sumie ma rację. Trochę się ich boję. A pielęgniarki na stówe wiedziały kto pali, tylko też się cykały.

    b0atxbc.pngimg5-110_sd_8_Pierwszy+z%B1bek_28+maja+2015.jpg
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 1 lutego 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kakabaka dobrze ze powiedzialas a co beda swinie dzieci truc papierosami - masakra !!!! mam nadzieje ze szybko wyjdziecie - trzymam kciuki

    Kakabaka lubi tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 1 lutego 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boze az sie poplakalam - piekny wiersz


    „Nie płacz Mamo”

    Nie płacz kochana Mamo
    Ja patrzę na Ciebie co rano
    Jak tylko oczka otworzę
    I skrzydła anielskie rozłożę
    To zaraz lecę do Ciebie
    Pomimo, że jestem tu- w Niebie
    Lecę, by Ciebie utulić,
    Do serca mego przytulić
    Głaskać Twe włosy rozwiane
    I skleić serce złamane.
    I znajdziesz mnie w listku na drzewie
    I wiatru ciepłym powiewie
    I w jasnym słońca promieniu
    I w ptaku co siadł na ramieniu.
    W Tatrach i szumie morza
    W tęczy łuku, barwnym jak zorza
    W tatusia czułym uścisku
    Bo jestem tak bardzo blisko…
    I śpiewam Ci liści szelestem
    I kocham – przy Tobie jestem
    W zachodzie i wschodzie słońca

    Ja będę z Tobą do końca…

    Zielono mi:-))))), nadzieja!!!, pestka, Bella_Ona, Kasiula09, Sisilla, Nelly lubią tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • rewoppka Ekspertka
    Postów: 227 209

    Wysłany: 1 lutego 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękny... ale jaki smutny..

    qdkk9vvj8hotjlcx.png
  • rewoppka Ekspertka
    Postów: 227 209

    Wysłany: 1 lutego 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakabaka wrote:
    Jędruś sypia doskonale. Nie przeszkadza mu hałas. W nocy budzi się tylko raz na jedzenie koło 4. Troszkę gorzej ze spaniem w dzień, ale też dajemy radę :)
    Powiem Wam co mnie dzisiaj na maksa wkurzyło.
    Jak szlam do kibelka tu na oddziale to poczułam na korytarzu zapach papierosów. A pod kibelkiem to już mega śmierdziało. Poszłam na dyżurkę i mówię, że tam śmierdzi, a piguły mi na to: A co my możemy zrobić? No krew mnie jasna zalała! Na oddziale gdzie dzieci chorują na płuca ktoś sobie pali w kiblu, a one nie mają co zrobić. Powiedziały że jak będę wiedziała kto to, to mam powiedzieć. Obczaiłam, że to ten cygan. Powiedziałam o tym Marcinowi, a on mówi żebym tego nie zgłaszała, bo jeszcze coś zrobi mi albo Jędrusiowi. I w sumie ma rację. Trochę się ich boję. A pielęgniarki na stówe wiedziały kto pali, tylko też się cykały.
    Kakabaka olej pielęgniary i zgłoś to przy obchodzie porannym lekarzowi! Ludzie powinni myśleć, nawet cyganie!

    qdkk9vvj8hotjlcx.png
  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 2 lutego 2015, 02:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabaka super z tym pokojem. Lipa z cyganami. Tez bym powiedziala lekarzowi. A jak wam mijaja dni w czasie gdy Jedrus czuwa? Bo fom to dom: mata, lezaczek, hustawka i inne bajery.. a w szpitalu co robicie??

  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 2 lutego 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyn u mnie nocnego horroru ciąg dalszy. Jak Zosia miała ledwo 3 miechy, to potrafiła w nocy spać do 3, potem jedzenie koło 6 i wstawała koło 8. Teraz pobudka 1,3,5,6 i pobudka 7. Przecież niedługo oszaleję. Mam wrażenie, że wcale nie śpię w nocy. Czy u was jest podobnie, tj. gorzej ze spaniem, czy tylko mnie się trafił taki model? Zniosę wszystko w dzień, ale brak snu mnie dobija, czy któraś doczytała, kiedy dzieciaki zaczynaja przesypiać noc? Ja już nie pamiętam, jak to było u mojego syna. A może któraś z mam dzieciaków, które skończyły 4 miesiące zaczęła dawać nanoc kaszkę? Napiszcie proszę.

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 2 lutego 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakabaka, ja też bym wprost bała się poskarżyć na tych Cyganów, ale może jakoś dyskretnie, bo przy problemach z płucami, to nie ma żartów. Dziecko nie może oddychać, a ci palą dramat. A dużo tych ich dzieci leży na tym oddziale co wy? Kurde i staraj się człowieku być tolerancyjnym ehh....

    Kakabaka lubi tę wiadomość

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • KasiaMJ Autorytet
    Postów: 288 242

    Wysłany: 2 lutego 2015, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej kuzynki jeden syn przespal cała noc mając 1,5 miesiąca, a drugi 1,5 roku, więc niestety nie ma reguły :-/
    Mój Antek chyba wyregulowal sobie spanie, po kąpieli ok 20-20:30 zasypia 21:30 i śpi do 4, czasem do 3 i karmienie, potem drugie o 6 jak mąż wstaje i później różnie dziś chciał znowu jeść o 7 i spał do 9. Teraz znowu śpi od 10:30 pewnie do 11 i później 1,5 do 2 godzin na spacerze od 11:30.

    zrz6sg18nurk8eki.png[/url]23b4270bd76f9de3.png[/url]
  • KasiaMJ Autorytet
    Postów: 288 242

    Wysłany: 2 lutego 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha jutro mamy 3 miesiące :-) i szczepienie :-/

    ao12. lubi tę wiadomość

    zrz6sg18nurk8eki.png[/url]23b4270bd76f9de3.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lutego 2015, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisilla wrote:
    Dziewczyn u mnie nocnego horroru ciąg dalszy. Jak Zosia miała ledwo 3 miechy, to potrafiła w nocy spać do 3, potem jedzenie koło 6 i wstawała koło 8. Teraz pobudka 1,3,5,6 i pobudka 7. Przecież niedługo oszaleję. Mam wrażenie, że wcale nie śpię w nocy. Czy u was jest podobnie, tj. gorzej ze spaniem, czy tylko mnie się trafił taki model? Zniosę wszystko w dzień, ale brak snu mnie dobija, czy któraś doczytała, kiedy dzieciaki zaczynaja przesypiać noc? Ja już nie pamiętam, jak to było u mojego syna. A może któraś z mam dzieciaków, które skończyły 4 miesiące zaczęła dawać nanoc kaszkę? Napiszcie proszę.
    U mnie to samo. Jako noworodek budził się dwa razy na jedzenie a teraz szkoda gadać, czasem nawet co pół godziny.Dziś wyjątkowo dwa razy tylko jadł ale potworki też go atakowały tylko że ja przez sen łapie go za rączki, trzymam chwile i śpi dalej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 11:02

  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 2 lutego 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj mgła i -5 stopni więc się chyba nigdzie nie wybieramy.
    Co do spania, Agatka ma na szczęście jeden tryb. Kąpiel koło 19-19:30 i koło 20 -20:30 spanie. Poje koło północy i sanie do 5. A ogólna pobudka po 8. I tak w dzień w dzień, co mnie bardzo cieszy.

    Teraz wstała z drzemki 40minutowej, zjadła i bawi się SAMA na macie! Ostatnio zaczęła czaić chyba, bo jak jej się stracę z oczu to płacze, albo jak ktoś oby się pojawi to się krzywi. '

    Co do szczepień, jeśli za pierwszym razem szczepiłam 6w1, pneumo i rotawirusy to na drugim szczepieniu znowu 3 zastrzyki czy to jest jakoś inaczej?

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lutego 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakabaka ja bym chyba najpierw poprosiła tego typa żeby nie palił a jakby nie pomogło to bym powiedziała lekarzowi.

  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 2 lutego 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisilla wrote:
    Dziewczyn u mnie nocnego horroru ciąg dalszy. Jak Zosia miała ledwo 3 miechy, to potrafiła w nocy spać do 3, potem jedzenie koło 6 i wstawała koło 8. Teraz pobudka 1,3,5,6 i pobudka 7. Przecież niedługo oszaleję. Mam wrażenie, że wcale nie śpię w nocy. Czy u was jest podobnie, tj. gorzej ze spaniem, czy tylko mnie się trafił taki model? Zniosę wszystko w dzień, ale brak snu mnie dobija, czy któraś doczytała, kiedy dzieciaki zaczynaja przesypiać noc? Ja już nie pamiętam, jak to było u mojego syna. A może któraś z mam dzieciaków, które skończyły 4 miesiące zaczęła dawać nanoc kaszkę? Napiszcie proszę.

    U nas tez niestety czeste pobudki w nocy są, dzis akurat bylo 3, ale wczoraj chyba 5...roznie to z Krzysiem bywa. Wczoraj w ogole niespokojnie bardzo spal i za kazdym razem jak sie przebudzal poplakiwal, dzis spal lepiej, ale nad ranem znow poplakal bo go bączki meczyly i dopiero jak zrobil kupe zasnal jeszcze na troche... Jak wstaje rano to tez mam wrazenie ze prawie wcale nie spałam i wszystko mnie boli, a plecy najbardziej, bo wyginam sie do niego podczas karmienia

    W ogole mamy problem, bo Krzys ma brzydką wysypke na brzuszku i klatce piersiowej, takie suche placki mu sie porobily, wczoraj wieczorem okropnie wyglądały byly zaognione, czerwone, wykąpałam go w krochmalu i rano dzis juz lepiej, bo zbladło, ale placki suche sa nadal, dzwonie do przychodni od rana ale caly czas zajete, wiec chyba na spacerze podejde z nim i moze nas lekarz przyjmie..boje sie ze to ten cholerny azs..A niestety u nas w rodzinie są alergicy, mój brat ma na 18 rzeczy alergie, od zawsze na lekach jest, moja mam miala egzeme na rękach i czasem jej wraca jak ma kontakt z chemią jakas, dlatego myje naczynia w rekawiczkach...no i mama miala tez astme jak byla mala...mam nadzieje ze to jednak nie jest ten azs u małego bo to niestety upierdliwa i ciagnaca sie czesto latami dolegliwosc :/

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 2 lutego 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas dzisiaj szok! Julcia zjadla o 21.30 i zasnela i tak spala i spala i spala i o 6.30 postanowilam ja wybudzic na karmienie :-) Zjadla i jeszcze pospala do 9.00 :-D

    pestka, Sroka, Bella_Ona, ao12., Sisilla, Nelly, Scęście lubią tę wiadomość

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 2 lutego 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI wrote:
    A u nas dzisiaj szok! Julcia zjadla o 21.30 i zasnela i tak spala i spala i spala i o 6.30 postanowilam ja wybudzic na karmienie :-) Zjadla i jeszcze pospala do 9.00 :-D
    Bosz Moi.....nie lubimy Cię ;) Oczywiście żart, super, że Ci tak spi!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 12:00

    MOI, ao12., Anoolka lubią tę wiadomość

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • rewoppka Ekspertka
    Postów: 227 209

    Wysłany: 2 lutego 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas noc standardowa, spadnie od 22, pierwsza pobudka o 2 potem o 5 i o 7 spaliśmy do 8:30 i potem jeszcze przed 10 zasnął na godzinkę a teraz zbieram się na spacer bo jest piękna pogoda i słoneczko świeci więc trzeba korzystać :)
    Ale mam nocki takie, że mały się budzi co godzinę.:/ od razu wtedy zabieram go do siebie do łóżka i jak jest przy mnie to się uspokaja i śpi trochę dłużej niż godzina.

    Dzisiaj zaczynamy 4 miesiąc :D hurrraaa!

    Ciekawa jestem czy magia skończonego 3 miesiąca podziała na nas :D

    pestka, paaolka, ao12., Sisilla, Anoolka, lubek lubią tę wiadomość

    qdkk9vvj8hotjlcx.png
  • Pauletta Autorytet
    Postów: 287 198

    Wysłany: 2 lutego 2015, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisilla wrote:
    Dziewczyn u mnie nocnego horroru ciąg dalszy. Jak Zosia miała ledwo 3 miechy, to potrafiła w nocy spać do 3, potem jedzenie koło 6 i wstawała koło 8. Teraz pobudka 1,3,5,6 i pobudka 7. Przecież niedługo oszaleję. Mam wrażenie, że wcale nie śpię w nocy. Czy u was jest podobnie, tj. gorzej ze spaniem, czy tylko mnie się trafił taki model? Zniosę wszystko w dzień, ale brak snu mnie dobija, czy któraś doczytała, kiedy dzieciaki zaczynaja przesypiać noc? Ja już nie pamiętam, jak to było u mojego syna. A może któraś z mam dzieciaków, które skończyły 4 miesiące zaczęła dawać nanoc kaszkę? Napiszcie proszę.

    Maja tez sie budzi czesto, tez niewysypiam sie. Do tego robi sobie przerwy w spaniu :-(

    Majunia

    klz9uay3zwy9fvpb.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3yx8darzp2fjs.png[/link]
  • Pauletta Autorytet
    Postów: 287 198

    Wysłany: 2 lutego 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paaolka wrote:
    U nas tez niestety czeste pobudki w nocy są, dzis akurat bylo 3, ale wczoraj chyba 5...roznie to z Krzysiem bywa. Wczoraj w ogole niespokojnie bardzo spal i za kazdym razem jak sie przebudzal poplakiwal, dzis spal lepiej, ale nad ranem znow poplakal bo go bączki meczyly i dopiero jak zrobil kupe zasnal jeszcze na troche... Jak wstaje rano to tez mam wrazenie ze prawie wcale nie spałam i wszystko mnie boli, a plecy najbardziej, bo wyginam sie do niego podczas karmienia

    W ogole mamy problem, bo Krzys ma brzydką wysypke na brzuszku i klatce piersiowej, takie suche placki mu sie porobily, wczoraj wieczorem okropnie wyglądały byly zaognione, czerwone, wykąpałam go w krochmalu i rano dzis juz lepiej, bo zbladło, ale placki suche sa nadal, dzwonie do przychodni od rana ale caly czas zajete, wiec chyba na spacerze podejde z nim i moze nas lekarz przyjmie..boje sie ze to ten cholerny azs..A niestety u nas w rodzinie są alergicy, mój brat ma na 18 rzeczy alergie, od zawsze na lekach jest, moja mam miala egzeme na rękach i czasem jej wraca jak ma kontakt z chemią jakas, dlatego myje naczynia w rekawiczkach...no i mama miala tez astme jak byla mala...mam nadzieje ze to jednak nie jest ten azs u małego bo to niestety upierdliwa i ciagnaca sie czesto latami dolegliwosc :/

    Ehhhh u nas kupki sluzowe plus lokcie suche czerwone i tez jakas kaszka na brzuszku lekka.

    Tez sie stresuje. Ogolny kazal odstawic nabial. Do alergo terminy takie ze szok. Nie wiem ile w razie czego badania ehhh :-(

    Majunia

    klz9uay3zwy9fvpb.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3yx8darzp2fjs.png[/link]
‹‹ 1214 1215 1216 1217 1218 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ