Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Powodzeniarewoppka wrote:Dziewczyny jutro już pewnie nie dam rady wejść na forum wiec życzę wam pięknej pogody w następnym tygodniu, rozesmianych dni i przespanych nocy! Zdam relacje z wyjazdu jak już wrócimy
trzymajcie kciuki cioteczki żeby wszystko się udało i Tomek został podróżnikiem 
Może macie jakieś rady co mam ze sobą jeszcze zabrać? Leki ubranka zabawki i cycki przygotowane
-
U nas dzis bylo dziwnie. Przez pol dnia Jucia byla zamulona (czyzby przez pogode), a na wieczor stala sie rozdrazniona. W ruch poszla Camilia i zelik na dziaselka, bo wychodza nam dwie jedynki -jedna jestvjuz prawie prawie. Na szczescie zadzialalo! Aaa oprocz marudzenia byly jeszcze brzydkie rzadkie kupki, ale to ponoc normalne przy zabkowaniu.
-
Uf nadrobiłam Was, a nie było mnie tylko kilka dni

Odnośnie wagi to u mnie jak u sisilli około będzie z 6000 g, ubranka to zalezy, body i iż 68, ale reszta jeszcze na 62
chociaż body z h&m tez nosi 62, bo 68 są za duże :p
piątek 13, nawet nie wiedziałam, że to tak przypadło
Moja Karolcia też źle spała w nocy, miałam dwie takie noce, że mi się 4 razy obudziła, następnego dnia dałam jej paracetamol w czopku na noc, bo siostra mowila, że to może przez ząbki, bo bolą dziąsła i chyba faktycznie, bo przespała ładnie całą noc z jedną pobudką
Odnośnie gryzaka, ja mam siateczkowy i czyści się nie najgorzej
Odnośnie kup to u nas wieczny problem,
a i jeszcze właśnie dzisiaj stukło mi 25 lat
Sroka, pestka, Sisilla, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
oj to nie dobrze ale chyba zus by ci wyplacal po prostu? chociaz no nie wiem...sylwia1985 wrote:ja chce juz wiosne
u mnie pada 2 dzien i jakos humor depresyjny a na dodatek zawiesili kosmetyke i raczej juz nie bede pracowala tam gdzie pracowalam 
ale smutno mi a tak wszystkich lubilam i zzylam sie z ludz,i a tu klops
zeby mi tylko czasem macierzynskiego nie wstrzymali bo sie zalamie calkowicie bo nie wiem jak to jest ale chyba jak pracodawca likwiduje to chyba zabieraja macierzynski ale narazie wstrzymali bo czekaja na decyzje od glownego szefa z Wawy -
nick nieaktualny
-
Wszystkiego dobrego! Widzę, że jesteś ten sam rocznik co ja

muszę się pochwalić, moja Agata opanowała obrót na brzuch do perfekcji. Średnio od wczoraj 10x na dzień to robi
Anoolka, Sisilla, pestka, ataga4 lubią tę wiadomość
-
Antek przedwczoraj opanował fikanie na brzuch, bo do tej pory reka przeszkadzla, ale już sobie radzi:-) teraz w nocy tak chce sięgnąć do cyca zanim się rozbiore, że czasem też fiknie na brzuch na spiocha

Jutro idziemy na kontrolę po antybiotyku. Kaszel jest głównie z rana jak musi odkasłac to, co zalega w drogach oddechowych, potem już w miarę. Dużo psiukamy woda i często odciagamy gilki. Dziś pójdziemy na krótki spacer, bo pogoda lepsza i już 3 dni w domu siedzimy. Myślę, że mu nie zaszkodzi, a świeże powietrze pomoże.
ataga4 lubi tę wiadomość
[/url]
[/url] -
nick nieaktualny
-
Renatkah 100 lat
Moj też opanował już przekręcanie plecków na brzuszek. Czasem mu nie wychodzi i się morduje ale wiem że potrafi bo już zaczynałam się martwić.
U nas zimno i brzydko więc niewychodziliśmy bo ten katar wstrętny nie odpuszcza i jutro do lekarza. Bidulek w nocy nie mógł spać. Szkoda mi go













Moze jej za ciezki z ta "tusza"???








