Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ja piore w dzidziusiu, nie używam nic do płukania. W ogóle stwierdziłam, że najchętniej nastepnym razem albo kupie płatki mydlane( są z pewnośnią zdrowsze od proszków), a jeżeli mu alergia zejdzie to na próbę wyprałabym w naszym jakiś ciuszek.
Ja zgadzam się z Tobą Sisilla, uważam, że na podstawowe szczepienia powinno się szczepić. Po coś szczepionki wymyślono i są w użyciu tyle lat, że się sprawdzają. Gdyby było inaczej już pewnie by z części chociaż zrezygnowano. -
renatkach wrote:Jak dlugo wasze dzieci są w stanie zająć się same sobą, pytam, bo bym czas, że Karolcia godzinę leżała sama na macie i nie marudziła, a teraz już po 5 minutach marudzi, tylko, że chyba to nasza wina, bo ją nauczyliśmy nosić.
-
Ja piorę w Loveli proszku, a delikatniejsze lub mniej zabrudzne rzeczy lub ręcznie jak chcę coś odświeżyć to mam płyn do prania Dziziuś i płyn Lovela. Płynu do płukania nie używam, chociaż ostatnio pierwszy raz wlałam odrobinkę niebieskiego Lenora.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 09:07
-
nick nieaktualnyrenatkach wrote:Jak dlugo wasze dzieci są w stanie zająć się same sobą, pytam, bo bym czas, że Karolcia godzinę leżała sama na macie i nie marudziła, a teraz już po 5 minutach marudzi, tylko, że chyba to nasza wina, bo ją nauczyliśmy nosić.
-
MOI wrote:Te pieluch fun&fit to są chyba te lepsze z gumką z tyłu. Za ile są teraz? Mam od siostry parę sztuk na próbę rozmiar 4, jeszcze nie próbowałam, ale wydają mi się strasznie grube!
ja z kartą rossnę mam rozmiar 3 za 26zł. 64 szt. I zastanawiam się czy kupić na próbę.pestka wrote:a dziewczyny bierzecie jakieś witaminy? suplementujecie sobie dha? ja biorę centrum i mama dha
Agatkę też raczej wszędzie wozimy, np. wczoraj jeździła z nami i teściami za płytkami i zeszło nam tak ponad godzinę, a później jeszcze ponad pól godziny w lidlu. Nie chcę jej izolować. Jutro np. jedziemy na wieś do rodziny męża, jakoś ponad godzinę jazdy i dwójka dzieci tam jest.
-
ataga4 wrote:Nie mierzę nigdy czasu ile Kajtek bawi się sam Ale ostatnio był ze mną w łazience na leżaczku, i bawił się przyczepionymi miśkami, a ja tym czasie wzięłam prysznic, umyłam włosy, wysuszyłam, wyszorowałam kabinę, zeszło mi chyba z godzinę, a on w tym czasie bawił się na tym leżaczku i nie marudził.
Jak jestem z nim sama to staram się jak najmniej nosić, bo potem jest marudzenie jak go kładę. Ale jak przyjdzie babcia lub tata wróci z pracy to chcą się przywitać i biorą na ręce. I co spostrzegłam, dotyczy to babć, które chyba bojąc się o zbytnie marudzenie malucha, wolą zawczasu wziąć go na ręce. (A potem słyszę jaki to on ciężki. Tylko po co go noszą jak nie ma takiej potrzeby?). Wiadomo, że na rękach żadne dziecko nie będzie marudzić. Tylko że to ja potem zostaję z dzieckiem które chce na rączki.
Mam to samo, teściowa zaraz by ją nosiła, a Mała ma jakąś awersję na nią od 2 tygodni i jej się nie daje. Nawet już do teścia idzie i nie płacze, a u mnie jakoś nie chce.
Ataga jaki masz leżaczek? Bo ja się naszukałam, naszukałam i dalej nie wiem jaki kupić. -
Dziewczyny, Mała mi dzisiaj jeszcze dość często kaszle tak na sucho. Nie wiem czy jest to spowodowane tym, że właśnie odkurzałam i ogólnie sprzątam, czy jednak rozwija się coś więcej. Kiedyś któraś z Was pisała, że jej dziecko kaszlało tylko w jednym pokoju. Przeszło?
-
Sroka wrote:Dziewczyny, Mała mi dzisiaj jeszcze dość często kaszle tak na sucho. Nie wiem czy jest to spowodowane tym, że właśnie odkurzałam i ogólnie sprzątam, czy jednak rozwija się coś więcej. Kiedyś któraś z Was pisała, że jej dziecko kaszlało tylko w jednym pokoju. Przeszło?
U mnie tak było, że kaszlała w tylko salonie. I doszłam do tego, że to wszystko przez ogrzewanie podłogowe. Teraz częściej otwieram okna i jest ok. -
A ja się pochwałę mojemu Wikusiwi wyszła dolna 1 i pewnie przez to przez ostatnie 2 noce kiepsko spał chyba ja też po prędku się nie wyspie dopiero brzuszek nam odpuścił a tu zeby...
Nelly, ao12., Anoolka, pestka, paradise, poczwarkah, tofirus, Kasiula09, Sisilla, rewoppka lubią tę wiadomość
Ewelka91 -
MOI wrote:My mieliśmy dwa kremy sterydowe, które działały tylko w czasie stosowania, a dzień po przestaniu krosty wracały oraz maść z antybiotykiem, która wg mnie pogarszała tylko sprawę. Długo smarowałam kremem Vitella Ictamo, efekty były dość dobre, teraz po to sięgam wyłącznie kiedy krost jest bardzo dużo albo widzę, że robią się niebezpiecznie czerwone. Do smarowania buzi używam Krem specjalny Emoilium i czasem Krem konopny, a ostatnio w aptece gemini zamówiłam krem Latopic, zobaczymy. Nie denerwuje Cię, że już tak długo krosty szpecą buźkę dziecka? Mnie to zasmuca i modlę się o dzień kiedy krosty miną
ao12., MOI lubią tę wiadomość
-
renatkach wrote:Jak dlugo wasze dzieci są w stanie zająć się same sobą, pytam, bo bym czas, że Karolcia godzinę leżała sama na macie i nie marudziła, a teraz już po 5 minutach marudzi, tylko, że chyba to nasza wina, bo ją nauczyliśmy nosić.
-
Ja piorę od początku w dzidziusiu i nie używam nic do płukania.
U nas wszystko zależy od dnia. Czasami Lila potrafi leżeć godzinę i gadać do miśka, poleży też długo w leżaczku i na macie ale czasami upomina się o towarzystwo i wystarczy że ktoś siedzi obok i patrzy co robi a ona dalej sama się bawi.
Co do szczepień http://szczepienia-dzialaja-oto-fakty.stopstopnop.pl/ fajny komiks
-
Dziewczyny jeśli chodzi o wakacje w Gruzji z dzieckiem to raczej nie polecam... Byłam tam 2 lata temu i absolutnie nie jest to cywilizowany kraj przyjazny rodzicom Przewijaka nie uświadczysz, sklepy otwierają się jak wstanie właściciel (nie ma w ogóle całodobowych), a kierowcy są okropni (3x gorsi niż w Polsce wariaci). Tak naprawdę bezpiecznie tylko koleją można podróżować.
Żeby nie było - mnie się bardzo podobało, ale ja lubię dzikie i "brudne" kraje No i byłam bez dziecka.
My pierzemy wciąż w dziecięcych proszkach. Do płukania ostatnio dodaję Lenor Sensitive. No i płukanie oczywiście podwójne.rewoppka lubi tę wiadomość
-
Aaaaa! Jeszcze coś!
Witu skończył 4 miesiące!
Byliśmy w przychodni i waży 8,095 kg, a mierzy 66 cm (jak ja mierzę sama centymetrem to wychodzi 69, ale szczegół )
Niestety nie zaszczepiliśmy się bo katar się przyplątał i trzeba zaczekać. Czy komuś jeszcze lekarz polecił podawać na katar Fenistil?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 13:35
ao12., renatkach, pestka, paradise, MOI, rewoppka lubią tę wiadomość