X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 10 lutego 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poczwarkah wrote:
    Ja też się trzymam zaleceń i czekam co najmniej 6 miesięcy z wprowadzaniem czegokolwiek.
    A z tym że pediatrzy polecają wprowadzać gluten koło 5 miesiąca... To polega na tym, że gluten trzeba wprowadzać pod osłoną mleka matki, więc rekomendują wcześniej, bo jest większe prawdopodobieństwo że dziecko jeszcze będzie karmione piersią niż np. w 9 miesiącu. Ale jak ktoś planuje karmić dłużej niż pół roku piersią to w mojej opinii powinien zaczekać. Gluten nie jest dziecku niezbędny do życia. A nawet powiedziałabym, że potrzeba wprowadzania go pod osłoną mleka matki sugeruje, że maluchowi trudno go przyswoić.

    A jak się nie karmi to co wtedy? Zaraz będzie uczulenie? I na co trzeba czekać w takim razie?

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • Smutas Autorytet
    Postów: 613 459

    Wysłany: 10 lutego 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po szcepieniu, pediatra oczywiście powiedziała że taki katar to nie katar. Antoś waży 6800 i 65cm, Przytył w 6 tyg tylko 800g chyba malo. Ale teraz po szczepieniu jest już 3 kupa i nie wiem czy wszystko ok.

    f2w3rjjg2c3oph75.png
    f2wl3e5enx7sd16m.png
  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 10 lutego 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauletta wrote:
    http://www.hafija.pl/2015/01/wprowadzanie-glutenu-do-diety-dziecka-najnowsze-wytyczne-zalecenia-i-badania-2015.html

    A ja poczytałam ten artykuł, co wkleiła Pauletta i ponoć nie potwierdzono "cudownej" ochrony przed celiakią nawet jak karmi się piersią. Powiem wam szczerze, że w necie jest tyle artykułów, że można zgłupieć, każdy pisze, co innego, każdy autorytet jest najmądrzejszy, a każda z nas powinna robić tak, jak jej intuicja podpowiada. Ja cztery lata temu jak rozszerzałam dietę mojemu synowi trzymałam sie zupełnie innych wytycznych, nasze mamy też, szczególnie moje roczniki, jak był stan wojenny i nie było niczego w sklepach, więc wszystko z głową i nie dajmy sie zwariować WHO i innym pediatrycznym związkom.

    A ja dalej czekam na wasze relacje na bieżąco z rozszerzania diety.

    rewoppka, ataga4 lubią tę wiadomość

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 10 lutego 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitaka wrote:
    U mnie już się stabilizuje powoli to marudzenie bo potrafi sam z 10 min poleżeć, ale fakt ostatnie tygodnie to mój permanentny ból głowy od krzyków i płaczów z byle powodu. W sobotę mąż się nim zajmował i po 4 godz widziałam, że pada a jak mu mówię, ze ja mam tak cały tydzień dopóki nie pójdzie spać ( a i wtedy przypomni sobie kilka razy w nocy o smoczku) no to stwierdził, że masakra. Jak ja Wam zazdroszczę tatuśków na codzień to nie macie pojęcia :(


    Mitaka, ja też mam wrażenie jakbym cały tydzień była sama, mój M pracuje do 18-19, później fakt kąpie małą, ale w nocy tylko wstaję ja. Racja w tym, że mam psychiczne poczucie, że w razie czego jest jeszcze ktoś obok i pomoże w razie jakby. Jednak ty jesteś bardziej samodzielna i odważna. Mój teraz wyjeżdża na kilka dni i ja już psychicznie jestem zmaltretowana, mam taki strach w głowie, bo nie jestem przyzwyczajona, że go w nocy nie ma, a ja muszę ogarnąć dwójkę dzieciaków.

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 10 lutego 2015, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka moje mamuski ;)
    nie bylo mnie kilka dni ale juz sie tlumacze. otoz w srode mielismy szczepienie jak pisalam, no a niestety maz przeziebiony i tam gdzie pracuje u rodzicow na podworku tez wszyscy chorzy, tescie i bracia. a Kuba jak to kazde dziecko p oszczepieniu obnizona odpornosc wiec walczylismy w czwartek z goraczka, ale to tez wam pisalam. no i w piatek zaczal sie kaszelek delikatny sporadyczny ale w sobote po nocy postanowilam jechac na izbe przyjec bo kaszlal mocno w nocy taki mokry kaszel, flegme odkztuszal. no ale na ip powiedzial nasz doktorek bo akurat on mial dyzur ze osluchowo czysto, ze gardlo czyste, nosek ok, sprawdzil go ogolnie tez ciemiaczka, jajeczka. no i stwierdzil ze nie ma co dawac antybiotyku bo to jeszcze nie choroba. wapno i wit c a jak przez week sie pogorszy to do lekarza. no i wniedziele kaslal juz mocniej, oczka czerwone doszlo duzo kichania. poszlam wczoraj do rodzinnej. mowi ze biedny chory ale tez czysto osluchowo. wiec chciala sprobowac bez antybiotyku i dostalismy syrop na kaszel i kropelk ido noska. i inhalacje 2-3x dziennie ejsli mamy inhalator. no nie mialam ale oczywisciek upilam zeby malemu pomoc. wiec inhalujemy sie sola fizjologiczna. malo czasu mam bo teraz kuba zasnal a jak nie sp ito marudzi bo sie zle czuje i glowie na rekach z mezem na zmiane go nosimy.... w srode mamy isc ponownie na kontrol. jak bedzie gorzej lub bez zmian to pewnie antybiotyk :( a teraz nadroie ile zdolam :*

  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 10 lutego 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisilla no podziwiam Cię kobieto z tą dwójką szkrabów. Dasz radę kilka dni szybko zleci i będzie po staremu. U mnie to nie wiem czy to się kiedyś skończy... też chciałam mieć dwójkę w niedługim odstępie czasowym, ale widzę, że póki mój nie znajdzie pracy na miejscu to nie ma o czym gadać - nie wyrobię, bo z jednym są dni, że chodzę jak kocmołuch (a dziecko wyfiukane, wycackane). Wczoraj tak się na dwór szybko wybierałam, ze w samych ledżinsach do trekingów wyskoczyłam i bez rękawiczek byle szybko coby się dziecko płaczem nie spociło :P - ochhh matko polko! No ale da się jakoś radę - byle do cieplejszych dni i byle do względnie przespanych nocy ;)

    Scęście dużo zdrówka dla Kubusia. Ten Twój Kubuś to mnie urzekł po prostu, lubię jego zdjęcia oglądać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 10:49

    Scęście lubi tę wiadomość

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • poczwarkah Autorytet
    Postów: 366 617

    Wysłany: 10 lutego 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitaka wrote:
    A jak się nie karmi to co wtedy? Zaraz będzie uczulenie? I na co trzeba czekać w takim razie?
    Pewnie nie, po prostu najzdrowiej jest z mlekiem matki, no ale jak nie karmisz to przecież tego nie przeskoczysz... Z tymi zaleceniami WHO to jest tak, że najlepiej jak trzymasz się wszystkich od początku do końca, bo jak np. nie karmisz to później nie masz jak się trzymać dalszych zaleceń :P
    Moim zdaniem jak się nie karmi piersią to z glutenem trzeba zwlekać jak najdłużej. Niektórzy mówią nawet że do 2 r.ż. Tak jak powiedziałam - gluten wcale nie jest potrzebny w diecie dziecka.

    h84f3e5e8fuu3igl.png
  • poczwarkah Autorytet
    Postów: 366 617

    Wysłany: 10 lutego 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorry laseczki że tak o tym glutenie w kółko piszę, ale ja akurat jestem żywym przykładem, że bardzo wielu osobom (mimo braku celiakii) gluten naprawdę szkodzi. Jak go przed ciążą wyłączyłam z diety to nagle mi się skończyły wszystkie problemy z brzuchem (jakieś bóle, wzdęcia i inne cuda). Nie wspominając że ogólnie czuję się dużo lepiej - mniej senna itd. Dlatego sama będę go dziecku wprowadzać jak najpóźniej.

    h84f3e5e8fuu3igl.png
  • rewoppka Ekspertka
    Postów: 227 209

    Wysłany: 10 lutego 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutas wrote:
    My po szcepieniu, pediatra oczywiście powiedziała że taki katar to nie katar. Antoś waży 6800 i 65cm, Przytył w 6 tyg tylko 800g chyba malo. Ale teraz po szczepieniu jest już 3 kupa i nie wiem czy wszystko ok.
    Smutas nie martw się 800 g to nie jest mało teraz dzieciaczki będą mniej przybierać na wadze. Tomek przybrał mi 560 g w 4,5 tygodnia i lekarka powiedziała że ładny przyrost masy. A po szczepieniu Tomek spał prawie dwa dni z małymi przerwami, także obserwuj Antosia czy nie ma temperatury :) Kupami też się nie przejmuj jeśli to nie biegunki. Będzie dobrze :)

    qdkk9vvj8hotjlcx.png
  • Smutas Autorytet
    Postów: 613 459

    Wysłany: 10 lutego 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak jak mitaka jestem zachwycona Kubusiem Scęścia i życze mu dużo zdrówka. Piękniś forumowy :)

    Scęście lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg2c3oph75.png
    f2wl3e5enx7sd16m.png
  • rewoppka Ekspertka
    Postów: 227 209

    Wysłany: 10 lutego 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scęście wrote:
    hejka moje mamuski ;)
    nie bylo mnie kilka dni ale juz sie tlumacze. otoz w srode mielismy szczepienie jak pisalam, no a niestety maz przeziebiony i tam gdzie pracuje u rodzicow na podworku tez wszyscy chorzy, tescie i bracia. a Kuba jak to kazde dziecko p oszczepieniu obnizona odpornosc wiec walczylismy w czwartek z goraczka, ale to tez wam pisalam. no i w piatek zaczal sie kaszelek delikatny sporadyczny ale w sobote po nocy postanowilam jechac na izbe przyjec bo kaszlal mocno w nocy taki mokry kaszel, flegme odkztuszal. no ale na ip powiedzial nasz doktorek bo akurat on mial dyzur ze osluchowo czysto, ze gardlo czyste, nosek ok, sprawdzil go ogolnie tez ciemiaczka, jajeczka. no i stwierdzil ze nie ma co dawac antybiotyku bo to jeszcze nie choroba. wapno i wit c a jak przez week sie pogorszy to do lekarza. no i wniedziele kaslal juz mocniej, oczka czerwone doszlo duzo kichania. poszlam wczoraj do rodzinnej. mowi ze biedny chory ale tez czysto osluchowo. wiec chciala sprobowac bez antybiotyku i dostalismy syrop na kaszel i kropelk ido noska. i inhalacje 2-3x dziennie ejsli mamy inhalator. no nie mialam ale oczywisciek upilam zeby malemu pomoc. wiec inhalujemy sie sola fizjologiczna. malo czasu mam bo teraz kuba zasnal a jak nie sp ito marudzi bo sie zle czuje i glowie na rekach z mezem na zmiane go nosimy.... w srode mamy isc ponownie na kontrol. jak bedzie gorzej lub bez zmian to pewnie antybiotyk :( a teraz nadroie ile zdolam :*
    Scęście dużo zdrówka dla Kubusia! A czym go inhalujecie?

    qdkk9vvj8hotjlcx.png
  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 10 lutego 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scęście dużo dużo zdrówka dla Kubusia!

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 10 lutego 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczwarkah ale jak to jest z podawaniem glutenu dziecku tzn. jak juz sie zdecyduje podawac dziecku karmionemu piersia, to trzeba to robic codziennie?

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 10 lutego 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rewoppka wrote:
    Scęście dużo zdrówka dla Kubusia! A czym go inhalujecie?
    tylko sola fizjologiczna. 5ml mi trwa jakies 15 min. rano i wieczorem 5ml a w poludie dam 2,5ml. wczoraj byly 2 inhalacje bo po poludniu od lekarza wrocilam, a dzis juz rano bylo 5ml, jak wstanie a spi juz biedny 2h to dam 2,5ml i na noc znow 5ml.

    rewoppka lubi tę wiadomość

  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 10 lutego 2015, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale was sie chorubska trzymaja dziewuszki
    my odpukac nie chorujemy narazie tfu tfu...


    dziewuszki czy wasze maluchy juz ladnie trzymaja glowke ? moj jeszcze nie

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 10 lutego 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja Agatka już ładnie trzyma, już nawet jak noszę ją na rękach to samo sobie trzyma główkę i swobodnie obraca, ale ona mocną głowę miała już po urodzeniu, pediatra w szpitalu nawet się dziwił.

    Wstrętne choróbska, biedne dzieciaczki, dużo zdrówka dla wszystkich! ;)

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • Pauletta Autorytet
    Postów: 287 198

    Wysłany: 10 lutego 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja nie wyraza checi podnoszenie z pleckow.

    Co do blogo hafija to wyglada mi na madra babke, teraz nawet w sejmie byla. Jakies promowanie kp...nie do kpnca sie zorientowalam.

    Majunia

    klz9uay3zwy9fvpb.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3yx8darzp2fjs.png[/link]
  • poczwarkah Autorytet
    Postów: 366 617

    Wysłany: 10 lutego 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI wrote:
    Poczwarkah ale jak to jest z podawaniem glutenu dziecku tzn. jak juz sie zdecyduje podawac dziecku karmionemu piersia, to trzeba to robic codziennie?

    Nie, nie trzeba. Generalnie w ogóle nie trzeba jeść glutenu, więc tym bardziej dziecko nie musi jeść, a już na pewno nie codziennie :) Można w każdej chwili zrezygnować. Jest cała masa kaszek które naturalnie nie zawierają glutenu. Ryżowe, gryczane, kukurydziane. Z gotowych fajny sądząc ze składu jest chyba Sinlac (bez glutenu i bez mleka, więc można przygotowywać na swoim z piersi albo modyfikowanych do którego dziecko jest przyzwyczajone).

    MOI lubi tę wiadomość

    h84f3e5e8fuu3igl.png
  • Pauletta Autorytet
    Postów: 287 198

    Wysłany: 10 lutego 2015, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prosimy o kciuki. Dzis mamy bioderka

    Majunia

    klz9uay3zwy9fvpb.png

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3yx8darzp2fjs.png[/link]
  • Nutella Autorytet
    Postów: 287 203

    Wysłany: 10 lutego 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poczwarkah wrote:
    Nie, nie trzeba. Generalnie w ogóle nie trzeba jeść glutenu, więc tym bardziej dziecko nie musi jeść, a już na pewno nie codziennie :) Można w każdej chwili zrezygnować. Jest cała masa kaszek które naturalnie nie zawierają glutenu. Ryżowe, gryczane, kukurydziane. Z gotowych fajny sądząc ze składu jest chyba Sinlac (bez glutenu i bez mleka, więc można przygotowywać na swoim z piersi albo modyfikowanych do którego dziecko jest przyzwyczajone).


    Sinlac wygląda fajnie ale ma w składzie syrop glukozowo-fruktozowy:( a to sama chemia jest:(

    Dziewczyny uważajcie na to dziadostwo a tym bardziej nie podawać Maluszkom.
    http://dziecisawazne.pl/syrop-glukozowo-fruktozowy-czyli-slodki-smak-chorob/

    poczwarkah, lubek lubią tę wiadomość

    16udyx8duu58l84q.png
    klz9df9hjdsy5hjy.png
‹‹ 1239 1240 1241 1242 1243 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ