X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 9 lutego 2015, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rewoppka wrote:

    Dziewczyny jak wy macie z serduchowaniem? Bo u mnie jest bardzo kiepsko :( Boli bardzo.. Jest strasznie ciasno.. Nawet jak dziewicą byłam to było luźniej :p Czy któraś z Was też tak miała?


    Ja też odczuwam lekki dyskomfort ale z każdym kolejnym razem jest lepiej i boli mniej..

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 9 lutego 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rewoppka u mnie wogole nie ma serduchowania- bo jakos sie przelamac nie moge- od porodu byly tylko 2 lub 3 proby :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 15:38

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • tofirus Autorytet
    Postów: 339 404

    Wysłany: 9 lutego 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitaka, a Olek śpi coś lepiej po kleiku?

    le5adb4.png
    ud81ifo.png
    iiysvvj.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 9 lutego 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja siostra karmiaca piersia zeby wprowadzic gluten odciagala troszke mleczka i mieszala z kaszka. Na poczatku podawala nie wiecej niz 1-2 lyzeczki :-)

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • Smutas Autorytet
    Postów: 613 459

    Wysłany: 9 lutego 2015, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI a jaką kaszką? bo chce kupić a nie mam pojęcia w tym temacie :) I to tak codziennie trzeba z mlekiem czy później bedę mogła dodać coś innego do zupki? Bo wiecie jak to jest z tym odciaganiem. Kiepsko mi idzie żeby uzbierać jak chce gdzieś wyjść a tak codziennie to czarno to widzę.

    f2w3rjjg2c3oph75.png
    f2wl3e5enx7sd16m.png
  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 455

    Wysłany: 9 lutego 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o też z chęcią posłucham o rozszerzaniu diety bo też jestem ciemna w tym temacie

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 9 lutego 2015, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutas zapomnialam ja spytac jaka to byla kaszka :-\ Na poczatek sa to tak male ilosci do podania, ze chyba uda Ci sie odciagnac choc troszke pokarmu?
    Kiedy stwierdzisz, ze kaszka jest ok i bedziesz chciala ja podawac jako posilek, to moze trzeba kupic juz taka z mlekiwm modyfikowanym? Kurcze sama nie wiem. Ja tez niepewnie sie czuje w tematyce rozszerzania diety :-\

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 9 lutego 2015, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tofirus wrote:
    Mitaka, a Olek śpi coś lepiej po kleiku?

    Jak dodawałam jedną łyżeczkę do mleka na noc to nic w spaniu się nie zmieniło. Wczoraj natomiast zjadł pół miseczki łyżeczką no i spał mi bez jedzenia w nocy od 11 do 4.30 więc jak na niego to b. dłuuugo, ale nie wiem czy to zbieg okoliczności czy może faktycznie ten popołudniowy kleik go tak naładował, dzisiaj jadł marchew z ziemniakiem to zobaczymy...Jutro znowu kleik.

    A glutenu to się nie podaje w 5 albo 6 miesiącu w zależności od sposobu karmienia?

    Co do serduchowania to mnie jakby szew szczypie na początku potem już nie czuje.

    tofirus lubi tę wiadomość

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • paulina.b.1991 Autorytet
    Postów: 544 195

    Wysłany: 9 lutego 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka - tez dostalam paczuszke taka sama :)

    My chyba od pon nowe smaki - ale zapytam pediatry na szczepieniu.

    klz94z1793zrgawb.png
    klz9cwa1kpnfhaeb.png
    3jgx3e3kdzdiiv6z.png
  • KasiaMJ Autorytet
    Postów: 288 242

    Wysłany: 9 lutego 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O MATKO!!!!! To jest na 100% 4 skok rozwojowy! Maruda całodniowa. Nie wiadomo dlaczego marudzi, czasem płacze, czasem robi rywkę i tylko lecą łzy. Już nie posiedzi dłużej w bujaku czy w huśtawce, szczególnie jak jest marudny, to jest masakra. Częściej wisi na cycku, chociaż krótko. W nocy wróciliśmy do pobudki o 1:30. Czyli zasypia 21 - 21:30 czasem jeszcze dokarmianie koło22, spanie do 1:30, potem spanie 2-4/5, jedzenie i już troszkę bardziej wybudzony ale jednak zasypia i śpi do 6 (bo mąż wstaje do pracy) lub 7 (bo mąż wychodzi i zamyka drzwi). Dziś udało się jeszcze po karmieniu o 7:45 "spać" do 9:30, bo co chwilę go głaskałam budzona marudzeniem przez sen i machaniem nóżkami pod kołdrą - oczywiście od pobudki w naszym łóżku. Zaraz zrobimy test i wsadzę go w chustę. Potem kąpiel koło 20 i mam nadzieję spanie o 21.
    Boże mam nadzieję, że to jakoś przetrwamy, bo to marudzenie jest bardzo męczące. Najgorzej jak muszę sama z nim wyjść na spacer. Ubieram go i idę sama się szybko odziać w płaszczyk i buty. Jest ryk aż wezmę go na ręce. Potem schodzimy na dół i znowu ryk po włożeniu do wózka. Zasypia w ciągu 5 min, bo wychodzimy w czasie drzemki:-) Najfajniej jak w pon, śr i piątki wychodzi z nim dziadek haha :-D Jutro moja kolej i wielkie wyzwanie, żeby zdążyć się wykąpać i wysuszyć włosy zanim wstanie, bo inaczej nie zdążę ze wszystkim przed spacerem i albo Młody będzie długo marudził, albo ja nie zjem śniadania przed spacerem - a tego nie przeżyję :-)

    zrz6sg18nurk8eki.png[/url]23b4270bd76f9de3.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaMJ wrote:
    O MATKO!!!!! To jest na 100% 4 skok rozwojowy! Maruda całodniowa. Nie wiadomo dlaczego marudzi, czasem płacze, czasem robi rywkę i tylko lecą łzy. Już nie posiedzi dłużej w bujaku czy w huśtawce, szczególnie jak jest marudny, to jest masakra. Częściej wisi na cycku, chociaż krótko. W nocy wróciliśmy do pobudki o 1:30. Czyli zasypia 21 - 21:30 czasem jeszcze dokarmianie koło22, spanie do 1:30, potem spanie 2-4/5, jedzenie i już troszkę bardziej wybudzony ale jednak zasypia i śpi do 6 (bo mąż wstaje do pracy) lub 7 (bo mąż wychodzi i zamyka drzwi). Dziś udało się jeszcze po karmieniu o 7:45 "spać" do 9:30, bo co chwilę go głaskałam budzona marudzeniem przez sen i machaniem nóżkami pod kołdrą - oczywiście od pobudki w naszym łóżku. Zaraz zrobimy test i wsadzę go w chustę. Potem kąpiel koło 20 i mam nadzieję spanie o 21.
    Boże mam nadzieję, że to jakoś przetrwamy, bo to marudzenie jest bardzo męczące. Najgorzej jak muszę sama z nim wyjść na spacer. Ubieram go i idę sama się szybko odziać w płaszczyk i buty. Jest ryk aż wezmę go na ręce. Potem schodzimy na dół i znowu ryk po włożeniu do wózka. Zasypia w ciągu 5 min, bo wychodzimy w czasie drzemki:-) Najfajniej jak w pon, śr i piątki wychodzi z nim dziadek haha :-D Jutro moja kolej i wielkie wyzwanie, żeby zdążyć się wykąpać i wysuszyć włosy zanim wstanie, bo inaczej nie zdążę ze wszystkim przed spacerem i albo Młody będzie długo marudził, albo ja nie zjem śniadania przed spacerem - a tego nie przeżyję :-)
    Kasia to Cię pocieszenie że im bliżej 19 tyg tym gorzej. Ja to już na wykończeniu jestem :(

  • poczwarkah Autorytet
    Postów: 366 617

    Wysłany: 9 lutego 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, u mnie też chyba skok. Od tygodnia jakby gorzej znowu :( Maruda wróciła. Ale u Witu wszystkie skoki przychodzą książkowo. Nie wiecie ile to może trwać? Dwa, trzy tygodnie?

    h84f3e5e8fuu3igl.png
  • Agrafka Ekspertka
    Postów: 184 282

    Wysłany: 9 lutego 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Ponad 40% rodziców wprowadza stałe posiłki przed ukończeniem 4 miesiąca życia dziecka, średnio w 11 tygodniu. Aż 9% z nich robi to przed ukończeniem 4 tygodnia życia!"

    tu cały artykuł:
    http://mataja.pl/2015/02/wprowadzanie-posilkow-uzupelniajacych-do-diety-niemowlaka-dlaczego-mamy-nie-sluchaja-rekomendacji-i-co-z-tego-wynika/

    lubek lubi tę wiadomość

  • Pauletta Autorytet
    Postów: 287 198

    Wysłany: 9 lutego 2015, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutas wrote:
    A własnie jesli chodzi o dietę, to w jakiej pstaci wprowadzanie gluten? Bo ja bym chciała za jakies 2 tyg wprowadzić a nie wiem jak bo karmię piersią :)

    Nie za wczesnie ?

    Majunia

    klz9uay3zwy9fvpb.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3yx8darzp2fjs.png[/link]
  • Pauletta Autorytet
    Postów: 287 198

    Wysłany: 9 lutego 2015, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rewoppka wrote:
    Wszystkiego najlepszego dla 4-miesięczniaczków :)

    Ja tez mam ochotę dać już jabłuszko ale jeszcze za wcześnie, chociaż mama mi ostatnio powiedziała, że jak byłam mała to dawała mi już w 3 miesiącu :) i dalej lubię jabłka :)

    Dziewczyny jak wy macie z serduchowaniem? Bo u mnie jest bardzo kiepsko :( Boli bardzo.. Jest strasznie ciasno.. Nawet jak dziewicą byłam to było luźniej :p Czy któraś z Was też tak miała?

    Mnie boli tam gdzie bylam nacinana... :-(

    Majunia

    klz9uay3zwy9fvpb.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3yx8darzp2fjs.png[/link]
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 9 lutego 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to se pojechałam na zakupy że hoho... pojechaliśmy do teściów po 15. A młoda jadła o 12. Myślę sobie nakarmie ją tam ale dupa. rozryczała sie jak nie wiem. W końcu zasnęła pospała do 17. Chciałam ją znowu nakarmić i zaś nic. Dopiero o 18 w pozycji dość nietypowej bo kleczalam nad nią i celowałam cyckiem do buzi. Wreszcie się udało zjadła. Ale cyrk. Teraz wykapana śpi. A zakupy zrobi tatuś jutro.

    Co do rozszerzania diety to ja czekam na bliżej 6 miesiąca. Ale chętnie poczytam co u Was!

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • Pauletta Autorytet
    Postów: 287 198

    Wysłany: 9 lutego 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez czekam na min 5 mc

    Majunia

    klz9uay3zwy9fvpb.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3yx8darzp2fjs.png[/link]
  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 9 lutego 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauletta gluten rekomenduje się wprowadzać w 5 najpóźniej w 6 miesiącu życia dziecka, jeżeli się tego nie zrobi, to chyba koło 9 miesiąca, wg WHO, ale nie chce skłamać. Pediatrzy mówią, że to najlepszy okres dla dziecka, ale czy tak jest. Ja mam wizytę u lekarki w środę, najpierw pobiadoli, że Zosia mało przybrała, przez miesiąc 400g, wg siatek WHO dla dzieci karmionych piersią jest między 10 a 15 centylem a naszych polskich między 3 a 5 heheh, ale przynajmniej nie będzie miała problemów z nadwagą :)

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • rewoppka Ekspertka
    Postów: 227 209

    Wysłany: 9 lutego 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaMJ wrote:
    O MATKO!!!!! To jest na 100% 4 skok rozwojowy! Maruda całodniowa. Nie wiadomo dlaczego marudzi, czasem płacze, czasem robi rywkę i tylko lecą łzy. Już nie posiedzi dłużej w bujaku czy w huśtawce, szczególnie jak jest marudny, to jest masakra. Częściej wisi na cycku, chociaż krótko. W nocy wróciliśmy do pobudki o 1:30. Czyli zasypia 21 - 21:30 czasem jeszcze dokarmianie koło22, spanie do 1:30, potem spanie 2-4/5, jedzenie i już troszkę bardziej wybudzony ale jednak zasypia i śpi do 6 (bo mąż wstaje do pracy) lub 7 (bo mąż wychodzi i zamyka drzwi). Dziś udało się jeszcze po karmieniu o 7:45 "spać" do 9:30, bo co chwilę go głaskałam budzona marudzeniem przez sen i machaniem nóżkami pod kołdrą - oczywiście od pobudki w naszym łóżku. Zaraz zrobimy test i wsadzę go w chustę. Potem kąpiel koło 20 i mam nadzieję spanie o 21.
    Boże mam nadzieję, że to jakoś przetrwamy, bo to marudzenie jest bardzo męczące. Najgorzej jak muszę sama z nim wyjść na spacer. Ubieram go i idę sama się szybko odziać w płaszczyk i buty. Jest ryk aż wezmę go na ręce. Potem schodzimy na dół i znowu ryk po włożeniu do wózka. Zasypia w ciągu 5 min, bo wychodzimy w czasie drzemki:-) Najfajniej jak w pon, śr i piątki wychodzi z nim dziadek haha :-D Jutro moja kolej i wielkie wyzwanie, żeby zdążyć się wykąpać i wysuszyć włosy zanim wstanie, bo inaczej nie zdążę ze wszystkim przed spacerem i albo Młody będzie długo marudził, albo ja nie zjem śniadania przed spacerem - a tego nie przeżyję :-)
    To ja zaczynam w takim razie też w te skoki wierzyć! U mnie taka sama masakra.. Najgorzej jest z zasypianiem i nie ma tu różnicy czy to drzemka czy już nocne spanie. Marudzenie, płacz i wrzask, już prawie zasnął ale po chwili tak jakby się wzdryga i znowu to samo.. W ciągu dnia bardzo szybko się wszystkim nudzi, nawet odsikać się mi nie daje bo płacz.. Aż się boję tych kilku najbliższych tygodni!

    Widzę że nie jestem sama z tym serduchowaniem.. Moja siostra ostatnio mówiła mi o technikach relaksacyjnych żeby znowu wszystko wróciło do normy, zobaczymy czy zadziałają!

    qdkk9vvj8hotjlcx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dziewczyny jaką kaszke kupić jeśli chodzi o wprowadzanie glutenu bo ja jestem zielona.

‹‹ 1237 1238 1239 1240 1241 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ