Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
tofirus wrote:Ubitego, a dwa jeszcze biegają
A widzisz, taki cwaniak z Ciebie
Może są wśród nas dziewczyny, które zajmują się ubieraniem starego bo wolą to zrobić same niż zeby poszedł do sklepu i wyszedł jak klaun albo gorzej, jak pan pod 50-tkę.... bo musze swojego ogarnąć na zwiesne a zupełnie nie mam weny... może już jakaś obczajała temat albo ogarnięty mąż już się odświeżył bądź odświeżyć ma zamiar
Młodego to z chęcią bym odziała tak jak Scęście (BTW pochwal się zakupami ) ale stary widocznie już mi się znudził
paradise, Kasiula09, Anoolka, tofirus lubią tę wiadomość
-
mitaka wrote:A widzisz, taki cwaniak z Ciebie
Może są wśród nas dziewczyny, które zajmują się ubieraniem starego bo wolą to zrobić same niż zeby poszedł do sklepu i wyszedł jak klaun albo gorzej, jak pan pod 50-tkę.... bo musze swojego ogarnąć na zwiesne a zupełnie nie mam weny... może już jakaś obczajała temat albo ogarnięty mąż już się odświeżył bądź odświeżyć ma zamiar Młodego to z chęcią bym odziała tak jak Scęście (BTW pochwal się zakupami ) ale stary widocznie już mi się znudził
Haha mój to znowu w drugą stronę zamiast wyglądać jak ojciec to ubiera się czasami jakby miał zaraz wyjść na osiedle. postać pod trzepakiem z browarem w ręce Ja raczej nie ingeruję w jego styl bo "szału nie ma ale da się przeżuć".
U Was też dziewczyny taka beznadziejna pogoda?
Anoolka, pestka lubią tę wiadomość
-
Mitaka ha ha uśmiałam sie i na początku nie zczaiłam o co Ci chodzi
Ja mojemu tez musze odświeżyć, byliśmy ostatnio w takko i upatrzył sobie koszulke i spodnie i myśle ze teraz w niedziele pojedziemy bo mam te bony rabatowe wiec bedzie jak znalazł
Paradise u nas pogoda sie zrobiła, słoneczko wyszło, bo rano coś padał troszkę deszcz potem słonce sie przebijało i w końcu sie przebiło i na termometrze mam 15 stopni wiec cieplutko
-
nick nieaktualnyMojego to musialam ostatnio na sile zaciągnąć do reserved żeby sobie jakąś bluzę kupił
A tak w ogóle to wymiekam. Mam z Filipem taką masakrę że już płacze razem z nim
Ząbek wyszedł ale płacz jest dalej przez zatwardzenia. Przez chwile pomógł len mieliny a później znowu to samo. Daje mu od dwóch dni jabłko ze sklepu a efekt jest taki że co około 3 godziny robi bobka i jest mega płacz Do tego przypałetał się ten nieszczęsny katar i tylko modle się żeby nie zlazł na oskrzela albo płuca... Chciałabym chociaż przez kilka dni mieć spokojne dziecko i się niczym nie martwić ale widzę że prędzej wygram w totolotka
-
Kasiula09 wrote:
Paradise u nas pogoda sie zrobiła, słoneczko wyszło, bo rano coś padał troszkę deszcz potem słonce sie przebijało i w końcu sie przebiło i na termometrze mam 15 stopni wiec cieplutko
To może i u nas się rozjaśni, chociaż wątpię bo jak na razie jest ponuro i ciągle pada.
-
eh kochana współczuję..a ile juz bez kupy? może zaczopkuj go, żeby sie nie męczyłAnoolka wrote:Mojego to musialam ostatnio na sile zaciągnąć do reserved żeby sobie jakąś bluzę kupił
A tak w ogóle to wymiekam. Mam z Filipem taką masakrę że już płacze razem z nim Ząbek wyszedł ale płacz jest dalej przez zatwardzenia. Przez chwile pomógł len mieliny a później znowu to samo. Daje mu od dwóch dni jabłko ze sklepu a efekt jest taki że co około 3 godziny robi bobka i jest mega płacz Do tego przypałetał się ten nieszczęsny katar i tylko modle się żeby nie zlazł na oskrzela albo płuca... Chciałabym chociaż przez kilka dni mieć spokojne dziecko i się niczym nie martwić ale widzę że prędzej wygram w totolotka i po czym ma zatwardzenie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2015, 11:29
-
nick nieaktualnyPestka po jablku robi teraz co kilka godzin ale dalej twarde bobkowate i bolące. Wyczytalam że przy rozszerzaniu diety się zdarzają zatwardzenia. Podobno po sloiczkach są częściej niż jak się samemu gotuje.pestka wrote:eh kochana współczuję..a ile juz bez kupy? może zaczopkuj go, żeby sie nie męczył i po czym ma zatwardzenie?
No i mam pytanko. Planuje kupić świeżego królika i zastanawiam się jak to zrobić bo poporcjowanie go i zamrożenie na surowo uważam ze jest bez sensu. No i czy mogę ugotować całego królika poporcjowac i zamrozić?????Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2015, 11:42
-
scesie no to zaszalalas niezle
kurcze ja nie wiem jak ubierac malego- u nas dzis cieplo - ubralam bodziaka z dl rekawem na to polarek cieple skarpetki i czapeczka cienka- no i tak beczal przez caly czas ze musialam sie do domu wrocic
ubieracie kaptur jak czapke zakladacie
rewoppka lubi tę wiadomość
-
Generalnie nie boje się, cały czas zakładałam, że różnica ma być co najmniej 4 lata, a teraz w sumie stwierdziłam, że będzie to będzie. Tylko Karolcia została stworzona z termometrem w ręku więc raczej wykluczam ciążę, bo nie wspołżyjemy 3 razy w tygodniu :p ale cieszyłabym się a ryzyko po cc jest zawsze. Mojej kuzynce łożysko zaczęło rozwijać się w bliźnie po cc i ciąża nie przetrwała. Różnie bywa dowiem się w poniedziałek
DeLaCruz lubi tę wiadomość
-
U nas do południa była mega super pogoda, bez wiatru, cieplutko,l ja byłam tylko w t-shircie i bluzie i było mi gorąco, teraz niestety juZ sie ochłodziło i pochmurzyło, ale ciesze sie, ze wyszłam z nim sie przewietrzyć
U nas tez dzis była kupa, po 6 dniach, bez wspomagaczy
-
Dopiero teraz dokulałam się do kompa. Wyobraźcie sobie, że byłam wczoraj u syna w przedszkolu, brałam udział z innymi rodzicami w lekcji otwartej o Wielkanocy. Wróciłam do domu i koło 17 się zaczęło. Zaczęło mnie mdlić, wierciło mi w żołądku i się zaczęło górą i dołem. Koło 21 już miałam 39 temperatury, złapałam jakiegoś rotawirusa. Zadzwoniłam do pediatry, czy mam karmić Zosię dalej, czy nie. Kazała nie przerywać KP, bo mała dostaje przeciwciała, na szczęście i starszy syn i Zosia sa zaszczepieni na rota, więc póki co cisza, ale serio wymęczona jestem maksymalnie. Dzieciaki podrzuciłam teściowej i gotuję sobie grysik, blee. Drugi raz z przedszkola złapałam Rota, za pierwszym razem leżałam dwa dni z temp 40, teraz tylko jeden, coraz lepiej. Nie polecam, ale wszystko kochane przed wami
Aha, wczoraj byłam u alergologa ze starszym synem, ma alergie pokarmową. Kazała kosmetyki nivea wywalić do kosza i zacząć używać kosmetyków bioderma atoderm ( żel do mycia atoderm pp gel moussant i balsam albo atoderm intensive albo PP baume) kazała mi też zacząć smarować tym Zosię i obowiązkowa kąpiel w emolientach, powiedziała, że odradza oilan, bo to niezły szajs według niej, może być Oilatum. Oczywiście dziewczyny, żeby nie było, że tu robię jakąś reklamę, bo dopiero zaczynamy stosowanie, ale piszę jej zalecenia, bo jest was kilka, co boryka się z problemem skórnymi u dzieciaczków. Na kolana i ręce przepisała laticort, a na buzię maść robiona, ale nie jestem wam w stanie przepisać co dała patrzyłam na tą bioderma, to najtańsza w aptece gemini.
Nasza Zosia
no ale cóż. Pobiegać pójdę, chociazby padało! muszę wyjść z domu bo oszaleję 
