Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
pestka wrote:super! kurcze niechby mój tak spał, to zapasy mleka robiłabym własnie po nocy!
a co do drugiej dzidzi to my tez byśmy chcieli, ale ja chce wrócić do pracy choć na pare miesięcy. W ogole usmiałam się, ale dostałam pismo z pracy w piatek 13go. U nas co roku sa podwyżki. No ale jak ja nie pracuje to myślałam, że mnie ominie. a tu gucio! Dostałam! I to większą, niż w zeszłym roku hah, no śmiech na sali więc od kwietnia( bo od wtedy wchodzi w życie podwyżka) mam większy macierzyński
Pestka, nie chcę cię martwić, ale chyba macierzyński ci się nie zwiększy, bo to jest średnia z ostatnich 12 miesięcy Ja zrobiłam w sierpniu dyplomowanie, ostatni stopień- wiążący się z podwyżką- w nauczycielstwie i dopiero dostanę pensję po nowemu, jak wrócę w lipcu na urlop. -
U mnie dziś nocka makabryczna a rano jeszcze gorzej. młoda wstała o 5, bo zrobiła kupsztala i już spać nie chciała. Padła koło 9, jak zaprowadzilyśmy pierwszy raz w nosidle Jej brata do przedszkola. Nosidło Tula się spisało i jak wracaliśmy to w nim usnęła potem padlyśmy w domu razem i o 10:45 wstałyśmy, ja teraz jem śniadanie. Miało świecić słońce, a na dworze u nas zimno, ponuro dramat, do tego ostry wiatr brrr, u mnie przechodzenie z fazy jednej do drugiej to jest jakiś dramat, szczególnie od 3 w nocy, faza trwa 10 min i wiercenie, faktycznie nie u wszystkich dzieci jest tak idealnie.
-
Ja mam spacerówkę x-landera, ale sprawdza się tylko w okolicach domu na spacery, fajna, bo ma duże pompowane koła, ale ciężka i nieporęczna. Kupiliśmy parasolkę delti dot. Lekka, poręczna, rozkłada się na płasko i ma dużą budkę podwójną. Zdarliśmy już jedną przy synu i była super. Mała po złożeniu i poręczna do auta czy samolotu.
-
Sisilla wrote:Ja kończę urlop rodzicielski 28 czerwca i od 29 czerwca zaczynam urlop i do pracy wracam 1 września, żeby nie dezorganizować roku szkolnego i planu lekcji a Zosia zostanie albo z teściową albo z opiekunką.
Sisilla lubi tę wiadomość
-
Kasiula09 wrote:dziewczyny a ja mam pytanie odnosnie wprowadzania pokarmow ile dni podajecie np. marcheweczke i przechodzicie do innego warzywka albo owoca? i ile lyzeczek na poczatek ?
Ja w 1 dzień daje 3-4 łyżeczki (mam taką małą plastikową dla niemowlaków), w 2 dzień - 6-7 a w 3 - na ile ma ochotę, czasami zjada pół słoiczka. Jak widzę, że nie ma żadnego uczulenia i kupa też okej to na następny dzień (4 dni po wprowadzeniu poprzedniego warzywka) podaję coś innego.Kasiula09 lubi tę wiadomość
-
ataga4 wrote:Wiem że temat niedawno byl walkowany, ale jak ubieracie swoje maluchy na spacer w taka pogode jak dziś? Slonecznie z wiaterkiem, temp ok -1 w cieniu
Ja ubieram na to w czym siedzi zwykle w domu (body i spodnie) bluzę i kombinezon. W wózku zawsze ma śpiworek ale jak jest rzeczywiście ciepło to go rozpinam
-
ataga4 wrote:Wiem że temat niedawno byl walkowany, ale jak ubieracie swoje maluchy na spacer w taka pogode jak dziś? Slonecznie z wiaterkiem, temp ok -1 w cieniu
W taką pogodę ubrałam tomka tak: body + śpiochy (w tym jest w domu) na to kombinezon z chustką pod szyje i czapką ale nie ocieplaną. Przykryty kołderką do wózka i ciepłym kocykiem. Zawsze w razie czego mam przy wózku tą nakładkę na gondolę żeby nie wiało -
Jak wieje to wychodzicie na spacer? Bo u mnie dzisiaj słonecznie, bezchmurne niebo ale wieje i podarowałam sobie dzisiaj spacer
-
mama86 wrote:Jak wieje to wychodzicie na spacer? Bo u mnie dzisiaj słonecznie, bezchmurne niebo ale wieje i podarowałam sobie dzisiaj spacer
-
nick nieaktualnyAtaga mam skleroze i za dobrze nie pamiętam ale chyba Tobie miałam napisać co wyszło z tym punktem szczepień?
Dzwonilam dziś do nich i normalnie mam przyjechać z maluchem, jego książeczką zdrowia i go tam zaszczepią. Nawet internecie sprawdzalam i pentaxim jest niedostępny w większości aptek. -
Sisilla wrote:Mam pytanie do dziewczyn karmiących tylko mm. Jak wy radzicie sobie w nocy? Juz wyjaśniam o co mi chodzi. Ja jak młoda się budzi, a śpi ze mną, to wyciągam cycka, bach do buzi, zje i śpimy. Wy przypuszczam wtedy butla i śpią dzieci. Potem za jakąś godzinę u mnie głowa lata w te i we wte i znowu jej bach cycka, pociumka chwile śpi i tak ze cztery razy w nocy, a jak nie ma cycusia, jak to wygląda? Aż się boję, jak skończę karmić, jak sobie poradzę.
Wiesz ze sie nad tym samym ostatnio zastanawialam bo mam tak samo z tym cycem
Sisilla lubi tę wiadomość
-
mama86 wrote:Jak wieje to wychodzicie na spacer? Bo u mnie dzisiaj słonecznie, bezchmurne niebo ale wieje i podarowałam sobie dzisiaj spacer
ja sobie tez darowalam spacer niby ladne sloneczko a wieje jak nie wiem co i wole nie ryzykowac.
A ja ubieram zawsze w tym co jest w domu i na to kombinezon, czapeczke i szaleczek i w wozku mam kocyk plus w koszu ta nakladke na gondole. -
Właśnie Anoolka wywołałaś temat szczepień. Moje pytanie do mam, które mają już za sobą trzecią turę szczepień, jak u was, czy przy tej ostatniej turze coś sie zmieniło, było inaczej niż za 1 i 2 razem? U Scęścia skończyło się szpitalem, ale tu splot niekorzystnych zdarzeń plus szczepienie sie uzbierały. Napiszcie prosze!
-
My też czy wiatr czy mróz wychodzimy. U nas dziś bez słońca i zimny wiatr, ale Zosia była 1,5 h prawie, opatulona, więc tylko trochę nosek i poliki miała zimne. Ja ubieram ją w to, co po domu, na to polarkowe spodenki i bluzeczka i na to kombinezon, czapka. W wózku jest opatulona śpiworkiem.
-
Anoolka wrote:Ataga mam skleroze i za dobrze nie pamiętam ale chyba Tobie miałam napisać co wyszło z tym punktem szczepień?
Dzwonilam dziś do nich i normalnie mam przyjechać z maluchem, jego książeczką zdrowia i go tam zaszczepią. Nawet internecie sprawdzalam i pentaxim jest niedostępny w większości aptek.
Tak, to mnie napisać.
Czyli zaszczepią go pentaximem 5w1, pomimo ze nie ma go w aptekach i hurtowaniach?
To jest punkt szczepien w sanepidzie, tak?