Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kakabaka wrote:Mu że szczepieniem mamy spokój do października ufff...
Powiecie mi dziewczyny czy Wy już macie miesiączki? Bo ja jeszcze nie mam i nie wiem czy się martwić czy tylko cieszyć? Jak długo przy kp może nie być?
ja jeszcze tez nie mam obstawiam, że jak zaczne małego rozszerzać dietę, to franca przylezieSroka wrote:Powiedzcie mi jakie powinny być ostępy między szczepieniami? I jak się zaszczepi później niż zalecane, o np. 2 tygodnie to jakaś tragedia??
Sroka szczepienia moga być później, nie ma problemu, byleby nie prędzej jak 6 tyg. po ostatnim.
sylwia1985 wrote:a wasze maluchy ile teraz waza? pediatra mowila ze duzy chlop i wazy wiecej niz srednio bo patrzyla na te siatki centylowe
Franulo wagowo jest cały czas na 25 centylu, wzrostowo na 75, też szczypior nie wiem ile teraz waży, ale półtorej tygodnia temu 7140g
my akurat ze szczepieniami na bierząco, ale jeszcze na przełomie 6/7miesiąca nas czeka, bo szczepilismy 5w1.
kakabaka Ty 6w1 szczepiłaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2015, 11:34
-
ja tez nie mam jeszcze @ ale gin mi mowil jak czesto sie karmi piersia i dlugo to mozna nawet przez rok jej nie miec- mi tam nie spieszno do niej
a ja poki co karmie bardzo czesto cycem a w miedzy czasie daje gerberki deserekWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2015, 12:34
-
Dziewczyny a macie jeszcze jakieś dolegliwości po porodzie? Ja np. miałam 50 szwów a rany bardzo szybko się zagoiły ale jak przychodzi do zbliżeń to na początku boli jakbym pękała i nie wiem czy to minie... Do tego po kleszczach bardzo mnie porozciągali i muszę ćwiczyć mięśnie kegla... ale to już praktycznie wraca do stanu sprzed ciąży
-
letty wrote:Dziewczyny a macie jeszcze jakieś dolegliwości po porodzie? Ja np. miałam 50 szwów a rany bardzo szybko się zagoiły ale jak przychodzi do zbliżeń to na początku boli jakbym pękała i nie wiem czy to minie... Do tego po kleszczach bardzo mnie porozciągali i muszę ćwiczyć mięśnie kegla... ale to już praktycznie wraca do stanu sprzed ciąży
Ale zapowiedziałam mężowi, że kochasm syna, ale musze coś z tymi kilogramami zrobić i, że od kwietnia, jak Franulo skończy 6 miesięcy, będę go trochę mniej karmić ustalamy turnusy i wracam biegać! mamy 4 wesela w tym roku, w czerwcu jestem świadkową muszę jakoś wyglądać! w związku z ztym wracam do biegania! ale się podjarałam! normalnie nie moge się doczekać
wiadomo, od razu 10k nie machnę, ale po trochu i jakoś to będzieMOI, Sisilla, Anoolka, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
rewoppka wrote:Tomek w poniedziałek ważył 6050g i miał 63 cm, mało waży bo jest pomiędzy 3 a 10 centylem...
Nasza Zośka w środę miała 5,4kg (było ważenie z okazji skończenia 4 miesięcy). Na długość tak jak Tomek - 63cm.
Długa chudzinka
Daaaawno mnie tu nie było nie wyrabiam się już z czytaniem. Ale pogoniłam właśnie męża do mycia naczyń i gotowania obiadu, bo mnie wkurzył (a co niech wie, że w domu samo się nie zrobi), a ja sobie siedzę na kompie i przeglądam internet popijając kawkę
rewoppka lubi tę wiadomość
-
sylwia1985 wrote:ja tez nie mam jeszcze @ ale gin mi mowil jak czesto sie karmi piersia i dlugo to mozna nawet przez rok jej nie miec- mi tam nie spieszno do niej
a ja poki co karmie bardzo czesto cycem a w miedzy czasie daje gerberki deserek
Ja karmię piersią i to naprawdę często i jestem po pierwszej @ i chyba kolejna się szykuje:-/
[/url][/url] -
Ja też jeszcze @ nie dostałam. Mam nadzieję, że będzie jak najpóźniej.
Z dolegliwości po porodzie to mam tylko za mocno spiety mięsień tam w środku i ze współżycie jest bardzo ciężko. no i ta szczelina ale nie wiem czy to jest związane z porodem czy nie bo było miesiąc po rodzeniu.
Waga super bo -5 kg -
agatas wrote:Nasza Zośka w środę miała 5,4kg (było ważenie z okazji skończenia 4 miesięcy). Na długość tak jak Tomek - 63cm.
Długa chudzinka
Daaaawno mnie tu nie było nie wyrabiam się już z czytaniem. Ale pogoniłam właśnie męża do mycia naczyń i gotowania obiadu, bo mnie wkurzył (a co niech wie, że w domu samo się nie zrobi), a ja sobie siedzę na kompie i przeglądam internet popijając kawkę
Mój M ma teraz tyyyyyle pracy, że nawet nie pomyśli o obiedzie -
U nas sprawy lozkowe jeszcze nie wróciły do normy a bardzo tego bym chciała :'( Jak dochodzi co do czego to czuje niesamowite kłucie w środku (na początku). Wydaje mi się ze może mam tam za sucho ale nie wiem. Bralam globulki z kwasem hialuronowym ale nie dały rady wiec chyba czeka mnie wizyta u gina. Masakra jakas,tego najbardziej się balam jak byłam w ciąży, ze po porodzie nie będzie tak jak kiedyś
A tak na poprawę humoru to 50 twarzy Greya jest juz w sieci i można sobie zobaczyć. Szczerze to mi nie podpasował ten film. Oglądałam go z mężem w poniedziałek i jeszcze nie mogę dojść do siebie
A oto link:
http://www.cda.pl/video/18878441/Piecdziesiat-Twarzy-Greya---Fifty-Shades-of-Grey-2015-Napisy-PLWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2015, 16:50
-
nick nieaktualnyU mnie kryzysu ciąg dalszy. Mam wrażenie że ząbki stanęły w miejscu i na złość mi nie chcą wyjść Dziś moja mama wyjechała na wczasy a pod koniec miesiąca jedzie do pracy i tak jak nie mogłam się doczekać kiedy przyjedzie tak teraz nie mogę się doczekać kiedy wyjedzie. Miałam nadzieję że dzięki niej odpocznę a tu jeszcze bardziej mnie swoją obecnością zmęczyła Jestem wykończona a tu jeszcze mężuś TWIERDZI że go przeziębienie łapie. Coś mi nie pasuje bo ciąga nosem tylko wtedy gdy się go zapytam jak się czuje Pewnie po to żeby nie zajmować się Filipkiem
Sorki że się znowu żale ale mam dosyć wszystkiego -
letty wrote:Dziewczyny a macie jeszcze jakieś dolegliwości po porodzie? Ja np. miałam 50 szwów a rany bardzo szybko się zagoiły ale jak przychodzi do zbliżeń to na początku boli jakbym pękała i nie wiem czy to minie... Do tego po kleszczach bardzo mnie porozciągali i muszę ćwiczyć mięśnie kegla... ale to już praktycznie wraca do stanu sprzed ciąży
-
agatas wrote:Nasza Zośka w środę miała 5,4kg (było ważenie z okazji skończenia 4 miesięcy). Na długość tak jak Tomek - 63cm.
Długa chudzinka
Daaaawno mnie tu nie było nie wyrabiam się już z czytaniem. Ale pogoniłam właśnie męża do mycia naczyń i gotowania obiadu, bo mnie wkurzył (a co niech wie, że w domu samo się nie zrobi), a ja sobie siedzę na kompie i przeglądam internet popijając kawkęWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2015, 17:47
Sisilla lubi tę wiadomość
-
A tez bym chciała iść na to disco polo, ale u nas to nie ma kto z Gabrysia zostac wiec będę czatowac aż się w sieci pojawi
sylwia1985 lubi tę wiadomość
-
wiecie ze moj nadal nie uzywa tego telefonu co ode mnie dostal na urodziny? bo mowi ze moze go sprzeda albo cos innego
pytal sie co chce na dzien kobiet - hmmmm co wymyslic?
dlugo nie spal !!!! pobudka od ogromnego wrzaskuWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2015, 18:12
-
Też nie ma okresu i podejrzewam że jeszcze długo nie będę mieć Bo karmię strasznie często ostatnio. Bo Witu jak był noworodkiem to jadł jakieś 40 minut (po 20 minut z każdej piersi), ale co 3h. A teraz je 5 minut z jednej, ale za to co 1,5-2h...
U mnie jeśli chodzi o seks to jest w miarę ok, chociaż też czuję trochę kłucie na początku Ale szybko przechodzi na szczęście. -
nick nieaktualnyBella_Ona wrote:Rozumiem Cie doskonale, tez mam wrazenie, ze jestem zdana sama na siebie. A u mojego meza identycznie objawia sie przeziebienie, eh..
A w ta noc Frania tak meczyl brzuszek, ze plakal, no i budzil sie co 1,5-2h masakra...
A Filipa też boli brzuszek ale przez te wstrętne zatwardzenia