Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja też już robi się cwaniara i jak ją odkładamy na podłogę to się drze. No, ale my to sobie na głowę wejść nie damy, więc jak przez minutę nie zwracamy na nią uwagi, to się uspakaja i zajmuje zabawkami, bo wie, że i tak nic nie wskóra

Mitaka, ja czasem daję kaszkę ryżową na noc, ale rzadko, bo większość jest niestety z cukrem
Zwykle daję kleik.
Jabłka rządzą. Małgoś zjada już całe, bo tak jej smakują. No i z kupą nie mamy problemów. Za to po bananie było zatwardzenie
Nelly lubi tę wiadomość
-
tofirus wrote:Moja też już robi się cwaniara i jak ją odkładamy na podłogę to się drze. No, ale my to sobie na głowę wejść nie damy, więc jak przez minutę nie zwracamy na nią uwagi, to się uspakaja i zajmuje zabawkami, bo wie, że i tak nic nie wskóra

Mitaka, ja czasem daję kaszkę ryżową na noc, ale rzadko, bo większość jest niestety z cukrem
Zwykle daję kleik.
Jabłka rządzą. Małgoś zjada już całe, bo tak jej smakują. No i z kupą nie mamy problemów. Za to po bananie było zatwardzenie
A ta kaszke z butelki podajesz? I jaka to kaszka? Bo ja ostatnio kupilam taka do mm i nie dosc ze tona cukru to jeszcze przez smoczek nie przeleci i wylalam. -
nick nieaktualny
-
pestka wrote:też słyszałam, że jak sie przestaje karmić to waga spada
I tez uważam, że ciało ciałem, jedne wyglądala lepiej, inne gorzej, ale uśmiech dzieciaczka jest najcudowniejszą zapłata za łzy(przynajmniej moje) wylane nad rozstepami 
Jak to jest z tym zrzucaniem wagi po zaprzestaniu KP, bo mnie zaintrygowałyście. Słyszałam, że kp łatwiej wrócić do wagi sprzed ciąży ale po KP? Jak to działa?
-
rewoppka wrote:Dzień dobry wieczór
Nadziergałyście dzisiaj dziewczyny 
My szczepimy 6w1 i rota, po drugiej dawce Tomek był tylko senny zobaczymy jak będzie po trzeciej ale to dopiero pod koniec marca. Na pneumo i meningo zaszczepimy jak mały skończy rok tak, nam lekarz zaleciła.
Mały ma równą główkę, jak śpi to zawsze ma na lewą albo prawą stronę zwróconą, chociaż jak śpi ze mną w łóżku to zawsze zwraca głowę w moją stronę. Ciągnie go zapach
Sisilla chyba ty pisałaś o Dentinoxie i Camilii albo inna mamusia? można te dwa preparaty stosować po sobie czy albo jeden albo drugi? Bo w sumie jest w ulotce Dentinoxu, że tylko 3 razy na dobę można ale to dla nas za mało
Widzę jak go boli to dziąsełko.
I jeszcze mamusie karmiące piersią których dzieciaczki już mają zęby, jak z karmieniem macie? Bo ja już czuje tego zęba i to boli jak zahaczy czasem... Jakieś sprawdzone sposoby?
Ja stosowałam camillie niezależnie od dentinoxu, ale fakt żele są mało skuteczne i na pewno stosowałam dentinox częściej niż 3 razy dziennie
rewoppka lubi tę wiadomość
-
ataga4 wrote:Mnie wczoraj Kajtek spał 2,5h na spacerze

My po szczepieniu. Myślałam że będzie gorzej
Wkłucia prawie nie czuł, ale wiadomo, histerię trzeba było załączyć, na szczęście tylko na parę sekund 
Na razie gorączki nie ma, jest żywotny, zachowuje się jak zwykle.
Kupiłam w aptece tą maść z wit A, całe 2,90 zapłaciłam
Pytałam lekarza jak pielęgnować suchą skórkę która pojawia się po spożyciu nabiału/jajek to powiedział że emolientami... A jakby były ostre zmiany to można nawet hydrokortyzonem który jest bez recepty.. Ehh, jakoś Ci lekarze nie przejmują się zbytnio
A co do stosowania Dentinoxu przy ząbkach, to nie jest do tego przekonany, bo takie żele mają jedną wadę - są słodkie, i dzieciaczki w mig je zlizują i nie wiadomo czy to w ogóle zdąży zadziałać.
Ataga rozumiem, że to była druga tura szczepienia? Czy już trzecia?
My mamy trzecią turę w środę i sram w gacie, bo u wielu z was ta trzecia coś nie trybiła, jedynie Anoolka ty pisałaś, że w miarę ok, a w przychodniach tłumy chorych, ehh
-
nick nieaktualnyNo u mnie niestety KP powoduje spowolnienie przemiany materi i nadmierny apetyt i dlatego myślę że dopiero jak skoncze karmić to schudne.Sisilla wrote:Jak to jest z tym zrzucaniem wagi po zaprzestaniu KP, bo mnie zaintrygowałyście. Słyszałam, że kp łatwiej wrócić do wagi sprzed ciąży ale po KP? Jak to działa?
Sisilla lubi tę wiadomość
-
Bella_Ona wrote:A ta kaszke z butelki podajesz? I jaka to kaszka? Bo ja ostatnio kupilam taka do mm i nie dosc ze tona cukru to jeszcze przez smoczek nie przeleci i wylalam.
A czemu nie próbujesz podać kaszki łyżeczką? Ja nigdy nie uczyłam syna z butli i super szamał łyżeczką. Jak je ci warzywka, to tym bardziej polecam, po co się będziesz męczyła
-
nick nieaktualnyA może sprawdź czy u Ciebie jest punkt szczepień profilaktycznych. Ja zaszczepiłam w takim punkcie Filipa bez kolejek i bez narażenia na zarazkiSisilla wrote:Ataga rozumiem, że to była druga tura szczepienia? Czy już trzecia?
My mamy trzecią turę w środę i sram w gacie, bo u wielu z was ta trzecia coś nie trybiła, jedynie Anoolka ty pisałaś, że w miarę ok, a w przychodniach tłumy chorych, ehh
Sisilla lubi tę wiadomość
-
Napiszę,szczepienie mamy na 14:30 i boję się bo ostatnio miała 5w1 i miała podwyższoną temperaturę 37.8°C obeszło się bez paracetamolu.Sisilla wrote:Oj, to napisz zaraz jak poszło i jak Ala funkcjonuje po. My mamy jutro 5w1 i pneumokoki

A teraz dodatkowo pneu :'( -
ha maz juz powiedzial ze odliczy Nikusia na siebie bo on teraz bezrobotnyAnoolka wrote:Sylwia wspólnie się opłaca rozliczyć jak któryś z współmałżonków nie pracowal. Rozliczcie się osobno i Ty sobie odlicz Nikusia żeby mąż znowu Ci kasy sprzed nosa nie sprzatnal.















