Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobranoc dziewuszki, moja Gabrysia śpi od 18 wiec pobudka będzie wczesna
-
sylwia1985 wrote:zobacz jakie to sexi
http://allegro.pl/goracy-stroj-kapielowy-monokini-bandage-tu-s-tw-i5111290709.html
Osz kurde faktycznie, aż mi się Grey przypomniałataga4 lubi tę wiadomość
-
Bella_Ona wrote:Moj maz gra w to ..... od 2 lat!!! Z malymi przerwami, jak dla mnie masakra!
Tez czasem slysze "tylko konie cos tam...." eh... wspolczuje i rozumiem
Matko...2 lata?? o nie nie...nie dam mu tyle tracic czasu na granie, choc mówil mi w sumie ze niektorzy kilka lat grają ale nie wierzylam..musze cos wykombinowac, bo czasem niby zajmuje sie malym, a tak naprawde gra jednoczesnie... -
ataga4 wrote:To fajnie że Krzyś lubi się już kąpać, i że w babyswimmerku mu się spodobało Aniqa też zawsze pisala ze kapie Hanie rano i była zadowolona
Kajtek już chyba dobrze, czasem coś mu tam w nosku charczy, psikam wodą morską, ale już nic nie chce się wyciągnąć frida. Podaję jeszcze wit c i psikam tym rhino argent do noska. Może jutro pójdziemy na spacerek bo od piatku siedzimy w domu, pogoda byla paskudna. Mam coraz większą ochotę wyciągnąć spacerowke, ale jeszcze tłumaczę sobie ze w gondoli ma cieplej
No wlasnie pogoda do bani ostatnio byla, my tez mamy nadzieje na jutro na dluzszy spacerek, ponoc ma byc cieplej, zobaczymy Fajnie ze Kajtus wychodzi z przeziębienia juz u nas tez gdzies tam czasem w nosku cos slychac ale frida tylko rano odrobine odciagnie i tyle, wit c tez nadal daje malemu
A co do spacerowki jakos mi sie do niej nie spieszy, jakos lubie gondole, bardziej mi sie gondole podobają niz spacerowki, ale wiadomo, ze dziecko zacznie siadac to spacerowka bedzie potrzebna, a u nas podejrzewam ze za jakis miesiac juz sie przerzucimy na plasko na razie, bo w gondoli niestety nam miejsca bardzo malo sie robi... -
Cześć dziewczyny
Sylwia te stroje fajne, ale kurcze ja bym sie nie czuła w takim dobrze, nei mój styl...ale sa piękne Ja musze się wziąć za siebie. Może i dzis wieczirem pójde pobiegać w kńcu...waga sama ze mnie nie spadnie na bank....
My tez ubieraliśmt Franka w body długi + spodenki + bluzeczka, ale ostatnio tak sie rusza jak szalony, że sie przegrzewał więc koszulka nam odpadła
No widzę, że większości z nas dzieciaczki marudne, zęby w natarciu... mój generalnie nadal jest super grzeczny, ma swoje słabsze chwile, ale do przezycia
Smutas ja nadal się martwię, bo mi sie jeszcze nie przekręcił, ale widze, że próbuje, i zaś rączka..ale cóż, jak sie przekręci za 2 czy 3 tyg to nic się nie stanie
Popłakiwanie przez sen i u nas ale na szczęście nocka nam sie pooprawiła, bo szamka jest około 00 i 4. Ale czasem jeszcze się w międzyczasie przebudzi, to zapuszczam mu szum (tak bym dała smoka, ale jak bezsmoczkowy...) i śpi
ok, jako, że książę dziś się obudził o 6:15 () to zaraz idziemy drzemać
-
Witam się i ja z rana
Mój M nie gra, ale jest projektantem i pracuje całymi dniami przy kompie. I też zawsze kombinuje jak tu zabawić Młodą jedną ręką
Te stroje kąpielowe są mega, ale ja bym się nie odważyła w takim paradować
Co do temperatury, to u nas 18-19 stopni i zawsze ubieraliśmy tylko jedną warstwę, zwykle body z długim rękawem i getry lub rajstopy. Czasem jak słonko mocno grzeje do okien, to rezygnuję z dolnej części i Mała pomyka w samych bodach.
U nas dziś noc o niebo lepsza, bo tylko raz obudziły mnie Małgosiowe koszmarki. No i dziewczyna wstała zadowolona Już 40 min bawi się sama na podłodze, więc jest szansa, że po raz pierwszy od dawna wypiję ciepłą kawę
A no i pogoda za oknem piękna
Scęście lubi tę wiadomość
-
ah u nas temperatura to około 21/22 stopnie. w nocy około 19, a Franek śpi w pajacu + śpiworku. Nie przykrywam go wtedym bo rączki ma ciepłe
co do gier to móm M gra w jakies mordownie albo GTA...ale przeważnie wieczorami, jak my już śpimy w dzień to wiadomo: demotywatory i piekielni, ale jak go zagadam to i oderwie się bez problemu -
ataga4 wrote:I tu też mam nadzieję że nie zapesze, ale od paru dni udawało mi się uśpić go chociaż na jedną dzienna drzemkę w wózku, dziś już trzeci raz zasypia w wózku, ufff, co za ulga dla rąk i kręgosłupa!! Mam nadzieję że to się przyjmie i będzie mi lżej
-
mama86 wrote:Scescie, u mnie tez są w domu 22 stopnie i Gabrysia jest cały czas na krótkim rekawku. W dzien wiecej sie rusza i czesto byla spocona jak brykala w dlugim rekawku. W dzień śpi pod cienkim kocykiem bo ma krotkie drzemki wiec sie nie wyziębi, jak sprawdzam to zawsze jest cieplutka A na noc ubieram ja w pajaca z dlugim i przykrywam kołdrą bo trochę dłużej trwa takie spanie Kiedyś na noc spala w krótkim i czasami była trochę wychlodzona. Wiadomo jak jest teraz trochę przeziebiona to zakładam jej długi rękaw w dzień ale jak widzę ze jest spocona to siup w krotki rekaw
-
nick nieaktualnyScęście wrote:wczoraj mierzylam to obok kaloryfera w sypialn iejst 20,5 ale juz kolo kuby lozeczka 23 a w srodku 24 ;/ a w sypialn itez 23..... tylko m ijest hclodna na krotki rekaw i ubeiram sweterek to tym bardziej kuby nei rozbiore
-
Dziewczyny, z tymi termometrami bezdotykowymi to jest różnie, tzn u nas rzadko kiedy pokazuje temp 36,6, przeważnie 36,8 lub 36,9, wiec bierzemy poprawkę na niego i jak taka wskazuje to traktujemy ją jako dobrą. No i my raz dziennie lub raz na dwa dni mierzymy małemu temperaturę, więc wiemy że to wskazanie jest "normą". Ale też zmienia się mu temp jak się wścieknie, płacze lub przy jedzeniu jak się spoci. Wtedy odczekujemy 10-15 lub 30 min i mierzymy drugi raz.
-
Wróciliśmy od lekarza, oskrzela już czyste!!! antybiotyk jeszcze do jutra, dwa dni bez spaceru - jakoś się przemeczymy. Szczepienie z tego tygodnia przełożone na przyszły tydzień no i omina nas pierwsze zajęcia na basenie w ta niedzielę ale lepiej niech się dobrze wyleczy niż miałby coś znowu złapać.
Od kilku dni antek sam zasypia w łóżeczku w dzień i na noc, już zdążyłam zapomnieć jak to jest usypuac go na rękach:-)
Prezent dla 5cio łatki kupowałam kilka lat temu, to był zestaw takich kulek które układa się w dowolny wzorek na podstawce pryska woda, a one się sklejaja i można z tego robić biżuterię. Bardzo fajna sprawa i niedroga:-)
ominie nas wesele w kwietniu, nie chce iść z małym, a zostawić go nie ma jak:-/ ale za to w październiku moja przyjaciółka wychodzi za mąż i młody zostaje z dziadkami, a my jedziemy na 2 dni!!!Anoolka lubi tę wiadomość
[/url][/url]