Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja karmię wyłącznie piersią i mam spokojne nocki. Jędruś zasypia około 21. Śpi bez przerwy do 4-4:30 wtedy karmienie i śpi jeszcze do 7 lub 8. Także jak czytam o Waszych problemach, to dziękuję Bogu że mi się trafił taki egzemplarzPauletta wrote:U mnir tez dzis nocka srednia. Moj cyc robil za smoczek bo jak nie to wojna byla. Budzila sie co godz nawet.
Ostatnio ona nie wie co to lozeczko... Ehhh
Jest tu mama kp co spi cos dluzej

-
A zmniejsza się to Nikusiowi ? Wiktor też miał dosyć dużą ale już jest ok nawet zaklejac nie trzeba było masakra z tymi odparzeniami nam doktor powiedział żeby zrobić taki pasek z materiału na guziku i zapíać wkoło brzuszka że przynajmniej nie odparzy ale udało się bezsylwia1985 wrote:a my jutro na klejenie pepka- tez bedzie placz

Ewelka91 -
nick nieaktualnyFilip też miał przepuklinę ale o żadnym klejeniu pępka nie było mowy, zresztą czytałam że to i tak niewiele daje a powstają właśnie odparzenia. Podobno wystarczy dużo kłaść na brzuszku.ewcia91 wrote:A zmniejsza się to Nikusiowi ? Wiktor też miał dosyć dużą ale już jest ok nawet zaklejac nie trzeba było masakra z tymi odparzeniami nam doktor powiedział żeby zrobić taki pasek z materiału na guziku i zapíać wkoło brzuszka że przynajmniej nie odparzy ale udało się bez

-
Dziewczyny nie mogę opanować tej mojej pchły:p
Opanowała przewracanie na brzuch i teraz ciągle to ćwiczy.
Teraz rozumiem słowa koleżanek, że za chwile nie bede mogła Małej na przewijaku zostawić nawet na chwilkę;p
Sroka, Anoolka, ao12., pestka, paulina.b.1991 lubią tę wiadomość
-
Witam się z wami po weekendzie!
Wczoraj wykorzystałam przyjazd szwagierki i postanowiłam zrobić kolejne podejście do butelki. Zagrzałam pokarm, dałam szwagierce butlę, powiedziałam co i jak i schowałam się do drugiego pokoju. I co??? Julka była głodna po długiej przerwie w jedzeniu, a i tak nie zassała smoczka! Noszzzz kurcze pieczone
Będę próbować dalej, ale czarno to widzę 
Chyba większość dzieciaczków przekręca się na plecki lub brzuszek, a u nas nic. Co prawda Julcia zaczęła kombinować, wyginać się jakby chciała na boczek, ale do przewrotki jeszcze daleko!
poczwarkah lubi tę wiadomość
-
ataga4 wrote:Już sama nie wiem czy to jest śluz czy nie, ale wygląda sluzowato.
Nabiał odstawilam, jaja też, brzuszek co raczej nie boli, baczki puszcza na bieżąco (tym bardziej teraz kiedy dźwiga się do podnoszenia) więc myślałam że i śluz zniknie a wychodzi na to że jest
U mnie jest to samo. Nie w kazdej kupce, ale jest.
-
MOI wrote:Witam się z wami po weekendzie!
Wczoraj wykorzystałam przyjazd szwagierki i postanowiłam zrobić kolejne podejście do butelki. Zagrzałam pokarm, dałam szwagierce butlę, powiedziałam co i jak i schowałam się do drugiego pokoju. I co??? Julka była głodna po długiej przerwie w jedzeniu, a i tak nie zassała smoczka! Noszzzz kurcze pieczone
Będę próbować dalej, ale czarno to widzę 
Chyba większość dzieciaczków przekręca się na plecki lub brzuszek, a u nas nic. Co prawda Julcia zaczęła kombinować, wyginać się jakby chciała na boczek, ale do przewrotki jeszcze daleko!
MOI, u nas dokładnie ta sama faza teraz
Wygina się bardzo na boki ale do obrotu daleko.
-
My po wizycie u pediatry. Osłuchowo czysto i jak zobaczyła leki od tego internisty to chwyciła się za głowę. Dobrze że w sumie podałam tylko to calcium.
Mamy euphorbium do noska, deflegmin w kropelkach, wit c i dalej calcium.
Ale panuje jakaś epidemia chyba bo teraz jak wychodziliśmy to cała przychodnia dzieci :o -
Trzeba mieć oczy dookoła głowy i zdecydowanie ograniczone zaufanie do lekarzy, zwłaszcza takich, do których chodzimy "z przypadku". Całe szczęście, że nie podałaś dziecku tych wszystkich gówienSroka wrote:My po wizycie u pediatry. Osłuchowo czysto i jak zobaczyła leki od tego internisty to chwyciła się za głowę. Dobrze że w sumie podałam tylko to calcium.
Mamy euphorbium do noska, deflegmin w kropelkach, wit c i dalej calcium.
Ale panuje jakaś epidemia chyba bo teraz jak wychodziliśmy to cała przychodnia dzieci :o
Chciałam dziś zarejestrować Julkę na szczepienie na ten tydzień, a babka do mnie, że nie ma miejsc!. No wkurzyłam się na maksa!!! To kiedy mam niby dzwonić??? Podejrzewam, że poprzyjmowali mnóstwo deklaracji do mojej pani dr i najzwyczajniej w świecie teraz nie wyrabiają z czasem. No ale wkurzyłam się na maksa! Pewnie byłoby łatwiej coś załatwić lub porządnie opieprzyć, gdybym miała blisko do przychodni i rejestrowała osobiście. A tak przez telefon to guzik załatwię
-
Dokładnie! Tym bardziej że jak zerkłam na pieczątkę to był to uwaga! Lekarz medycyny pracy!
Ja dzisiaj dostałam się do pediatry tylko dzięki znajomości pani w rejestracji. Bo to dobra koleżanka mojej znajomej.
szczepienie przesunięte.
Wlasnie! Mam kupić małej florę. Jak się nazywał ten odpowiednik dicofoloru? Floractin? Ile kropel dajecie? -
Sroka wrote:Dokładnie! Tym bardziej że jak zerkłam na pieczątkę to był to uwaga! Lekarz medycyny pracy!
Ja dzisiaj dostałam się do pediatry tylko dzięki znajomości pani w rejestracji. Bo to dobra koleżanka mojej znajomej.
szczepienie przesunięte.
Wlasnie! Mam kupić małej florę. Jak się nazywał ten odpowiednik dicofoloru? Floractin? Ile kropel dajecie?
Tak, Floractin
Ja dawałam raz dziennie 5 kropli.
ataga4 lubi tę wiadomość


-
Używała smoka do 2 miesiąca życia i butelkę wtedy też ciągnęła. Niestety dopuściłam do długiej przerwy i chyba się odzwyczaiłaataga4 wrote:MOI, ciekawe czemu Julka nie chce zassać butli... A tak w ogóle to zwykłego smoka używa?
Zwykłego smoka też już nie potrafi zassać












[/link]


